Gdzie najlepiej zaopatrzyć się w kaktusy

[blabla]

Może będę monotematyczny ale polecam rozbudowywanie kolekcji w oparciu o własne wysiewy. Wiem, że nie każdy na ku temu warunki oraz wystarczająco cierpliwości ale dobrej jakości nasion jest więcej na rynku niż roślin. Dodatkowo jak sobie wysiejemy nasiona to mamy dużo siewek i w kolekcji zostawiamy sobie te najzdrowsze a pozbywamy się egzemplarzy gorszego sortu. I odwrotnie - jeśli od kogoś kupujemy jego nadwyżki siewek to mamy do dyspozycji niestety te gorsze roślinki, bo najlepsze to każdy kolekcjoner pozostawia u siebie.

[xadam]

Pewnie sporo w tym racji, ale ja chyba nie mam aż tyle cierpliwości. Posiadam kilka kaktusów w swojej kolekcji od nasionka, ale głównie bazuję na kupionych w sklepie lub ukorzenionych odnóżek.
Może gdybym znał więcej ludzi z okolicy z którymi mógłbym się wymieniać młodymi siewkami, to bym miał więcej zapału, a tak są to jakieś szczątkowe ilości.

[nalini]

Witam, a polecacie jakieś źródło nasion pozostałych sukulentów niekolczastych typu: sedum, echeveria, pachyphytum? Wiem,że łatwo się rozmnażają z listków, które opadły, ale szukam nasion. Widziałam różne oferty na ali..., ale jakoś nie jestem przekonana. Próbował ktoś kupować i wysiewać sukulenty od Chińczyków?

[xadam]

Na ali... faktycznie jest sporo ofert różnego rodzaju ciekawych sukulentów. Sam zastanawiałem się nad zakupem, ale jak czytałem wschody są bardzo słabe, a i nasiona często są pomylone, więc co wyrośnie może okazać się jedną wielką niewiadomą. Sam jestem ciekaw opinii forumowiczów.

[aniolznieba]

Rzeczywiście u Hinzów w Rumi można się zaopatrzyć w rzadkie gatunki. Co prawda świetność to miejsce to już miało ale chętnie wracam tam po latach by coś dokupić, http://kaktusiarnia.pl
Są też fajne linki do Towarzystw Miłośników Kaktusów w Polsce i porad jak hodować
Jest zakładka s klep i sporo do kupienia
Serdecznie polecam

[tom_ek]

Nie mniej nasze forum to nie miejsce na recenzowanie źródeł zakupu roślin i wolałbym, by tego tematu dalej tu nie kontynuować. Przynosi to więcej szkód niż pożytku.

Tomku, wybacz, ale jeśli nie forum, to co? Gdzie się dowiadywać? I od czego jest forum? Komu to przynosi szkody (i jakie szkody) - chcącym kupić czy sprzedać? A jeśli tego tematu nie kontynuować, to wątek wypada zamknąć. Podobnie jak wątek poświęcony źródłom pozyskania nasion, bo w nim recenzuje się owe źródła.

[blabla]

Mamy swój regulamin i należy go przestrzegać. Jest cienka linia rozgraniczająca takie aspekty jak opis źródła zakupu a jego reklama albo gorzej: recenzja danego sprzedawcy a jego pomówienie. Wszystkich tych sytuacji chcemy na forum uniknąć dlatego nie ma zgody Administracji na podawanie linków do portali aukcyjnych czy reklamowania firm komercyjnych zajmujących się handlem. Także wylewanie żalów na kiepską jakość roślin zakupionych tu i ówdzie lub opisywanie niefrasobliwości sprzedawcy nie będzie przez moderatorów akceptowane.
Przyznam się, że nie uważam, że forum to jedyne z możliwych miejsc do poszukiwania danych na temat zakupu roślin. Są przecież portale aukcyjne z systemami komentarzy, są inne miejsce w Sieci gdziem można przeczytać recenzje odnoście źródeł zakupu roślin. Jest też miejsce na forum, gdzie użytkownicy, oczywiście pod pewnymi warunkami, mogą zaoferować swoje nadwyżki roślin, co wg mnie jest dobrym wentylem bezpieczeństwa.
Kilkanaście lat temu nie było tak rozbudowanego Internetu, nie było dostępu do roślin przez sieć a miłośnicy kaktusów jakoś sobie radzili z poszerzaniem kolekcji. Kupowano nasiona, wysiewano je. Różne kluby kaktusowe organizowały wystawy, przy ich okazji można było kupić rośliny. Organizowano wyjazdy do krajowych i zagranicznych kolekcji kaktusowych, gdzie była możliwość zakupu roślin. Przede wszystkim budowano także kontakty osobiste między miłośnikami roślin sukulentycznych, co znacznie poszerzało możliwość zdobycia ciekawych egzemplarzy. Te wszystkie możliwości zdobycia ciekawych roślin istnieją do dziś i nie należy z nich rezygnować.

[tom_ek]

Regulamin jest na tyle wieloznaczny, że cholera wie, jak go przestrzegać. Ale tak to bywa z regulaminami.
Co do "cienkiej linii" - jasne, zgadzam się, że powinno być "bez reklamy", ale żeby recenzję źródła uznać za coś gorszego od reklamy?!? (cytuję "albo gorzej: recenzja"). Recenzja gorsza od reklamy?!? Co to za czasy, gdy opis = reklama...
Rzetelna recenzja to źródło wiedzy; inna rzecz to umiejętność takiego recenzowania. Właśnie o "opis" się rozchodzi, nie o wylewanie żalów czy zachwytów. Ale ani nie podawałem linków, ani nie reklamowałem firm.
A skoro się Tomku powołujesz na regulamin Forum, to jeszcze raz napiszę - zarówno ten wątek, jak i wątek "Źródła pozyskania nasion" są nielegalne, należy je zamknąć, bo sporo w nich "recenzji", "opiniowania", "żalów" i "zachwytów". Tylko komu przyniesie pożytek zamknięcie tych wątków?
To, co nazywasz "niesafrobliwością" sprzedawcy, bywa niekiedy (choć chyba rzadko) jego nieuczciwością, i nie ma się co czarować słówkami.
Owszem, to forum to "nie jedyne z możliwych miejsc do poszukiwania danych na temat zakupu roślin", ale to chyba jedno z najpoważniejszych takich miejsc. Czy się mylę? Czy może różne alegra i ibeje są lepszym źródłem?

A możliwości, o których piszesz Tomku w ostatnim akapicie - to już chyba romantyzm.

[blabla]

Jeśli jest taka wola mogę usuną oba te wątki. Odnośnie opisu źródeł zakupu roślin to dopuszczam opis np. wydarzeń typu giełd czy imprez kaktusowych jak choćby wystawy PTMK czy zamknięcie czeskiego sezonu kaktusowego w Chrudimiu. Natomiast na pewno nie dopuszczę wypisywania tutaj żalów konkretnych użytkowników na zakup kaktusów u jakiegoś polskiego sprzedawcy, bo to zazwyczaj kończy się niepotrzebną pyskówką i wg mnie nie ma większego sensu.
Odnośnie osobistych kontaktów i pozyskiwania roślin w ten sposób to wg mnie nie jest to romantyzm a realny i najlepszy sposób poszerzania kolekcji o rarytasy, których nie ma w żadnym innym źródle. To, co jest oferowane w sklepach internetowych to jest bardzo słaba oferta w stosunku do tego, co można zdobyć w kolekcjach u swoich przyjaciół i taką metodę poszerzania kolekcji polecam jeśli wysiewy nasion nie wchodzą w grę.

[basia_styk]

Chyba można dopuścić na forum formę "kupowałem/am w tym a tym źródle, moje osobiste uwagi na temat jakości roślin przekażę zainteresowanym na pw" ? Nie odcinajmy się dobrowolnie od zwykłej informacji! Dla laików czy mało zaawansowanych takie podpowiedzi są bardzo cenne.

B.

[tom_ek]

Tomku, z tym "romantyzmem" to przesadziłem, nie miałem racji, sam czerpię korzyści z kontaktów osobistych i bardzo je sobie cenię, ale nawiązałem je dzięki internetowi właśnie. Oba wątki uważam za potrzebne, natomiast regulamin ma inne zdanie w tej kwestii. Rozchodzi się o to, żeby regulamin nie górował nad rozsądkiem, a to forum tworzą rozsądni na ogół ludzie (inna rzecz, że dla laika kaktusiarz = dziwak , ja do dziś, po kilku latach tej "choroby" słyszę od rodziny "No ale po co Ci to? Będziesz z tego miał jakieś pieniądze?" Trzeba się chyba przerzucić na np. pomidory i marchewki, bo te można zjeść i nikt głupich pytań zadawać nie będzie ).
Jeśli np. ktoś sprzedaje za niemałe pieniądze kaktusy bez korzeni albo ma poważne kłopoty z systematyką, to są to, tak mi się wydaje, istotne informacje, którymi można się z innymi kaktusiarzami podzielić (swoja drogą nigdym tego na forum nie robił). A więc, jak pisała basia_styk, idzie o zwykłą informację. Nie o reklamę czy zniesławienie kogoś.

[norbert76]

Tom_ek, przeczytaj jeszcze raz ten punkt regulaminu:

§ 5.6 Zabronione jest publikowanie w postach obraźliwych treści lub negatywne oceniane działalności gospodarczej innego użytkownika lub firmy. Do ewentualnych rozstrzygnięć sporów ocen działalności lub reklamacji służą jednostki organizacyjne ku temu wyznaczone jak sądy i policja, nie nasze forum. Posty tego typu prosimy zgłaszać moderatorom, gdyż mogą być to celowe pomówienia szkalujące np konkurencyjną firmę.

W skrócie chodzi oto, że nie wiadomo czy to co w tej "ocenie" o której piszesz będzie faktycznie prawdą o nierzetelności danego sprzedawcy czy tylko celowe pomówienie. Administracja nie ma narzędzi, żeby to weryfikować a podanie nieprawdy w ocenie może skończyć się tym, że pomówiony sprzedawca wystąpi na drogę sądową.
To jest bardzo cienka linia i od informacji może być bardzo blisko od pomówienia.
Za to od opinii, jak napisał wcześniej Tomek, jest system ocen na allegro, e-Bay czy Opineo jeśli kupujesz poza tymi serwisami.

[jokaer]

Nie chcę robić reklamy, ale kaktusiarnia Rumia się likwiduje.
Trochę mnie to zaskoczyło.