Grubosz Hobbit - ogólnie,problemy
Witam!
Piszę, bo nie znalazłam na forum.
Grubosz nie rośnie od kilku miesięcy. Przesadziłam, ale nadal nie rośnie.
Przed przesadzeniem zgubił bardzo dużo liści, które wyglądały na zupełnie zdrowe. Na liściach, które zostały pojawiły się brązowe plamy. Liście nie rozwijają się prawidłowo. Może brakuje minerałów w ziemi? Potrzebny jest nawóz?
Kwiatek trafił do mnie w prezencie, z kwiaciarni. Przesadziłam do ziemi uniwersalnej. Czy to może by przyczyna?
Nie znam się na kwiatach, ale ziemia w doniczce dziwnie wygląda - ma biały nalot.
Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi.
Anna
Piszę, bo nie znalazłam na forum.
Grubosz nie rośnie od kilku miesięcy. Przesadziłam, ale nadal nie rośnie.
Przed przesadzeniem zgubił bardzo dużo liści, które wyglądały na zupełnie zdrowe. Na liściach, które zostały pojawiły się brązowe plamy. Liście nie rozwijają się prawidłowo. Może brakuje minerałów w ziemi? Potrzebny jest nawóz?
Kwiatek trafił do mnie w prezencie, z kwiaciarni. Przesadziłam do ziemi uniwersalnej. Czy to może by przyczyna?
Nie znam się na kwiatach, ale ziemia w doniczce dziwnie wygląda - ma biały nalot.
Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi.
Anna
- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 914
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Grubosz - nie rośnie, brązowe plamy, zgubił liście
Grubosz to sukulent, w związku z czym rosnąć powinien w ziemi z domieszką piasku, aby podłoże było bardziej przepuszczalne. Poczytaj w tematach o kaktusach jak przygotować taką mieszankę.
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2330
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Grubosz - nie rośnie, brązowe plamy, zgubił liście
Biały nalot w doniczce to oznaka podlewania zasoloną/zakamienioną wodą.
Ja mam swojego grubosza w ziemi z domieszką piasku, podlewam rzadko, u nich lepiej zapomnieć o podlaniu niż przelać
Brązowe plamy..- może przelanie?
Ja mam swojego grubosza w ziemi z domieszką piasku, podlewam rzadko, u nich lepiej zapomnieć o podlaniu niż przelać
Brązowe plamy..- może przelanie?
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu
Łukasz- nick zakładany dawno temu
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Grubosz - nie rośnie, brązowe plamy, zgubił liście
... albo zbytnio przesuszono substrat, z powodu zbyt niskiej wilgotności podłoże i powietrza rozwinęły się przędziorki. Opisz dokładniej jakie ma warunki, głównie stanowisko i jak często podlewasz. Grubosza nawozi się w zależności od stanowiska, wielkości doniczki, składu podłoża- (im bardziej mineralny tym częściej możemy nawozić)
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
Re: Grubosz - nie rośnie, brązowe plamy, zgubił liście
Bardzo dziękuję za interwencję!
Grubosz stoi na parapecie, okno południowo-zachodnie, słońce około godz. 15 (mniej więcej) pojawia się w pokoju, ale nie świeci bezpośrednio na roślinkę. No może przez chwilę. Grubosz stoi w tym samym miejscu od momentu gdy do mnie trafił. Najpierw trochę podrósł a potem zaczął gubić listki i przestał rosnąć. Odczekał trochę bo pomyślałam, że może potrzebuje aklimatyzacji. Ale było bez zmian więc w końcu przesadziłam. Do ziemi uniwersalnej
W jednym miejscu na gruboszu, na połączeniu listka i łodygą zauważyłam jakieś białe włoski. Poza tym tylko te brązowe plamy, których nie da się zetrzeć i liście, które nie mogą się w pełni wykształcić...
Jak dostałam Grubosza, to niestety nie sprawdziłam od razu co za roślinka, ale stwierdziłam, że skoro ma grube liście to pewnie gromadzi wodę, więc podlewałam gdy ziemia wysychała (max. raz w tygodniu). Trzymał się dobrze przez trzy - cztery miesiące. A potem jw.
Kwiatki podlewam zawsze wodą odstaną przynajmniej 24h. Taki mam nawyk Tym bardziej nie wiem skąd ten biały nalot :/
Grubosz stoi na parapecie, okno południowo-zachodnie, słońce około godz. 15 (mniej więcej) pojawia się w pokoju, ale nie świeci bezpośrednio na roślinkę. No może przez chwilę. Grubosz stoi w tym samym miejscu od momentu gdy do mnie trafił. Najpierw trochę podrósł a potem zaczął gubić listki i przestał rosnąć. Odczekał trochę bo pomyślałam, że może potrzebuje aklimatyzacji. Ale było bez zmian więc w końcu przesadziłam. Do ziemi uniwersalnej
W jednym miejscu na gruboszu, na połączeniu listka i łodygą zauważyłam jakieś białe włoski. Poza tym tylko te brązowe plamy, których nie da się zetrzeć i liście, które nie mogą się w pełni wykształcić...
Jak dostałam Grubosza, to niestety nie sprawdziłam od razu co za roślinka, ale stwierdziłam, że skoro ma grube liście to pewnie gromadzi wodę, więc podlewałam gdy ziemia wysychała (max. raz w tygodniu). Trzymał się dobrze przez trzy - cztery miesiące. A potem jw.
Kwiatki podlewam zawsze wodą odstaną przynajmniej 24h. Taki mam nawyk Tym bardziej nie wiem skąd ten biały nalot :/
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Grubosz - nie rośnie, brązowe plamy, zgubił liście
Biały nalot będzie zawsze, nawet jeżeli wodę będziesz przegotowywać. Nie będzie go jedynie wtedy, gdy będziesz podlewać wodą destylowaną.
Roślinkę najlepiej trzymać w podłożu z domieszką piasku i drobnego żwiru (niestety konieczność, żadna ziemia uniwersalna nie wystarczy). Przyczyną może być atak przędziorka i na taki mi wygląda. Lub trwałe uszkodzenie systemu korzeniowego, po prostu jego gnicie, a z powodu przesuszenia i zbicia (wewnętrznego) substratu, nowe korzenie nie mają możliwości wytworzenia się, a stare po prostu się "duszą".
Liśćmi (tymi które są teraz) po prostu się nie przejmuj z czasem i tak opadną, u grubosza najważniejsze są pędy i system korzeniowy, jeśli jeden i drugi są zdrowe sama roślina jakoś sobie poradzi. Co należy zrobić teraz? Moim zdanie roślinę jeszcze raz przesadzić, wymyć system korzeniowy pod bieżącą wodą, nie będzie to trudne gdyż roślina jest mała i lekka. Następnie przyszykować doniczkę (polecam gliniane, lub ceramiczne dla bonsai, jeśli chciałabyś w takiej go uprawiać) na spód nasypać drenażu, najlepiej gruboziarnisty żwir wymieszany z drobnym. potem ziemia dla kaktusów wymieszana w proporcjach 2:1.5:1 (ziemia:piasek:żwir drobny) na sam wierzch wysypać jeszcze 1cm warstwy żwiru. Tak posadzoną roślinkę (w zależności od wybranej doniczki) podlewać w okresie jesień-zima raz na miesiąc (niewielkimi dawkami), a w okresie wegetacji wiosna-lato obficie raz na tydzień. Nawozimy tylko podczas wegetacji raz na miesiąc, w przypadku doniczki klasycznej, lub raz na 3 tygodnie w przypadku doniczki dla form bonsai (płaskiej).
Roślinkę najlepiej trzymać w podłożu z domieszką piasku i drobnego żwiru (niestety konieczność, żadna ziemia uniwersalna nie wystarczy). Przyczyną może być atak przędziorka i na taki mi wygląda. Lub trwałe uszkodzenie systemu korzeniowego, po prostu jego gnicie, a z powodu przesuszenia i zbicia (wewnętrznego) substratu, nowe korzenie nie mają możliwości wytworzenia się, a stare po prostu się "duszą".
Liśćmi (tymi które są teraz) po prostu się nie przejmuj z czasem i tak opadną, u grubosza najważniejsze są pędy i system korzeniowy, jeśli jeden i drugi są zdrowe sama roślina jakoś sobie poradzi. Co należy zrobić teraz? Moim zdanie roślinę jeszcze raz przesadzić, wymyć system korzeniowy pod bieżącą wodą, nie będzie to trudne gdyż roślina jest mała i lekka. Następnie przyszykować doniczkę (polecam gliniane, lub ceramiczne dla bonsai, jeśli chciałabyś w takiej go uprawiać) na spód nasypać drenażu, najlepiej gruboziarnisty żwir wymieszany z drobnym. potem ziemia dla kaktusów wymieszana w proporcjach 2:1.5:1 (ziemia:piasek:żwir drobny) na sam wierzch wysypać jeszcze 1cm warstwy żwiru. Tak posadzoną roślinkę (w zależności od wybranej doniczki) podlewać w okresie jesień-zima raz na miesiąc (niewielkimi dawkami), a w okresie wegetacji wiosna-lato obficie raz na tydzień. Nawozimy tylko podczas wegetacji raz na miesiąc, w przypadku doniczki klasycznej, lub raz na 3 tygodnie w przypadku doniczki dla form bonsai (płaskiej).
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 914
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Grubosz - nie rośnie, brązowe plamy, zgubił liście
Te "białe włoski"u nasady liścia to korzonki. Grubosza lepiej przesuszyć, niż przelać, bo faktycznie to sukulent. Przesadź go z tej ziemi uniwersalnej jak radzi Majorek i obserwuj. Jak mu odpadnie jakiś listek- połóż go na ziemi- sam się ukorzeni. Mój hobbit w zeszłym roku przez zimę zmarniał całkowicie, ale zostawiałam w ziemi wszystko, co z niego odpadło. Straciłam roślinkę macierzystą, ale miałam mnóstwo maleńkich roślinek- więc warto się zabezpieczyć w ten sposób Myślę jednak, że wszystko będzie OK.
Re: Grubosz - nie rośnie, brązowe plamy, zgubił liście
Bardzo dziękuję.
To się nie może nie udać!
Pozdrawiam
To się nie może nie udać!
Pozdrawiam
Re: GRUBOSZ HOBBIT więdnie
Macie może jakieś rady na zimowanie tego grubosza? Mój stał w pomieszczeniu gdzie jest 10 stopni ale go zabrałem do cieplejszego bo nie wiedziałem czy to dla niego nie za zimno... Podlewam baaaardzo rzadko. Ostatnio nawet nie podlałem normalnie tylko zrosiłem ziemię z wierzchu spryskiwaczem.
A Wy jak postępujecie z nim w zimę?
A Wy jak postępujecie z nim w zimę?
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 13 cze 2012, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świdnik
-
- 50p
- Posty: 72
- Od: 30 mar 2010, o 18:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Grubosz Hobbit - ogólnie,problemy
Witajcie mam niedużą sadzokę Hobbita, ale osttanio listki stały się mniej jędrne, jakby wysysuająca się śliwka. Co może być tego przyczyną?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18672
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grubosz Hobbit - ogólnie,problemy
A jak często podlewasz? W jakiej rośnie ziemi? Jakie ma stanowisko?
Marszczenie się liści może oznaczać, że albo podlewasz za rzadko/zbyt małą ilością wody albo co gorsza zbyt często i doszło do uszkodzenia korzeni. Rodzaj podłoża i stanowisko też mają znaczenie.
Marszczenie się liści może oznaczać, że albo podlewasz za rzadko/zbyt małą ilością wody albo co gorsza zbyt często i doszło do uszkodzenia korzeni. Rodzaj podłoża i stanowisko też mają znaczenie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 50p
- Posty: 72
- Od: 30 mar 2010, o 18:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Grubosz Hobbit - ogólnie,problemy
Podłoże to ziemia ogrodnicza wymieszana z piaskiem takim rzecznym i dodane trochę torfu. Raczej nie podlewam za dużo bo to sukulent ale może za mało. Stanowisko od strony południwe ale słońca ostatnio mniej i szaro... Kurcze nie wiem..