Grubosz - Crassula cz.5

Zablokowany
Awatar użytkownika
galaxy
500p
500p
Posty: 810
Od: 6 maja 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Richie przesadź najpierw go w inne podłoże, daj na słoneczny parapet i się ogarnie. Byle nie wystaw bezpośrednio na słońce na zewnątrz i nie przelej, wcale nie wygląda na chorego.
Awatar użytkownika
Karta
100p
100p
Posty: 182
Od: 12 lip 2016, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Końcówka maja, powoli kończę cieniować grubosze. Dwa rodzynki już zaczęły łapać kolorki

mały Red Horn Tree oraz Hummel's Ghost
ObrazekObrazek

Reszta towarzystwa dopiero zorientowała się, że nie stoi już w mieszkaniu :>
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Karta są piękne.
Ale skąd masz te nazwę Hummel's Ghost?
gnat
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 7 wrz 2017, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Z tego co zauważyłam to anglojęzyczne fora tak nazywają hummel's sunset variegata. W sprzedaży funkcjonuje również nazwa "Akai Jade"

U mnie wszystkie hummelsy albo dalej zielone albo popalone. Jak cieniujecie swoje grubosze? Coś nie mogę wypracować dobrego systemu bez biegania w kółko z doniczkami.
Awatar użytkownika
Karta
100p
100p
Posty: 182
Od: 12 lip 2016, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Zgadza się. Kiedy szukałam informacji co to za grubosz, na zagranicznych forach napotykałam na przemian Crassula ovata variegata Hummel's Sunset, Crassula argentea f. variegata cv. tricolor i właśnie Hummel's Ghost jako zamiennik dwóch wcześniejszych. Żaden ze mnie znawca, stosuję najkrótszą wersję.

gnat, moje zwykłe Hummel's Sunset też są jeszcze zielone. Co do cieniowania, ja robię jakby mały namiot z trzech warstw agrowłókniny, pozostawiam po bokach otwory dla przepływu powietrza. Co dwa tygodnie zdejmuję jedną warstwę. W tej chwili rośliny oddziela od słońca jedna warstwa, lada chwila zdemontuję całą konstrukcję. Innych opcji cieniowania nie mam, bo dysponuję tylko balkonem o wystawie południowej.
Luisa
200p
200p
Posty: 204
Od: 29 lip 2016, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Karta piękne kolorki :)

Mojej marubie zaczynają rosnąć malutkie listki, więc chyba będzie dobrze :) Co ciekawe wybarwia się stojąc w pełnym cieniu, wystarczyły jej chłodniejsze noce.

Obrazek
Richie
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 21 maja 2018, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

norbert76 pisze:Wygląda na uszkodzenia mechaniczne.
Co to znaczy uszkodzenie mechaniczne? Nie ma na to raczej szans, kwiatek stoi na widoku, na parapecie za oknem.

Przesadziłem do mieszanki ziemi dla kaktusów i żwirku akwarystycznego. Zauważyłem, jak go postawiłem do cienia to "choroba" nie postępuje. Może za dużo słońca miał?

Przepraszam za polskie znaki ale pisze z telefonu.

Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Uszkodzenie mechaniczne może powstać w różnych warunkach, podczas transportu, przesadzania, często na początku może być niezauważalne, a z czasem się powiększa.
Jeśli chodzi o słońce, jest to roślina która potrzebuje jego jak najwięcej. To jest sukulent rosnący w pełnym słońcu.
Widzę za to, że liście są pomarszczone wskutek niewłaściwego podlewania. Sukulenty o tej porze roku podlewamy obficie, stosując zasadę całkowitego przeschnięcia podłoża przed kolejnym podlaniem.

PS. Ja też piszę z telefonu i nigdy nie miałem problemów z pisaniem. :wink:
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Eris1
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 22 maja 2018, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Moja duma :D
Nie zawsze miał lekko ale sukcesywnie poprawiam mu warunki. Dla mnie jest najpiękniejszy.

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Asia
Zuza_m
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 20 lut 2018, o 08:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Hejka :wit
Mojemu gruboszowi zaczęły się pojawiać takie białe kropeczki na listkach. Czy to kwestia wody, którą jest podlewany czy warunków, w których przebywa?
Obrazek
Awatar użytkownika
Karta
100p
100p
Posty: 182
Od: 12 lip 2016, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Wina twardej wody, nic groźnego. Możesz przemyć liście wilgotnym wacikiem, plamki powinny częściowo zejść. Podlewaj roślinę przegotowaną i odstaną wodą, a problem zniknie.
digitalis
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 23 mar 2017, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Dzień dobry. Na listkach mojego grubosza zrobiły się takie brzydkie plamy. Liść z największą plama odpadł przy dotknięciu. Co to może być? Grubosz stoi na oknie wschodnim razem z innymi, ma słońce od ok. 9.00 do 12.00. Proszę pomóżcie.
Obrazek
Obrazek
Szuja
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 20 cze 2018, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.5

Post »

Witam :)
Moi drodzy otóż niecałe dwa tygodnie temu kupiłem przez Internet kilka egzemplarzy Crassul do pokoju (moonglow, buddha oraz 2x muscosa).
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Poprzesadzałem je od razu do większych doniczek i do ziemi którą kupiłem na stronie razem z kwiatkami (żwir 20%, keramzyt 20%, piasek kwarcowy 20%, perlit 20%, ziemia kompostowa 20%), prawie połowa doniczki to drenaż z kamieni. Podlałem właściwie raz ale bardzo obficie zaraz po przesadzeniu i to był chyba mój błąd bo dziś zauważyłem że dwa dolne liście moonglow są przygnite :(
Obrazek
Wyciągnąłem ją z ziemii i te dwa listki prawie zostały mi w ręku. Teraz suszy się na dworze, łodyga pod listkami jest ładna jasna tak samo korzenie ale co mogę jeszcze zrobić żeby na pewno przetrwała? Jeden listek od Buddhy też był taki że jak go wziąłem w palce to mi się jakby rozlał, ją też wyciągnąłem i suszę bo korzenie były mega mokre... Myślicie że wystarczy przesadzić je do suchej mieszanki i mniej podlewać i będzie ok?
Wydaje mi się że Moonglow ma brzydkie liście i boję się że dostałem chory egzemplarz :(
Obrazek

Druga sprawa: co ze stanowiskiem? Wiem że crassule lubią słońce ale na stronie gdzieś czytałem że akurat moonglow i buddha nie lubią bezpośrednich promieni... Okno mam od strony południowej więc raczej słoneczne ale stały na szafce pod oknem może brak bezpośredniego słońca jest jednak przyczyną że trochę przygniły jak myślicie? (na tej szafce po lewej na dole ale na zdjęciu jeszcze ich nie ma haha :) )
Obrazek

Z muscosą wydaje mi się że jest na razie ok bo ona jako jedyna crassula stała na oknie to może szybciej odparowała podlanie...
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”