Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Jak masz tak zanudzać, to możesz robić to bez końca. Pokazujesz i pokazujesz, a końca na szczęście nie widać. Ty je chyba w nocy podmieniasz ;:306 masz ich ogrom ;:oj I wszystkie cudne, i we wszystkich kolorach. Lubię jak ogród kipi barwami.
z uwagą przyglądałam się Twojej Hot Chocolate i właśnie miałam napisać, że moja to chyba pomyłka, bo wygląda inaczej.Co prawda, na razie ma tylko jednego kwiatka (a właściwie miała- dzisiaj już spadł), ale miał on zdecydowanie mniej płatków. To może jednak moja to czekoladka?
Flammentanz z powojnikiem, to bardzo zgrany duet. Pasują do siebie ;:108

Spotkanie z jeżem, bezcenne. Jak ja lubię takie historie. Zostawiam poidełko dla jeży, ale chyba jednak do mnie nie przychodzą ;:174 , chociaż w okolicy jest ich dużo. Są śliczne. Również w mieście jest ich sporo i to raczej właśnie tam częściej je spotykam, niż na działkach ;:218
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5993
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko, masz jak w raju, różanym raju, oczu nie mogę oderwać od tylu piękności :D
Zainteresowały mnie te niebieskie kwiatuszki w tle na tym zdjęciu. Co to takiego ?

https://lh3.googleusercontent.com/--ARR ... 250616.jpg
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Jestem u Ciebie, Mileno, i wyjść nie mogę. Jakie wszytko ładne, kolorowe, zadbane. Podziwiam i podziwiam.
Awatar użytkownika
bejsonki84
200p
200p
Posty: 327
Od: 7 maja 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Chyba zakochuję się w Puccinim ;:167 No i w Grafin Dianie, i w J. W. von Goethe i we Frenesie :;230 . Nie mogę do Ciebie wchodzić, bo masz takie pięknotki, że każdemu zawrócą w głowie. W moim ogrodzie zostało mi miejsce na może 6 róż, więc jest teraz ostra selekcja. Prym wiodą róże Massada, ale ciężko mi je zdobyć :( A jak u Pucciniego z mrozoodpornością i długością kwitnienia?
Moje Charming piano też mnie nie zachwyca, żałuję, że ją kupiłam ale szkoda mi wyrzucić bo nawet dobrze rośnie. Zresztą ja uważam, że pieniędzy się nie wyrzuca :D. Może zmarznie skubana to zwolni miejsce ;:306
Pozdrawiam Werka
Po­cie­szam się myślą, że zwierzęta ni­jakiej świado­mości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zroz­paczo­nych is­tot na świecie.
Wisława Szymborska
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2870
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Nadrobiłam zaległości, pięknie jest w Twoim ogrodzie, od różanych odmian można zawrotu głowy dostać.
Pozdrawiam serdecznie ;:196
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Ech Milenko, u Ciebie to muszą być cudne zapachy na ogrodzie, tyle pięknych róż ;:167 a Przetacznikowca mam zamiar zaprosić, a jak że, jestem nim zauroczona ;:215
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko dziś po cichutku nie da się pospacerować u Ciebie bo za dużo och ... i ach ...
Od widoku kwitnących róż i ich zapachu zakręciło się w głowie ... Bajeczne widoki jak w prawdziwym rozarium a wszystko dzięki pracy Twych rąk .. nic dziwnego ... masz to po mamie .
Chyba susza Cie nie nawiedziła w tym sezonie bo wszystko dorodne a kwiaty powojników ogromne.
Przetacznik syberyjski z racji zainteresowania owadów jakiś czas temu wpadł mi w oko i trzeba nabyć.
Ile lat potrzeba aby mieć taką kępę jak u Ciebie ?
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3255
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko witaj serdecznie ;:168
Pokaz różany zachwyca ;:180 ;:180
Ależ z ciebie wspaniała gospodyni.. wizyta jeżyków wcale mnie nie dziwi...będą wracać, już ja to wiem...bo do mnie wracają
u mnie tez czasami widuje takich kolczastych spacerowiczów, zwłaszcza wieczorowa porą.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11515
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Mileno nie mogę zaglądać do takich ogrodów, bo lista róż coraz dłuższa. ;:124 Dolce Vita wspaniała, te kształty i tyle kwiatów. ;:oj
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Mirabelko o ile dobrze pamiętam to Jazz, jestem nią zauroczona ;:108 , Milenko co u Was słychać? :wit
Awatar użytkownika
IzabelaS
500p
500p
Posty: 571
Od: 15 cze 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko, dopiero teraz dokładnie zwiedziłam Twój ogród i jestem zachwycona. Takie róże! Tyle kolorów, kształtów, zapachów. Jestem zauroczona Jazzem i Dolce Vita. Ona ma niesamowity kolor i takie piękne, kuliste kwiaty. Chyba sobie kupię tę różyczkę, chociaż nie wiem, gdzie posadzę, bo już nie ma miejsca na nic.
A ten jeż... PO raz pierwszy widzę, jak jeż je. Wiem, że jest to zwierzę mięsożerne, ale gdzieś w tyle głowy pokutuje pogląd, że żywi się roślinami. Pewnie przez te dziecinne rysunki jeża, niosącego na grzbiecie nabite na igły jabłka. Ale jak on je! Jak mój kot, gdy dostaje mięso. Za te zdjęcia należy CI się nagroda.
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Jazz nie jest czerwona pnąca? :wit
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Czerwona pnąca, to THAT'S JAZZ. Sam Jazz to właśnie taka jak na zdjęciu. Cudowna różyczka.

Milena, gdzie się ukryłaś?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”