Staram się komponować swoje nasadzenia w sposób przypominający choć troszkę warunki w jakich rośliny rosną w naturze.
Jeśli chodzi o hodowlę kapturnic, to mam wrażenie że łatwiej je uprawiać w gruncie niż w terrarium, w końcu jakby nie było większość z nich pochodzi z miejsc o klimacie zbliżonym do naszego.misssun pisze:jakiś czas temu próbowałam je hodować w swoim terrarium ale szybko traciły na urodzie i teraz już mi tylko rosiczki zostały