Krynka (Crinum X Powelli)

Rośliny doniczkowe
daszka
100p
100p
Posty: 182
Od: 6 lis 2011, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Roślina doniczkowa (Krynka)

Post »

Witam serdecznie i cieszę się, że wpadłam na ten wątek mam Krynę pierszy rok i na jesieni zakwitła ( różowa ) ale mam również inną ale ta dała mnóstwo małych cebulek ale nie kwitła. Miała być biało czerwona. Może w tym roku zakwitnie. Pozdrawiam. Obrazek Obrazek Obrazek
sj410
200p
200p
Posty: 320
Od: 17 sie 2009, o 18:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Roślina doniczkowa (Krynka)

Post »

Witam. Kilka postów wyżej pisałam , że u teściowej krynki wyrosła torebka nasienna.
Ucięłam ją i wrzuciłam do pudełka. Zapomniałam o niej. Przypadkiem znalazłam i wielkie zdziwienie.
Z tej torebki nasiennej wyrosła cebulka. Wsadziłam do ziemi i mam teraz takie coś.

Obrazek

Cebulka jest średnicy 2,5 cm. Na kwiat to chyba długo poczekam.
Pozdrawiam Hania.
dziwaczek13
100p
100p
Posty: 136
Od: 1 lut 2012, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Crinum powelli - krynka

Post »

Aktualizuję temat.
W maju dostałam dużą cebule krynki, posadziłam ją w ogrodzie, nie doczytałam informacji, że lepiej jej byłoby w donicy. Rosła sobie aż do początku października, kiedy to stwierdziłam, że liście żółkną i pora ją wykopać. Po wykopaniu ujrzałam pod liśćmi pęd kwiatowy ;:oj
Obrazek
Wsadziłam ją więc do dużej donicy i postawiłam w pokoju. Pęd pomalutku rośnie, mam nadzieję, że zakwitnie. Co zrobić potem - chyba zasuszyć, ale myślę, że nie na pół roku.
Może ktoś zebrał już podobne doświadczenia i zechce się podzielić?
Pozdrawiam
elka
suchyLBN
50p
50p
Posty: 53
Od: 12 sty 2012, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Crinum powelli - krynka

Post »

Moja krynka rośnie w doniczce. Przed przymrozkami zobaczyłem że też ma pęd kwiatowy więc przeniosłem ją do domu ale niestety pąk zaczął usychać :cry:
Pozdrawiam Wojtek
Awatar użytkownika
zeberka4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6419
Od: 10 sty 2009, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Crinum powelli - krynka

Post »

Krynek nie wolno zasuszać!
dziwaczek13
100p
100p
Posty: 136
Od: 1 lut 2012, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Crinum powelli - krynka

Post »

Zeberko, czy mam ją w takim razie podlewać przez całą zimę? Gdzieś czytałam, że powinna przejść okres spoczynku. Należy do Amarylkowatych, więc sądziłam, że przez jakiś czas nie powinna być podlewana. Wiem, że nie należy obcinać "czubka", ale co jeszcze?
Pozdrawiam
elka
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3025
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Re: Crinum powelli - krynka

Post »

Moje krynki rosną w dużych donicach,
na zimę lądują w piwnicy,
liści nie obcinam,
nie podlewam do marca,
w marcu wystawiam do jasnego chłodnego pomieszczenia,
zaczynam podlewać i nawozić
obcinam zeschłe liście
latem kwitną jak dzikie
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4805
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Amarylis ogrodowy" = Crinum powelli

Post »

Odświeżam zakurzony wątek :lol: Zakwitł mi w donicy w domu. I tu mam pytań kilka:
1. Czy przeżyje zimę w pl / Ostrołęka się kłania także jest różnie zimą ale przeważnie jest śnieg
2.Dzielić przybyszowe czy dać sobie spokój ?
3.Czy posadzić z donicą czy luzem do ziemi ?
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
pEtr
500p
500p
Posty: 573
Od: 18 cze 2008, o 01:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zach. Małopolska

Re: "Amarylis ogrodowy" = Crinum powelli

Post »

Robert, a co zakwitło? ;-) Bo w tym wątku mieszają się hippeastrum, amarylis i crinum.

Choć niezależnie od tego co masz to odpowiedz na pierwsze pytanie jest jasna. Nie, nie przeżyją zimy. Najbliżej przeżycia jest amarylis beladonna (tej zimy zostawiłem przybyszowe i ładnie przetrwały, ale ta zima to ewenement).

Przybyszowe możesz dzielić, ale nie trzeba się z tym spieszyć.

Ja Crinum wysadzam luzem. Jesienią wykopuję. Nie korzeni się głeboko i nie ma problemów z tym że uszkadzam mu korzenie.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4805
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Amarylis ogrodowy" = Crinum powelli

Post »

Crinum :D Dzięki za rade.
Trochę upierdliwe to. Jedynie, że zabójczo pachnie ;:oj
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Edyradka
50p
50p
Posty: 57
Od: 18 mar 2011, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rybnika

Re: "Amarylis ogrodowy" = Crinum powelli

Post »

Moje crinum które dostalam od forumowiczki posadziłam do donicy i stoi na tarasie.Będzie kwitła

Obrazek


- Wt 08 lip 2014 16:29 -

Jeden kwiatuszek się rozwinął :D

Obrazek
dziwaczek13
100p
100p
Posty: 136
Od: 1 lut 2012, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Crinum powelli - krynka

Post »

Moja dziś tak się prezentuje :D
Obrazek
Pozdrawiam
elka
dziwaczek13
100p
100p
Posty: 136
Od: 1 lut 2012, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Krynka (Crinum X Powelli)

Post »

Dla mnie to rośliny bez szczególnych wymagań, warto je mieć.
Potrzebują tylko sporo nawozu i podlewania. Można je uprawiać w donicy, można późną wiosną posadzić do gruntu. Nie zimują w gruncie, nie są mrozoodporne.
Aby zakwitły, muszą być już duże cebule.
Pozdrawiam
elka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”