Wiejski ogród po sezonie cz. 33
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Witam! zawiało mnie potężnie, śnieg jest wszędzie, porobiły się spore zaspy miejscami. Cały czas wieje i sypie! Temperatura na lekkim minusie.
Ewelinko dla nas siedzących w domu zima jest malownicza, ale syn ma problemy z dojazdem do pracy. Do tej pory autobus był punktualny, ale dzisiaj zaspy opóźniły przyjazd a droga krajowa nieprzejezdna, bo tir koniecznie chciał się wdrapać na naszą górkę , a wszystko żeby uniknąć opłat za autostradę. Nie wiem czy umawiałam się na taką zimę Do wiosny jakoś zrobiło się dalej Pozdrawiam
Jagodo jak miło Cię powitać u wiejskiej furtki. Malutko Cię ostatnio na FO czyżbyś zmieniła towarzystwo?
Zima przyjęła nieciekawe oblicze, bo utrudnia nam życie od rana, a ponartowych walonków jeszcze nie uruchomiłam. Nawet nie wiesz jak elegancko przechadzam się po ogrodzie, bo moje niegdysiejsze wierzchnie okrycia miast do kosza zostały strojem roboczym
Z Marysią Konopnicką utrafiłaś, bo to poetka mojego dzieciństwa. "Na jagody" umiałam na pamięć od każdej strony, a piękne ilustracje pewnie zaszczepiły we mnie miłość do przyrody. Zacytowany wierszyk też mi jest bliski
Szuwarek korzysta z okazji i jak napisałam u Ciebie jada w domu i na mieście Mój karmnik starałam się w miarę zabezpieczyć, bo oczami wyobraźni widziałam polowanie.
Byle do wiosny Jagodo i niech sztorm nie pozbawi Cie zdobyczy cywilizacyjnych. Dobrego roku
Agnieszko wykopałam w lecie cebule i dobrze zrobiłam, bo część zgniła i pewnie do wiosny nie byłoby z nich nic. Wsadziłam w innym miejscy, ale myślę że coś z nich zakwitnie więc będę pokazywać
Irenko jak zwykle wcześnie wpadasz, kiedy ja w najlepsze jeszcze śpię Uściskaj Janeczkę i zazdroszczę że masz siostrę, bo ja nie mam rodzeństwa Bawcie się dobrze, żeby potem chętnie wracała do Ciebie. Dobrze że masz możliwość ogrzać kotka i że rozdajesz je do ciepłych domów na zimę. Dzisiaj to pewnie ogrodowe koty do miski nie trafią. Mam takie 2 malce od sąsiadki a od paru dni ich matka się nie pokazuje pewnie nie zdążyła przebiec drogi, a może padła ofiarą jakiegoś dzikiego zwierza. Śnieg mam wszędzie i dużo go ale cóż takie są uroki zimy, a ja się cieszę że nie muszę nigdzie na czas zdążyć
Tereniu u mnie zawieje i zamiecie wręcz klasyczne!~ Rano po otwarciu drzwi wpadło masę śniegu, śnieg mamy wszędzie bo nasypało go każdą dziurką....nadziwić się nie mogłam. W niektórych miejscach zapadałam się w zaspach a w innych śniegu nie było wcale. Cały czas sypie i mocno wieje! Mróz ma być w weekend, a potem słyszałam że wraca jesień
No to życzę więcej białego puchu i czekamy na wiosnę
Ewelinko dla nas siedzących w domu zima jest malownicza, ale syn ma problemy z dojazdem do pracy. Do tej pory autobus był punktualny, ale dzisiaj zaspy opóźniły przyjazd a droga krajowa nieprzejezdna, bo tir koniecznie chciał się wdrapać na naszą górkę , a wszystko żeby uniknąć opłat za autostradę. Nie wiem czy umawiałam się na taką zimę Do wiosny jakoś zrobiło się dalej Pozdrawiam
Jagodo jak miło Cię powitać u wiejskiej furtki. Malutko Cię ostatnio na FO czyżbyś zmieniła towarzystwo?
Zima przyjęła nieciekawe oblicze, bo utrudnia nam życie od rana, a ponartowych walonków jeszcze nie uruchomiłam. Nawet nie wiesz jak elegancko przechadzam się po ogrodzie, bo moje niegdysiejsze wierzchnie okrycia miast do kosza zostały strojem roboczym
Z Marysią Konopnicką utrafiłaś, bo to poetka mojego dzieciństwa. "Na jagody" umiałam na pamięć od każdej strony, a piękne ilustracje pewnie zaszczepiły we mnie miłość do przyrody. Zacytowany wierszyk też mi jest bliski
Szuwarek korzysta z okazji i jak napisałam u Ciebie jada w domu i na mieście Mój karmnik starałam się w miarę zabezpieczyć, bo oczami wyobraźni widziałam polowanie.
Byle do wiosny Jagodo i niech sztorm nie pozbawi Cie zdobyczy cywilizacyjnych. Dobrego roku
Agnieszko wykopałam w lecie cebule i dobrze zrobiłam, bo część zgniła i pewnie do wiosny nie byłoby z nich nic. Wsadziłam w innym miejscy, ale myślę że coś z nich zakwitnie więc będę pokazywać
Irenko jak zwykle wcześnie wpadasz, kiedy ja w najlepsze jeszcze śpię Uściskaj Janeczkę i zazdroszczę że masz siostrę, bo ja nie mam rodzeństwa Bawcie się dobrze, żeby potem chętnie wracała do Ciebie. Dobrze że masz możliwość ogrzać kotka i że rozdajesz je do ciepłych domów na zimę. Dzisiaj to pewnie ogrodowe koty do miski nie trafią. Mam takie 2 malce od sąsiadki a od paru dni ich matka się nie pokazuje pewnie nie zdążyła przebiec drogi, a może padła ofiarą jakiegoś dzikiego zwierza. Śnieg mam wszędzie i dużo go ale cóż takie są uroki zimy, a ja się cieszę że nie muszę nigdzie na czas zdążyć
Tereniu u mnie zawieje i zamiecie wręcz klasyczne!~ Rano po otwarciu drzwi wpadło masę śniegu, śnieg mamy wszędzie bo nasypało go każdą dziurką....nadziwić się nie mogłam. W niektórych miejscach zapadałam się w zaspach a w innych śniegu nie było wcale. Cały czas sypie i mocno wieje! Mróz ma być w weekend, a potem słyszałam że wraca jesień
No to życzę więcej białego puchu i czekamy na wiosnę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Witam. Jest śnieżnie i wietrznie ,ale już nie tak mocno wietrznie i albo termometr fiksuje ,bo u mnie jest na plusie 2 stopnie. Tak Maryś roślinom jest pierzynka potrzebna ,ale ja już chciałabym ją schować do zimowej szafy!
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Bożenko no nie przesadzaj zima dopiero się zaczęła! U mnie zawsze najzimniej bywało w lutym. Fakt temperatura rośnie i to mnie martwi. Cały czas sypie i wieje, tylko wieje z różnym natężeniem! Zmykam do Krakowa i mam zamiar odwiedzić sklep Polanu!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
O kochana zazdroszczę ,że tak masz blisko ,,Polan"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Nie, nie, Marysiu, takiego Towarzystwa się nie porzuca, to nie w moim stylu .
Tyle tylko, że popadłam w stan borsuczy, który mi się czasem przytrafia. Czytam wszystko, co mi w ręce wpadnie: Forum i książki,wszystko o życiu Towarzystwa forumowego wiem, ale literat ze mnie aktualnie kiepski. Mam zamiar się powoli rozkręcić (takie postanowienie noworoczne ).
Zimę ze zdumieniem oglądam u Was i w TV, bo u mnie butelkowa zieleń i grzybowy brąz , a szufla do śniegu obrasta pajęczyną .
Trzymaj się, żeby Cię nie wywiało ani nie zawiało...
Jagi
Tyle tylko, że popadłam w stan borsuczy, który mi się czasem przytrafia. Czytam wszystko, co mi w ręce wpadnie: Forum i książki,wszystko o życiu Towarzystwa forumowego wiem, ale literat ze mnie aktualnie kiepski. Mam zamiar się powoli rozkręcić (takie postanowienie noworoczne ).
Zimę ze zdumieniem oglądam u Was i w TV, bo u mnie butelkowa zieleń i grzybowy brąz , a szufla do śniegu obrasta pajęczyną .
Trzymaj się, żeby Cię nie wywiało ani nie zawiało...
Jagi
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Witaj Marysiu . Od zawsze powtarzam , że wszystko ma swoje plusy i minusy, śnieg także . Z perspektywy kierowcy to faktycznie śnieżna zima jest kłopotliwa. Problemy z dojazdami , z opóźnionymi autobusami itd są uciążliwe dla wszystkich. Najgorzej kiedy tak wieje bo zaspy się tworzą . Musimy jakoś wytrwać do tej naszej wiosny ale już jest coraz bliżej . Udanych zakupów Marysiu Pozdrawiam .
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16555
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
A ja Ci, Marysiu, tej zimowej szaty zazdroszczę.
U mnie dzisiaj pada - owszem - ale śnieg z deszczem i zrobiła się potworna chlapa.
Troszkę śniegu leży, ale tak ok. 2mm, a zapowiadają nocne mrozy i słoneczne dni . A to już nie wróży dobrze moim roślinkom.
Cóż, "niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba", jak powiadał hrabia Fredro.
Miłego wieczoru.
U mnie dzisiaj pada - owszem - ale śnieg z deszczem i zrobiła się potworna chlapa.
Troszkę śniegu leży, ale tak ok. 2mm, a zapowiadają nocne mrozy i słoneczne dni . A to już nie wróży dobrze moim roślinkom.
Cóż, "niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba", jak powiadał hrabia Fredro.
Miłego wieczoru.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Bożenko Kraków ma wiele miejsc, których można mi zazdrościć
Jagodo jeżeli to tylko to? to Ci wybaczam brak weny czy chęć jedynie czytania. Ja też czasem miewam takie dni Jednak weszłam w taki rytm, że te dni nie przeciągają się w miesiące
Zima mnie zaskoczyła, ale chyba zbliżający się mróz sprawił że ochoczo pojechałam na łopacie te 100 m do kurnika, a potem jeszcze odśnieżyłam kawałek podjazdu
a takie widoki z okna cieszą mnie bardzo!
Trzymam się mocno gruntu dzięki mojej wadze i nie jest źle, bo nawet moje kury twardo stąpają po śniegu
Fajnie, że wpadłaś do wiejskiego dziękuję i buziaki posyłam
Witaj Ewelinko to jest przyroda i jej nie przeskoczymy tylko z pokorą musimy przyjąć Gorzej jak się marznie na przystankach, ale teraz inne czasy, każdy ma samochód i telefon w torebce więc zawsze pomoc można wezwać Wierz mi Kochana kiedyś było znacznie gorzej Do wiosny dotrwamy jak tylko zdrowie dopisze niedługo dziarsko wylegniemy ze szpadlami kopać, ryć, sadzić Na razie misternie podziałamy na parapetach Ty coś będziesz siała w domu? Pozdrawiam z zaśnieżonej krainy
Lucynko mam pokrywę śnieżną, a jeszcze ze ścieżki przerzucam śnieg na grządki, bo miejscami wywiało i było łysawo. Prognozy trochę się zmieniają więc zobaczymy jaki mróz nam grozi. Dzisiaj przywiozłam do domu pierwsze sianie i jakoś mi tak wesoło Jednak nie nie ! wytrwam do lutego, nie ma zmiłuj się Śniegu porządnego ci życzę i wieczoru też miłego
Jagodo jeżeli to tylko to? to Ci wybaczam brak weny czy chęć jedynie czytania. Ja też czasem miewam takie dni Jednak weszłam w taki rytm, że te dni nie przeciągają się w miesiące
Zima mnie zaskoczyła, ale chyba zbliżający się mróz sprawił że ochoczo pojechałam na łopacie te 100 m do kurnika, a potem jeszcze odśnieżyłam kawałek podjazdu
a takie widoki z okna cieszą mnie bardzo!
Trzymam się mocno gruntu dzięki mojej wadze i nie jest źle, bo nawet moje kury twardo stąpają po śniegu
Fajnie, że wpadłaś do wiejskiego dziękuję i buziaki posyłam
Witaj Ewelinko to jest przyroda i jej nie przeskoczymy tylko z pokorą musimy przyjąć Gorzej jak się marznie na przystankach, ale teraz inne czasy, każdy ma samochód i telefon w torebce więc zawsze pomoc można wezwać Wierz mi Kochana kiedyś było znacznie gorzej Do wiosny dotrwamy jak tylko zdrowie dopisze niedługo dziarsko wylegniemy ze szpadlami kopać, ryć, sadzić Na razie misternie podziałamy na parapetach Ty coś będziesz siała w domu? Pozdrawiam z zaśnieżonej krainy
Lucynko mam pokrywę śnieżną, a jeszcze ze ścieżki przerzucam śnieg na grządki, bo miejscami wywiało i było łysawo. Prognozy trochę się zmieniają więc zobaczymy jaki mróz nam grozi. Dzisiaj przywiozłam do domu pierwsze sianie i jakoś mi tak wesoło Jednak nie nie ! wytrwam do lutego, nie ma zmiłuj się Śniegu porządnego ci życzę i wieczoru też miłego
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Marysiu..tyle śniegu to u mnie przez parę lat nie było, jedynie tyci, tyci a w tym roku wcale. . Nie bądż taka, podziel się troszkę. . Wczoraj u mnie była zadyma śniegowa , jak szybko padało tak znikało. Dobrze że nie ma mrozu ale to szare bure przygnębia. Pozdrowienia ślę.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiejski ogród po sezonie cz. 33
Zeniu Ciebie i wszystkich zapraszam do nowej części Wiejskiego ogrodu, który może doprowadzi nas do wiosny
a jest tutaj
a jest tutaj