Jak miwia tworzy ogród
- miwia
- 500p
- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Re: Jak miwia tworzy ogród
Mati - cześć
Dziękuję Ci ślicznie za podpowiedzi, faktycznie Veronica's choice i miss Bateman to by były takie, o jakich myślę
Dziękuję Ci ślicznie za podpowiedzi, faktycznie Veronica's choice i miss Bateman to by były takie, o jakich myślę
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Jak miwia tworzy ogród
Mirko dziękuję w sprawie różyczki Westerland , wyczerpująca odpowiedź ,zdecydowałam o kupnie właśnie jej ,różyczki na pniu w doniczkach bardzo ładne,mojemu eM bardzo się podobają ,ale słyszałam że przemarzają ,Ty masz je w doniczkach ,czyli przechowujesz w pomieszczeniu przez zimę,co o nich powiesz
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jak miwia tworzy ogród
Mirka - taka wirtualna też czasami bardzo smakuje. Więc tym razem częstuję ja
Piękne te róże na pniu - tak obficie kwitną
Szczeniaczki i dumna z nich Luna
Śliczne piwonie.
Piękne te róże na pniu - tak obficie kwitną
Szczeniaczki i dumna z nich Luna
Śliczne piwonie.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Jak miwia tworzy ogród
Mirciu, piękne te Twoje piwonie a czarne diabełki milusie.
No teraz widać do czego posłużyła pergola , dorodne róże się do niej przytuliły.
Co do propozycji powojnikowej to powtórzę za Mateuszem ; Veronica' s Choice, Miss Bateman oraz takie ....
z różowych ; John Warren,Asao, Ville de Lyon, Hagley Hybrid, Pink Fantasy, Purpurea Plena Elegans, Violet Elizabeth, Sunset.
z białych ; Huldine, Toki, JPII, Krystyna, Matka Siedliska,Yukiokoshi,
oraz najwcześniej kwitnące z grupy Atragene - nie wymagają cięcie, ale jak splączą się z różami to klops.
Poczekaj spokojnie do wiosny, bo jeszcze wszystko może się zmienić i zapragniesz innych.
No teraz widać do czego posłużyła pergola , dorodne róże się do niej przytuliły.
Co do propozycji powojnikowej to powtórzę za Mateuszem ; Veronica' s Choice, Miss Bateman oraz takie ....
z różowych ; John Warren,Asao, Ville de Lyon, Hagley Hybrid, Pink Fantasy, Purpurea Plena Elegans, Violet Elizabeth, Sunset.
z białych ; Huldine, Toki, JPII, Krystyna, Matka Siedliska,Yukiokoshi,
oraz najwcześniej kwitnące z grupy Atragene - nie wymagają cięcie, ale jak splączą się z różami to klops.
Poczekaj spokojnie do wiosny, bo jeszcze wszystko może się zmienić i zapragniesz innych.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Jak miwia tworzy ogród
Piękne piwonie, ale tym razem zachwycę się psiakami ale ,że zatrzymałaś 6 sztuk , to podziwiam u zięcia rodziców też było 6 podobnych , córka chciała kilkoro zatrzymać , ale nie dała rady, razem ze starszym braciszkiem zniszczyli8 Ani wszystko co rosło przy płocie I musiała dać do adopcji A Twoje śliczności , nie wyobrażam sobie co to będzie jak dorosną
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jak miwia tworzy ogród
Mirko, jak zaczynałam tworzyć ogród, jakieś 20 lat temu, to sadziłam same iglaki... Bo wydawało mi się, że pracy nie będzie...
Jednak, choć iglaki lubię, szybko zaczęłam dosadzać inne krzewy... Kwitnące byliny zaczęłam sadzić stosunkowo niedawno... Jak widzisz ogród zmienia się cały czas, razem ze mną...
Na miejsce basenu na pewno wymyślisz coś ciekawego... Napiszę Ci z własnego doświadczenia, że sama kwietna rabata, jakby wyspa, będzie się mocno odbijać od całości... Przynajmniej ja tak myślę... Posadziłam na jednej rabacie dalie i choć piękne i kolorowe, gryzło się to wszystko z całością...
Psy wspaniałe...
Serdeczności zostawiam...
Jednak, choć iglaki lubię, szybko zaczęłam dosadzać inne krzewy... Kwitnące byliny zaczęłam sadzić stosunkowo niedawno... Jak widzisz ogród zmienia się cały czas, razem ze mną...
Na miejsce basenu na pewno wymyślisz coś ciekawego... Napiszę Ci z własnego doświadczenia, że sama kwietna rabata, jakby wyspa, będzie się mocno odbijać od całości... Przynajmniej ja tak myślę... Posadziłam na jednej rabacie dalie i choć piękne i kolorowe, gryzło się to wszystko z całością...
Psy wspaniałe...
Serdeczności zostawiam...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Jak miwia tworzy ogród
Super pomysł z tymi piennymi Te kupne są krótkowieczne i mało odporne, a takie pewnie terminatorki No zobacz,jak same potrafiły o siebie zadbać W nagrodę dostały donice
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4487
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Jak miwia tworzy ogród
Mirka, piękny ogród prezentujesz. Róże u mnie z umiarem, ale Twoja ciemna jest piękna. Fajny pomysł z pergolą różano-powojnikową.
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Jak miwia tworzy ogród
Zakochałam się w Twoich psiakach. Wszystkich bez wyjątku
A ogród piękny. Wcale nie widać czteroletniej przerwy. No i te peonie
A ogród piękny. Wcale nie widać czteroletniej przerwy. No i te peonie
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Jak miwia tworzy ogród
Uroczo i elegancko Mirko u Ciebie w ogrodzie.
Róże, hortensje i rododendrony- to coś co i ja lubię bardzo, przez te kwiaty ogród jest cały czas kolorowy
Muszę pochwalić też piwonie-śliczne. Fajne psiunie
- miwia
- 500p
- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Re: Jak miwia tworzy ogród
Witam bardzo serdecznie wszystkich odwiedzających i dziękuję za wizytę
Grażynko - róże pienne są cudowne i bardzo elegancko (moim zdaniem) wyglądają na tarasie. Ale nie będę Cię okłamywać, że w zimie jest z nimi kłopot. Ja je wnoszę do szklarni, która jest nieogrzewana, ustawiam na steropianie, obkładam nim donicę i obwiązuję starymi szmatami a na koniec włókniną. Miejsce szczepienia owijam starannie włókniną (grubo) i na koronę też zakładam włókninę. Tak mi zimują te szczepione na pniu, czyli Black Magic i NN. Bo w tych 2, które są na własnych pniach starannie okryłam donicę i wstawiłam do szklarni. I jeszcze coś: przy wysokich mrozach, zapalam w szklarni 3-4 znicze, tak mi poradził taki stary ogrodnik.
Stasiu -dziękuję za powojnikowe sugestie Napisałam PW. Ale będę sadzić wiosną
Karolinko - to zdjęcie jest z czasów , kiedy były małe Teraz są większe i perfidne w niszczeniu mojej pracy twórczej Ale jest niewątpliwy plus ich posiadania (bo o 2 kotach nie wspomnę) - nie mam w ogrodzie kretów, nornic a nawet karczownik się wyprowadził. W perspektywie zeżarcia mi przez tego szkodnika 6-letniego wiąza i malinówki - psiaki mi absolutnie nie przeszkadzają
Dorotko - dziękuję Ci za Twoją, cenną dla mnie, opinię. Dokładnie tak pomyślałam, że kolorowe kwiatki, piękne u innych, w tej scenerii mogą się nie sprawdzić. Pomogłaś mi podjąć ważną decyzję. Ślicznie Ci dziękuję i ściskam
Pawle, Beaby - Dziękuję
Mireczko - masz rację, że terminatorki. Zastanawiam się, czy takich samych nie kupić raz jeszcze, zaś na krzaczki. Tegoroczne powojniki :
Przepraszam, nie mam lepszych zdjęć, ale na tych chyba widać, że zdrowo sobie rosły
Tacca - miło mi Cię gościć u siebie Te "czarne" róże to miłość i praca mojego M. Ma już Barcarolle, Black Baccara i Black Magic. Teraz jest polowanie na Black Beauty. Jemu w ogóle się podobają "czarne" kwiaty, więc obrałam pewną taktykę postępowania. Kupiłam dla Niego 3 "czarne" róże a sobie 6 kolorowych, Jemu "czarną" lilię a sobie kilka kolorowych, dla Niego czarna dalia - a dla mnie zaś kilka kolorowych. I zawsze tłumaczę te dysproporcje tak, że kolorów jest wiele a czarny tylko jeden
rosiowa, Krychna - witam Was bardzo serdecznie i dziękuję za miłe słowa
Grażynko - róże pienne są cudowne i bardzo elegancko (moim zdaniem) wyglądają na tarasie. Ale nie będę Cię okłamywać, że w zimie jest z nimi kłopot. Ja je wnoszę do szklarni, która jest nieogrzewana, ustawiam na steropianie, obkładam nim donicę i obwiązuję starymi szmatami a na koniec włókniną. Miejsce szczepienia owijam starannie włókniną (grubo) i na koronę też zakładam włókninę. Tak mi zimują te szczepione na pniu, czyli Black Magic i NN. Bo w tych 2, które są na własnych pniach starannie okryłam donicę i wstawiłam do szklarni. I jeszcze coś: przy wysokich mrozach, zapalam w szklarni 3-4 znicze, tak mi poradził taki stary ogrodnik.
Stasiu -dziękuję za powojnikowe sugestie Napisałam PW. Ale będę sadzić wiosną
Karolinko - to zdjęcie jest z czasów , kiedy były małe Teraz są większe i perfidne w niszczeniu mojej pracy twórczej Ale jest niewątpliwy plus ich posiadania (bo o 2 kotach nie wspomnę) - nie mam w ogrodzie kretów, nornic a nawet karczownik się wyprowadził. W perspektywie zeżarcia mi przez tego szkodnika 6-letniego wiąza i malinówki - psiaki mi absolutnie nie przeszkadzają
Dorotko - dziękuję Ci za Twoją, cenną dla mnie, opinię. Dokładnie tak pomyślałam, że kolorowe kwiatki, piękne u innych, w tej scenerii mogą się nie sprawdzić. Pomogłaś mi podjąć ważną decyzję. Ślicznie Ci dziękuję i ściskam
Pawle, Beaby - Dziękuję
Mireczko - masz rację, że terminatorki. Zastanawiam się, czy takich samych nie kupić raz jeszcze, zaś na krzaczki. Tegoroczne powojniki :
Przepraszam, nie mam lepszych zdjęć, ale na tych chyba widać, że zdrowo sobie rosły
Tacca - miło mi Cię gościć u siebie Te "czarne" róże to miłość i praca mojego M. Ma już Barcarolle, Black Baccara i Black Magic. Teraz jest polowanie na Black Beauty. Jemu w ogóle się podobają "czarne" kwiaty, więc obrałam pewną taktykę postępowania. Kupiłam dla Niego 3 "czarne" róże a sobie 6 kolorowych, Jemu "czarną" lilię a sobie kilka kolorowych, dla Niego czarna dalia - a dla mnie zaś kilka kolorowych. I zawsze tłumaczę te dysproporcje tak, że kolorów jest wiele a czarny tylko jeden
rosiowa, Krychna - witam Was bardzo serdecznie i dziękuję za miłe słowa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Jak miwia tworzy ogród
Zaglądam,czy znalazłaś zdjęcia różowej przywarki Jak nie,to poczekam na nowe kwitnienie,przecież to tak niedługo...
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3