Szczepienie kaktusów:doświadczenia ,porady
- popiolek69
- 500p
- Posty: 802
- Od: 22 paź 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin, Trawniki
Re: Szczepienie: nasze doświadczenia, przemyślenia - porady
Może i to działa ale w kwestii estetyki to raczej średnio
Pozdrawiam Konrad
Popiolek69 kilka moich maluchów
Popiolek69 kilka moich maluchów
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 8 mar 2012, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szczepienie: nasze doświadczenia, przemyślenia - porady
Zawsze do czegoś idzie się doczepić a także dopracować. Celowo zostawiłem taki duży fragment O. rubosta by inni mogli zobaczyć o co chodzi. W sumie czerwony zraz jest jeszcze b. mały ale kiedy podrośnie i obejmie podkładkę pośrednią estetyka znacznie się poprawi. Zaznaczyć trzeba że podkładka pośrednia może być bardzo krótka - rzędu jednego do dwóch milimetrów wysokości. Zobaczymy z resztą jak to będzie wyglądało w końcu lata i czy zyska na estetyce?
- popiolek69
- 500p
- Posty: 802
- Od: 22 paź 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin, Trawniki
Re: Szczepienie: nasze doświadczenia, przemyślenia - porady
A nie lepiej zaszczepić taki zraz na jakimś echinopsisie? Niska podkładka którą z czasem można schować
Pozdrawiam Konrad
Popiolek69 kilka moich maluchów
Popiolek69 kilka moich maluchów
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 8 mar 2012, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szczepienie: nasze doświadczenia, przemyślenia - porady
Pod warunkiem, że nie dotyczy to bezchlorofilowców. W przypadku kaktusów kolorowych ważne jest by podkładka miała jak najwięcej chlorofilu i zbyt szybko nie drewniała. W przypadku zielonych kaktusów, to oczywiście można je szczepić nisko. W przypadku A. subulata robię doświadczenie by wykazać czy nadaje się do innych kaktusów niż opuncje i tefrokaktusy zważywszy, że A. subulata jest praktycznie niezniszczalna nawet dla hodowcy, który nie ma zielonego pojęcia o kaktusach
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Szczepienie: nasze doświadczenia, przemyślenia - porady
Echinopsis bywa nietrwałą podkładką, zwłaszcza gdy się zdegeneruje i zacznie tworzyć mnóstwo odrostów.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Szczepienie: nasze doświadczenia, przemyślenia - porady
Najbardziej nietypowym szczepieniem, jakie mi się udało, było zaszczepienie siewki na nieukorzenionym odroście E. multiplex. Co więcej, udane. Jutro postaram się dać fotkę i krótki opis, co i jak.
Re: Szczepienie: nasze doświadczenia, przemyślenia - porady
Witam, mam jedno pytanie dotyczące szczepienia. Czy podkładka (do kaktusa z chlorofilem) może być cała pokryta korkiem? Proszę o pomoc.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Szczepienie: nasze doświadczenia, przemyślenia - porady
Lepiej szczepić w pobliżu stożka wzrostu. Im niżej się szczepi tym mniejsze szanse na powodzenie całej operacji.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Jesienny problem
Witam, w tym roku szczepiłem lofkę na T. bridgesii. Od września powoli przygotowywałem kaktusa do spoczynku z zaniechaniem podlewania w połowie października. Od tego czasu u podstawy pnia zaczęły wyrastać dwa odrosty i nie wiem czy dobrym rozwiązaniem jest pełne zimowanie bez wody i czy nie zaszkodzi to tym odrostom. Proszę o poradę i z góry dziękuję za odpowiedz.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Jesienny problem
Trochę nie zrozumiałem skąd wyrastają te odrosty. Jeśli z podkładki to należy je natychmiast usunąć.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Jesienny problem
http://img199.imageshack.us/img199/9457/r0fj.jpg
Zmieniłem fotkę na link z uwagi na jej wielkość.
Tomek/blabla
Mam nadzieję, że to rozwieje wątpliwości. W sumie to zależy mi na rozkrzewieniu podkładki i nie w myśl mi ucinanie odrostów. Tylko czy dalszy brak wody nie wpłynie negatywnie na cała roślinę?
Pozdrawiam
Zmieniłem fotkę na link z uwagi na jej wielkość.
Tomek/blabla
Mam nadzieję, że to rozwieje wątpliwości. W sumie to zależy mi na rozkrzewieniu podkładki i nie w myśl mi ucinanie odrostów. Tylko czy dalszy brak wody nie wpłynie negatywnie na cała roślinę?
Pozdrawiam
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Jesienny problem
Kolejność powinna być odwrotna. Najpierw odcięcie odcinka podkładki, następnie ukorzenienie a dopiero na końcu zaszczepienie na pojedynczym pędzie zraza. Przyznam się, że sam nie mam za bardzo koncepcji co zrobić. Osobiście wstawiłbym całą roślinę do chłodnego miejsca i zacząłbym ją zimować obserwując równocześnie co dzieje się ze zrazem. Podkładce na pewno krzywda się nie stanie, co najwyżej lofka może mieć problemy z brakiem wody.
Ponieważ wątek dotyczy szczepienia łącze go z już istniejącym u nas wątkiem o szczepieniu kaktusów. Nie ma potrzeby dublowania wątków tematycznych, nie mamy tutaj na to przestrzeni.
Ponieważ wątek dotyczy szczepienia łącze go z już istniejącym u nas wątkiem o szczepieniu kaktusów. Nie ma potrzeby dublowania wątków tematycznych, nie mamy tutaj na to przestrzeni.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Szczepienie: nasze doświadczenia, przemyślenia - porady
Za zdublowanie przepraszam, więcej sie to nie powtórzy . Zrobię jak radzisz i będę doglądać rośliny. Czy odcięcie tego pędu wiosną i ukorzenienie go nie będzie miało złego wpływu na lofkę? Może trzeba kombinować w tę stronę?
Pozdrawiam
Pozdrawiam