Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

Post »

Nie ma większego znaczenia. Hybrydy falenopsisów różnie kwitną.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
nieczekam
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 1 maja 2019, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

Post »

Dziękuję za szybką odpowiedź :)
Pozdrawiam
Nika
Awatar użytkownika
Florencja1
50p
50p
Posty: 63
Od: 16 cze 2021, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

Post »

Przez przypadek naderwałam czubeczek młodego pędu kwiatowego. Czy on teraz uschnie? :(
    pozdrawiam,
    Agnieszka
    Awatar użytkownika
    norbert76
    Przyjaciel Forum - gold
    Przyjaciel Forum - gold
    Posty: 18600
    Od: 15 paź 2011, o 14:36
    Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
    Lokalizacja: Jelenia Góra

    Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

    Post »

    Tak, istnieje bardzo duże ryzyko.
    "Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
    Dżungla w bloku
    Storczykowo u Norberta
    Awatar użytkownika
    gerranium
    200p
    200p
    Posty: 257
    Od: 27 mar 2019, o 11:58
    Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
    Lokalizacja: Kraków

    Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

    Post »

    Jeżeli poniżej urwanego czubka są zdrowe oczka, to z nich może wypuścić przedłużenie pędu kwiatowego.
    Pozdrawiam
    G.
    Awatar użytkownika
    Florencja1
    50p
    50p
    Posty: 63
    Od: 16 cze 2021, o 09:41
    Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

    Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

    Post »

    Niestety nowych oczek jeszcze nie zdążył wypuścić, bo to młodziuteńki pęd kwiatowy :( A ja mu naderwałam sam czubeczek, mam nadzieję, że może wyrośnie dalej z łodygi w górę a ten czubek jakoś się zagoi.
      pozdrawiam,
      Agnieszka
      Awatar użytkownika
      norbert76
      Przyjaciel Forum - gold
      Przyjaciel Forum - gold
      Posty: 18600
      Od: 15 paź 2011, o 14:36
      Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
      Lokalizacja: Jelenia Góra

      Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

      Post »

      Zdjęcie by rozwiązało wątpliwości. U mnie zawsze po naderwaniu, do kwitnienia już nie dochodziło.
      "Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
      Dżungla w bloku
      Storczykowo u Norberta
      agabart
      20p - Rozkręcam się...
      20p - Rozkręcam się...
      Posty: 22
      Od: 27 maja 2022, o 13:19
      Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

      Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

      Post »

      Witam serdecznie :) Bardzo prosze o wskazówki i rady jak reanimować storczyka na zdjęciach:
      Obrazek

      Obrazek

      Obrazek

      Storczyk po ok 2 miesiącach od kupna stracił kwiaty, od okoła miesiąca jeden pęd jest suchy do dołu, jeden częściowo, jeden "żyje" i jak widać, ma zalążki.
      Nie wiem jak najlepiej go wypielęgnować. Podlewam 1x w tyg mocząc w misce z wodą ok 5 - 6h. Dostał odżywkę. Niestety od dłuższego czasu nic się nie zmiena.
      Co mogłabym zrobić? Jak długo trwa taki etap i kiedy ewentualnie powinien wypuścić nowy pęd? Czy mam go zostawić tak jak jest, czy uciać pęd?

      Z góry bardzo dziękuję za wskazówki :)
      Awatar użytkownika
      gerranium
      200p
      200p
      Posty: 257
      Od: 27 mar 2019, o 11:58
      Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
      Lokalizacja: Kraków

      Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

      Post »

      Suche pędy trzeba odciąć, gdyż z nich już nic nie będzie. Żywe pędy można zostawić, gdyż roślina może je przedłużyć i zakwitnąć na nowo.
      Namaczanie 5-6 godzin to za długo, pół godziny wystarczy. Długie namaczanie może prowadzić do gnicia korzeni i zamierania rośliny.
      Ponowne kwitnienie to cecha indywidualna danej odmiany i niewiele tutaj możemy przyspieszyć. Ewentualnie można namaczać w roztworze nawozu mineralnego do roślin kwitnących..
      Pozdrawiam
      G.
      Awatar użytkownika
      norbert76
      Przyjaciel Forum - gold
      Przyjaciel Forum - gold
      Posty: 18600
      Od: 15 paź 2011, o 14:36
      Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
      Lokalizacja: Jelenia Góra

      Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

      Post »

      Najlepiej teraz sprawdzić stan korzeni wyjmując z doniczki i wymienić podłoże.
      Osobiście bym odciął w ogóle oba pędy kwiatowe, żeby roślina poszła w część zieloną. Zostawiając żywy pęd kwiatowy do ewentualnie powtórnego kwitnienia może być tak, że storczyk skupi się tylko na tym, a to może doprowadzić w skrajnych przypadkach do zakwitnięcia "na śmierć". Na wypuszczanie kwiatów potrzeba dużo energii.
      Stanowisko powinien mieć jasne blisko okna.
      Do nawożenia używaj mineralnego nawozu połową zalecanej dawki.
      Namaczaj góra pół godziny.
      "Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
      Dżungla w bloku
      Storczykowo u Norberta
      agabart
      20p - Rozkręcam się...
      20p - Rozkręcam się...
      Posty: 22
      Od: 27 maja 2022, o 13:19
      Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

      Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

      Post »

      Kochani, jestem dość początkująca, dlatego ośmielam się znów prosić o porady :)
      Załaczam zdjęcia storczyków.
      Każdy ma 3 pędy. W przypadku jednego ze storczyków po zasuszeniu pędu aż do dołu, odcięlam go. Dostały odżywkę. Kąpię raz w tygodniu. Mają raczej dobre stanowisko, nie pali ich słońce.
      Jak mogę je znów doproiwadzić do kwitnienia? Co robić? Będzie z nich coś jeszcze? :)
      Były kupione w marcu. Pierwszy stracił kwiaty i zaczął usychać pod koniec maja. Nie wiem jak z nimi teraz postępować i czy w ogole jeszcze jest szansa, że zakwitną. Dlatego proszę nbardziej doświadczonych niż ja o porady :)
      Stoją w biurze i nie bardzo mam możliwość zmienić im miejsce.

      Z góry dziękuję za wszelkie opinie i porady :)

      Obrazek

      Obrazek

      Obrazek

      Obrazek

      Obrazek
      Awatar użytkownika
      norbert76
      Przyjaciel Forum - gold
      Przyjaciel Forum - gold
      Posty: 18600
      Od: 15 paź 2011, o 14:36
      Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
      Lokalizacja: Jelenia Góra

      Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

      Post »

      A czym nawozisz i jak często? Jaka to odżywka?
      Jakie ma stanowisko, blisko okna? Kiedy ostatnio kwitły?


      Poza tym, nie namaczamy storczyków co do dnia, nie wolno czegoś takiego robić. Namaczasz wtedy kiedy całkowicie przeschnie podłoże, a kolor korzeni zmieni się na srebrno szary.

      Z tych pędów nic już raczej nie będzie, a na pewno nic nie wyrośnie z tych miejsc, gdzie wyrosły pojedyncze kwiaty.
      Obrazek
      Co prawda może coś wybić z trzeciego oczka od dołu, ale osobiście po kwitnieniu wycinam cały pęd aż do trzonu.

      Storczyki zwykle kwitną raz, góra dwa razy w roku w kilkumiesięcznym odstępie czasu, chociaż czasami mogą zakwitnąć szybciej.
      "Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
      Dżungla w bloku
      Storczykowo u Norberta
      agabart
      20p - Rozkręcam się...
      20p - Rozkręcam się...
      Posty: 22
      Od: 27 maja 2022, o 13:19
      Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

      Re: Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu

      Post »

      Po przekwitnięciu zastosowałam aplikator z odżywką duo. Kupione byly kwitnącew marcu i na razie zastosowałam aplikator raz po przekwitnięciu. Pierwszy z nich kwitł do maja, pod koniec maja ususzył jeden z 3 pędów (odcięlam go przy liściach). Wydaje mi sie, ze juz dlugo tak wegetują... Nie widzę nowych pędów, nie zakwitły ponownie.
      Mają dość jasne stanowisko, ale nie na parapecie, nie pali ich słońce.
      Kąpię je raz w tygodniu ok 2 godz, ale przed kąpielą spoglądam na korzenie - zwykle są już trochę srebrne.
      W sumie mam 4 storczyki. Nie wiem co z nimi teraz zrobić, by znów zakwitły:( Jest jeszcze dla nich nadzieja? Czy po zdjęciu można ocenić w jakim stanie są korzenie?
      Dziękuję! :)
      ODPOWIEDZ

      Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”