Ketmia i jej zielony zakątek
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ketmia i jej zielony zakątek
Dziękuję, Soniu . Tak, marzy mi się ogród kwitnący zdrowo i nieustannie. Może kiedyś osiągnę ten efekt? Mam trochę hortensji, które zakwitły, również ogrodowe. Mam parę niezawodnych bukietowych. Rozczarowały mnie natomiast hortensje You&Me, bo te nie zakwitły, a rosną w grupie (6 sztuk) i to bardzo widać. Mam zamiar je przesadzić, bo jak na złość rosną w bardzo eksponowanym miejscu przy schodach. Rozrosły się niesamowicie i aż mi szkoda je przesadzać, ale poczekam do wiosny i chyba będę musiała to zrobić by nie ryzykować tym, że znowu zawiodą, Też im przygotuję nienajgorsze miejsce, ale takie, że jak zmarzną, no to trudno. Z przodu natomiast wyrosną 'Phantomy', 4 sztuki oraz te hortensje, które kwitną.
Do gruntu poszły ostatnio goździki brodate, liczę, że w przyszłym sezonie ubarwią mi ogród .
Do gruntu poszły ostatnio goździki brodate, liczę, że w przyszłym sezonie ubarwią mi ogród .
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ketmia i jej zielony zakątek
*****************************sezon 2022*****************************
Witajcie w kolejnym sezonie Ja już nie mogę się doczekać, kiedy wreszcie będę mogła bardziej aktywnie spędzić czas w ogrodzie. Na razie posiałam białe pelargonie i fioletowe surfinie. Już szykuję się do kolejnego siewu
Witajcie w kolejnym sezonie Ja już nie mogę się doczekać, kiedy wreszcie będę mogła bardziej aktywnie spędzić czas w ogrodzie. Na razie posiałam białe pelargonie i fioletowe surfinie. Już szykuję się do kolejnego siewu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ketmia i jej zielony zakątek
Elka to ja Cię witam dwoma łapkami❤❤❤❤
Też spoglądam na swoje grządki i już zobaczyłam czubek nosa nadchodzącej wiosny.
na razie poprzycinałam ubiegłoroczne pelargonie, wsadziłam do wody i czekam na korzonki, na sianie cosik nie mam natchnienia.
Odwiedziłam Flri...... popatrzyłam na róże i nie wiem co mam wrzucać do koszyka, chciejstw dużo a miejsca na nie coraz mniej.
Pozdrawiam ❤❤❤❤
Też spoglądam na swoje grządki i już zobaczyłam czubek nosa nadchodzącej wiosny.
na razie poprzycinałam ubiegłoroczne pelargonie, wsadziłam do wody i czekam na korzonki, na sianie cosik nie mam natchnienia.
Odwiedziłam Flri...... popatrzyłam na róże i nie wiem co mam wrzucać do koszyka, chciejstw dużo a miejsca na nie coraz mniej.
Pozdrawiam ❤❤❤❤
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ketmia i jej zielony zakątek
Krysiu, witaj, Kochana też wyjrzałam do ogrodu i już są oznaki budzącego się życia. Zaczynają mi kwitnąć Twoje ciemierniki. Przyleciały żurawie i słyszę je siedząc przy oknie. To niesamowite, mieszkam w mieście, a niedaleko dzika natura
Dziś słoneczko naprawdę przygrzało i tym bardziej można było czuć nadchodzącą wiosnę. Wczoraj kurier przyniósł nasiona. W tym roku zamówiłam gazanie (optymistycznie, bo jak będzie deszczowe lato to lipa ) , lobelię, begonie, lewkonie, więcej czarnuszki, przypołudniki.
Ciekawe, gdzie ja to posadzę, jeśli wszystko wzejdzie ? O zapasach nasion z zeszłego roku nie wspomnę.
A to moje białe pelargonie i surfinie (pierwszy raz siałam)
Dziś słoneczko naprawdę przygrzało i tym bardziej można było czuć nadchodzącą wiosnę. Wczoraj kurier przyniósł nasiona. W tym roku zamówiłam gazanie (optymistycznie, bo jak będzie deszczowe lato to lipa ) , lobelię, begonie, lewkonie, więcej czarnuszki, przypołudniki.
Ciekawe, gdzie ja to posadzę, jeśli wszystko wzejdzie ? O zapasach nasion z zeszłego roku nie wspomnę.
A to moje białe pelargonie i surfinie (pierwszy raz siałam)
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ketmia i jej zielony zakątek
Elu wysiewy już poczyniłaś i kolejne się szykują.
Też próbowałam cieszyć się hortensjami You&Me. Miałam dwie w donicach, wnosiłam na zimę do zimnego garażu. Jedną wykończył po dwu latach grzyb, a drugą chyba przędziorek. Wyleczyłam się skutecznie.
Też próbowałam cieszyć się hortensjami You&Me. Miałam dwie w donicach, wnosiłam na zimę do zimnego garażu. Jedną wykończył po dwu latach grzyb, a drugą chyba przędziorek. Wyleczyłam się skutecznie.
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ketmia i jej zielony zakątek
Witaj, Soniu. w tym roku moje hortensje You&Me zamierzam poprzesadzać. Jeśli dadzą sobie radę w innym miejscu, to będzie super. A przed domem, jak już wspomniałam wcześniej, zamierzam posadzić Phantomy.
Poza tym chcę kupić hamak na stelażu i z niego korzystać , bo ja za rzadko w ogrodzie wypoczywam . Może w tym roku się uda
A dziś posiałam gazanie i begonię stale kwitnącą. Ależ ta ostatnia ma maciupkie nasionka...
Poza tym chcę kupić hamak na stelażu i z niego korzystać , bo ja za rzadko w ogrodzie wypoczywam . Może w tym roku się uda
A dziś posiałam gazanie i begonię stale kwitnącą. Ależ ta ostatnia ma maciupkie nasionka...
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ketmia i jej zielony zakątek
Ostatnio rzadko się pojawiam, gdyż roboty huk i jeśli tylko pogoda pozwala, działam w ogrodzie
Dziś był idealny dzień aby dokończyć prace przy moich przesadzonych hortensjach You&Me. Odgrażałam się i w końcu je przesadziłam. Trochę energii musiałam na to poświęcić, bo na rabacie z przodu domu tylko dwie hortensje ogrodowe nie zmieniły lokalizacji.
Przyznam, że żałowałam, bo akurat tej wiosny dostały pięknych liści i widać, że jest szansa na obfite kwitnienie. Teraz to nie wiadomo, czy zakwitną, ale ich nie podcięłam. Starałam się je wykopać z dużą bryłą korzeniową i wydaje mi się, że zbytnio nie oberwały.
Musiałam przesadzić 6 hortensji You&Me oraz 2 Everbloom. Na ich miejsce trafiły 4 hortensje bukietowe 'Phantom'. A tak prezentują się 4 You@Me na nowym miejscu. Musiałam niestety użyć agrowłókniny, bo to, co się dzieje po drugiej stronie płotu mnie przeraża.
Dzięki niej udaje mi się trzymać w ryzach podagrycznik i bluszcz. Może teraz krzewy hortensji obsypią się kwiatami?
Czereśnia wygląda w tym roku jak królowa śniegu z Avonlea .
Wydaje mi się, że to będzie rok wybitnie porzeczkowy.
'Suzan' po silnym przycięciu doszła do siebie i zaczyna kwitnąć.
Miesięcznica ostatnio trochę przeze mnie przetrzebiona, bo intensywnie mi się wysiewa, ale nie chcę się jej pozbywać definitywnie, bo zdobi dwa razy – wiosną i jesienią.
Nie mam za dużo kwiatów wiosny, zaledwie parę kęp tulipanów.
A tak dają radę moje begonie. Zdjęcie sprzed tygodnia, teraz są już nieco większe.
Dziś był idealny dzień aby dokończyć prace przy moich przesadzonych hortensjach You&Me. Odgrażałam się i w końcu je przesadziłam. Trochę energii musiałam na to poświęcić, bo na rabacie z przodu domu tylko dwie hortensje ogrodowe nie zmieniły lokalizacji.
Przyznam, że żałowałam, bo akurat tej wiosny dostały pięknych liści i widać, że jest szansa na obfite kwitnienie. Teraz to nie wiadomo, czy zakwitną, ale ich nie podcięłam. Starałam się je wykopać z dużą bryłą korzeniową i wydaje mi się, że zbytnio nie oberwały.
Musiałam przesadzić 6 hortensji You&Me oraz 2 Everbloom. Na ich miejsce trafiły 4 hortensje bukietowe 'Phantom'. A tak prezentują się 4 You@Me na nowym miejscu. Musiałam niestety użyć agrowłókniny, bo to, co się dzieje po drugiej stronie płotu mnie przeraża.
Dzięki niej udaje mi się trzymać w ryzach podagrycznik i bluszcz. Może teraz krzewy hortensji obsypią się kwiatami?
Czereśnia wygląda w tym roku jak królowa śniegu z Avonlea .
Wydaje mi się, że to będzie rok wybitnie porzeczkowy.
'Suzan' po silnym przycięciu doszła do siebie i zaczyna kwitnąć.
Miesięcznica ostatnio trochę przeze mnie przetrzebiona, bo intensywnie mi się wysiewa, ale nie chcę się jej pozbywać definitywnie, bo zdobi dwa razy – wiosną i jesienią.
Nie mam za dużo kwiatów wiosny, zaledwie parę kęp tulipanów.
A tak dają radę moje begonie. Zdjęcie sprzed tygodnia, teraz są już nieco większe.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ketmia i jej zielony zakątek
Elu hortensjom ogrodowym w takim zacisznym miejscu, powinno być dobrze.
Tulipany nawet w niewielkiej liczbie, pięknie kolorują rabaty.
Szacunek za pikowanie takiej liczby begoniowych maluchów.
Tulipany nawet w niewielkiej liczbie, pięknie kolorują rabaty.
Szacunek za pikowanie takiej liczby begoniowych maluchów.
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ketmia i jej zielony zakątek
Dziękuję Teraz już wiem, dlaczego niektórzy używają jedynie nasion otoczkowanych. Ale to był mój pierwszy raz i początkowo myślałam, że nic z tego nie będzie.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ketmia i jej zielony zakątek
Witaj Elu:)
Ja też jak tylko mam czas i pogoda pozwoli to biegnę do ogródka.
Porzeczka będzie miała dużo owoców.Na kompocik i do ciast przepyszna.
Hortensje w nowym miejscu jest szansa ,że się przebudzą.
Zauważyłam piękną, niebieską donicę , a w niej chyba grubosz?
Miłego dzionka
Ja też jak tylko mam czas i pogoda pozwoli to biegnę do ogródka.
Porzeczka będzie miała dużo owoców.Na kompocik i do ciast przepyszna.
Hortensje w nowym miejscu jest szansa ,że się przebudzą.
Zauważyłam piękną, niebieską donicę , a w niej chyba grubosz?
Miłego dzionka
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ketmia i jej zielony zakątek
Witaj Annes , widzę, że jesteś miłośniczką niebieskości .
Tak, grubosz dorobił się doniczki, a raczej donicy mrozoodpornej właśnie w tym kolorze. Przyznam, że i ja lubię takie barwy i gdy ją zobaczyłam, od razu musiałam kupić, zwłaszcza, że była przeceniona.
A teraz krążę wokół donic w Brico, bo bardzo mi się podobają, ale cenę mają nieładną, jakąś taką wysoką Może stanieją
Grubosze u mnie dobrze się czują. Mało która roślina wytrzymuje na moim słonecznym parapecie, a akurat krasule, jak je nazywam, dają radę. Jeszcze sobie dokupiłam uszy Shreka do kolekcji.
Tak, grubosz dorobił się doniczki, a raczej donicy mrozoodpornej właśnie w tym kolorze. Przyznam, że i ja lubię takie barwy i gdy ją zobaczyłam, od razu musiałam kupić, zwłaszcza, że była przeceniona.
A teraz krążę wokół donic w Brico, bo bardzo mi się podobają, ale cenę mają nieładną, jakąś taką wysoką Może stanieją
Grubosze u mnie dobrze się czują. Mało która roślina wytrzymuje na moim słonecznym parapecie, a akurat krasule, jak je nazywam, dają radę. Jeszcze sobie dokupiłam uszy Shreka do kolekcji.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ketmia i jej zielony zakątek
Ela widzę że przesadzenia dokonane to teraz tylko słoneczka i deszczu pragniemy.
Podziwiam jak tak duże hortensje dałaś radę bez uszczerbku dla ich zdrowia, może miejscówka okaże się lepsza dla nich.
Ja mam jedną ogrodową w glebie a druga siedzi w donicy, ta w donicy ma już pąk i niedługo pokaże swój urok.
Też dokonałam kilku przesadzeń, za to wysiewów kwiatowych nie poczyniłam za wiele. Wysiałam nasionka swojej ostróżki i nasionka ładnie powschodziły. Czekam aby podrosły i będę pikować..
.ostróżka jest podwójna i o ładnym kolorze więc patrzę na nią i dmucham.
U mnie dzisiaj ciepełko i słoneczko i taką pogodę dmuchnęłam na Twój ogród.
Pozdrawiam
Podziwiam jak tak duże hortensje dałaś radę bez uszczerbku dla ich zdrowia, może miejscówka okaże się lepsza dla nich.
Ja mam jedną ogrodową w glebie a druga siedzi w donicy, ta w donicy ma już pąk i niedługo pokaże swój urok.
Też dokonałam kilku przesadzeń, za to wysiewów kwiatowych nie poczyniłam za wiele. Wysiałam nasionka swojej ostróżki i nasionka ładnie powschodziły. Czekam aby podrosły i będę pikować..
.ostróżka jest podwójna i o ładnym kolorze więc patrzę na nią i dmucham.
U mnie dzisiaj ciepełko i słoneczko i taką pogodę dmuchnęłam na Twój ogród.
Pozdrawiam
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ketmia i jej zielony zakątek
Wiesz, Krysiu, ja się bardziej bałam o swój uszczerbek na zdrowiu, bo bryły były solidne . Nie chciałabym potem jęczeć na kręgosłup. Wszystkie prace w ogrodzie wykonuję praktycznie sama i muszę się do tego tak zabierać, żeby potem nie chorować.
Nie wiem, czy hortensje lepiej będą rosly w obecnym miejscu, tamto było specjalnie pracowicie dla nich przygotowane, ale niestety, mróz pokrzyżował mi szyki. A że działo się tak rok w rok, stwierdziłam, że chcę wreszcie mieć ładnie kwitące krzewy przed domem, bo latam wokół nich jak głupia, a efekt mizerny. Zostawiłam więc te krzewy, które nie miały większych problemów z kwitnieniem, dodałam pewniaki wiechowate. Może teraz będzie lepiej?
Niestety, nie chce mi się trzymać hortensji w donicach, bo nie mam ich gdzie zimą przechowywać. W tym roku w donicy posadziłam za to róże 'Amber Cover'. Zamieszkają na słonecznym tarasie. W gruncie co chwilę miały grzyba, może teraz to się zmieni?
A wczoraj jeszcze podjechałam do centrum ogrodniczego i efektem tej przejażdżki są nowe rośliny: płomyk wiechowaty 'Flame Purple Eyes' i ślicznie różowy o tej porze floks szydlasty, który od razu wylądował na skalniaku
Wysiałam i ja co nieco, ale nie wszystko u mnie chce wschodzić. A część jest pewnie zbyt pyszna i ląduje w paszczach ślimaków.
Wysiałam więc to co się udaje, czyli smagliczkę i czarnuszkę, poza tym nasturcję, kosmos, ale nie wiem, czy ten ostatni da radę. Kontrolnie wysiałam też po raz pierwszy wilczomlecze białobrzegie, ubiorka hiacyntowego i złocienia karłowego.
Z ostróżką mam złe doświadczenia, chociaż bardzo bym ją chciała. Kiedyś kupiłam kika sadzonek i wszystko wrąbały mi ślimaki.
Mam nadzieję, że pogoda dopisze i majówka w ogrodzie będzie udana, czego i Tobie i sobie życzę
Nie wiem, czy hortensje lepiej będą rosly w obecnym miejscu, tamto było specjalnie pracowicie dla nich przygotowane, ale niestety, mróz pokrzyżował mi szyki. A że działo się tak rok w rok, stwierdziłam, że chcę wreszcie mieć ładnie kwitące krzewy przed domem, bo latam wokół nich jak głupia, a efekt mizerny. Zostawiłam więc te krzewy, które nie miały większych problemów z kwitnieniem, dodałam pewniaki wiechowate. Może teraz będzie lepiej?
Niestety, nie chce mi się trzymać hortensji w donicach, bo nie mam ich gdzie zimą przechowywać. W tym roku w donicy posadziłam za to róże 'Amber Cover'. Zamieszkają na słonecznym tarasie. W gruncie co chwilę miały grzyba, może teraz to się zmieni?
A wczoraj jeszcze podjechałam do centrum ogrodniczego i efektem tej przejażdżki są nowe rośliny: płomyk wiechowaty 'Flame Purple Eyes' i ślicznie różowy o tej porze floks szydlasty, który od razu wylądował na skalniaku
Wysiałam i ja co nieco, ale nie wszystko u mnie chce wschodzić. A część jest pewnie zbyt pyszna i ląduje w paszczach ślimaków.
Wysiałam więc to co się udaje, czyli smagliczkę i czarnuszkę, poza tym nasturcję, kosmos, ale nie wiem, czy ten ostatni da radę. Kontrolnie wysiałam też po raz pierwszy wilczomlecze białobrzegie, ubiorka hiacyntowego i złocienia karłowego.
Z ostróżką mam złe doświadczenia, chociaż bardzo bym ją chciała. Kiedyś kupiłam kika sadzonek i wszystko wrąbały mi ślimaki.
Mam nadzieję, że pogoda dopisze i majówka w ogrodzie będzie udana, czego i Tobie i sobie życzę