Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Filemon24
1000p
1000p
Posty: 1457
Od: 1 sie 2014, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: północne mazowsze

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

tak krótko jest u was i już się w karty nauczył grać :;230 koty też się bardzo przywiązują do ludzi widzę to po swoich cały czas przy nie w ogrodzie.
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16555
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

Aniu - a ja myślałam, że moja kotka jest dziwaczką, bo ona często zajmuje miejsce przy stole właśnie na krześle. :;230 :;230 :;230
Na działce z kolei pilnuje mnie niezauważalnie. Wystarczy, że przyjdzie któraś sąsiadka, a Miśka nie wiadomo skąd nagle zjawia się obok moich nóg. Pilnuje, bym jej nie zginęła? ;:218
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

No i zepsuła nam się pogoda a była już prawie lato :roll: Ale ja nie narzekam bo przecież i deszczyk jest potrzebny roślinom.Niestety wraz z pierwszymi kroplami pojawiły się stada ślimaków więc konieczna była szybka reakcja żeby nie rozsmakowały się w moich roślinkach ;:163
Sabinko co do paneli to nie wszyscy są z nich zadowoleni :wink: Córcie mają wspólny pokój więc żeby było sprawiedliwie to starsza wybierała kolor ścian a młodsza podłogę.Niestety co dla sześciolatki jest ładne to już trzynastolatkę niekoniecznie zachwyca :lol: Kot uwielbia wszelkie gry z nami ale jakoś trudno mu wytłumaczyć,że grzybki z "Grzybobrania" zbieramy do koszyczka a nie zanosimy do swojego legowiska ;:306
Anitko nie dosyć,że gra w karty to jeszcze wygrywa :shock: Bardzo się do nas przywiązał i nie lubi nawet na chwilę zostawać sam ;:108
Lucynko przyznam,że sama nie wiem czy zwierzaki bardziej przywiązują się do nas czy my do nich.Zaskoczyło mnie to jak kot może aż tak się zżyć się z właścicielem bo myślałam,że one raczej wolą chodzić własnymi ścieżkami.Poza kotem z domowych zwierzaków mamy jeszcze dwa chomiki,żółwia czerwonolicego i akwarium z rybkami i krewetkami.Niestety jakiś czas temu odeszła od nas papuga która była z nami od samego wyklucia się z jajka (moja Mama miała parkę która doczekała się przychówku).Karciane gry to chyba nasza domena a oto zdjęcie sprzed dobrych 10 lat:
Obrazek

I jeszcze ogrodowe:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

Ten czerwony to chyba nie jest Rococo. Mam je u siebie. One mają takie jakby poskręcane boki płatków pomieszane z zielonym kolorem (nie wiem jak to opisać) Nie mają za to takich postrzępionych czubków płatków.

A kot u mnie też rano tak siada do stołu ;:306
I zadziwiony, że mu talerza nie daję ;:198
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
chalaputkowo
1000p
1000p
Posty: 1810
Od: 16 cze 2014, o 18:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

Aniu zauważyłam dzisiaj na trytomii od Ciebie pączek kwiatowy i pomyślałam od razu o Tobie , czy Tobie lilia Józefowa wyszła ? Powinna być już całkiem , całkiem spora
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9576
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

ANIU ,ale fikuśne tulipanki masz . ;:138
EMa to powinnaś na rękach nosić .Nie dosyć ,że w ogrodzie wiele zrobi ,to jeszcze kwiaty kupi ;:oj .Ideał ;:138 .Gdzie go znalazłaś . :?: ;:224
Rudzielec uroczy i nawet w karty potrafi grać . :wink:
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16555
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

O! kuklik już u Ciebie kwitnie ;:215
Aniu - u nas w domu też do niedawna było akwarium z rybkami. Niestety, pewnej nocy ( na szczęście M jeszcze nie spał ) akwarium uległo awarii - Rozkleiło się w jednym górnym rogu i woda zaczęła wypływać na zewnątrz. M natychmiast mnie obudził i tylko dzięki błyskawicznemu działaniu udało się zapobiec zalaniu nie tylko naszego mieszkania. Od tej pory zakazałam eMowi posiadania akwarium. Muszę przyznać, że nie upierał się i po sklejeniu wykorzystuję je jako minicieplarnię. ;:202
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

Ależ duża u Ciebie już ta serduszka ;:oj U mnie biała spora, różowa jeszcze w powijakach.
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
wsiania
500p
500p
Posty: 692
Od: 27 sty 2012, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Brzegu

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

Aniu, wasz kot to wypisz-wymaluj miniatura naszego Tigera ;:oj Śliczny jest (już kiedyś to pisałam, tylko już nie chcę Ci go zabierać :) ). W ogrodzie masz już mnogość kolorów, znaczy się sezon w pełni! W tym roku chyba zainwestuję w inne kolory tulipanów (jeśli mi się uda pogonić nornice), niepowtarzalna jest ta ich feeria barw!
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. :)
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają :)
pozdrawiam, Ania
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

:wit
Kochani przepraszam za moją nieobecność ale miałam problemy z komputerem.Mam nadzieję,że już wszystko będzie w porządku.Na początek zaległa porcja zdjęć:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
A dla przypomnienia tak wygląda część rekreacyjno-użytkowa ogrodu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Filemon24
1000p
1000p
Posty: 1457
Od: 1 sie 2014, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: północne mazowsze

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

Aniu twoje tulipany aż szczęka opada są zaje...... ;:oj
Patiann
200p
200p
Posty: 359
Od: 6 maja 2012, o 12:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Essen

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

Ania, jestem i ja:)) Piekne tulipanki, szczerze powiem, ze czekam na zdjecie Twojej korony cesarskiej. Pieknie wygladala ostatniego roku wsrod narcyzow ;:63
Pozdrawiam Patrycja- Ania
Zgoda na brak polskiej czcionki
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Ogrodowe rewolucje czyli jak powstaje nasz azyl - część 2

Post »

Zuza i ja jestem przekonana,że to pomyłka bo prawdziwy Rococo właśnie zaczyna rozkwitać i wygląda całkiem inaczej :wink: Przypomniałaś mi,że jeszcze nie mam białej serduszki więc koniecznie muszę się za nią rozejrzeć ;:204
Moniko trytomia tak szybko Ci wystartowała :shock: Muszę zajrzeć do mojej bo może też już ma jakiś pączek ;:108 Lilia już wyszła i jest całkiem spora a na dodatek ma podwójny pęd ;:oj Jeszcze raz dziękuję Ci kochana za spełnienie mojego marzenia ;:196
Jolu z mojego EM taki całkiem ideał to nie jest bo wtedy by do mnie nie pasował ;:306 Najważniejsze,że dogadujemy się w głównych kwestiach a o drobiazgi przecież nie ma się co kłócić :D Pozdrawiam serdecznie ;:7
Lucynko u nas akwarium z rybkami nie jest aż tak duże,chociaż to dla żółwia jest całkiem spore ;:108 Mój kuzyn miał podobną przygodę jak Wy ale niestety u niego skończyło się gorzej bo akwarium pękło jak wyjechał na weekend.Po powrocie miał przymusowy remont nie tylko u siebie ale i u sąsiadów z dołu :roll:
Aniu jak patrzę na Waszego Tigera to tak sobie wyobrażam naszego rudzielca za kilka lat ;:108 I ja planuję dokupić jesienią tulipanów bo dają wspaniały efekt a o dziwo jeszcze mam miejsca gdzie nie rosną :wink: Niestety i u mnie nornice grasują i nawet koty im nie straszne :evil:
Patiann witaj kochana ;:196 Niestety nie wiem czy doczekasz się zdjęć korony bo w tym roku coś marnie wyglądają :( Nie wiem jaka jest tego przyczyna ale jesienią zaryzykuję i posadzę kolejne ;:173
Anitko nie chcę Cię kusić ale jak się dzisiaj przyjrzałam to kwitnie dopiero niecała połowa odmian.Żeby nie było zbyt idealnie to niestety jest też część cebulek która wypuściła same liście i pąków jakoś do dziś nie widać ;:223
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”