Tysiąc pomysłów a tylko jeden ogród cz2
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Tysiąc pomysłów a tylko jeden ogród cz2
Iwonko chyba tak powinno być aby problemów nie ciągnąć za sobą.Tak samo domowych do pracy
Madziu na Twoją wiedzę zawsze można liczyć- jesteś lepsza niż wujek Googl.
Olu dzięki za spostrzegawczość Ja tak piszę jak mówię, albo na odwrót, popełniam gafy słowne czyt.
przesławiam się?
Co do tarczownicy, ta którą pokazuję to nie ta moja chorowitka ledwo zipiąca.
Ale nowy prezent od mojej klientki.ukopałam od niej 5 dorodnych karp.
Ma ona mały , piękny ogródek ale nie dla tak dorodnych roślin jak wyżej wymieniona
Marto po małej rewolucji w moim ogrodzie stwierdzam, że jeszcze spokojnie 20 piękności pomieszczę.
To tak na wszelki wypadek...nie mówię, że już.
W tej chwili muszę uporządkować to co mam
Madziu na Twoją wiedzę zawsze można liczyć- jesteś lepsza niż wujek Googl.
Olu dzięki za spostrzegawczość Ja tak piszę jak mówię, albo na odwrót, popełniam gafy słowne czyt.
przesławiam się?
Co do tarczownicy, ta którą pokazuję to nie ta moja chorowitka ledwo zipiąca.
Ale nowy prezent od mojej klientki.ukopałam od niej 5 dorodnych karp.
Ma ona mały , piękny ogródek ale nie dla tak dorodnych roślin jak wyżej wymieniona
Marto po małej rewolucji w moim ogrodzie stwierdzam, że jeszcze spokojnie 20 piękności pomieszczę.
To tak na wszelki wypadek...nie mówię, że już.
W tej chwili muszę uporządkować to co mam
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Tysiąc pomysłów a tylko jeden ogród cz2
Ewcia trzeba mieć dużo szczęścia, żeby trafić na drugą połowę tak samo zaangażowaną w sprawy ogrodu.
W moim przypadku druga połowa lubi podziwiać ładne kwiatki, z konieczności coś tam zrobi, co już konieczne.
Na szczęście da fundusze w razie potrzeby ale w granicach rozsądku, oczywiście na większe rzeczy.
W drobnych sprawach nie wtajemniczam a stosuję metodę faktów dokonanych.
W moim przypadku druga połowa lubi podziwiać ładne kwiatki, z konieczności coś tam zrobi, co już konieczne.
Na szczęście da fundusze w razie potrzeby ale w granicach rozsądku, oczywiście na większe rzeczy.
W drobnych sprawach nie wtajemniczam a stosuję metodę faktów dokonanych.
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2565
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Tysiąc pomysłów a tylko jeden ogród cz2
Ewo ubiorek i brunera szaleje z kwitnieniem.U mnie też masa kwiatów aż miło patrzeć.Super masz zrobione w ogrodzie
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Tysiąc pomysłów a tylko jeden ogród cz2
Te mokre zdjęcia, szczególnie żurawkowe ślicznie wyszły
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Tysiąc pomysłów a tylko jeden ogród cz2
Ewciu wiem co potrafią koty szczególnie jak ma się nie ogrodzony ogród a ja tak mam za domem, przychodzą wsiowe koty i opryskują co się da, mimo, że moja kotka wysterylizowana to przychodzą pod okno tłuką i drą się jakby ich ze skóry obdzierali
Śliczności pokazujesz a w kroplach deszczu wyglądają jeszcze piękniej
Śliczności pokazujesz a w kroplach deszczu wyglądają jeszcze piękniej
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Tysiąc pomysłów a tylko jeden ogród cz2
Ewo oczywiście łączymy się w bólu po stracie liliowca Jak coś zastało z korzenia to daj mu szanse.
U mnie z dzieleniem pasji nie jest źle, ale do pełni szczęścia daleko Największy problem jest przy przycinaniu drzew, ciężko go opanować jak lata z piłą
U mnie z dzieleniem pasji nie jest źle, ale do pełni szczęścia daleko Największy problem jest przy przycinaniu drzew, ciężko go opanować jak lata z piłą
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Tysiąc pomysłów a tylko jeden ogród cz2
Witajcie
Dziś rozpoczęłam walkę z sąsiadem.
Jeśli w ciągu 2 dni nie skosi tych mleczy, ja to zrobię i skasuję go 150zł za usługę
Jak co roku sytuacja się powtarza.
Mój mąż mnie podkręcił ,że jak ja tego nie dopilnuję to będę co roku miała ich więcej.
A już nie wspomnę ,że od tygodnia u siebie wydłubuję te dziadostwo i wywożę taczkami.
Może by tak jemu te taczki wywalać np. na chodnik w końcu to jego mlecze które w ubiegłym roku do mnie przyleciały
Krysia
Mojemu M nie wiem czy Ci mówiłam Twój ogród najbardziej przypadł do gustu.
Choć i tak uważa, że najładniejsze w ogrodach są trawniki(z wyjątkiem naszego sąsiada)
Podoba mi się platan w tej fazie
Becia tak ogród pięknieje. Choć jeszcze tyle jeszcze przede mną, uważam, że pomału już jakoś wygląda
Iwonka dzięki Dla Ciebie wilczomlecz.
Anka Do mnie przychodzi obcy kot którego ganiam i znaczy mi teren.
Nie dość ,że miałczy to jeszcze obsikuje co metr rośliny
Iza to masz fajnie. U mnie drewno do cięcia leży już 2 rok.
Kiedyś sama cięłam , ale jak mi łańcuch spadł i się wystraszyłam, to sobie odpuściłam.
Dziś rozpoczęłam walkę z sąsiadem.
Jeśli w ciągu 2 dni nie skosi tych mleczy, ja to zrobię i skasuję go 150zł za usługę
Jak co roku sytuacja się powtarza.
Mój mąż mnie podkręcił ,że jak ja tego nie dopilnuję to będę co roku miała ich więcej.
A już nie wspomnę ,że od tygodnia u siebie wydłubuję te dziadostwo i wywożę taczkami.
Może by tak jemu te taczki wywalać np. na chodnik w końcu to jego mlecze które w ubiegłym roku do mnie przyleciały
Krysia
Mojemu M nie wiem czy Ci mówiłam Twój ogród najbardziej przypadł do gustu.
Choć i tak uważa, że najładniejsze w ogrodach są trawniki(z wyjątkiem naszego sąsiada)
Podoba mi się platan w tej fazie
Becia tak ogród pięknieje. Choć jeszcze tyle jeszcze przede mną, uważam, że pomału już jakoś wygląda
Iwonka dzięki Dla Ciebie wilczomlecz.
Anka Do mnie przychodzi obcy kot którego ganiam i znaczy mi teren.
Nie dość ,że miałczy to jeszcze obsikuje co metr rośliny
Iza to masz fajnie. U mnie drewno do cięcia leży już 2 rok.
Kiedyś sama cięłam , ale jak mi łańcuch spadł i się wystraszyłam, to sobie odpuściłam.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Tysiąc pomysłów a tylko jeden ogród cz2
Wilczomlecz śliczny, dziękuje, a ostatnie zdjęcie
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4551
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Tysiąc pomysłów a tylko jeden ogród cz2
Ewa dziękuję że mnie przyjęłaś i oprowadziłaś po swoim ogrodzie Szybko minął nam czas. Masz w nim sporo rarytasów dziękuje że obdarzyłaś mnie na do wiedzenia roślinnymi skarbami Mam nadzieję na rewizytę
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4487
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Tysiąc pomysłów a tylko jeden ogród cz2
Ewa piękny masz ogród. Tobie kot znaczy teren, a u mnie uparł się na kawałek trawnika, Trawa wypalona całkowicie. eM ciągle dopytywał się co ja tam wylewam, aż któregoś dnia dojrzał drania przez okno, nie dość że nasikał to jeszcze czepił się kiwi i stale przyłaził obgryzać gałązki. Co dzień zbierałam z rabaty młode odrosty. Wreszcie musiałam siatkę nałożyć.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Tysiąc pomysłów a tylko jeden ogród cz2
Ewa,
raz miałam kłopot z takim obcym kotem. Znaczył, ale okna na parterze, drzwi i ściany.
Przyłaził średnio trzy razy dziennie i to robił kilka miesięcy z rzędu.
Pertraktacje z właścicielem nic nie dały.
Tak więc problem trzeba było rozwiązać we własnym zakresie.
W tym roku kot innego sąsiada przychodzi i gryzie moje koty (które nigdzie nie łażą i są łagodne, ponieważ wszystkie są sterylne).
Przez ostatnie 4 tygodnie co drugi dzień jeździłam z którymś do weterynarza z powodu infekcji, jakie nawiązywały się po ugryzieniach.
Rozmowy z sąsiadem na ten temat sensu nie mają.
Znowu przyjdzie rozwiązać problem we własnym zakresie.
A kwestię mleczy sobie odpuść - chyba, że chcesz mieć wroga po sąsiedzku, a raczej nie warto.
raz miałam kłopot z takim obcym kotem. Znaczył, ale okna na parterze, drzwi i ściany.
Przyłaził średnio trzy razy dziennie i to robił kilka miesięcy z rzędu.
Pertraktacje z właścicielem nic nie dały.
Tak więc problem trzeba było rozwiązać we własnym zakresie.
W tym roku kot innego sąsiada przychodzi i gryzie moje koty (które nigdzie nie łażą i są łagodne, ponieważ wszystkie są sterylne).
Przez ostatnie 4 tygodnie co drugi dzień jeździłam z którymś do weterynarza z powodu infekcji, jakie nawiązywały się po ugryzieniach.
Rozmowy z sąsiadem na ten temat sensu nie mają.
Znowu przyjdzie rozwiązać problem we własnym zakresie.
A kwestię mleczy sobie odpuść - chyba, że chcesz mieć wroga po sąsiedzku, a raczej nie warto.
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Tysiąc pomysłów a tylko jeden ogród cz2
Witajcie
Tak to jest jak się ma dość młode brzdące szkolne, to do domu często przynoszone są wirusy.
Na długi weekend miałam grypę w ten weekend anginę
Ale jeszcze zdążyłam pojechać na Renk i odebrać zamówienie z BR.
W sobotę odwiedziła mnie Ola i przywiozła swojski miodek po którym już dzisiaj mogę powiedzieć, że postawił mnie na nogi.
Ola zachwycała się rarytasami min pokrzywa płożącą w wielu kolorach od różu aż po niebieski
Mogę śmiało powiedzieć, że mam ich niezłą kolekcję ponad 6 odmian
Iwonko dzięki, widzę ,że podoba Ci się moja ognista rabata.
Madzia a jaki to własny zakres wymyśliłaś?
Mój mąż sugeruje np. abym sobie sprawiła wiatrówkę
Parę fotek telefonem bo mój aparat się popsuł
Zbieram na Nikona
i się odwróciła moja niebieska skarpa
złotlin variatuńcio
Różowy Marek
Danka ja zakładam obowiązkowo siatki na drzewka.
Ale drapią je raczej moje koty, tamten tylko obsikuje co popadnie łącznie w moimi drzwiami
Tak to jest jak się ma dość młode brzdące szkolne, to do domu często przynoszone są wirusy.
Na długi weekend miałam grypę w ten weekend anginę
Ale jeszcze zdążyłam pojechać na Renk i odebrać zamówienie z BR.
W sobotę odwiedziła mnie Ola i przywiozła swojski miodek po którym już dzisiaj mogę powiedzieć, że postawił mnie na nogi.
Ola zachwycała się rarytasami min pokrzywa płożącą w wielu kolorach od różu aż po niebieski
Mogę śmiało powiedzieć, że mam ich niezłą kolekcję ponad 6 odmian
Iwonko dzięki, widzę ,że podoba Ci się moja ognista rabata.
Madzia a jaki to własny zakres wymyśliłaś?
Mój mąż sugeruje np. abym sobie sprawiła wiatrówkę
Parę fotek telefonem bo mój aparat się popsuł
Zbieram na Nikona
i się odwróciła moja niebieska skarpa
złotlin variatuńcio
Różowy Marek
Danka ja zakładam obowiązkowo siatki na drzewka.
Ale drapią je raczej moje koty, tamten tylko obsikuje co popadnie łącznie w moimi drzwiami