Haworthia - haworcja

ODPOWIEDZ
Malikun
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 29 sie 2020, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Re: Haworthia - haworcja

Post »

norbert76 pisze:Byłbym tutaj ostrożny, w zasadzie tylko na EBayu znalazłem taką Haworcję, nigdzie indziej a zwłaszcza na fachowych stronach. Obstawiam, że jest zwykła variegata.
Szukam też ładnej variegaty. Zwartej płaskiej symetrycznej o szerokich trójkątnych liściach niezbyt "długich" w paski podłużne, a nie plamy poprzeczne. Taki kompakt mi się marzy do próby rozmnożenia z drugą variegatą którą mam. Ale biorąc pod uwagę ceny to boję się zamawiać online, że przyjdzie zupełnie co innego. Zazwyczaj zdjęcia są poglądowe :roll:

W kropce jestem bo od przeprowadzki na śląsk nie jestem w temacie i nie wiem gdzie szukać tak by móc obejrzeć osobiście.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Na początek nie cytuj bezpośrednio poprzedzającego postu.

Co do samej rośliny, musisz zrozumieć że to nie są sztuczne kwiatki, więc tworzący się pokrój będzie uzależniony od warunków uprawy jakie im zapewnisz.
Przede wszystkim słońce i tylko słoneczny parapet, z małą uwagą, odmiany variegata mogą być nieco bardziej wrażliwe na ostre słońce. Po drugie w okresie jesienno-zimowym chłodne stanowisko, czyli gdzieś w okolicach 10 stopni z niewielką tolerancją. Oczywiście w tym okresie w ogóle nie podlewasz.

Teraz jeśli chodzi o variegata. Musisz zrozumieć, że jest forma zmienna więc jaki kupisz egzemplarz nie ma większego znaczenia, bo za parę lat wariegacja może się w dużym stopniu różnić. Może zacząć nawet wypuszczać całkowicie białe liście, albo... całkowicie zielone.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Malikun
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 29 sie 2020, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Re: Haworthia - haworcja

Post »

A to ciekawe, myślałam że to jak zmienia się variegata zależy od tego jaka jest geneza jej powstania. Jeśli jest to kwestia genetyki(a obstawiam, że w hawkach to genetyka, a nie wirus czy coś innego, ale nie podeprę się teraz badaniami, dawno już utraciłam wgląd w bazy danych z tego zakresu) danego egzemplarza i nie ma uszkodzenia stożka czy przypadkowego wypadnięcia danej komórki z linii podziałowej to raczej generalnie zachowuje "swój rytm", że tak się wyrażę.
Tak też wszystkie moje dawne variegaty się zachowywały jeśli chodzi o ten gatunek (ale zapewne kilkanaście to za mało by uznać to za dowód). Na pewno odrosty mają inny rozkład plam i znakowania niż roślina macierzysta - to pewne i w pełni zrozumiałe. Bo jakże miało być inaczej? Nie mają identycznych stożków jak macierzysta, powstały z innego "zestawu" komórek.

Hmm oczywiście roślina w zależności od warunków będzie miała inny pokrój. Jednak każda roślina w zależności od swojego genomu ma pewne tendencje do tworzenia w tych samych warunkach liści bardziej wydłużonych i skierowanych ku górze lub rozkładających się bardziej płasko i krótszych. Potrzebuję tej roślinki do pobawienia się w uzyskanie nasion więc zależy mi na dobrej puli genetycznej tego egzemplarza. Nie mam wiele miejsca, ani możliwości więc cóż - będzie to zabawa z pojedynczym duetem dla własnej przyjemności.

Być może jestem w błędzie - wielkim. W wolnej chwili wrócę do książek z tego zakresu - tzn. rozwoju roślin. Nie prędko to raczej nastąpi bo pod ręką mam tylko biochemię ogólną ;)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Dzisiaj, przy tak rozwiniętej hybrydyzacji, forma variegata jest raczej tworzona wielotorowo i dotyczy to różnych roślin. Wszystko zależy od producenta. Gdzieś ostatnio natrafiłem na ciekawy blog poświęcony m.in. tym formom, napisany w języku bardzo przystępnym. W każdym razie variegata to inaczej wariacja, forma zmienna. Jakby bardziej wejść w ten temat, to kolejne przyrosty z tego co pamiętam jak czytałem, zależą od ilości konkretnych komórek w stożku wzrostu, co decyduje o tym, jak będą się rozwijać kolejne liście. Co prawda daje to możliwość jakiegoś "zaprogramowania", niemniej na sam proces mogą też mieć udział warunki uprawy.


Co do kształtu, ok. jeśli mówimy również o zaprogramowaniu kolejnych liści. Jednak nieprawidłowe warunki uprawy czy też pielęgnacji również mogą mieć na wygląd rośliny.

Nie zapominajmy w końcu, że to żywe organizmy więc różnie mogą reagować.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Malikun
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 29 sie 2020, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Chętnie bym coś poczytała. Jak sobie przypomnisz jaki to blog to koniecznie daj znać.

Warunki uprawy oczywiście mają kluczowe znaczenie. Z ropuchy jednak księcia nie zrobisz i bardziej o to mi chodziło. Może faktycznie spróbuję w ciemno coś zakupić. Tak by było najprościej.

Mi się wydaje, że jeśli roślina nie jest poddawana wielkiemu stresowi (tak jak moje adenium jedno co oberwało fizycznie dzięki niemałżowi i nagle zaczęło rosnąć w dół...i odwracać się od słońca - co chce uzyskać nie wiem do tej pory - trwa uparcie w tej tendencji kolejny miesiąc), nie ma uszkodzeń mechanicznych, chemicznych czy infekcji to jest w miarę stabilna. Jedyna Haworsthia co ze mną dotrwała(reszta znalazła dobre domy) przez ciemne małe zimne mieszkanie ostatnich lat nie zmieniła swojej formy, nie wyciągnęła się, paski ma jakie miała na nowych liściach też...ale przyznajmy miała hibernacje częściową prawie cały czas. W porę udało mi się przeprowadzić do miejsca gdzie jest dużo więcej światła. Jednak nie toleruje mimo czasu na adaptację słońca bezpośredniego na południowo-zachodnim parapecie. Taka mała patelnia. Liście zrobiły się chude jak papier i nie przyrastała wcale. Kupiłam więc naklejkę na szybę które rozprasza światło na tyle by roślina miała wrażenie, że jest pod inną średnio gęstą sztuką i ufff. Nabrała ciała i zaczęła rosnąć oraz kwitnąć. Już myślałam, że będzie ostatecznie po moim 17 letnim towarzyszu. Szkoda by było.

Co do zimowanie to jednak w mieszkaniu jednopokojowym nie dam rady tak obniżyć temp. jak piszesz. Limka to jednak twarda sztuka. Doskonale sobie poradzi z rozszczelnionym oknem, wentylacją pomieszczenia i przykręconym kaloryferem na max. Do tego bardzo mało wody i nie będzie rosła wyciągając się brzydko. Musi jej to wystarczyć na kilka kolejnych lat. Dlatego też nie mam roślin które bardzo mi się podobają bo wiem, że nie mają szans bez pełnego poprawnego zimowania. Chciało by się, ale cóż patrzenie na męczarnie i na zgony zielonych nie jest ani trochę przyjemne.
Malikun
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 29 sie 2020, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Re: Haworthia - haworcja

Post »

W dziennym świetle nowy nabytek wygląda tak:
Jestem absolutnie zakochana ;:167

Obrazek
Alicja458
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 15 wrz 2020, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Dzień dobry. Chciałam zapytać czy to Haworsja czy może Aloes bo nie ukrywam, że mam wątpliwość :)
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Wg mnie, ani jedno ani drugie, a Gasteria - może Flow.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
calathea098
100p
100p
Posty: 106
Od: 25 kwie 2020, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Witam, dostałam od koleżanki szczepkę haworsji. Przynajmniej ona tak mówi :wink: Czy ktoś mógłby potwierdzić i powiedzieć jaka to odmiana? Te białe kropki całkiem mocno odstają od liścia.


Obrazek

Obrazek

Korzonki są mokre, bo roślinka przyjechała w takim stanie aż z Anglii... Czy mam poczekać aż korzonki wyschną i wtedy wsadzić do ziemi? Czy lepiej od razu do ziemi?
Pozdrawiam Emilia
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Haworthia - haworcja

Post »

To jest najpopularniejszy gatunek - nie odmiana - H. Fasciata.

Sukulentów nigdy nie wsadzamy z mokrymi korzeniami do podłoża, sadzonka musi porządnie obeschnąć.
Doniczka musi być możliwie jak najmniejsza, a podłoże mieszanka ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji około 1:2. Po przesadzeniu odczekujesz tydzień z podlaniem, a potem bardzo delikatnie i rzadko aż do wiosny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20132
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Kilka fotek dla uatrakcyjnienia wątku. To bardzo piękne rośliny a tak rzadko tutaj pokazywane... :roll:

Haworthia breueri, Sandkraal
Obrazek

Haworthia comptoniana JDV 90-8
Obrazek

Haworthia magnifica var. acuminata GM 310
Obrazek

Haworthia mutica var. mutica MBB 7032
Obrazek

Haworthia pygmaea var. pygmaea IB 08728
Obrazek

Haworthia blackburniae var. blackburniae, Rooiberg, RSA
Obrazek

Haworthia retusa var. retusa fma. Krantzhoek, Langfontein, near Riversdale
Obrazek
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Haworthia - haworcja

Post »

hen_s pisze:
Haworthia blackburniae var. blackburniae, Rooiberg, RSA
Obrazek[
O, jaka nietypowa, pierwszy raz taką widzę.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Haworthia - haworcja

Post »

Nietypowa to może tak, ale czy ona jest do końca zdrowa? Te brunatne niektóre liście to nie objaw jakiejś choroby?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”