Zaczynam od początku - Elka
Re: Zaczynam od początku - Elka
Elu!
Widzę,że kochasz skalniaki. Ale zaszalałaś z tymi zakupami.
Robisz postępy w fotografowaniu. Zdjęcia coraz lepsze. Oglądam sobie wieczorami 1 część.
Masz piękny i zadbany ogród.No i tak bliziutko do niego
Widzę,że kochasz skalniaki. Ale zaszalałaś z tymi zakupami.
Robisz postępy w fotografowaniu. Zdjęcia coraz lepsze. Oglądam sobie wieczorami 1 część.
Masz piękny i zadbany ogród.No i tak bliziutko do niego
Re: Zaczynam od początku - Elka
Witaj Aniu, proszę nie rozmawiajmy o dawnych zdjęciach .Cieszę się, że zauważyłaś różnicę
Uwielbiam maluszki od zawsze, a teraz próbuję sił w ich uprawie na trochę większym skalniaku.Pożyjemy, zobaczymy co mi z tego wyjdzie.
Szaleństwo zakupowe u ogrodomaniaków najsilniej występuje chyba wiosną. Wlaczę z tym, jak każdy
Liliowce, które tak lubisz mam i ja w swoim ogrodzie, latem będę mogła je pokazać kwitnące.Mam kilka identycznych jak Twoje.
Uwielbiam maluszki od zawsze, a teraz próbuję sił w ich uprawie na trochę większym skalniaku.Pożyjemy, zobaczymy co mi z tego wyjdzie.
Szaleństwo zakupowe u ogrodomaniaków najsilniej występuje chyba wiosną. Wlaczę z tym, jak każdy
Liliowce, które tak lubisz mam i ja w swoim ogrodzie, latem będę mogła je pokazać kwitnące.Mam kilka identycznych jak Twoje.
- Nikus
- 200p
- Posty: 380
- Od: 15 sty 2013, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Zaczynam od początku - Elka
Elu Piękne widoki. Zakupy oszałamiające. Widać, że ogródek planujesz bardzo starannie. Właśnie to w nim jest piękne, że możemy coś zmienić w nim. Coś dosadzić, przesadzić. A i psinka bardzo ładna. Pozdrawiam;)
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Zaczynam od początku - Elka
Witaj Elu
I ja przychodzę do twojego wątku Piękne zdjęcia robisz
Zakupy masowe! Skalniak będzie cudny jak roślinki się rozrosną, i zakwitną
I ja przychodzę do twojego wątku Piękne zdjęcia robisz
Zakupy masowe! Skalniak będzie cudny jak roślinki się rozrosną, i zakwitną
Re: Zaczynam od początku - Elka
Nikus, witaj u mnie Miło, że wpadłaś z wizytą.Zakupy fakt większe trochę, ale jak wspominałam dla dwóch nas.Mówisz,że starannie i w sposób przemyślany - no staram się jak mogę.Po tych nastu latach grzebania w ziemi wydaje mi się, że już wszystko mam przewidziane i nie będę miała niespodzianek. Nic bardziej mylnego - ciągle coś na coś wchodzi, coś się za szybko rozrasta, albo urośnie za wysokie, albo za szerokie, albo padnie i przemyślany projekt pada. No i wtedy - łopata i heja. Jak ja to lubię . Co do psinki to nie zaprzeczę.
Aga, miło że wpadłaś i oby Twoje słowa stały się - kwiatem.
Dzięki dziewczyny za miłe odwiedziny .
Aga, miło że wpadłaś i oby Twoje słowa stały się - kwiatem.
Dzięki dziewczyny za miłe odwiedziny .
- Nikus
- 200p
- Posty: 380
- Od: 15 sty 2013, o 22:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Zaczynam od początku - Elka
Nie zawsze niespodzianki są nie miłe. Zdarza się czasem tak, że coś nas zaskoczy ale mile:) Każdy z nas - ogrodników nie mógłby się obejść bez tego grzebania w ziemi. Miłego dnia życzę i dużo słoneczka:)
Re: Zaczynam od początku - Elka
Elu!
Na jednym ze zdjęć z poprzedniej jest części jest powojnik Błękitny Anioł. Powiedz mi czy to jest kilka sadzonek w dołku czy jedna? Jest tak cudnie gęsty i rozrośnięty. Ile ma lat? Tzn. Ile czasu trzeba czekać na taki efekt?
Na jednym ze zdjęć z poprzedniej jest części jest powojnik Błękitny Anioł. Powiedz mi czy to jest kilka sadzonek w dołku czy jedna? Jest tak cudnie gęsty i rozrośnięty. Ile ma lat? Tzn. Ile czasu trzeba czekać na taki efekt?
Re: Zaczynam od początku - Elka
W poprzedniej części MPO? To był jego 3-4 rok.Wsadzam zawsze niżej powojniki, ale nie ma szału z ilością pędów.W tym roku jesienią poprzyciskałam gałązki ziemią i kilka z powojników podjęło wyzwanie i powychodziło po kilka nowych przyrostów obok .Mam nadzieję, że to spotęguje bujność kwitnących gałązek.Taki miałam pomysł, a co się okaże - to zobaczę.W zeszłym roku po tych ulewnych deszczach w maju, sporo miałam szkód, bo stała woda po kostki. Między innymi ucierpiały powojniki, chorowały, ponadgniwały pędy przy ziemi.
A wracając do Anioła, to nie wiem czy uda mi się go odratować.Po zeszłej zimie zobaczyłam straszny obraz.Wiedziałam, że buszował pod nim kret i Astonik też chyba na to wpadł.Bardzo chciał dopaść krecika i wywalił dziurę na 40-60 cm, a przy okazji wyleciał też Anioł.Część zimy przeleżał pod śniegiem, ale część to już niekoniecznie.Bardzo niewiele go zostało i przycisnęłam jakiś jego 1 pęd. Wszystkie moje powojniki spod ściany stały we wodzie długi czas, nie wyszło to im na zdrowie.Były dużo mniejsze, mniej kwitły ale za to więcej choróbsk się przyplątało.Zrobiłam wśród nich rotację i może coś z tego wyjdzie.
A wracając do Anioła, to nie wiem czy uda mi się go odratować.Po zeszłej zimie zobaczyłam straszny obraz.Wiedziałam, że buszował pod nim kret i Astonik też chyba na to wpadł.Bardzo chciał dopaść krecika i wywalił dziurę na 40-60 cm, a przy okazji wyleciał też Anioł.Część zimy przeleżał pod śniegiem, ale część to już niekoniecznie.Bardzo niewiele go zostało i przycisnęłam jakiś jego 1 pęd. Wszystkie moje powojniki spod ściany stały we wodzie długi czas, nie wyszło to im na zdrowie.Były dużo mniejsze, mniej kwitły ale za to więcej choróbsk się przyplątało.Zrobiłam wśród nich rotację i może coś z tego wyjdzie.
Re: Zaczynam od początku - Elka
Wczoraj i w piątek uczciwie popracowałam na ogródku.Powsadzałam wszystkie skalnice i zrobiłam troszkę innych prac działkowych, niekoniecznie ulubionych (np. pielenie). Wiosna pięknie rozgościła się w ogrodzie.
Sasanka
wilczomlecz
szachownica perska
zawciąg
przelot górski nieśmiało wychyla się ze swej skorupki
nowy przyrost piwonii pięknej (koperkowej)
rożeniec górski przybywa z każdym dniem
a i powojniki wkrótce się zaczną kwiecić (no może jeszcze nie tak szybko, ale już niebawem)
słoneczny posłaniec w pełnym słonku.
Wiosna...znów nam ubywa lat.....Pozdrawiam wiosennie, chociaż dziś było pochmurno,to deszczyk delikatnie współpracował ze mną i podlał mi wczorajsze nasadzenia
Sasanka
wilczomlecz
szachownica perska
zawciąg
przelot górski nieśmiało wychyla się ze swej skorupki
nowy przyrost piwonii pięknej (koperkowej)
rożeniec górski przybywa z każdym dniem
a i powojniki wkrótce się zaczną kwiecić (no może jeszcze nie tak szybko, ale już niebawem)
słoneczny posłaniec w pełnym słonku.
Wiosna...znów nam ubywa lat.....Pozdrawiam wiosennie, chociaż dziś było pochmurno,to deszczyk delikatnie współpracował ze mną i podlał mi wczorajsze nasadzenia
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Zaczynam od początku - Elka
Czyli wszystko gra.......
U mnie też trochę popadało.
Mogłoby ciut więcej.
U mnie też trochę popadało.
Mogłoby ciut więcej.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- baasik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Zaczynam od początku - Elka
Przybiegłam do Ciebie z rewizytą - widzę, że bardzo kochasz skalniaki, w istocie są śliczne choć nieco kłopotliwe w uprawie. A zakupy naprawdę imponujące.
Pieski też kocham - zwłaszcza dobermany
Pieski też kocham - zwłaszcza dobermany
pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Zaczynam od początku - Elka
Elu, z przyjemnościa obejrzałam fotki różnych sklaniakowych piękności, tym bardziej ze ich u siebie nie mam
Re: Zaczynam od początku - Elka
Grażynko, jak najbardziej tak, wszystko tak jak być powinno.
Basiu, piękno skalniakowych roślinek jest warte zachodu i nie wiem czy same moje chęci dogodzenia im wystarczą do zagoszczenia roślinek na moim skalniaku. Jakie pokrętne zdanie napisałam - po prostu - nie wiem czy dam radę je zadowolić i stworzyć odpowiednie stanowiska. Aston, czyli doberman jest kochany, ale to łobuz i niszczyciel.
Aga, a ja z przyjemnością oglądam wypielęgnowane rabatki przydomowe oraz zamkowe włości, bo też nie posiadam, ani jednych ani drugich
Basiu, piękno skalniakowych roślinek jest warte zachodu i nie wiem czy same moje chęci dogodzenia im wystarczą do zagoszczenia roślinek na moim skalniaku. Jakie pokrętne zdanie napisałam - po prostu - nie wiem czy dam radę je zadowolić i stworzyć odpowiednie stanowiska. Aston, czyli doberman jest kochany, ale to łobuz i niszczyciel.
Aga, a ja z przyjemnością oglądam wypielęgnowane rabatki przydomowe oraz zamkowe włości, bo też nie posiadam, ani jednych ani drugich