Nie, nie jest to kwestia klimatu ? ten gatunek po prostu tak już ma i nijak tego nie zmienisz. Trochę takich gatunków jest, co to kwiaty ledwo jeden dzień trwają, albo nawet nie ? od dziwaczka począwszy poprzez niemal wszystkie wilce, a na ketmii południowej skończywszy? I tygrysówka pawia jest jednym z nich?
Pozdrawiam!
LOKI
Tygrysówka pawia(Tigridia pavonia)
Re: Tygrysówka pawia(Tigridia pavonia)
Jasne, rozumiem. I tak jestem ciekawa tego gatunku, ma bardzo ciekawy kwiat. Zastanawiam się, gdzie go posadzić, może pomiędzy lilie?
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12027
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Tygrysówka pawia(Tigridia pavonia)
Przy moim trybie życia (wychodzę z domu o 6:50, wracam o 20:20) obfocenie kwiatków tygrysówki graniczy z niemożliwością?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12027
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Tygrysówka pawia(Tigridia pavonia)
Jak co roku kwitną niezawodnie. Szkoda tylko, że pojedynczy kwiat tak krótko trwa?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI