Miesiącznica roczna (Lunaria annua)
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 1 kwie 2012, o 14:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Miesiącznica roczna (Lunaria annua)
Gdy już ma się łąkę miesiącznicy można je w całości wyrwać z korzeniem i włożyć do wazonu, dłużej postoją.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Miesiącznica roczna (Lunaria annua)
A ja tyle wysiałam i guzik mam. Nawet siewkih, które celebrowalam żeby nikt nie zniszczył mi gdzieś przepadły..
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Miesiącznica roczna (Lunaria annua)
One najchętniej wyrastają akurat tam, gdzie nam niekoniecznie to odpowiada
Zauważyłam, że lubią wyrastać tam, gdzie jest gruba warstwa ściółki, u mnie to liście dębowe. Nasiona kiełkując nie mają kontaktu z glebą i początkowo roślinki są nieco wygięte na bok ale potem się prostują. No i lepiej rosną w cieniu niż na słońcu.
Zauważyłam, że lubią wyrastać tam, gdzie jest gruba warstwa ściółki, u mnie to liście dębowe. Nasiona kiełkując nie mają kontaktu z glebą i początkowo roślinki są nieco wygięte na bok ale potem się prostują. No i lepiej rosną w cieniu niż na słońcu.
Pozdrawiam Lucyna
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Miesiącznica roczna (Lunaria annua)
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12106
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Miesiącznica roczna (Lunaria annua)
Rozkręcają się? Wszędzie ich u mnie pełno?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Miesiącznica roczna (Lunaria annua)
U mnie siewki dopiero wychodzą z ziemi.
Niby taki chwast a wcale nie jest lekko ją wprowadzić do ogrodu. Walczę o te siewki i celebruję każdą. Mam może ze 3 sztuki takie które mi zakwitną. Oczywiście nie są tam gdzie je wysiałam.
Te przesadzone przeważnie protestują, lubią się siać same tam gdzie uznają za stosowne.
Niby taki chwast a wcale nie jest lekko ją wprowadzić do ogrodu. Walczę o te siewki i celebruję każdą. Mam może ze 3 sztuki takie które mi zakwitną. Oczywiście nie są tam gdzie je wysiałam.
Te przesadzone przeważnie protestują, lubią się siać same tam gdzie uznają za stosowne.
Re: Miesiącznica roczna (Lunaria annua)
W zeszłym roku dostałam nasiona i wysiałam białą.Myślałam, że pewnie bardziej chimeryczna będzie od różowej, ale szybko wykiełkowała, rosła i doskonale przetrwała zimę.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12106
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Miesiącznica roczna (Lunaria annua)
@ Foxowa ? a toś mnie zaskoczyła, bo u mnie to roślina bezproblemowa? Jak raz posiałem, to pięknie wyrosła tam, gdzie była siana, a potem już zaczęła się sama rozsiewać po całym ogrodzie (no i efekt fajnie widać na zdjęciu z 11. kwietnia ubiegłego roku).
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Miesiącznica roczna (Lunaria annua)
U mnie sieje się sama tam gdzie jej najbardziej pasuje. Zauważyłam, że najlepiej kiełkuje i rośnie w grubej warstwie ściółki liściastej.
Pozdrawiam Lucyna
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Miesiącznica roczna (Lunaria annua)
Z budzącą się wiosną widzę coraz więcej siewek. Nadal nie tam gdzie chciałam, ale będzie kilka kwitnących.
Tylko mi się zdają maleńkie. Pierwsza jaka zakwitła na wsi była taka przy ziemi, myślałam, że niedojedzona, ale te też są niziutkie. Rośliny z których je brałam były normalne.
Mam też siewki do planowego sadzenia w razie jakby te się nie sprawdziły. Im więcej ich tym lepiej.
Tylko mi się zdają maleńkie. Pierwsza jaka zakwitła na wsi była taka przy ziemi, myślałam, że niedojedzona, ale te też są niziutkie. Rośliny z których je brałam były normalne.
Mam też siewki do planowego sadzenia w razie jakby te się nie sprawdziły. Im więcej ich tym lepiej.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Miesiącznica roczna (Lunaria annua)
W tym roku miesięcznica rośnie niewysoka i słabo kwitnie - zimny rok i wszystko słabo rośnie
Pozdrawiam Lucyna
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Miesiącznica roczna (Lunaria annua)
Poniekąd mnie pocieszyłaś, bo to mój pierwszy rok z nimi i martwiłam się że wyszły mi takie marne.
Ale mam nadzieję, że nawet jak teraz wyjdą takie małe to z nasion się wysieją normalne a nie skarłowacieją jak niektóre rośliny.
Ale mam nadzieję, że nawet jak teraz wyjdą takie małe to z nasion się wysieją normalne a nie skarłowacieją jak niektóre rośliny.