CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

ODPOWIEDZ
pixie7
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 15 maja 2012, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Kupiłem Scorpion 325 SC, dokładnie ten
https://allegro.pl/oferta/scorpion-325- ... 0591361967

Ziemie uniwersalną:
https://allegro.pl/oferta/ziemia-uniwer ... 1579259797

Żwirek kwarcowy 3-5mm:
https://shopee.pl/%C5%BBWIREK-DO-AKWARI ... 5a37c171c7

Donice ceramiczne z gliny (18.5 x 18.5 x 20 cm), dwie sztuki, kaktusy przesadzę osobno do dwóch
https://allegro.pl/oferta/konewka-z-met ... 1828031155

+ folia bąbelkowa do przesadzenia, mam nadzieje ze uda sie je uratować
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18649
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Nie.... ;:185

Za duża doniczka, dobierasz wielkość pod wielkość bryły korzeniowej. Kaktusy mają słabo rozwinięty system korzeniowy (a nie wiadomo czy nie trzeba będzie redukcji korzeni), więc i doniczka powinna być ciasna. Kup o wiele mniejsze, zważywszy że będziesz je rozsadzać. Patrząc na zdjęcie, maksymalna średnica nie powinna być większa niż 10 - 12 cm.
Doniczka musi mieć odpływ.

Dlatego wpierw wyciągnij z doniczki, oczyść dokładnie bryłę korzeniową ze starego podłoża, oddziel poszczególne kaktusy, chory wyrzuć, sprawdź stan korzeni (odetnij ewentualne pogniłe) i dopiero na podstawie tego, co z zostanie z korzeni dobierasz doniczki.
Kaktusy poza doniczką mogą spokojnie pozostać nawet dłuższy okres czasu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
pixie7
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 15 maja 2012, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

norbert76 pisze:Nie.... ;:185

Za duża doniczka, dobierasz wielkość pod wielkość bryły korzeniowej. Kaktusy mają słabo rozwinięty system korzeniowy (a nie wiadomo czy nie trzeba będzie redukcji korzeni), więc i doniczka powinna być ciasna. Kup o wiele mniejsze, zważywszy że będziesz je rozsadzać. Patrząc na zdjęcie, maksymalna średnica nie powinna być większa niż 10 - 12 cm.
Doniczka musi mieć odpływ.

Dlatego wpierw wyciągnij z doniczki, oczyść dokładnie bryłę korzeniową ze starego podłoża, oddziel poszczególne kaktusy, chory wyrzuć, sprawdź stan korzeni (odetnij ewentualne pogniłe) i dopiero na podstawie tego, co z zostanie z korzeni dobierasz doniczki.
Kaktusy poza doniczką mogą spokojnie pozostać nawet dłuższy okres czasu.
OK, tak zrobię, ile maksymalnie dni mogą leżeć z oczyszczonymi korzeniami poza doniczką?
Jeszcze pytanie o podłoże, jak pisałem kupiłem ziemie i żwirek, ziemia jest mocno wilgotna, czy dobrym pomysłem będzie ją trochę przesuszyć? Myślałem żeby ją rozsypać w ciepłym pomieszczeniu tak żeby woda z niej chociaż trochę wyparowała, nie będę jej potrzebował przecież dużo (5:1).

Nie korzystamy z opcji cytatu odpowiadając bezpośrednio pod postem do którego się odnosimy :idea:
Dziękuję.
bab...
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18649
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Jak podlewałeś ostatnio w okresie jesienno-zimowym kaktusy, to nie dni, ale i parę tygodni wytrzyma. Kaktusy to sukulenty, więc inaczej mówiąc gromadzą wodę w sobie na okresy suszy. Oczywiście chyba, że dasz blisko grzejnika, to wtedy szybciej może się odwodnić, ale jak dasz gdzieś na chłodny parapet to spokojnie wytrzyma dłuższy okres.

Natomiast jeśli chodzi o wilgotność podłoża, to oczywiście najlepiej żeby było ono suche przed posadzeniem. Po posadzeniu zero podlewania aż do wiosny.
Pamiętaj że w okresie jesienno-zimowym nie podlewamy kaktusów w ogóle i najlepiej zapewnić im w tym czasie chłodne stanowisko.

Kolejna uwaga.
I teraz jeśli chodzi o czas wybudzania po w/w okresie spoczynku. Musisz patrzeć w prognozy i wybrać okres kiedy zaczną się słoneczne dni, ale tak nie wcześniej niż przełom marca i kwietnia, a nawet jeszcze później (wtedy słońce już porządnie świeci i staje się odpowiednie dla tych roślin). Wybudzając nie zaczynasz od podlewania, tylko wpierw przez okres około 2 tygodni tylko codziennie spryskujesz wodą (nie rób tego przypadkiem gdy świeci słońce, bo popali), ale powiedzmy wieczorem. Po upływie tego czasu, pierwsze podlanie powinno być delikatne i z czasem zwiększasz ilość wody. Docelowo w okresie wegetacji podlewasz obficie i przy każdym kolejnym podlaniem podłoże powinno całkowicie porządnie przeschnąć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
julkaogrod

Choroba kaktusa

Post »

Witam mój ulubiony kaktus o imieniu Więcław ostatnio zrobił mi strasznego psikusa. Pewnego poranka budzą się i czuję strasznie nieprzyjemny zapach z salonu. Okazało się że Wiesław złamał się na pół i zalał część podłogi brudną śmierdzącą wodą. Niestety był już nie do odratowania - najwyraźniej zgnił w środku. Co to mogła być za choroba?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18649
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Choroba kaktusa

Post »

Zgnił z powodu nieprawidłowych warunków uprawy i pielęgnacji. Kaktusy to nie są zwykłe rośliny doniczkowe. Wymagają określonego postępowania:

1. Słoneczny parapet ze wskazaniem na południowy.
2. Bardzo przepuszczalnego podłoża, mieszanki ziemi i rozluźniacza w proporcji około 1:5
3. Okresu spoczynku w okresie jesienno-zimowym w niskiej temperaturze i całkowicie na sucho.

Takie informacje warto poszukać tuż po zakupie danej rośliny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
pixie7
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 15 maja 2012, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Zabrałem się za prace z przesadzeniem kaktusa, najmniejszy zgnity rzeczywiście był w bardzo złym stanie, praktycznie cały był już zgnity, odciąłem go przy samej ziemi, dalej odkopałem powoli ziemie i udało mi się go wyciągnąć z donicy, następnie krok po kroku wyciągałem ziemie z doniczki, jak zostało jej już bardzo mało to przechyliłem kaktusy i wstrząsając donicą udało mi się je wyciągnąć, jestem zaskoczony jak głęboko były one posadzone, praktycznie cały system korzeniowy można powiedzieć że dotykał dna donicy, proszę popatrzeć na zdjęcia.

tutaj zgnity kaktus:
https://i.imgur.com/bc2TP9h.jpg
https://i.imgur.com/NjtFgmp.jpg

a tutaj dwa kaktusy które chce uratować, tak wyglądały korzenie zaraz po wyciągnięciu z donicy, jak widać większość dotykała spodu donicy:
https://i.imgur.com/3d9SdYF.jpg
https://i.imgur.com/Zqdlz6L.jpg

bardzo delikatnie usuwałem ziemie ale większość korzeni odpadała razem z nią, starałem się to robić bardzo delikatnie ale mimo wszystko odpadały razem z ziemią, wygląda że były zgnite, w tym momencie korzenie wyglądają tak:
https://i.imgur.com/DlMqu2k.jpg

a tak wygląda dolna część kaktusów:
https://i.imgur.com/3g4D1Jp.jpg
https://i.imgur.com/fmpETlv.jpg

Mogę prosić o poradę jak je rozdzielić żeby nie uszkodzić reszty korzeni? Wydaje się ze są one bardzo zrośnięte z sobą, chyba najlepszą metoda jakiej próbowałem to delikatne uderzanie w ziemie łyżką tak żeby ziemia spadła i odkryła korzenie. Nie wiem ile korzeni posiada tak duży kaktus, nie jest ich (nie pozostało) przypadkiem zbyt mało?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18649
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Korzenie rozwijają się w kierunku wilgoci. W przypadku mało przepuszczalnego podłoża, jak tutaj, najwięcej wilgoci jest przy dnie doniczki.

Jeśli chodzi o rozdzielenie, to musisz się zastanowić czy warto to zrobić. Widzisz to o czym pisałem, że kaktusy mają słabo rozwinięty system korzeniowy. Jeśli będziesz chciał je dalej rozdzielić, to korzeni na jednego kaktusa zostanie niewiele. A do tego co pozostanie będziesz musiał dobrać doniczkę i nie będzie ona duża. Uwzględniając ciężar samych kaktusów ciężko będzie o stabilność.
Dlatego bym zostawił i posadził oba do jednej doniczki, wtedy będzie można dać nieco większą, czyli w okolicach 10 -12 cm średnicy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
pixie7
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 15 maja 2012, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Delikatnie oczyściłem korzenie z ziemi, aktualnie wygląda to tak:

https://i.imgur.com/4l9XVcX.jpg
https://i.imgur.com/38XqgZn.jpg
https://i.imgur.com/Yvsj7Yj.jpg
Zostawię je tak na noc żeby obeschły z wilgoci, rano spryskam preparatem scorpion 325sc

Wydaje mi się że nie wygląda to dobrze :( Korzeni jest bardzo mało :( :( Czy te kaktusy mają szanse przeżyć? :(

Zrobię jak piszesz, nie będę ich jednak rozdzielał, tym bardziej że wygląda to tak jakby były ze sobą zrośnięte, doniczka ok, posadzę do małej, ale 10-12 to naprawdę mała doniczka na tak dużego kaktusa, przynajmniej tak mi się wydaje, oba kaktusy mają ponad pół metra wysokości i są dość ciężkie.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18649
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Kaktusy normalnie co roku po okresie spoczynku wypuszczają nowe korzenie.
Tylko jak napisałem wpierw tylko spryskujesz wodą i dopiero po 2 - 3 tygodniach możesz delikatnie podlać. Ale z podlewaniem to dopiero późną wiosną.
Jeśli chodzi o poprawę stabilności, to użyj kilku patyczków, takich jak do storczyków. Wbijasz dookoła każdego kaktusa i możesz owinąć sznurkiem. Za parę miesięcy, jak się korzenie zregenerują możesz konstrukcję zdjąć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
pixie7
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 15 maja 2012, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Dziękuję bardzo za porady, zrobie tak jak piszesz. Spryskam Scorpionem 325 i zostawię je tak leżące do soboty i dopiero wtedy przesadze w nowe podłoże, z patyczkami rzeczywiście dobry pomysł I też tak zrobie.

Co do spryskania woda to spryskac kaktus i korzenie czy samego kaktusa? Po ilu dniach od spryskania Scorpionem?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18649
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Jak chcesz spryskiwać wodą korzenie, jak będą w podłożu?
Tzn., jak już kaktusy dojdą do siebie, czyli myślę po upływie paru tygodni i jak już zaczniesz spryskiwać korpus, to od czasu do czasu możesz delikatnie spryskać podłoże.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
pixie7
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 15 maja 2012, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.5

Post »

Zanim je wsadze do położa to minie kilka dni, wcześniej pisałeś że to nie jest problem i kaktus może tak leżeć nawet kilka tygodni. Myślałem że delikatne spryskanie samych korzeni w tym czasie to może być dobry pomysł.

https://i.imgur.com/zIwzHII.jpg
Jeszcze pytanie o dawkę scorpion 325sc, na etykiecie są wymienione różne choroby i szkodniki, nie wiem jakiej dawki użyć do korzeni kaktusa, wydaje mi się ze lepiej będzie użyć mocniejszego stężenia, czyli np. całe 5 ml na butelkę 1.5 L wody, zmieszać to, przelać do mniejszego spryskiwacza i delikatnie spryskać żeby wszystkie korzenie były mokre, zostawić na kilka dni (zrobić to tylko raz?).
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”