Dzwonek irlandzki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Dzwonek irlandzki
myszka, zebrałam kilkanaście, dzielę się z mamą, więc na wymianę nie wysłałam, ale i tak nie mam pewności czy te wykiełkują, więc kupię nowe w przyszłym roku. A swoją drogą wydłubywanie strasznie upierdliwe, nie dziwię się, że stosunkowo drogie są w sklepie. W jednym kwiatku cztery, czasem trzy nasiona, trudne do wyłuskania z zaschniętego przykwiatka, do tego znajdują się na wysokości okółka z kolcami. Dlatego po kilkunastu ukłuciach dałam sobie spokój.
Kilka roślin ścięłam na suszenie, może z tych uda się nasiona odzyskać.
Kilka roślin ścięłam na suszenie, może z tych uda się nasiona odzyskać.
-
- 200p
- Posty: 420
- Od: 9 lip 2011, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Dzwonek irlandzki
Dziękuję Kasiu za odpowiedź.Spróbuję uzyskać kilka nasionek z zasuszonych kwiatów.Nie wiedziałam,że są tak ukryte.Sądziłam,że mi powypadały.Też kupię nasiona w sklepie ,ale większą frajdą byłoby mieć swoje własne.
Pozdrawiam!!!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Dzwonek irlandzki
Uprzejmie donoszę, że wiązanka z suszonymi dzwonkami wylądowała w ognisku i nasion więcej nie wydłubałam. Ususzyłam je niezgodnie ze sztuką i wyglądały przeokropnie. Za to paliły się pięknym, jasnym płomieniem, na dodatek z efektami akustycznymi, strzelały lepiej niż świerkowe gałązki...
Krótko, ale efektownie. Jesień tyz pikno..
Krótko, ale efektownie. Jesień tyz pikno..
-
- 200p
- Posty: 219
- Od: 12 lut 2013, o 08:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Na równi i do Łomży i do Ostrołęki.
Re: Dzwonek irlandzki
Moje dzwony tez poszly w ognisko.Wyrosly koślawo,polozyly sie na ziemie ,susza a potem non -stop 2 tyg.intensywnego deszczu i wiatru zrobily swoje.Do tej pory pięknie mi się zasuszały,musi dla nich być odpowiednia pogoda.Nasion nigdy nie pozyskiwałam , to marudna praca ,w sklepach torebka 1,80,nawet nie warto . Szkoda czasu.
Kwiat zyje,kocha i przemawia cudownym językiem.
(Peter Rosegger )
Z pozdrowieniami BARBARA
(Peter Rosegger )
Z pozdrowieniami BARBARA
- kubus2015
- 200p
- Posty: 411
- Od: 26 sty 2009, o 00:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze
Re: Dzwonek irlandzki
Hej! Siał ktoś w tym roku molucellę? Ja po próbach siewu w marcu do doniczek stwierdziłem że szkoda zachodu, bo te z siewu prosto do gruntu są ładniejsze. Szkoda tylko że takie małe Czy takie siewki można przesadzić, bo słyszałem że ma wrażliwe korzenie?
Kuba
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Dzwonek irlandzki
Takie młode siewki chyba można spróbować z bryłą ziemi przesadzić. Ja swoje też siałam prosto do gruntu, ale bardzo nierówno wzeszły. Trudno, będzie mniej.
-
- 200p
- Posty: 420
- Od: 9 lip 2011, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Dzwonek irlandzki
U mnie rozsiały się same i rosną dużo lepiej niż te siane przeze mnie.
Pozdrawiam!!!
- kubus2015
- 200p
- Posty: 411
- Od: 26 sty 2009, o 00:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze
Re: Dzwonek irlandzki
To co miesiąc temu było siewkami, zabiera się do kwitnienia chociaż trochę toto niskie (nie więcej jak 40 cm) i najmłodsze liście trochę powykręcane, jednak głównego podejrzanego w postaci mszyc nie znalazłem. Pytanie do znających tę roślinę (mam ją pierwszy raz): czy taki kwiatostan jeszcze wyrośnie, z większymi kielichami, czy pozostaną takie mikre purchle?
Kuba
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Dzwonek irlandzki
Mimo, że tych mszyc nie znalazłeś one tam są, opryskasz na mszyce , roślina w oczach będzie rosła, dzwonki będą równe. jeżeli nie opryskasz roślina zakwitnie, ale dużo miseczek będzie zdeformowanych. Moje do zakwitnięcia mają jeszcze miesiąc, a do ścinania dwa.Dobrze wyrośnięta roslina,( a Twoja na taką sie zapowiada) ma ponad metr wysokości. Jest teraz bardzo żarłoczna. Ja daje jej po łyżeczce nawozu ptasiego co dwa tygodnie, aż do zakwitnięcia. Potem ją podwiązuję do palików, bo duże wyrośnięte rośliny mają duze dzwonki, po deszczu nabierają wody i pokładają się. Bardzo szybko od ziemi gniją i wartość zdobnicza jest wtedy żadna..
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2356
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Dzwonek irlandzki
Dzwonki moje już z kielichami
- kubus2015
- 200p
- Posty: 411
- Od: 26 sty 2009, o 00:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnie Mazowsze
Re: Dzwonek irlandzki
Wowowow, wielgachny! Moje w tym roku mizernie rosną, nie wiem czy cokolwiek z nich będzie - parę postów wyżej jest zdjęcie dokładnie sprzed roku i coś tam już było - w tym sezonie rosną w nieco bardziej piaszczystym miejscu i pożal się Boże - ledwo od ziemi odrosły.
Kuba