Ketmia i jej zielony zakątek

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ketmia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1045
Od: 23 cze 2006, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

Annes77, dla mnie to też najpiękniejsza pora roku. Dzień długi, można nacieszyć się latem. Tylko słońce tak przypieka, że róże szybciej przekwitną. Choć niektóre jeszcze nie zaczęły :)

edit. 25.06

Pora na kolejne portrety róż. Przynajmniej będę miała co wspominać, gdy już oklapną :).

'Maria Curie' pachnie pięknie, ale nie nachalnie :wink:

Obrazek

'Bonica 82'

Obrazek

'Elmshorn'

Obrazek

'Elmshorn' + 'Bonica 82'

Obrazek

'Marathon' w towarzystwie wielosiła i ostrogowca

Obrazek

'Ghita Renaissance'

Obrazek

A to nie wiem :wink: Może ktoś mi pomoże. Kupiłam w Biedronce w kartoniku. Bida zakwitła dopiero po przeniesieniu w inne miejsce

Obrazek

'Leonardo da Vinci'

Obrazek

'Ascot'

Obrazek

'Lady Emma Hamilton'

Obrazek

'Schackenborg Castle'

Obrazek

Obrazek

A to moje dwa psy ogrodniczki. Już coraz mniej tratują :D

Obrazek
pozdrawiam, Ela
Mój zielony zakątek
Awatar użytkownika
Ketmia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1045
Od: 23 cze 2006, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

'Bouquet Parfait'

Obrazek

'Haidetraum'

Obrazek

Obrazek

'The Fairy'

Obrazek

'Roselina'

Obrazek

Chyba jednak 'Nostalgie'

Obrazek

'Lipstick'

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam, Ela
Mój zielony zakątek
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11484
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

Elu piękny fragment ogrodu. ;:oj Trzmielina w tle chyba ma wiele lat, ogromna. :shock:

Obrazek

Róża 'Maria Curie' urocza, pierwszy raz widzę. "Ascot' cudowna, uwielbiam róże w tym kolorze. Niestety, na mojej patelni jedyna ciemniejsza była stale przypalona i już jej nie ma.
Psiaki słodkie. Syn ma cane corso i zastanawiam się co zostanie z roślin, jak zacznie urzędować w ogrodzie. ;:173
Miłego weekendu w ogrodzie. ;:168
Awatar użytkownika
Ketmia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1045
Od: 23 cze 2006, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

Soniu, dziękuje :). 'Maria Curie' to rabatówka. U mnie jedna postanowiła robić za niską pnącą :). Z tyłu niestety czerwienią się lilie, które kupiłam na Gardenii jako jasnoróżowe i coś poszło nie tak ;:173

Jeśli chodzi o psy, to trzymam je dość krótko, również dla ich bezpieczeństwa. Kiedyś owczarek podciął się kolcami róży tak mocno, że miał wielką wyszarpaną dziurę w łapie. Nie pozwalam im się gonić, bo rzeczywiście z ogrodu zostałoby niewiele jak by zaczęły zataczać kółka tyle ile by chciały, Gdy się trochę zaczepiają, robią to na trawniku. Chyba już znają mnie na tyle, że wiedzą, że tylko tam mogą i wtedy nie interweniuję ;). Niekiedy zdarza się im pogonić kota (naszego :wink: , towarzysko :lol: ), ale to też zwykle odbywa się bez uszczerbku w roślinach. Psy nie zostają w ogrodzie same, zawsze mam je na oku. Nie mam żadnych płotków, bo psułyby moją koncepcję ogrodu
Mój owczarek lubi przebywać w ogrodzie. Żartuję, że to typowy pies ogrodnika :). Urodził się w czeskiej hodowli, właściciele na codzień zajmują się uprawą roślin ozdobnych w szklarniach. Tam też biegał jako mały szczeniaczek. Gdy po niego przyjechaliśmy, ujrzeliśmy go z doniczką P9 z aksamitką. I tak mu się czasem zdarza chwytanie doniczek :). Raz mi wykopał wszystkie rośliny ze skrzyni na tarasie, bo miałam tam wymieszaną ziemię z wiórami rogowymi. Ale ogólnie nie jest źle. Z kolei mała suczka najchętniej by wszystkich obszekiwała i broniła domu. Jest bardzo czujna. Niestety, na to również nie mogę pozwolić, bo moi sąsiedzi wolą odpoczywać w ciszy. Ja też  :D

Trzmielinę kiedyś poprowadziłam przy płocie po siatce i przyjęła się. Kiedyś widziałam taką u mojej znajomej i pomyślałam, że to dobry pomysł. Dość dużo podlewam ten zakątek, więc trzmielinie to odpowiada. Ale z 10 lat to raczej już ma. Kiedyś obok rosła jabłoń, teraz w tym miejscu rośnie hortensja bukietowa :)
pozdrawiam, Ela
Mój zielony zakątek
Awatar użytkownika
Ketmia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1045
Od: 23 cze 2006, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

Moich ogrodowych kwitnień ciąg dalszy :)
Róże jeszcze kwitną. Teraz daje czadu 'Larissa'. :Boquet Parfait' kwitnie cały czas. Już nawet nie dodaję zdjęć, bo byłoby to nudne :), Kwitną też róże okrywowe. Prócz' Marathonów' zakwitła też 'The Fairy' oraz rosnąca obok 'Lovely Fairy'.

"Schackenborg Castle'

Obrazek

Obrazek

Miniaturka "Sweet Dream', już myślałam, że wyginęła, a ona jednak przetrwała :)

Obrazek

'Marathon'

Obrazek

'Flirt'

Obrazek

Obrazek

'Lipstick'

Obrazek

'Larissa'

Obrazek

'The Fairy'

Obrazek

A to nie wiem, co to za róża. Ostatnio podejrzewam, że to 'Scarlet Meidiland'

Obrazek
pozdrawiam, Ela
Mój zielony zakątek
Awatar użytkownika
Ketmia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1045
Od: 23 cze 2006, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

A oto pozostałe rośliny.

liliowiec – ostatnio szukałam jego nazwy i porównując zdjęcia w internecie uznałam, że to 'Bali Hai'.
Według moich zapisków z 2013 roku to 'Double Dream'

Obrazek

lilia orientalna

Obrazek


lilia "Pearl Sonja'

Obrazek

azjatycka

Obrazek


Obrazek

przetacznik kłosowy

Obrazek

czarnuszka

Obrazek

krwawnica

Obrazek


turzyca Hreya

Obrazek

hortensja ogrodowa


Obrazek
pozdrawiam, Ela
Mój zielony zakątek
Awatar użytkownika
Ketmia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1045
Od: 23 cze 2006, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

Tu po raz pierwszy posiana lewkonia oraz mój letni miszmasz/

Obrazek

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam, Ela
Mój zielony zakątek
Awatar użytkownika
Ketmia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1045
Od: 23 cze 2006, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

A to najnowsze zdjęcia. :)
Niektóre róże kwitną w najlepsze, inne zrobiły sobie przerwę. Z wielkim podziwem patrzę na 'Bouqet Parfait'. Ona praktycznie kwitnie cały czas. NIe mam jej na zdjęciach by nie zanudzać ciągle jej widokiem, ale są to małe białe różyczki zebrane w większe pęczki. Jest to niesamowita róża. Gdybym miała tylko jedno miejsce na różę, to chyba wybrałabym właśnie ją.

Liliowiec 'Summer Wine' z Gardenii posadzony w 2020 r. kwitnie wyjątkowo długo.

Obrazek

'Larissa'. Chyba będę musiała się z nią rozstać. Jest za wysoka. Liczyłam na mniejszy krzew w tym miejscu. Ale mam już dla niej świetne ręce. Może będzie miała tam lepiej? :)

Obrazek

"Polish Spirit'. Rośnie, ale bez szału. Może źle go przycinam? :?

Obrazek

Pachnąca cytrusami 'Lady Emma Hamilton'. To już jej trzecia miejscówka :). Ta już na stałe ;:333

Obrazek

'Red Leonardo da Vinci' Kupione u znajomego w szkółce. Faktycznie kwitną cały czas. Odmiana niewysoka, godna polecenia.

Obrazek

A to wysiane przeze mnie surfinie i pelargonie. Fakt, że pelargonie zaczęły kwitnąć dopiero teraz, ale warto było czekać. Postaram się je przechować, to w przyszłym roku będę miała morze kwiatów :).

Obrazek

Tu po prawej jedna surfinia z innej bajki :D

Obrazek

Obrazek

A tak kwitnie (ostatnio bez przerwy) moja róża z kartonika kupiona w jakimś dyskoncie jako 'Lila Wunder'.

Obrazek
pozdrawiam, Ela
Mój zielony zakątek
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11681
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

Witaj z rana:)

Pokazujesz piękne rośliny, wszystkie zdrowe i zielone .Róże masz przeróżnej maści, ale chyba bardziej gustujesz w mniejszych kwiatkach?
Pelargonie białe wysiane z nasion wow ale super, chyba w końcu sama też spróbuję wysiać?
Gdzie kupiłaś nasiona?
Czytam ,że Twój mały przyjaciel lubi obszczekiwać sąsiadów. Koło mnie sąsiadka też ma dwa małe pieski, które szczekają na wszystko i wszystkich. Najlepsze jest to, że ta Pani nie zważa na nic, na prośby sąsiadów by je uciszyła.Powiem szczerze, że jest to bardzo uciążliwe. Po całym dniu pracy człowiek chce odpocząć w ciszy, a nie znosić ujadanie psa.Fajnie ,że zwracasz na to uwagę ;:63
Dobrze, że wczoraj podlałam ogród, bo deszczu ani kropli, alerty mówiły co innego ;:173

Miłego weekendu :wit
Awatar użytkownika
Ketmia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1045
Od: 23 cze 2006, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

Witaj, Annes 77 :wit
Dziękuję, weekend ma szansę być udany, bo temperatura poszła w dół ;:108 :D
Szkoda tylko, że tak niewiele padało. Muszę niestety podlewać.

Rzeczywiście lubię róże o drobnych kwiatach, bo zawsze liczę, że dłużej będą kwitły, ale z tym to bywa różnie :)
Ale wielkokwiatowa karminowa róża z mojego postu powyżej jest też moją ulubienicą. Gdyby wszystkie zechciały kwitnąć przez cały czas, to podejrzewam, że miałabym u siebie więcej wielkokwiatowych.
Rozstałam się już z kilkoma różami z tej grupy, bo słabo kwitły. Teraz niestety borykam się z chorobą mojej 'Ascot'. Usychają jej kolejne pędy i liście. Bardzo mnie to smuci, bo w zeszłym roku była taka ładna, zdrowa i długo kwitła. Zostawię ją jeszcze, bo mi jej szkoda, chociaż kwitnie w tym sezonie słabo w związku z tym.

Pelargonie nie są wcale takie trudne w uprawie, tylko zwykle trzeba uzbroić się w cierpliwość. Jeśli chce się mieć kwiaty szybciej, to jednak łatwiej kupić gotowe sadzonki. Swoje białe siałam w lutym, podobnie jak surfinie. Surfinie wcześniej zaczęły kwitnąć. Siałam je na pewno nie ostatni, bo rzeczywiście bardzo ładnie się prezentują w czterech wielkich donicach. Gdybym miała je kupić, pewnie nabyłabym ich znacznie mniej.

Skuszona kwitnieniem liliowca 'Summer Wine' postanowiłam.że wzbogacę ogród o kolejne odmiany. Moje najbliższe centrum ogrodnicze ma jak się okazuje całkiem sporo rozrośniętych liliowców i dzięki temu w moim ogrodzie zawitają 'Entrapment', 'Grape Velvet' oraz 'Blueberry Candy' :). Ponadto zamówiłam też jeszcze kilka u naszej forumowiczki Ewy. Posadzę je w towarzystwie róż by było kolorowo w momentach gdy te mają przerwę w kwitnieniu.

Nie wyobrażam sobie by psy mogły szczekać przez cały czas. Jest to uciążliwe dla wszystkich, również dla ich właścicieli. Miałam nawet utarczkę z sąsiadką, której pies szczekał non stop. Uważała ona, że pies jest po to żeby szczekać. Ja tak nie uważam. Każdy ma prawo do wypoczynku w ciszy. Wystarczy pilnować psy by te stwierdziły, że nie warto niepotrzebnie ujadać. Ale muszą za to chodzić na spaqcery i mieć zajęcie. Nie wystarczy wypuścić je same do ogródka. Wtedy każdy jeden się rozszczeka z nudów. Teraz na szczęście zrobiło się spokojniej, bo wszyscy pilnują swoich burków. Ja jestem ta wredna co się czepiam, ale chyba reszta sąsiadów mnie za to lubi :wink: .
pozdrawiam, Ela
Mój zielony zakątek
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11681
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

U mnie wiąż susza, węża nawet nie zwijam.Ciągle w ruchu ;:303
Połowa sierpnia próbuję się nacieszyć ogrodem ,kiedy tylko znajdę na to chwilkę.
W ciągu dnia nawet na wolnym wykonuje się prozaiczne czynności jak sprzątanie, zakupy i gotowanie.Na przyjemności zostaje mało czasu:)
Właśnie jak to jest z tymi roślinami, że w jednym roku pięknie kwitną, a w następnym ledwo zipią.
Boję się o jednego klona , któremu usychają najpierw brzegi gałązek, potem coraz dalej, aż w końcu cały pęd obcięłam.Muszę poczytać o chorobach klona.
Dzisiaj jadę na moją giełdę, rozglądnę się za lawendą i astrami. Szkoda, że zapomniałam je sama wysiać wcześniej. Jednego roku pięknie i długo mi kwitły.Można z nich robić małe bukieciki do wazonów.
Mam kilka liliowców, dosyć długo mi kwitły w tym roku, warto je mieć oczywiście. To jedne z roślin, które o nic nie wołają tylko rosną i kwitną.
Dzięki za wzmiankę na temat psów szczekających, nie jestem sama :lol:

Miłej niedzieli ;:40
Awatar użytkownika
Ketmia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1045
Od: 23 cze 2006, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

Annes77, kiedyś miałam problem z klonem shirasawy. Pisałam nawet w wątku viewtopic.php?f=33&t=6453&hilit=klon&start=51
Niestety, nie ma obrazków, bo mi poginęły na Fotosiku, lecz teraz nie mogę edytować moich wpisów, a szkoda.

Był moment, że myślałam, że go całkiem stracę, ponieważ zaczął ginąć w oczach. Podobnie jak w przypadku Twojego drzewa obumierały kolejne gałązki, a ja nie wiedziałam, co robić. Zaczął dosłownie marnieć w oczach. Podejrzewałam, że kopiąc niedaleko klonu przez przypadek podcięłam mu korzenie i dlatego umiera. Właściwie jednak do tej pory nie wiem, co było przyczyną. Niektórzy podejrzewali choroby grzybowe. Dostawałam wtedy m.im. takie rady aby go podlać obficie. Teraz jest taka susza, że z pewnością mu to nie zaszkodzi. Był też pomysł aby podlać go nawozem z większą ilością potasu. To też wtedy zrobiłam aby go uratować. Wykonałam też oprysk z wyciągu z soku z grapefruita, który miał zwiększyć jego witalność. Podlałam go też previcurem. W wątku, który zamieściłam wyżej podałam wszystkie zabiegi, które wtedy wykonałam. Moje drzewko miało również w dole pnia takie jedno brzydkie miejsce które potraktowałam funabenem. Niektórzy wieszczyli, że klon mi wkrótce padnie. Od tego czasu minęło chyba z 6 lat, a on daje radę. Nawet go ostatnio nie okrywałam na zimę, co czyniłam w latach poprzednich. Teraz jednak tak mi urósł, jest wyższy ode mnie, że okrywanie byłoby bardzo kłopotliwe.

Mam nadzieję, że zahamujesz zasuszanie klonu. Z pewnością podlanie i nawiezienie potasem mu się przyda. Po tych przygodach z klonem staram się nie kopać w pobliżu mojego drzewka, choć czasem chciałabym coś zmienić coś w jego otoczeniu. Ale się powstrzymuję :). Nie chciałabym przechodzić przez to co wtedy po raz drugi, bo wydaje mi się, że najbardziej zaszkodziło mu uszkodzenie korzeni.
Teraz też ma kilka gałązek uschniętych, ale nie odbywa się to w takim tempie jak wtedy. Obserwuję go jednak i już chyba nigdy nie będę go całkowicie pewna, że mi nie wyginie


A tak wyglądał gdy zaczął chorować w 2016 r.

Obrazek

tu jego chory pień i pomalowany funabenem:

Obrazek Obrazek

Kompletnie obdziabany, ciągle coś cięłam :(:

Obrazek

A to zdjęcie zrobiłam dzisiaj :):

Obrazek
pozdrawiam, Ela
Mój zielony zakątek
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Ketmia i jej zielony zakątek

Post »

Elu, gratuluję sukcesu ;:138 Z klonami palmowymi tak bywa- z jednym przegrałam .Mam jeszcze dwa i chucham na zimne....
Pozdrawiam serdecznie ;:168
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”