Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek

Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek

Post »

Za gruby, taka najlepsza frakcja to 2 - 4 mm, również akwarystyczny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
radocha
200p
200p
Posty: 300
Od: 16 lut 2008, o 03:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek

Post »

Dzięki, byłem w centrum ogrodniczym ale mają tylko taki grubszy, więc zajrzę do sklepu akwarystycznego i tam może się uda dostać.

A czy perlit byłby dobry do ukorzeniania ? Był taki drobniutki perlit w tym ogrodniczym, ale to takie miękkie było jak styropian, więc pomyślałem , że może się nie nadawać ..., a wyglądało na pierwszy rzut oka właśnie jak żwirek takiej frakcji 2 - 4 mm !
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek

Post »

Perlit wymieszany z ziemią może być.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
radocha
200p
200p
Posty: 300
Od: 16 lut 2008, o 03:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek

Post »

Aha, a mógłbyś podpowiedzieć tylko w jakich proporcjach to wymieszać? Czy dodatek ziemi ma być niewielki?

W takim razie jak nie dostanę tego żwirku, to kupię perlit.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek

Post »

Ziemi mało, mieszanka ziemi do perlitu tak 1:3.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
radocha
200p
200p
Posty: 300
Od: 16 lut 2008, o 03:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek

Post »

Bardzo Ci dziękuję! :-)
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1441
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek

Post »

Nie wiem czy to właściwe pytanie w tym wątku.
Chodzi o papirus. Dostałam łodyżkę i próbowałam ją ukorzenić tak jak kiedyś. Czyli przycięłam listki i włożyłam do góry nogami czyli "peruką" ;:306 do wody. Kiedyś kiedyś pamiętam, że takie sadzonki ukorzeniały się bez problemu i bardzo szybko a tym razem wszystko zżółkło i nie puściło korzonka. Czy ja coś źle zrobiłam?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek

Post »

Wątek o papirusie i rozmnażaniu mamy tutaj: viewtopic.php?f=19&t=3182&hilit=Papirus
:)
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1441
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek

Post »

Dzięki Norbert :)
MoonVixen
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 12 lip 2022, o 09:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek

Post »

Witam, pozbierałam takie odpady, https://sta.sh/0n7hhlpszhl podejrzewam że opuncji, i teraz dać im przeschnąć i po tygidniu do lekko zwilżonego żwirku dla kaktusow, tak? Ten najwiekszy ma 5,5 cm. Nie wiem czy coś z tego bedzie, ale pobawić się można :)
nizios
50p
50p
Posty: 82
Od: 14 cze 2021, o 09:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek

Post »

Tak, ja bym tak zrobił. Tyle, że teraz niezbyt odpowiednia pora roku na takie akcje.
Z ciekawości, może ktoś będzie wiedział i odpisze: co to jest to białawe coś widoczne na segmentach rośliny. Też to miałem u siebie na opuncji, a jak wystawiłem ją na słoneczko to tych białawych fragmentów zrobiło się jeszcze więcej i w niektórych miejscach wpadają nawet w lekki róż. Za słabo ją cieniowałem?
MoonVixen
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 12 lip 2022, o 09:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek

Post »

@nizios Przyszło za darmo, jak nic z tego nie wyjdzie to trudno :) Bardziej się martwię o szczepki monstery, ceropegi, hoji i raphidofory które wkrótce dostanę pocztą, ani to pora roku na przesyłki, słońca też mało a moje doświadczenie marne :/

Nie znam się, ale takie przebarwienia już w życiu widziałam, białe, potem różowe i były - ponoć - od kiepskiego nawodnienia, że niby opuncję trzeba nawadniać rzadko a porządnie, tzn. dać się napić roślinie mocząc całą doniczkę na 10-20 minut w miseczce, a potem dać podłożu porządnie ocieknąć z wody. (mam nadzieję że jak to okropna bzdura to wywołam Pana Norberta i wszystko naprostuje : )
nizios
50p
50p
Posty: 82
Od: 14 cze 2021, o 09:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Rozmnażanie wegetatywne - ukorzenianie sadzonek

Post »

Wiesz, nie jestem pewien, czy to o nawadnianie chodzi. Ja swoją podlewałem zawsze przez podsiąkanie - podlewałem wieczorem i czekałem do rana z wylaniem nadwyżki wody, więc raczej na pewno zdążyła się opić ;) Inna sprawa to jej korzenie. Dostałem ją w prezencie - zakup z dyskontu i jak ją przesadzałem to się okazało że to ukorzeniony człon, a korzeni to miała dosłownie 3 sztuki, więc może, mimo tego że ją podlewałem obficie ale rzadko, miała jakieś problemy z nawodnieniem właśnie przez skąpy system korzeniowy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”