Szkodniki na storczykach

ODPOWIEDZ
Maniek19823
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 19 cze 2009, o 09:35

Szkodniki na storczykach

Post »

Witam
Jestem początkującym hodowcą storczyków. Od 1,5 roku posiadam jednego storczyka i niedawno nabyłem trzy nowe piękne okazy i jak się okazało wraz z nimi przyniosłem do domu jakieś szkodniki. Są to malutkie i skaczące owady widoczne na zdjęciach.
Proszę o pomoc w identyfikacji i likwidacji tych szkodników. Później zamieszczę jeszcze zdjęcia kwiatów, ponieważ coś się z nimi dzieje, podejrzewam, że to za sprawą tych szkodników.


Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Anusska
1000p
1000p
Posty: 1504
Od: 10 paź 2008, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Co prawda ja się na szkodnikach nie znam :oops: ale myślę, że to mogą być skoczogonki :roll:
Tak przynajmniej wynika z tego, co napisałeś, że "skaczą" :wink:
Więcej informacji nt. szkodników masz podanych np. TUTAJ
Może jeszcze ktoś inny Tobie coś doradzi :)
Awatar użytkownika
moni;)
1000p
1000p
Posty: 1422
Od: 21 sty 2009, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Post »

Ja rowniez sie zabardzo nieznam :? ale taki oto opis znalazlam w necie na temat skoczogonkow


Objawy i uszkodzenia:
Podczas podlewania obserwujemy na powierzchni wody bardzo małe, białe, ruchliwe stworzenia. Czasami podskakują. Ich liczebność może być bardzo duża. Skoczogonki w małej ilości są praktycznie niegroźne, a nawet pożyteczne , ponieważ przetwarzają masę organiczną, która po dalszym rozkładzie staje się substancją odżywczą dla roślin. W dużych ilościach są jednak w stanie zaszkodzić kiełkom i liścieniom siewek, delikatnym korzeniom oraz soczystym częściom nadziemnym roślin, nadgryzając te miejsca i ułatwiając jednocześnie infekcję grzybami korzeniowymi oraz powodując gnicie korzeni.

Opis szkodnika:
Gromada tych stawonogów jest bardzo liczna (około 5 tys. z czego około 300 w Polsce), i tylko pewna ich grupa stanowi zagrożenie dla naszych roślin. Interesujące nas skoczogonki są białymi owadami , wielkości 0,2 do 3 mm. Ciało mają wydłużone, na odwłoku widełki skokowe (albo kolce odwłokowe), z przodu czułki oraz posiadają 3 pary odnóży. Skoczogonki są bezskrzydłe.

Hmmm, na fotkach wygladaja jednak inaczej (niestety nie potrafie przerzucic zdjec :oops: :) )
NL16
Pozdrawiam, Monia ;) --> Dzien bez kawy jest malo ciekawy...
Storczyki moni
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1049
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Mnie się wydaje, że to nie skoczogonki. Tamte są zdecydowanie mniejsze. Mają zaledwie kilka milimetrów.
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3109
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Post »

Szczerze przyznam, że nie wiem co to jest. Nigdy nie widziałam żadnego szkodnika z "takiego bliska" :)

Na wszelki wypadek użyj jakiegoś środka na robale, ja stosuję Diazol i nie mam nieproszonych gości :)
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Maniek19823
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 19 cze 2009, o 09:35

Post »

Witam
Dziękuję za odpowiedzi, poniżej zdjęcia kwiatów które miałem zamieścić. Czy to może być robota tych skoczogonków, czy to coś innego?
Nie napisałem wcześniej, te szkodniki na poprzednich zdjęciach miały rozmiary ok. 0,5-1mm, zdjęcie robiłem przez lupę i dodatkowo powiększyłem. Te szkodniki najpierw polałem spirytusem :) , żeby przestały się ruszać bo nie dało się inaczej zrobić zdjęć. I dopiero zauważyłem :oops: na liściach i łodydze takie kropelki, czy to normalne?


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Anusska
1000p
1000p
Posty: 1504
Od: 10 paź 2008, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ja powiem tylko, że kropelki na kwiatach wyglądają na efekt zjawiska gutacji,
podczas którego roślinka pozbywa się z organizmu nadmiaru soli :wink: Nie jest to
groźne, choć przy dużej ilości takiej "rosy" mogą zacząć się rozwijać grzyby.
Natomiast na liściach wygląda mi to na robotę jakichś szkodników... :?
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Dziwne białe robaczki

Post »

Wczoraj podczas podlewania cattleyi zauważyłam , że na powierzchni pojawiły się takie białe robaczki. Nie widać ich normalnie, dopiero kiedy doniczki była zalana wodą. Są maciupkie, nie dało się ich nawet sfotografować. Takie skoczki.

Nie wiem jak one się nazywają i tym trudniej mi rozpocząć walkę z nimi. Nie wiem też jak to się stało, że są w cattleyach, a nie w innych roślinach, bo przecież mam to samo podłoże (z tego samego źródła).
Co to mogą być za robale ? i czym je zwalczyć?
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Robaczki, które opisujesz to skoczogonki.
Czytałam poradę, aby zanurzyć doniczkę w wodzie powyżej poziomu podłoża i odlać wodę razem z intruzami
(ponoć wypłyną na powierzchnię).
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Post »

dziękuję za podpowiedź. przynajmniej wiem jak się to nazywa.
Na pewno u mnie nie ma mowy o rozłożonym podłożu, bo jest nowe.

Czy uważacie, że powinnam rośliny przesadzić, czy tylko przelać je którymś z tych preparatów.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3109
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Post »

Justynko, skoczogonki to wredne bestie! Walczyłam z nimi przelewając z nadmiarem wody, jak radzi Art, ale też za pomocą chemii. Uważaj na nie, pilnuj, bo lubią "wracać". Podlej wodą z środkiem przeciw nim i powtarzaj to kilka razy, mniej więcej co miesiąc, dwa. Nie musisz przesadzać, skoro podłoże masz nowe. Chemia sobie z nimi poradzi ;:125

Trzymam kciuki, byś pokonała to brzydactwo!
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Paulinka Z
200p
200p
Posty: 311
Od: 13 cze 2009, o 17:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Mam ten sam problem, niestety często powracają te wredne bestie a radzę sobie z nimi tak:
Kupiłam Provado Plus AE w spreyu za pierwszym razem wymieniłam całe podłoże i spryskałam korzonki, na jakieś 2miesiące miałam spokój. Niedawno znów się pojawiły powtórzyłam zabieg łącznie z wymianą podłoża ale przeoczyłam jednego storczyka i że już miałam posprzątane stanowisko przesadzania popryskałam tylko na wierzch kory i też się wyniosły!
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

A ja mam skoczogonki we wszystkich doniczkowcach co najmniej od roku (wtedy je zauważyłam) i nie walczę z nimi. Wszędzie piszą, że one w umiarkowanych ilościach praktycznie nie szkodzą, a wręcz mogą działać korzystnie dla roślin "oczyszczając" podłoże z substancji rozłożonych.
W storczykach mam ich najmniej, (albo wcale?), wolą bardziej wilgotne środowisko niż gruba kora, ale generalnie uważam, że trochę niepotrzebna ta panika na widok skoczogonka, nie można wybijać każdego robaczka, naturalne środowisko storczyków/roślin nie jest przecież jałowe, one potrzebują do prawidłowego rozwoju i grzybka i robaczka... ;)

Justynko, teraz wszyscy więcej podlewamy, więc skoczogonki mają dobrze, ale myślę, że zimą same się przeniosą do innych doniczek i w storczykach będziesz miała spokój :) Naprawdę bym odpuściła, zwłaszcza chemię, lepiej zostawić ją do poważniejszych przypadków.
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”