U Gabi na działce

[gabi2059]

W poniedziałek w końcu odebrałam wyniki badań.Nie ma co już ukrywać chodziło o wyniki badań po abrazji i wykręceniu polipa.Polip był endometrialny poza tym nic groźnego nie ma .Jedyne co teraz to zostaje leczenie.Po odebraniu wyników z tej ,,szczęśliwości,,pojechaliśmy na działkę Mamie wyjątkowo wcześniej przygotowaliśmy kanapki zamiast normalnego obiadu i owoce.Jak się można domyśleć od razu rzuciłam się do plewienia i cięcia krzaków.No i na efekt po długim okresie oszczędzania się nie trzeba było czekać ledwo wracaliśmy do domu ze zmęczenia .Dodatkowo chyba mnie gdzieś przewiało bo spałam przy otwartym balkonie a noce zrobiły się dziwnie zimne .Dziś siedzę obklejona plastrami ale to pryszcz za to jestem zadowolona bo najważniejsze że badania prawidłowe ,spory kawałek wyplewiony i dwa krzaczory porządnie przycięte i alejka przed działką przy siatce wyczyszczona

[plocczanka]

Wspaniałe wieści, Gabi!
Co tam działka, zdrowie się liczy i tylko zdrowie. Ogród czy działka to tylko dodatek ku pokrzepieniu serca. Coś już o tym wiem i ja.
Nie rozpędzaj się więc, byś z tej radości nie zafundowała sobie czegoś gorszego, proszę.
Pozdrawiam cieplutko i samego zdrówka życzę.

[Maska]

Gabi zdrowie najważniejsze, jeżeli dolegliwości to tylko zawianie i przeziębienie to widzisz radość ogromna
Cieszę się razem z Tobą, że wyniki badań pomyślne Działeczkę powoli doprowadzicie do porządku, żeby było gdzie posiedzieć w zieleni i powspominać jak to dawniej bywało
Jak będziesz chciała to poślę Ci nasiona maków, a może jakieś roślinki chciałabyś
Rzeczywiście noce i ranki były rześkie i o zawianie nie trudno, teraz cieplej ale za to burze szaleją! Właśnie nad moim ogrodem przeszła szalona burza...błyskawice trwały non stop, że jasno było w pokoju mimo że prąd padł!
Pozdrawiam Cię serdecznie życząc wszelkiej pomyślności

[gabi2059]

Żeby nie było że u mnie rośnie tylko podagrycznik

[gabi2059]

Jeszcze trochę roślinek





Berberysy

[gabi2059]

Troszkę liliowców ,troszeczkę różyczek

[gabi2059]

Różne takie

[gabi2059]

Jeszcze trochę roślinek

[Maska]

Witaj Gabi!
Widzę że mamy podobne gusta, bo wszystkie rośliny to i moje ulubione! śliczny floks, róże, lilie i liliowce, a i berberysy które bardzo lubię i tworzą tło do kwiatów tak jak u innych thuje Floks taki niespotykany, kolekcja liliowców bogata. Podagrycznika znajdziesz i u mnie, chociaż mam większe szanse walki z tym agresywnym zielskiem to nie mogę go całkowicie wyplenić. Grządki kiedyś czyściutkie po paru latach gdyby mu tylko pozwolić zarósłby je dokumentnie Jak tylko zdrowie pozwoli na pewno podejmiesz beznadziejną walkę z chwastami Póki co raduj się tymi ślicznie kwitnącymi roślinami! Życzę dużo zdrowia, a na pw odpisałam

[maniolek]

Hej Gabi, co tam u Ciebie słychać, jak zima, mam nadzieję, że wszystko na działce i ze zdrówkiem w porządku

[gabi2059]

Witam wszystkich po bardzo długiej przerwie.Nowych zdjęć nie mam (troszkę z 2018r) a z tego roku nie ma co fotografować bo prawie nie bywam na działce.Działka potwornie zarosła, chwasty są wysokie ponad kolana.Mam nadzieję że mi działki nie zabiorą ale naprawdę nie mam jak się na nią wybrać.W lutym zmarł mój tata więc nie mam z kim zostawić na dłużej mamy(95 lat) na dodatek powtórzyła się u mnie choroba i ponownie trzeba było zrobić zabieg.Zalecenie od lekarza koniecznie schudnąć bo będzie bardzo źle.Później zaczęły się niemiłosierne upały których ja nie znoszę.Brak deszczu od połowy czerwca wykasował część roślin .Co nie zeżarły wcześniej ślimaki to wysuszyło słońce.Co będzie dalej nie wiem.Pozdrawiam.

[Maska]

Witaj Gabi!
W życiu tak też bywa, że czasem wybieramy co konieczne a nie to co chciałybyśmy
Najlepiej było wpaść na działkę i nająć kogoś do skoszenia trawy co jakiś czas i już byłoby estetyczniej.
A może masz kogo poprosić z działkowiczów o przysługę?
Życzę zdrowia przede wszystkim dla Ciebie i mamy i nie przejmuj się tak bardzo tym na co nie masz wpływu!
Pozdrawiam

[gabi2059]

Nie mogę, spać to siedzę i czytam, co ludzie piszą. Niestety w środę znowu muszę iść do lekarza, bo ponownie powrócił u mnie zdrowotny problem. Na działce sajgon dobrze, że chociaż dach na nowej altance poprawiłam.Ciekawa jestem, ile moich roślin (host) przeżyło tegoroczną suszę. Idę dalej poczytać, gdzieś może się powtrącać ?