W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2336
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Nie poddawaj się.
Oglądaj na Animal Planet "Kot z piekła rodem". Naprawdę warto. Tam znajdziesz rozwiązanie problemu.
Oglądaj na Animal Planet "Kot z piekła rodem". Naprawdę warto. Tam znajdziesz rozwiązanie problemu.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Natalio,
w życiu przygarnęłam już chyba całe stado kotów.
Różnie bywało, ale ostatecznie zawsze się jakoś poukładało, choć nie wszystkie koty zaczęły darzyć się ogromną miłością.
Dlatego nie poddawałabym się zbyt wcześnie.
Dwa tygodnie to krótki okres, a kotek jest wart grzechu.
Radziłabym Ci zakupić preparat CalmVet dla twojej kici.
Zawiera on między innymi tryptofan, prekursor serotoniny.
Substancja ta poprawia działanie układu nerwowego, zmniejsza stres i wpływa na zmniejszenie zachowań agresywnych.
w życiu przygarnęłam już chyba całe stado kotów.
Różnie bywało, ale ostatecznie zawsze się jakoś poukładało, choć nie wszystkie koty zaczęły darzyć się ogromną miłością.
Dlatego nie poddawałabym się zbyt wcześnie.
Dwa tygodnie to krótki okres, a kotek jest wart grzechu.
Radziłabym Ci zakupić preparat CalmVet dla twojej kici.
Zawiera on między innymi tryptofan, prekursor serotoniny.
Substancja ta poprawia działanie układu nerwowego, zmniejsza stres i wpływa na zmniejszenie zachowań agresywnych.
- casimir95
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 23 paź 2019, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tychowo
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Ciężko mi sobie wyobrazić co może się u Ciebie dziać z kotami, ponieważ ja mam 4 - najpierw były 2 i doszedł jeden i sie zaakceptowały, a potem do trójki doszedł ostatni - od razu się polubiły. Może warto faktycznie kupić ten preparat i może to coś pomoże i może też oni potrzebują czasu..
- Rodusik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1131
- Od: 21 sty 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Ogród Rodusika
-
- ---
- Posty: 316
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- stefcia
- 500p
- Posty: 672
- Od: 2 gru 2012, o 18:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Sudeckie
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Jakie wspaniałe FO , gdyż mam dylemat z kotkiem , który zastosuję - skoro zmniejsza stresMadziagos pisze:Natalio,
w życiu przygarnęłam już chyba całe stado kotów.
Różnie bywało, ale ostatecznie zawsze się jakoś poukładało, choć nie wszystkie koty zaczęły darzyć się ogromną miłością.
Dlatego nie poddawałabym się zbyt wcześnie.
Dwa tygodnie to krótki okres, a kotek jest wart grzechu.
Radziłabym Ci zakupić preparat CalmVet dla twojej kici.
Zawiera on między innymi tryptofan, prekursor serotoniny.
Substancja ta poprawia działanie układu nerwowego, zmniejsza stres i wpływa na zmniejszenie zachowań agresywnych.
Pozdrawiam serdecznie
Stefcia
-
- ---
- Posty: 316
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- ---
- Posty: 316
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2336
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Jak koty reagowały na fajerwerki?
Moja kotka wybiegła na balkon i pół godziny obserwowała spektakl.
Moja kotka wybiegła na balkon i pół godziny obserwowała spektakl.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Moje spały bez stresu, pies więcej się denerwował.
Niemniej jestem za tym żeby zakończyć tę bezsensowny pokaz.
Na fejsbujowych stronach psich i kocich mnóstwo ogłoszeń o zaginionych zwierzakach.
Niemniej jestem za tym żeby zakończyć tę bezsensowny pokaz.
Na fejsbujowych stronach psich i kocich mnóstwo ogłoszeń o zaginionych zwierzakach.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 31 gru 2019, o 06:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szwecja
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Ja jestem za zmianami przepisów.
Mam 3 kotki które reagują tylko na odgłosy jedzenia oraz wielkiego pieseła który jest notorycznym śpiochem i niejadkiem(nasze szczęście). Pies wychodził z nami na dwór oglądać fajerwerki. Fajerwerki go nie obchodzą, lubi być wszędzie tam gdzie ja. Ja oczywiście byłem z psem na kilku kursach, oraz uczyłem by nie bał się się odgłosów np petardy czy strzałów z broni palnej(min wizyty na strzelnicy).
Teraz pytam : ilu ze znanych Wam właścicieli zaginionych psów, poświęciło swój czas by przygotować swego pupila?
Większość ludzi po prostu nie powinna posiadać zwierząt, bo pełnią rolę zabawki. Posiadanie zwierząt to przede wszystkim obowiązki.
Odnośnie prawa:
-każdy pies powinien być obowiązkowo czipowany po urodzeniu.
-każdy czip rejestrowany w Jednej centralnej bazie danych
-każda zmiana właściciela poparta umową i zgłoszeniem zmiany danych właściciela w bazie centralnej.
-właściciel zawsze odpowiedzialny za szkody spowodowane przez psa
-każda wizyta u weterynarza zaczynać się od sprawdzenia numeru psa i danych właściciela( czy np nie kradziony)
- za rozmnażanie bez rejestrowania i każdy pozostały punkt:2000zl /szt
A co to da?
-W ciągu kilku lat znika problem szmeranych towarzystw pomocy które robią to dla kasy.
-znikają bezdomne psy(każdy ma właściciela)
-znika większość schronisk, gdzie nie zawsze są środki nawet na karme i pomoc wrterynaryjną.
-znika problem pogryzionych dzieci
-znika problem wypadków drogowych z udziałem psów "bezpańskich"
-zapewne zmniejszy się również o co najmniej połowę problem zaginionych psów, bo właściciele zaczną w końcu kojarzyć posiadanie psa z odpowiedzialnością.
Pozdrawiam.
Ps: kiedyś kontaktowałem się z towarzystwem pomocy w sprawie poruszenia problemu i może zmiany przepisów prawa... Dostałem odpowiedź : zajmujemy się tylko zbieraniem pieniędzy.
Mam 3 kotki które reagują tylko na odgłosy jedzenia oraz wielkiego pieseła który jest notorycznym śpiochem i niejadkiem(nasze szczęście). Pies wychodził z nami na dwór oglądać fajerwerki. Fajerwerki go nie obchodzą, lubi być wszędzie tam gdzie ja. Ja oczywiście byłem z psem na kilku kursach, oraz uczyłem by nie bał się się odgłosów np petardy czy strzałów z broni palnej(min wizyty na strzelnicy).
Teraz pytam : ilu ze znanych Wam właścicieli zaginionych psów, poświęciło swój czas by przygotować swego pupila?
Większość ludzi po prostu nie powinna posiadać zwierząt, bo pełnią rolę zabawki. Posiadanie zwierząt to przede wszystkim obowiązki.
Odnośnie prawa:
-każdy pies powinien być obowiązkowo czipowany po urodzeniu.
-każdy czip rejestrowany w Jednej centralnej bazie danych
-każda zmiana właściciela poparta umową i zgłoszeniem zmiany danych właściciela w bazie centralnej.
-właściciel zawsze odpowiedzialny za szkody spowodowane przez psa
-każda wizyta u weterynarza zaczynać się od sprawdzenia numeru psa i danych właściciela( czy np nie kradziony)
- za rozmnażanie bez rejestrowania i każdy pozostały punkt:2000zl /szt
A co to da?
-W ciągu kilku lat znika problem szmeranych towarzystw pomocy które robią to dla kasy.
-znikają bezdomne psy(każdy ma właściciela)
-znika większość schronisk, gdzie nie zawsze są środki nawet na karme i pomoc wrterynaryjną.
-znika problem pogryzionych dzieci
-znika problem wypadków drogowych z udziałem psów "bezpańskich"
-zapewne zmniejszy się również o co najmniej połowę problem zaginionych psów, bo właściciele zaczną w końcu kojarzyć posiadanie psa z odpowiedzialnością.
Pozdrawiam.
Ps: kiedyś kontaktowałem się z towarzystwem pomocy w sprawie poruszenia problemu i może zmiany przepisów prawa... Dostałem odpowiedź : zajmujemy się tylko zbieraniem pieniędzy.