Kaktusy i sukulenty zimą.

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Zaczarowany
200p
200p
Posty: 237
Od: 8 mar 2007, o 10:57
Lokalizacja: Zabrze

Kaktusy i sukulenty zimą.

Post »

Założyłem nowy bo nigdzie nie widziałem podobnego. Może jest coś o tym w temacie "kaktusy i sukulenty" ale ciężko to teraz znaleźć a kwestia jest dość ważna a mianowicie jak zadbać o kaktusy w zimie. A jak każdy dobrze wie błędy w hodowli prowadzą do śmierci roślinek.

Moje pytanie:
Często słyszę że kaktusy w zimę muszą pójść w stan spoczynku i nie należy je podlewać aż do wiosny. Ostatnio natomiast czytałem że niektóre gatunki należy lekko skraplać w zimie. Zgadzacie się z tym ostatnim zdaniem czy też nie?

Co wy robicie w zimę z kaktusami?

Jeśli już taki temat jest to proszę o skasowanie tego. Pozdrawiam
Basia k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1160
Od: 2 maja 2007, o 16:58
Lokalizacja: podlaskie

Post »

To prawda niektóre gatunki kaktusów ,trzeba odrobinę podlać zimą ,szczepione też odrobinę . Ja podlewam tylko szczepione raz na miesiąc małą łyżeczkę wody od herbaty.Reszta zimuje bez podlewania .
Awatar użytkownika
Dorota-C
500p
500p
Posty: 613
Od: 25 wrz 2007, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Moje kaktusy pakuję do pudełek i wynoszę do piwnicy
"Wszędzie kwitną kwiaty dla tego, kto chce je dostrzec."
Storczyki i ogródekDorotki
Doniczkowe
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

A co ze światłem?
Jedni mówią, by zimować w jasnym pomieszczeniu, inni, że w ciemności...
Jak radzicie?
Właśnie wyniosłam swoje kaktusy do piwnicy. Na razie stoją w miejscu bez światła, ale boję się , że może robię błąd i nie zakwitną?

A tak przy okazji-To za sprawą Waszego forum w ogóle je wyniosłam :) Wcześniej byłam totalną ignorantką w tej sprawie-chyba nie wierzyłam, że w ogóle kaktusy mogą zakwitnąć :) )
Choć mam jednego ok 2 lat, który kwitł mi już 3 razy bez zimowania :)


Obrazek[/url]
Basia k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1160
Od: 2 maja 2007, o 16:58
Lokalizacja: podlaskie

Post »

Narine pisze:A co ze światłem?
Jedni mówią, by zimować w jasnym pomieszczeniu, inni, że w ciemności...
Jak radzicie?
Właśnie wyniosłam swoje kaktusy do piwnicy. Na razie stoją w miejscu bez światła, ale boję się , że może robię błąd i nie zakwitną?)
Sprobuję odpowiedzieć na to pytanie ,W jakim pomieszczeniu zimować

:?: Myślę że ,to kwestia jakim pomieszczeniem dysponujemy ,z oknem czy bez ,jeśli zimujemy w ciemności to na wiosnę rośliny trzeba cieniować (powoli przyzwyczajać do światła) ale podstawą jest identyfikacja naszych pupilków ,i dostosowanie się do ich potrzeb ,zapewnienie im warunków podobnych jakie mają w naturze ,czyli różne gatunki mają różną temperaturę zimowania ,w zbyt zimnym pomieszczeniu możemy też stracić roślinę ,Narine przed wyniesieniem kaktusów na zimowisko muszą mieć przesuszone podłoże ,ale chyba wiesz o tym .Jeśli chodzi o kaktusy które potrafią zakwitnąć bez zimowania ,też jest to prawda są to rośliny łatwe w uprawie niektóre mammilarie echinopis A tak w ogóle to ślicznie Ci kwitnie ;:63
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Ja swoje zimuję na parapecie północnego okna w blokach przy uchylonych na mikro wentylację oknach w temp. +6 do +12 stopni w zależności od panującej temp. na dworze :D :D :D
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

Basiu dziękuję za odpowiedź ;:97
W sprawie kaktusów jestem "totalne zero wiedzy"... Uśmiejecie się... podlałam je przed wyniesieniem do piwnicy... :oops:
Lecę więc je przesuszyć... :!:

Amando - niestety nie wiem jaka nazwę nosi mój kaktus...
Chyba pójdę za radą Basi i przedstawię Wam kilka moich kaktusów do zidentyfikowania, zanim zacznę to zimowanie...
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post »

Roślinka wygląda na Mammillaria zeilmanniana
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
grigori24
---
Posty: 1613
Od: 18 paź 2007, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Mam pytanie czy kaktusy zimą muszą mieć dużo światła ?
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post »

Lepiej gdy mają. Jeśli są trzymane w chłodzie i nie rosną to niekoniecznie.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
madziulka2s
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 3 sty 2008, o 14:10

Post »

Czy ktoś mi może powiedziec tak krótko zwiaźle jak to w końcu te kaktusy zimować. Bo posłuchałam sie rady żeby wstawić do ciemnego pomieszczenia w temp ok 15 stopni. I po miesiacu jak do nich zajrzałam jeden cały się zeszchnął i jest chyba niestety nie do odratowania a był taki śliczny a reszta mi nieźle urosła. Nie podlewałam ich od miesiąca w ogóle??
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post »

Pomieszczenie ma być możliwie jasne. A temperatura najlepiej 8-10st.C Było u Ciebie za ciemno i za ciepło. Poza tym do zimowania kaktusy muszą być odpowiednio przygotowane - czyli zasuszone. Nie powinny być podlewane tak od października.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
mike_wwa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 23 lip 2007, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wwa

Post »

Witam

Nawiążę do tematu. Też pod wpływem tego forum postanowiłem przezimować kaktusy nie podlewając ich, z tym że stoją normalnie na parapecie, tam gdzie stały wcześniej.

Kiedy należałoby zacząć je podlewać? I czy wcześniej przesadzić je do nowej ziemi (moje od 2 lat nie były przesadzane)? Czy gotowa ziemia do kaktusów będzie dobra, czy samemu przygotować, a jeśli tak to jaką ziemię z czym mieszać (piasek, żwir, może coś innego)?
Pozdrawiam

Michał
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”