Ratowanie storczyków, reanimacja. Cz.2

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18599
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Wymocz korzenie razem z trzonem w preparacie grzybobójczym na kilkanaście minut, pozostaw do obeschnięcia i posadź do nowego podłoża.
Storczyki namaczamy dopiero wtedy kiedy przeschnie całkowicie podłoże oraz korzenie. W przypadku falenopsisów wtedy gdy korzenie zrobią się srebrno - szare. Dobrze jest też postawić doniczkę na podstawce, a nie wkładać do osłonki - jeśli tak dotychczas było, wtedy podłoże będzie szybciej przesychać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
cyryl
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 13 mar 2021, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Dziękuję. Jakieś godne polecenia preparaty które można kupić od ręki w casto czy leroy? Te polecane Topsin itp. tylko pod zamówienie z Allegro, trzeba ze 2-3 dni czekać, a roślina może tyle nie wytrzyma
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18599
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Spokojnie, nie ma aż takiej tragedii, mogą być to tylko zmiany powierzchowne. Korzenie są zdrowe, liście widzę że też. Możesz poszukać jakiegoś preparatu w markecie albo odczekać i zamówić przez internet Topsin.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
cyryl
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 13 mar 2021, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Super. Dziękuję, żona się uspokoiła, a ja tym bardziej :D
Zamówiłem na Aledrogo Topsin, a zarazem i podłoże piniowe.
We wtorek przeprowadzimy zabiegi i postaram się odezwać po tygodniu lub dwóch z wynikami.

W w jakim stężeniu powinien być roztwór Topsina? Znalazłem info o
roztworach 0,12-0,15%. To znaczy 1,5ml na 1l wody?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18599
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

1ml/litr wody.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
cyryl
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 13 mar 2021, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Dziś żonie doradzili zastąpić topsin ząbkami czosnku. Czy takie coś jest akceptowalne? Że się wkłada do doniczki rozcięte ząbki czosnku razem z podłożem.
I tez dostała info że storczyków się nie nawozi co najmniej 2 msc po zakupie w typowym sklepie typu Auchan.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18599
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Matko...
Darujcie sobie rady uzyskane ze sklepu, bo to często wprowadzanie w błąd...

Czosnku można użyć oczywiście jako alternatywy dla chemii, ale nie wkładać ząbki do podłoża...

Dwa, trzy ząbki czosnku trzeba rozgnieść albo zetrzeć i zalać litrem wody. Zostawić na dobę, odcedzić i albo wlać do spryskiwacza albo bezpośrednio namoczyć dół rośliny jak napisałem wcześniej.
Na koniec można jeszcze obsypać trzon sproszkowanym węglem. Tak pozostawić do obeschnięcia i dopiero wtedy posadzić.

Topsin kupcie sobie na wszelki wypadek przez internet, może jeszcze się przydać, bo czosnek nie zawsze pomoże.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
cyryl
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 13 mar 2021, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Czyli można spokojnie nawozić jakimś Peters grow mix kwiatka który ma miesiąc po zakupie w Auchan?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18599
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Nawozić w zasadzie można już po przesadzeniu. Należy stosować zasadę, trzy kolejne nawożenia połową albo nawet 1/4 zalecanej dawki, osobiście Petersa 20:20:20 stosuję w stężeniu 0,5 grama na litr wody zamiennie z nawozem do roślin kwitnących mineralnym (używam Florovitu) również połową zalecanej dawki. Czwarte namoczenie w samej wodzie.
Co roku dobrze jest całkowicie wymienić podłoże ze względu na to, że kora z czasem nasiąka zbytnio składnikami mineralnymi z nawozu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
cyryl
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 13 mar 2021, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Dziękuję. Będziemy kombinować.
krzysiek56
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 17 lip 2018, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Witam, czy ktoś podpowie mi co w tej sytuacji robić? chce przesadzić po 15latach tego storczyka, został odratowany po tym jak znalazłem go na klatce schodowej w fatalnym stanie.Od tamtego czasu co roku kwitnął, teraz już nie chce.Wypuścił minimalnie pęd ale nie chce on sie dalej rozwijać.
Jednak nie to jest największym problemem.Największym problemem jest jego skręcenie, nie wiem jak go później ewentualnie usadzić w nowej osłonce tak by rósł i stał prosto.Jeśli chodzi o wyciągnięcie go z tej starej to innej możliwości jak zbicie jej delikatnie by nie uszkodzić korzeni nie widzę.Jest tak mocno wrośnięty, że nie ma żadnych szans by go wyciągnąć nawet na mokro.
Zdjęcia

https://imagizer.imageshack.com/img922/774/pg3O8y.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/5678/DyNAxJ.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/303/kG9FTJ.jpg

Z góry dziękuje
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18599
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Przede wszystkim karygodny błąd, nie wolno sadzić roślin, a zwłaszcza storczyków do jakichkolwiek osłonek!
Sadzisz wyłącznie do dedykowanych plastikowych przeźroczystych doniczek i stawiasz na podstawce. Żadnego wkładania też doniczki do osłonki.

Jak nie możesz wyciągnąć to będziesz musiał pożegnać się z tym szklanym pojemnikiem. Weź młotek i po prostu go rozbij.

Jak to zrobisz, to musisz dokładnie oczyścić korzenie z kory, odcinając wszystkie chore, zgniłe korzenie. Resztę co zostanie obsypujesz sproszkowanym węglem. Po obeschnięciu korzeni sadzisz do nowego podłoża. Nie powinno być problemu z odpowiednim ustawieniem w doniczce.

Na marginesie patrząc na tego storczyka, naprawdę ciężko uwierzyć że ma on 15 lat. Jeśli jednak faktycznie tyle ma, to przez ten czas tylko wegetował. Oprócz wcześniejszych przejść, później na pewno nie miał lepszych warunków uprawy i pielęgnacji. Kwitnienie storczyków wcale nie musi świadczyć o dobrej kondycji, a często wręcz przeciwnie. Potrafią one kwitnąć również w stanie agonalnym.

Storczyki powinno się co rok, góra dwa lata przesadzać do nowego podłoża.

Polecam lekturę tej strony: http://www.orchidarium.pl/rodzaje/html/ ... opsis.html
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
krzysiek56
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 17 lip 2018, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków Cz.2

Post »

Dziękuje

Zdania o wątpliwym stanie storczyka nie rozumiem bo on jak na swoje lata jest w bardzo dobrym stanie.Jeszcze w zeszłym roku miał więcej liści a korzenie są w świetnym stanie i non stop wypuszcza nowe.Jeszcze w 2019roku miał dwa pędy z których wychodziłe nowe.I to wszytko na południowym oknie, co prawda cieniowane roletą ale jednak.Podlewany jest na bieżąco jak tylko korzenie przeschną, nigdy nie był przelany(poza okresem kiedy go znalazłem) ani zasuszony.Problem w tym że przestał kwitnąć dlatego zecydowałem sie zaserwować mu nowe podłoże w końcu
Przyznaje, że popełniłem błąd jeśli chodzi o okres przesadzania, dopiero sie ucze jeśli chodzi o storczyki.Zajmuje się głównie fiołkami afrykańskimi a stroczyki nigdy jakoś szczególnie dobrze nie czuły sie u mnie w mieszkaniu.Postanowiłem że wezmę od siostry tego białego i się nim zajme, może się wciągne bo to piękne kwiaty
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”