Mój ci on część 3
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Mój ci on część 3
Kusisz Mireczko, oj kusisz!
Może pokażę moje hortensje? Zaczekam aż całkowicie rozkwitną. Tylko muszę zrobić zdjęcie, a aparatu nie używałam od co najmniej 2-3 lat.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4548
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Mój ci on część 3
Śliczne lewkonie. Działo się wiosną, fajne są relacje z metamorfozy za ławką
Ciekawe, ale moja trzykrotka się nie rozsiewa, a mam ją już długo.
Ciekawe, ale moja trzykrotka się nie rozsiewa, a mam ją już długo.
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2180
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Mój ci on część 3
Mirusia masz pięknie.Marzy mi się taka pergola jak u ciebie dla tego jegomościa od Ciebie
Ja trzykrotkę mam niebieską w kilku miejscach i chyba też mam jej dosyć bo wszędzie łazi.
Helenko często Cię wspominam, fajnie że jesteś
Ja trzykrotkę mam niebieską w kilku miejscach i chyba też mam jej dosyć bo wszędzie łazi.
Helenko często Cię wspominam, fajnie że jesteś
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Fajnie,że jesteście,powtórzę za Basią
Najpierw podzielę się z wami moim smutkiem z ostatnich dni,tygodni właściwie.Mój 35 letni,wysportowany,zdrowo odżywiający się syn miał udar.Dwoje małych dzieci,trzecie w drodze.Nogi się pode mną ugięły.Serce krzyczało "Boże ,po to go uratowałeś z wypadku,żeby teraz skazać jego i rodzinę na taki los?" Wiadomo,jak wygląda życie po udarze zazwyczaj. Szpital poprosił o dokumentację z wypadku w Irlandii,tam chcieli poszukać przyczyny,bo nic w badaniach nie znaleźli.Mają podejrzenia,będzie badany, ale na razie przyczyny nadal nie znaleźli.Córki wróciły do czytania artykułów
w tamtejszej prasie i pocieszały mnie,że i tym razem będzie dobrze.Jest dobrze,wczoraj go wypisali,brzmi dobrze,rozmawiamy ,zapewnia,że ruchowo też nic nie szwankuje.W tym tygodniu go odwiedzimy.Pamiętam,jak dziękowałam lekarzowi z Irlandii,Hindusowi,a on podniósł palec do góry i powiedział "Szef tak chciał". To było dla mnie wielkie świadectwo wiary.Po ludzku nie było szans.
Dobrze,że jesteście.Forum ogrodnicze,ale nie da się oddzielić życia od pasji.
Pierwszy raz zrobiłam syrop z kwiatu czarnego bzu.Bez przekonania,że będzie smakował.Okazuje się,że to ulubiony sok mojego męża,mam zakaz rozdawania (ty wszystko rozdajesz).Tak,tak,czasami sknerus z niego wychodzi
Najpierw podzielę się z wami moim smutkiem z ostatnich dni,tygodni właściwie.Mój 35 letni,wysportowany,zdrowo odżywiający się syn miał udar.Dwoje małych dzieci,trzecie w drodze.Nogi się pode mną ugięły.Serce krzyczało "Boże ,po to go uratowałeś z wypadku,żeby teraz skazać jego i rodzinę na taki los?" Wiadomo,jak wygląda życie po udarze zazwyczaj. Szpital poprosił o dokumentację z wypadku w Irlandii,tam chcieli poszukać przyczyny,bo nic w badaniach nie znaleźli.Mają podejrzenia,będzie badany, ale na razie przyczyny nadal nie znaleźli.Córki wróciły do czytania artykułów
w tamtejszej prasie i pocieszały mnie,że i tym razem będzie dobrze.Jest dobrze,wczoraj go wypisali,brzmi dobrze,rozmawiamy ,zapewnia,że ruchowo też nic nie szwankuje.W tym tygodniu go odwiedzimy.Pamiętam,jak dziękowałam lekarzowi z Irlandii,Hindusowi,a on podniósł palec do góry i powiedział "Szef tak chciał". To było dla mnie wielkie świadectwo wiary.Po ludzku nie było szans.
Dobrze,że jesteście.Forum ogrodnicze,ale nie da się oddzielić życia od pasji.
Pierwszy raz zrobiłam syrop z kwiatu czarnego bzu.Bez przekonania,że będzie smakował.Okazuje się,że to ulubiony sok mojego męża,mam zakaz rozdawania (ty wszystko rozdajesz).Tak,tak,czasami sknerus z niego wychodzi
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Helenko zapraszam serdecznie ze zdjęciami,myślę,że to już pora,kiedy są w pełnym rozkwicie.Ja swoje zaniedbałam z podlewaniem,ale sadziłam urzeczona twoimi.
Basiu kochana,myślę,że dotrę w końcu po ten pieniek(chyba,że już go spaliłaś ),te "portki",wiesz? Podziwiam twój ogród ze zdjęć,masz już tyle ciekawych miejsc. Dla ciebie widok z balkonu na ogród i altanę.
-- 18 sie 2020, o 22:10 --
Olu to może podeślę ci sadzonki w trzech kolorach,takie "turystki" ?
Basiu kochana,myślę,że dotrę w końcu po ten pieniek(chyba,że już go spaliłaś ),te "portki",wiesz? Podziwiam twój ogród ze zdjęć,masz już tyle ciekawych miejsc. Dla ciebie widok z balkonu na ogród i altanę.
-- 18 sie 2020, o 22:10 --
Olu to może podeślę ci sadzonki w trzech kolorach,takie "turystki" ?
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- ra_barbara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2180
- Od: 15 sty 2010, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Już świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Mój ci on część 3
Mirusiu "nie da się oddzielić życia od pasji.
Otóż to ......
Będzie dobrze i wiem co czujesz
Jeśli chodzi o majtki dębowe niestety syn kiedyś je rozłupał a ja nie ostrzegłam że zamówiony
Mam jeszcze kilka ale takiego okazu niestety. Jesienią będziemy ciąć znów to postaram się coś dla Ciebie wypatrzeć.
Myślę że kiedyś wpadniesz do mnie
Dziękuję za altankę winną też taką sobie stworzyłam ale pergolę za słabą zmajstrowałam
Wszystkiego dobrego Mirusiu
Otóż to ......
Będzie dobrze i wiem co czujesz
Jeśli chodzi o majtki dębowe niestety syn kiedyś je rozłupał a ja nie ostrzegłam że zamówiony
Mam jeszcze kilka ale takiego okazu niestety. Jesienią będziemy ciąć znów to postaram się coś dla Ciebie wypatrzeć.
Myślę że kiedyś wpadniesz do mnie
Dziękuję za altankę winną też taką sobie stworzyłam ale pergolę za słabą zmajstrowałam
Wszystkiego dobrego Mirusiu
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Pociął to pociął,nie zawracaj sobie głowy.Były wyjątkowe,to fakt
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ci on część 3
Mireczkochyba nie doczytałam o Irlandii...A teraz rzeczywiście serce może krwawić ale w tym wieku poradzi sobie.
Skoro go wypisano ze szpitala to wszystko idzie w dobrym kierunku. Rehabilitacja przy udarach jest postawą,w tak młodym wieku zdarzają się Mirko udary i to z gorszym następstwami, skoro porusza się, nie ma porażeń to zachować spokój i będzie dobrze.
Choć teraz z tym Covidem to często pacjenci wymagający diagnostyki i leczenia są zostawieni na dalszych torach....to chore ale tak jest.
Pozdrawiam
Skoro go wypisano ze szpitala to wszystko idzie w dobrym kierunku. Rehabilitacja przy udarach jest postawą,w tak młodym wieku zdarzają się Mirko udary i to z gorszym następstwami, skoro porusza się, nie ma porażeń to zachować spokój i będzie dobrze.
Choć teraz z tym Covidem to często pacjenci wymagający diagnostyki i leczenia są zostawieni na dalszych torach....to chore ale tak jest.
Pozdrawiam
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16495
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ci on część 3
Mireczko, smutno mi się zrobiło, ale na pocieszenie powiem Ci, że mój brat miał już trzy udary, trzy rehabilitacje i - choć skazany na nieustanne przyjmowanie leków - czuje się dobrze, jeździ autem, pracuje (jest rolnikiem), wspaniale opiekował się naszą trzy lata leżącą mamą, a ma już 70 lat. Twój synek też wyjdzie z tego obronną ręką, tylko musi uważać na siebie nieco bardziej i unikać stresów, o co głównie powinni zadbać najbliżsi.
Tobie też potrzebny spokój, spójrz więc optymistycznie na sytuację, skoro syn zapewnia o dobrym samopoczuciu.
Trzymaj się Kochana. Trzymajcie się wszyscy.
Tobie też potrzebny spokój, spójrz więc optymistycznie na sytuację, skoro syn zapewnia o dobrym samopoczuciu.
Trzymaj się Kochana. Trzymajcie się wszyscy.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ci on część 3
Mireczko puk..puk.. rzeknij słówko co i Was ?
Wiem że jesień to i pracy dużo, trzeba zdążyć przed zimą.
Pozdrawiam
Wiem że jesień to i pracy dużo, trzeba zdążyć przed zimą.
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Kochani,tęsknię za forum,dzisiaj zajrzałam po długim niebycie,ale nie mam głowy.To nie udar był u syna lecz glejak 4 stopnia.Przechodzi właśnie naświetlania ,operacja się udała a my zbieramy kasę na dalsze leczenie w Kolonii w Niemczech.Nadzieja umiera ostatnia.Ogród mam bardzo zaniedbany, ale z nastaniem ciepłych dni wyjdę trochę uładzić go.Pomagam synowej przy trójeczce dzieci a w wolnych chwilach działam w ogrodzie syna,bo też jest ogrodomaniakiem Chcę mu sprawić radość,jak wróci do domu niech przywitają go wymuskane rabaty.
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ci on część 3
Mireczko to co przeczytałam też mnie powaliło, tak jak piszesz o nadziei????
Trzeba duźo sił teraz dla Was wszystkich.
Zapytam czy jest gdzieś link do zbiórki ....podaj.
Z ogrodem nie szarżuj bo jeszcze zimno a musisz być w miarę zdrowa.
Tulę i pozdrawiam.
Trzeba duźo sił teraz dla Was wszystkich.
Zapytam czy jest gdzieś link do zbiórki ....podaj.
Z ogrodem nie szarżuj bo jeszcze zimno a musisz być w miarę zdrowa.
Tulę i pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
https://l.facebook.com/l.php?u=https%3A ... aaNQz0O5Aw
https://www.facebook.com/groups/475333706779691
https://www.facebook.com/groups/475333706779691
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3