Taki - sobie ogród cz.6
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Taki - sobie ogród cz.6
No ale dyni należą się wielkie brawa, tyle czasu i tak pięknie przetrwała
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Jestem pełna podziwu, że dynia się tak ładnie przechowała - Muscat jest pyszna. Moje róże dopiero w pączkach, ale to pewnie wynik braku wody. Niech w końcu porządnie popada.
Białe syberyjskie są piękne, nawet nie wiedziałam, że mogą być inne niż niebieskie
Białe syberyjskie są piękne, nawet nie wiedziałam, że mogą być inne niż niebieskie
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- LadyK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 11 wrz 2015, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Śliczne te różyczki. U mnie dopiero pąki ale jak wcześniej lało niemal codziennie tak teraz u mnie susza, słońce praży burze przechodzą obok mniei ani kropli deszczu. Nie wiedziałam, że różane konfitury można robić z takich odmianowych różyczek zawsze byłam w przekonaniu, że to tylko z róży pomarszczonej z tych co opisujesz to w sumie tylko Luis Odier mam ale to nowy nabytek jesienny.
A co do dyni hmm chciałabym takie co tak długo by się trzymały. W tym roku posiałam z forumowych wymian hokkaido, piżmową i makaronową.
A co do dyni hmm chciałabym takie co tak długo by się trzymały. W tym roku posiałam z forumowych wymian hokkaido, piżmową i makaronową.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Miłka muszę zapisać nazwę tej dyni, u mnie w tym roku też jedna wyrosła a tyle nasion wsadziłam, kabaczki dwa, coś im się nie podoba a tak ładnie rosły dwa lata temu. Iryski cudne.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Miłka brawa dla róż, u mnie wciąż pączki.
Uchowałaś dynie do teraz A gdzie ją przechowywałaś że w tak dobrej formie dotrwała?
Irysów masz podobnie do mnie... a nawet więcej
Uchowałaś dynie do teraz A gdzie ją przechowywałaś że w tak dobrej formie dotrwała?
Irysów masz podobnie do mnie... a nawet więcej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Taki - sobie ogród cz.6
O żesz....no nie mogłaś wcześniej powiedzieć, co planujesz z dynią? Moja ulubiona zupa Nie ważnie czy maj, czy listopad. A ja w niedzielę byłam tak bliziutko.
Gdzie ją uchowałaś? Pewnie w lochach
Gdzie ją uchowałaś? Pewnie w lochach
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Dalie od Ciebie wzeszły , mam nadzieję, że będą rosły równie pięknie jak u Ciebie. W końcu popadało, ale u nas szału nie było, a u Ciebie? Wydawało mi się, że czarne chmury przywędrowały nad Wartę z Twoich okolic.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Taki - sobie ogród cz.6
U mnie za to popadało bardzo ostro i obficie.
Roślinki przybrały kolor prawdziwej zieleni, a jak dobrze się oddycha.
Roślinki przybrały kolor prawdziwej zieleni, a jak dobrze się oddycha.
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Miłka piękna sesyjka ,a dynia jak świeżo zerwana oj zupka musiała być pyszna Szkoda że nie wspomniałaś wcześniej o irysach,rozdałam sporo,ale będę miała cię na uwadze jeżeli oczywiście chcesz powiększyć swoją kolekcję.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9812
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Marta! Ale ja dostałam od Ciebie ileś tam nowych sadzonek irysów! Ale u mnie tak już jest, ze niechętnie kwitną, bo jakoś tam nie cały dzień słońce jest Dziękuję w imieniu dynii!
Krysiu! Szczęściara z Ciebie! Co do różyczek, to już chyba wiesz? Jak będę robić kolejne konfitury - przypomnę i zdam relację!
Ewka! Dziś wykopałam jedną dalię, bo coś nie chciała wychodzić. Ziemia wokół karpy była sucha jak pieprz! Więc deszczu było stanowczo za mało Ale najważniejsze, że dalia ruszyła!
Małgosiu! Mam jeszcze jedną dynię! Kiedy znów będziesz? Nagotuję! A leżała sobie na półeczce w pomieszczeniu daliowym.
Zuza! Ano uchowała się w pomieszczeniu za garażem, ale chyba inne odmiany tak się nie przechowują A róże coraz bardziej rozkwitnięte! To jesteśmy wysokiej klasy specjalistkami od irysów!
Dorotko! A widzisz! Gdym wystawiła 30 odmian, to nie wiadomo, czym się zachwycać! Ta dynia rzeczywiście jest jedną ze smaczniejszych! Jak zrywałam, była ciemnozielona i spomarańczowiała przez zimę
Kasiu! Te dyńki, o których piszesz są bardzo smaczne, choć udało mi się wyhodować tylko hokkaido, nie mam pojęcia jak się przechowują Hokkaido jest raczej do bezpośredniego spożycia.
Iwonko! Sama się zdziwiłam, bo nigdy nie udało mi się tak długo przechować. Zawsze mi się psuły. W tym roku - bez żadnych strat!
Róże rozkwitają, chyba pojutrze zrobię pierwszy rzut konfitur. Potem w sobotę wyjeżdżam więc nie będę miała kiedy. Został mi z zeszłego roku jeszcze jeden malutki słoiczek więc mogę go zjeść łyżeczką wprost ze słoika z czystym sumieniem No dobra! Wezmę chałki z masełkiem
Cały czas kropi, na jutro zapowiadają burze więc niczego w ogrodzie nie robię.
Na dziś:
Krysiu! Szczęściara z Ciebie! Co do różyczek, to już chyba wiesz? Jak będę robić kolejne konfitury - przypomnę i zdam relację!
Ewka! Dziś wykopałam jedną dalię, bo coś nie chciała wychodzić. Ziemia wokół karpy była sucha jak pieprz! Więc deszczu było stanowczo za mało Ale najważniejsze, że dalia ruszyła!
Małgosiu! Mam jeszcze jedną dynię! Kiedy znów będziesz? Nagotuję! A leżała sobie na półeczce w pomieszczeniu daliowym.
Zuza! Ano uchowała się w pomieszczeniu za garażem, ale chyba inne odmiany tak się nie przechowują A róże coraz bardziej rozkwitnięte! To jesteśmy wysokiej klasy specjalistkami od irysów!
Dorotko! A widzisz! Gdym wystawiła 30 odmian, to nie wiadomo, czym się zachwycać! Ta dynia rzeczywiście jest jedną ze smaczniejszych! Jak zrywałam, była ciemnozielona i spomarańczowiała przez zimę
Kasiu! Te dyńki, o których piszesz są bardzo smaczne, choć udało mi się wyhodować tylko hokkaido, nie mam pojęcia jak się przechowują Hokkaido jest raczej do bezpośredniego spożycia.
Iwonko! Sama się zdziwiłam, bo nigdy nie udało mi się tak długo przechować. Zawsze mi się psuły. W tym roku - bez żadnych strat!
Róże rozkwitają, chyba pojutrze zrobię pierwszy rzut konfitur. Potem w sobotę wyjeżdżam więc nie będę miała kiedy. Został mi z zeszłego roku jeszcze jeden malutki słoiczek więc mogę go zjeść łyżeczką wprost ze słoika z czystym sumieniem No dobra! Wezmę chałki z masełkiem
Cały czas kropi, na jutro zapowiadają burze więc niczego w ogrodzie nie robię.
Na dziś:
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Miłka to u mnie od 14 cały czas podlewa z przerwami na dokładniejsze podwiązanie ostróżek bo zaszalały i się po burzy pokotem pokładły.
Teraz też słyszę szum deszczu za oknem.
Teraz też słyszę szum deszczu za oknem.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Miłka, a wiesz że nigdy nie jadłam konfitur różanych
Nie mogę sobie nawet wyobrazić smaku różanego kwiata. Pachną pewnie obłędnie
Nie mogę sobie nawet wyobrazić smaku różanego kwiata. Pachną pewnie obłędnie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Taki - sobie ogród cz.6
Ja poproszę przepis na Twoje konfitury z róży, zbieram różne przepisy, może i mi się uda słoiczek zrobić jak zdobędę się na odwagę. A Tobie nie szkoda zerwać kwiaty i je tak po prostu zjeść .