Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Poprzednia część - tutaj: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 2

To już piąty rok :roll: Już - czy dopiero?
W każdym razie - równo 5 lat temu przyjechaliśmy tutaj po raz pierwszy i od razu podjęliśmy decyzję, że - bierzemy! I od tego czasu ( a właściwie od września 2009 roku, bo formalności jeszcze trochę potrwały) kopiemy, sadzimy, remontujemy,przerabiamy...na przemian to zbliżamy się, to oddalamy od decyzji przeniesienia się tu na stałe ... aktualnie akurat jesteśmy w oddaleniu... :lol:

Od 3 lat towarzyszycie mi w ogrodowych wyzwaniach, wzlotach i upadkach - dziękuję za to z całego serca i proszę o jeszcze! ;:167

Początek nowej części wątku to dobry moment na remanenty i porównania, a więc kilka zdjęć z serii: przedtem i teraz .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Zabeczka101059
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4716
Od: 12 lis 2008, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Załapałam się pierwsza :D fajne porównanie ;:108
Różnica kolosalna ;:215
Pozdrawiam -Dzidzia
aktualny,
spis wątków,
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Ja będę druga. Masz całkiem, całkie sporo terenu wokół domu, stąd miejsce na tyle róż - ale zmiana, studnia mi się bardzo podoba - masz w niej wodę?
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Różyczkę widać gołym okiem :D
Ja tam bym się na Twoim miejscu przeniosła, ale to już mówiłam...
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5077
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

A tak nie dużo brakowało a byłabym też na pudle i wreszcie się ujawnię, gdyż dotąd byłam tylko czytaczem. :D Pięknie zagospodarowaliście, mam nadzieję, że z czasem Wasze siedlisko. Ja mam tylko 50 róż na działce 300 m i choć chciałabym mieć jeszcze parę, to albo muszę pozbyć się tych najbardziej chorowitych, albo zrezygnować z zakupów. Część róż chorowitych załatwiła mi sławetna zima 2012, ale kilka jeszcze takich zostało i z nimi rozstanę się bez żalu, jak np. z Szekspirem, który już w maju potrafi mieć czarną plamistość. Dziwię się Ewuniu, że narzekasz na Lavaglut - to raczej zdrowa róża, choć lubi łapać mączniaka rzekomego. Może zmień jej miejscówkę. Oby wszystkie róże były takie jak ona.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Witam pierwsze trzy punktowane miejsca :D
Dzidka, no w końcu różnica musi być - tyle się narobiłam :D
Aniu - woda w studni jest, oczywiście; mamy tam zamontowana pompę i stąd jest woda do podlewania. Do pełnej urody brakuje studni jeszcze porządnej pokrywy...w ubiegłym roku zamówiłam drewnianą u stolarza i - co trudno sobie wyobrazić - sp...aprał ją zupełnie :( więc sprawa nadal pozostaje otwarta :roll:
Aniu - sweety...no wiem, wiem...powinniśmy :oops: w zasadzie... :)

Ale specjalnie witam też Ciebie, Krysiu! ;:196
Jeśli chodzi o moją Lavaglut to ma nieprawdopodobną ;:202 plamistość - pod tym względem bije na głowę wszystkie inne róże. Było z nią tak dziwnie, że przez pierwszy rok rosła w donicy i była rewelacyjna, a potem po przesadzeniu do gruntu zaczęła chorować...może rzeczywiście wypadałoby to miejsce jakoś gruntownie odkazić? Wprawdzie rosną na tej rabacie również inne róże i jakoś szczególnie nie chorują, ale...może faktycznie dam jej jeszcze jedną szansę?
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Ewciu, melduję się w nowej części :wit Zmiany zaiste kolosalne ;:oj No i masz jeszcze całą masą miejsca na nowe róże ;:138
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Tesiu, witaj! ;:196
Miejsce na nowe róże to ja mam, rzeczywiście...tylko nie jestem pewna, czy mam też siłę :D
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

:wit
Jestem w nowym wątku.
Myślę, że za jakiś czas będzie taka zima jak w 2012 i zrobi za nas remanent. :;230
U mnie tak zachowuje się Pashmina. W doniczce była okazem zdrowia, a w gruncie słabo rośnie i złapała mączniaka rzekomego.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9887
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Ewo jestem i ja :wit choć częściej jako skrytoczytacz :oops: ale muszę być na bieżąco, prawie :wink:
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5044
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Cześć, Gajowa :wit
Dokonań chwalić nie będę, bo wiem, że to dzieło krasnoludków ;:306.
A tak serio, to wykonaliście milowy krok i na Waszym miejscu ani chwili bym się nie zastanawiała, tylko zakotwiczyła w tym pięknym miejscu na stałe.

Gratulacje - Jagi
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1898
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Przeszłam się po Twoim ogrodzie i jestem zachwycona ,przepiękne rabaty z jeszcze piękniejszymi różami , widać jak wiele pracy włożyłaś ,fajnie że pokazujesz krzewy w całości ,wiele osób na forum pokazuje same kwiaty z bliska , są piękne , ale dopiero jak widać cały krzew i rośliny towarzyszące ma się pełen obraz .
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe - część 3

Post »

Od południa burza, deszcze i tak na zmianę...A tak planowałam coś zrobić w ogrodzie, ale zdecydowałam, że wcześniej będą zakupy, no i na zakupach się skończyło :(
A roślinki do posadzenia czekają, a trawnik nie skoszony; nie mówiąc już o takich zwykłych drobiazgach jak wycinanie przekwitłych róż... :(

Aniu - no właśnie; tak to jest...u mnie Pashmina za to na razie jest okazem zdrowia (tfu, tfu ;:14 ), chociaż...aktualnie nie wygląda za pięknie - kwiaty przemoczone wyglądają jak brudne kłębuszki i wszystkie bez wyjątku kwalifikują się do obcięcia :(
Majka - zawsze jesteś mile widziana, nawet jako skrytoczytaczka :D
Dziękuję, Jagusiu ;:196 Żebyś wiedziała jak mnie czasem dręczą myśli, ze jednak warto by się tu przenieść na stałe...a im bliżej jestem takiej decyzji, tym więcej znowu pojawia się "przeciw"...no klasyczny konflikt "dążenie-unikanie" :;230
Reniu witaj! Dziękuję za łaskawą recenzję mojego ogrodu i zapraszam :D

Parę zdjęć wczorajszych.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I jeszcze jeden specjalny kwiatuszek :D

Obrazek
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”