Stapeliowate (stapelia, orbea,caralluma itp.)
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18600
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Stapeliowate (stapelia, orbea,caralluma itp.)
Prawdopodobnie zrzuci. Spróbuj znaleźć miejsce na zewnątrz, żeby temperatura w dzień była niższa.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Stapeliowate (stapelia, orbea,caralluma itp.)
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Stapeliowate (stapelia, orbea,caralluma itp.)
Piękny widok.
Kiedy ja doczekam podobnego?
Na razie jest sukces - pączek. Mały.
Ale czy rozwinie się w kwiat?
Kiedy ja doczekam podobnego?
Na razie jest sukces - pączek. Mały.
Ale czy rozwinie się w kwiat?
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Re: Stapeliowate (stapelia, orbea,caralluma itp.)
Janek, twoja roślinka chyba jest nieśmiała, boi się pokazać w pełnej krasie ;)
Mam pytanie do zaawansowanych zastapeliowanych - czy huernie mogą rosną w takiej oto płaskiej doniczce?
Po lecie korzenie powyłaziły z dotychczasowych doniczek, dodatkowo przez pogłębiający się zwis zebrina zaczęła koziołkować.
Mam pytanie do zaawansowanych zastapeliowanych - czy huernie mogą rosną w takiej oto płaskiej doniczce?
Po lecie korzenie powyłaziły z dotychczasowych doniczek, dodatkowo przez pogłębiający się zwis zebrina zaczęła koziołkować.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Stapeliowate (stapelia, orbea,caralluma itp.)
Ja przyznam, że nie umiem trzymać w płytkich.
Ale znam takich, co stosują doniczki do bonsai i im sie to sprawdza.
Janek, to ta orbea, co taka uparta była i kwitnąć nie chciała? 8)
Ale znam takich, co stosują doniczki do bonsai i im sie to sprawdza.
Janek, to ta orbea, co taka uparta była i kwitnąć nie chciała? 8)
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Stapeliowate (stapelia, orbea,caralluma itp.)
Nie, kupiłem drugą od znajomej, u której w transporcie obłamały się pędy. Wsadziłem je do doniczki i pięknie zaczęły rosnąć .
Re: Stapeliowate (stapelia, orbea,caralluma itp.)
Huernia zebrina zapragnęła być grudnikiem. Od kilku dni:
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18600
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Stapeliowate (stapelia, orbea,caralluma itp.)
W jakiej zimujesz temperaturze? Moja stapelia ostatniego kwiata chyba zasuszy, bo nie chce jego otworzyć, pewnie dlatego że zimuję w niskiej temperaturze.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Stapeliowate (stapelia, orbea,caralluma itp.)
Huernia stoi przy nieszczelnym oknie za firanką, jest tam trochę chłodniej. Nieco ponad 19 °C, podczas gdy temperatura reszty pokoju wynosi 21-22 °C. Zależy od pogody.
Rozwijała dwa pąki, ale drugi zrzuciła prawdopodobnie z powodu małej ilości wody. Teraz rośliny podlewam kiedy naprawdę muszę i bardzo mało.
Rozwijała dwa pąki, ale drugi zrzuciła prawdopodobnie z powodu małej ilości wody. Teraz rośliny podlewam kiedy naprawdę muszę i bardzo mało.
Re: Stapeliowate (stapelia, orbea,caralluma itp.)
Jak długo trzeba czekać na wznowienie wzrostu po ukorzenieniu odciętego członu huernii? W listopadzie '18 musiałam w ten sposób ratować roślinę po ataku choroby grzybowej. Z dwóch członów przetrwał jeden, wytworzył pierwszy korzonek dopiero po 5 miesiącach, w marcu. Powoli przybywa mu korzeni, ale ani drgnie.
Drugie pytanie dotyczy metody podlewania zimą (tak, tak, nie mam zimowiska, tylko chłodne parapety). U drugiej zdrowej huernii jedynie co jakiś czas zraszałam wierzchnią warstwę podłoża. W marcu wraz z nadejściem dłuższych i bardziej słonecznych dni zaczęła mięknąć i się marszczyć, jakby miała problemy z pobieraniem wody. Wyjęłam ją z doniczki i oto co ujrzałam: korzenie przy powierzchni, czyli tam gdzie docierała woda, były ładne i zdrowe. Korzenie położone głębiej (a było ich więcej) wyschnięte na wiór. Zasuszone odcięłam i wszystko wróciło do normy, teraz kwitnie.
Jaką metodę podlewania powinnam obrać po zakończeniu tego sezonu, aby nie doprowadzić do ponownego zasuszenia korzeni i jednocześnie nie przesadzić w drugą stronę?
Drugie pytanie dotyczy metody podlewania zimą (tak, tak, nie mam zimowiska, tylko chłodne parapety). U drugiej zdrowej huernii jedynie co jakiś czas zraszałam wierzchnią warstwę podłoża. W marcu wraz z nadejściem dłuższych i bardziej słonecznych dni zaczęła mięknąć i się marszczyć, jakby miała problemy z pobieraniem wody. Wyjęłam ją z doniczki i oto co ujrzałam: korzenie przy powierzchni, czyli tam gdzie docierała woda, były ładne i zdrowe. Korzenie położone głębiej (a było ich więcej) wyschnięte na wiór. Zasuszone odcięłam i wszystko wróciło do normy, teraz kwitnie.
Jaką metodę podlewania powinnam obrać po zakończeniu tego sezonu, aby nie doprowadzić do ponownego zasuszenia korzeni i jednocześnie nie przesadzić w drugą stronę?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18600
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Stapeliowate (stapelia, orbea,caralluma itp.)
Jak chłodny masz ten parapet?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta