Nie wiem, czy tylko one, ale raczej nic innego nie jest tak skuteczne. Poza tym żabka albo pająk będzie albo nie będzie...bozunia pisze:gdyby była jakaś żabka albo pająk wodny to może daliby radę... tylko ryby zjadają larwy komarów?
Piotr
Nie wiem, czy tylko one, ale raczej nic innego nie jest tak skuteczne. Poza tym żabka albo pająk będzie albo nie będzie...bozunia pisze:gdyby była jakaś żabka albo pająk wodny to może daliby radę... tylko ryby zjadają larwy komarów?
maszkowa pisze: Nie zimuje w naszym klimacie. Jest uważany za roslinę jednoroczną. Na jesieni trzeba usunąć obumarłe rośliny, robią się brązowe i opadają na dno. Ja to zrobiłam grabiami i cześć.
To najprawdopodobniej Pistia stratiotes (Pistia, Topian)2. Sałata wodna- bardzo śmieszna roslinka, ładnie wygląda. Nie wiem czy tak się nazywa fachowo. Nie trzeba z nią nic robić też się rozrasta i mi osobiście się bardzo podoba jej kolor. Chyba jest to właśnie roślina natleniająca.
A to najprawdopodobniej jest Stratiotes aloides osoka aloesowata.4. Mam jeszcze taką roslinkę która też rozmnaża się dość szybko i chyba też jest z tych natleniających. Nie pamietam nazwy ale wygląda jak liscie ananasa i w zeszłym roku kwitła mi białymi kwiatuszkami. Przechowała mi sie bez problemu w wiaderku.
6. wiem że są odmiany lilii wodnych (tzw powszechnie nenufarów choć to błąd) które nadają się do płytszych i mniejszych oczek. Niestety w tym roku już raczej sie nie załapiesz bo za późno.
A te muszle to w jakim celu? śkoro woda powinna być lekko kwaśna, a wapień, zawarty w muszlach odkwasza ją, co może być przyczyną zakwitu glonów. Rozumiem że były by to żywe małże np, szczeżuje, lecz nie można ich przenosić do oczek ponieważ są pod ochroną gatunkową.7. muszli wrzucam tak dobre dwie garście. Jak coś nie tak to dorzucam i już.
Mogę spokojnie polecić sklep internetowy który prowadzi hodowca roślin wodnych, zobaczcie na jego ceny - http://www.hydroflora.com.pl/index.php/ ... ducts.html . Materiał ma bardzo dobry jakościowo, nie miałem nigdy żadnych problemów. Rośliny hodowane w polskich warunkach, więc są zahartowane, to nie żadne holenderskie wynalazki.9. Jest naprawdę duzo roslin wodnych do wyboru w sklepach. Ale polecam Ci wstrzemięźliwość. Tak piszą we wszystkich poradnikach i to jest racja. Wszystko sie rozrasta i szybko możesz mieć kłopot.
Raczej nie, ponieważ nie da się w takim oczku utrzymać stałego poziomu lustra wody, co jest niezbędne do posadzenia roślin odpowiedzialnych za czystość wody. Nie wiadomo na jakiej głębokości robić półki na rośny, skoro wahania sezonowe wody bardzo często osiągają 100 cm różnicymartaw pisze:Czy jest szansa na utrzymanie w miarę czystej nie zmąconej wody bez folii?
Maty typu geowłóknina nie zapobiegną powstawaniu mułu który powstaje w głównej mierze z opadających do oczka zanieczyszczeniach (liście nawiane przez wiatr, pyłki roślin, kurz, obumarłe części roślin rosnących w oczku itp.) wszystkie one ulegają rokładowi na azotany i szczątki mineralne które osadzają się na dnie tworzą "muł".Czy można zamiast folii zastosować maty typu geowłókniny, czy Trench Drain, które nie przepuszczą mułu ale odprowadzą nadmiar wody z terenu?
To zależy od wyobraźni projektanta który zaprojektuje strumyk.Ile "mini oczek"można zrobić w tak krótkim strumyku?
Oczywiście że może być większy spadek, tylko czy my chcemy mieć strumyk czy górski potok, czym większy spadek tym nurt strumienia szybszy a co za tym idzie i wydajniejsza pompa będzie potrzebna do jego zasilenia. Czym woda wolniej płynie tym lepiej się oczyszcza w strumieniu obsadzonym roślinami.Czy 1cm na 1m strumyka to max dopuszczalny spadek?