Jatropha

Awatar użytkownika
chinanit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1866
Od: 6 lip 2013, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: Jatropha

Post »

Aniu, moja zawsze tak startuje- najpierw pączki, potem liście. W tej chwili wygląda identycznie jak Twoja. ;:306
neo01
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 508
Od: 16 sty 2013, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sieradz

Re: Jatropha

Post »

Marysiu hahaha pewnie z jednego podwórka są :wit ;:196
Pozdrawiam Anka
Moje roślinki
Awatar użytkownika
bool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1338
Od: 26 lip 2010, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Jatropha

Post »

A może to właśnie ich pora na kwitnienie?
Te kwiatostany u Jatrophy szybko się powiększają?
neo01
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 508
Od: 16 sty 2013, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sieradz

Re: Jatropha

Post »

Jak na tę chwilę to dość wolno przyrastają ,bo nie podlewam wcale jej. Latem to co innego widać w oczach jak szybko rośnie kwiatostan. :)Moja kwitła całe lato.Mogłaby odpocząć. :wink:
Pozdrawiam Anka
Moje roślinki
Awatar użytkownika
bool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1338
Od: 26 lip 2010, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Jatropha

Post »

To chyba dużo energii zgromadziła w sezonie, a teraz ją uwalnia w formie kwiatów.
Cieszy mnie bardzo, że Jatropha kwitnie tak chętnie i to w różnych porach roku! :wink:
Awatar użytkownika
bool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1338
Od: 26 lip 2010, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Jatropha

Post »

Nastał dzisiaj dzień w którym to postanowiłem wysiać Jatropha podagrica.
Myślę, że po około 3 tygodniach powinno się coś pojawić, tak było ostatnim razem.
Tak więc czekam cierpliwie! :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Black Orchid
50p
50p
Posty: 61
Od: 14 lis 2014, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jatropha

Post »

Witam wszystkich. Ja jatrophę podagrice wyczaiłam w jednej z popularnej sieci hipermarketów domowo-ogrodniczych. Niestety okazalo się że ma wełnowca ale trzyma się dośc dzielnie i zaaplikowałam oprysk i doglebowo specyfik na to świństwo :)

Jestem nowicjuszem w tych roślinkach ale baardzo dzużo szperałam na ten temat i moge potwierdzic to co wyczytałam i widzialam na żywo w sklepie- jatropha własciwie zawsze najpierw wypuszcza kwiat a potem dopiero liście.
Podobno tez jatropha bardzo intensywnie przyciąga do swych kwiatów motyle:)

Intryguje mnie kwestia pozyskiwania owocow i nasion-wystawiana w ciepłe dni na dwór jatropha sama się zapyla <zapewne wiatr niesie pyłek> a kwiatki są obupłciowe w wiec z jednej roślinki możemy miec owoce i nasiona.

No i tutaj pytanie do szczęśliwców - jak ,zapyliliscie' wasze jatrophy trzymane w domach? Niektórzy sugerują pędzlowanie pyłku ale wielu posiadaczy mówi o nasionach ze swojej hodowli domowej tak jakby roślina sama się w domu zapylała.

I jak to jest u diaska z wyglądem kwiatow męskich i żeńskich jatropha podagrica? W necie znalazłam bardzo ciekawy i piękny artykuł pełen makroskopowych zdjęć jatrophy - zdjęcia te sugerują że te kwiaty meskie i żeńskiewyraźnie róznia się wygladem a ja nie zauwazyłam jakichś róznych w budowie kwiatków.

Tutaj jest link-prosze spójrzcie w polowie strony sa zdjęcia i informacje o kwiatach żeńskich i męskich...gatunek i wygląd kwiatów zgadza się z jatrophą która posiadam
http://www.microscopy-uk.org.uk/mag/ind ... uddha.html
Basia -26 letnia amatorka hodowli kaktusów, sukulentów i storczyków
neo01
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 508
Od: 16 sty 2013, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sieradz

Re: Jatropha

Post »

Artykuł bardzo ciekawy. Ja już bardzo dawno miała czerwona odmianę u siebie. Stojąc w pokoju przy balkonie zawsze zawiązywała 1-2 nasiona. Ale to tylko tyle co jej pozwoliłam mieć. Obrywałam ,nie chciałam żeby roślina wyczerpywała siły ( ważne przed zimą) na dojrzewanie nasion. W rejonie gdzie występuje naturalnie, nie ma problemu z krótkim dniem ,brakiem słońca i zimnem.Dlatego nie chciałam jej narażać na osłabienie. Bo przy mniej sprzyjających warunkach mogłaby zimy nie wytrzymać.
Poza tym chyba nie miałabym cierpliwości do czekania na roslinkę z nasiona.

Ale oczywiście życzę wszystkim, co zechcą wysiać nasiona, powodzenia w uprawie. ;:333
Pozdrawiam Anka
Moje roślinki
Awatar użytkownika
bool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1338
Od: 26 lip 2010, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Jatropha

Post »

neo01 pisze:Ale oczywiście życzę wszystkim, co zechcą wysiać nasiona, powodzenia w uprawie. ;:333
Mnie ostatnio nie wzeszło nic, a tak mi się marzyła Jatropha z nasion :roll:
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Black Orchid
50p
50p
Posty: 61
Od: 14 lis 2014, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jatropha

Post »

Ze wzgledu na chorobę mojej jatrophy (żółknace i obsychajace liście, dostrzeżenie wełnowca pod lodyżka kwiatową) oraz z tej racji że gleba wydaje sie miec dziwny nalot <pleśń?> zdecydowalam się przesadzic jatrophę. Zastanawiam sie czy mogę delikatnie wyprysznicowac jej korzenie bo moga w nich być wełnowce i jakiej gleby użyć. Wiem ze powinna byc przepuszczlna...na chwilę obecną posiadam glebę do sukulentów (Composana podłoże dla kaktusow i sukulentów) ale ona ma tendencje do tworzenia twardej skorupki <ma niby dodatek piasku ale jest dosyć zwięzła) i posiadam bardzo drobną nieco włóknista glebę do storczykow typu Cambria ktora na pewno jest dobrze przepuszczalna.
Czy ktoś juz przesadzał swoją roślinkę?
Basia -26 letnia amatorka hodowli kaktusów, sukulentów i storczyków
Awatar użytkownika
bool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1338
Od: 26 lip 2010, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Jatropha

Post »

A może podlej swoją roślinę preparatem owadobójczym, np. Bi58? Preparaty tego typu są o tyle dobre, że gdy podlejemy odpowiednio przyrządzonym roztworem roślinę, chemia przez pewien czas pozostaje w roślinie. Wtedy owady ssąco - gryzące przy wysysaniu soków z rośliny, wysysają także chemie i giną. Takie dwa podlania w odstępach dwutygodniowych powinny załatwić problem, jeśli skupiska szkodników nie są duże (im szybciej, tym lepiej). Chemię możemy też wspomóc usuwaniem mechanicznym szkodników. ;)

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Black Orchid
50p
50p
Posty: 61
Od: 14 lis 2014, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jatropha

Post »

bool bardzo dziękuję za odpowiedź...roślinę dokladnie ogladalam i NIC na niej już wiecej nie zauważyłam po za tym jednym robaczkiem. Wełnowiec może więc siedzieć w ziemi.
Podlałam 3 dni temu POLYSECT substrala. Podlałam i opryskałam. Producent twierdzi że jest to preparat dlugo działający którym powinno się potraktowac rośline tylko raz w okresie wegetacji. Niestety innych preparatów na wełnowce w Gdańskim Lerua Merlin nie było...
choć coś czuje ze to jest skuteczny preparat (producent wiadomo jak to bywa ale utrzymuje że preparat nie zmywa sie z rośliny nawet przy opadach deszczu a podlanie powoduje ze substancja krąży w sokach rosliny i tak jak mówisz działa obwodowo na calość)

Pomimo wszystko nie podoba mi się gleba z doniczki w ktorej kupilam jatrophę -bardzo długo utrzymuje wilgoć i chyba nawet trochę plesnieje kiedy kwiatki na nią opadają. Doniczka też sama w sobie wydaje sie ...za duża w stosunku do mojej roślinki...podobno jatrophy lubią ciasne doniczki.Z tej racji chciałam przesadzic jatropche do gleby dla sukulentów i dodać nieco drobnego żwirku na dno doniczki.
nie wiem jednak jak jest z kruchościa jej korzeni.....
Basia -26 letnia amatorka hodowli kaktusów, sukulentów i storczyków
neo01
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 508
Od: 16 sty 2013, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sieradz

Re: Jatropha

Post »

Basiu- Oczywiście zrobisz jak zechcesz i jak uważasz że będzie najlepiej dla roślinki.Ale wyjęłabym ją z tej ziemi. Zerkniesz na korzenie ,oczywiście w glebie nie zawsze gołym okiem znajdziesz wełnowca. Ale jeżeli już spryskałaś roślinkę i preparat zdążył się wchłonąć, to jedynie teraz zmień podłoże na oczywiście przepuszczalne.Jak masz możliwość to ziemie do kaktusów i dołóż drobnego keramzytu trochę,lub ziemia uniwersalna +perlit lub seramis i keramzyt. Caudex-y nie lubią zbyt długo mieć wilgoci w podłożu dlatego ziemia musi po dobrym podlaniu w miarę szybko przeschnąć.
Pozdrawiam Anka
Moje roślinki
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”