Od marzenia- do działeczki! pierwsze niesmiałe kroczki ;) 20

[ameliar]

patusia336- Patrycjo a może lepiej posiej sobie tą paprykę już teraz do jakiegoś pojemniczka bo jak one tak długo kiełkują i rosną to żebyś plonów nie doczekała zimą

Madziagos witaj Madziu zapraszam jak najczęściej!


coco12 - witaj oj zapału mamy co niemiara!
Co do działki to żeby było śmieszniej to u nas działki nie są odsprzedawane a jedynie jakby wynajmowane. Płaci się na rok i róbta co chceta
Więc poprzedni właściciel trzymając działkę nie miał żadnych korzyści majątkowych a wręcz musiał płacić za to że nic nie robił, nie użytkował itp
Ale udałam się na zebranie zarządu i udało mi się wyprosić by poprzedniego właściciela wyrzucili i nas wpisali jako nowych



Uch przeczytałam, że poziomki jak i truskawki podobnie jak papryka kiełkują parę tygodni oj ja niecierpliwa chciałam by wyrosły po paru dniach

[patusia336]

Bardzo śmieszne może i tak zrobię, Ty tam lepiej uważaj na swoją cwaniaro

[ameliar]

Bardzo śmieszne może i tak zrobię, Ty tam lepiej uważaj na swoją cwaniaro

oj tam, oj tam
najwyżej jak mi nie wyrośnie to kupie i porozwieszam na jabłoni będę udawała, że to moje tak wyrosły

[patusia336]

O widzisz dobry pomysł nie jest zły

[kania]

Amelio, masz działkę w najpiękniejszym, jak dla mnie, zakątku Polski. Uwielbiam całą Kotlinę Kłodzką. Widzę, że masz ogromny zapał do pracy. Będę podpatrywała co u Ciebie słychać i widać .

[dorcia7]

Ależ werwę czuć w Twoich postach,wpraszam sie bo uwielbiam ogladać metamorfozy działek-pewnie dlatego że sama działkę mam powodzenia życzę- a co tam u Ciebie już rośnie? jakie masz plany ? z tego co czytam oboje z M pracujecie więc działka po południu i w weekendy? to tak jak u mnie

[ameliar]

kania - Witaj Kasiu u mnie Skoro tak uwielbiasz moje okolice to w wakacje zapraszam na ognisko na odpicowanej działeczce
Weszłam tylko na pierwszą stronę Twojego wątku i przepadłam w tych boskich różach!

dorcia7 Witaj
oj werwy, energii i zapału mamy niezmierzone ilości!
zdjęć na pewno będzie całe mnóstwo bo aż mnie roznosi by chwalić się moim szczęściem i "cudem" natury!
U mnie niestety nawet jeśli coś rosło to zostało wykopane przez męża i unicestwione
Działka była tak zarośnięta i zapuszczona (do tego fakt, że jeszcze nic za bardzo nie kwitnie/rosnie nie pomagał), że po prostu nie było możliwości ani czasu by rozczulać się nad każdą roślinką.
W planach mam na pewno z kwiatków nasturcje, mieczyki, lilie, liliowce i szczerze mówiąc reszty nie pamiętam ;) po kolacji jak mąż nie ukradnie mi komputera to spisze dokładnie co mam

[krasna101]

Witaj Amelio /piękne imie tak jak mojej wnuczki/ Zyczę Ci powodzenie i dużo wytrwałości w realizacji planów działkowych.
Ja 3 lata temu rzuciłam się na wielką wodę i przeprowadziłam się z miasta na wieś.Moja posiadłość też była bardzo zaniedbana,zarośnięta , zaśmiecona i bez doświadczeń ogrodniczych wzięlam się za obsadzanie roślinami z tym,ze najpierw zaczełam od kwiatów.Dopiero w drugim roku założyłam nieduży ogródek. I obecnie jak spaceruję po swojej działce to aż sama się dziwię,że w tak krótkim czasie aż tak dużo zmian zaszło u mnie. Załuję, że nie uwieczniłam działki w momencie zakupu.Ale to się pamieta np.patrzę na rabatkę pełną kwiatków i mam przed oczyma łan pokrzyw do pasa. I w sercu robi się cieplej i jest satysakcja,że to własnymi rękoma zrobiłam. Choć muszę przyznać,że ciągle jest coś do zrobienia.Wyszukuję nowych miejsc pod nowe kwiatki ,krzewy i itd....
Będę Ciebie odwiedzać i podglądać zmiany .
pozdrawiam Bożena

[dorcia7]

No ale drzew chyba nie usuwaliście? pewnie owocowe ? bardzo jestem ciekawa Twoich ,sorry Waszych planów,bo ja zawsze mówię,że moja babcia pewnie w grobie się przewraca bo jak ona miała naszą działkę w posiadaniu to same grządki warzywne były ,a ścieżki na szerokośc stopy,moi rodzice też raczej owocowo-warzywnie ja uprawiali,to ja ją przwracam cały czas do góry nogami ,w zasadzie po dziadkach tylko wielkie drzewa owocowe zostały , piwonie i....krawężniki

[patusia336]

Co się obijasz gdzie lista co kupiłaś, gdzie jakieś fotki

[ameliar]

Witaj Amelio /piękne imie tak jak mojej wnuczki/ Zyczę Ci powodzenie i dużo wytrwałości w realizacji planów działkowych.
Ja 3 lata temu rzuciłam się na wielką wodę i przeprowadziłam się z miasta na wieś.Moja posiadłość też była bardzo zaniedbana,zarośnięta , zaśmiecona i bez doświadczeń ogrodniczych wzięlam się za obsadzanie roślinami z tym,ze najpierw zaczełam od kwiatów.Dopiero w drugim roku założyłam nieduży ogródek. I obecnie jak spaceruję po swojej działce to aż sama się dziwię,że w tak krótkim czasie aż tak dużo zmian zaszło u mnie. Załuję, że nie uwieczniłam działki w momencie zakupu.Ale to się pamieta np.patrzę na rabatkę pełną kwiatków i mam przed oczyma łan pokrzyw do pasa. I w sercu robi się cieplej i jest satysakcja,że to własnymi rękoma zrobiłam. Choć muszę przyznać,że ciągle jest coś do zrobienia.Wyszukuję nowych miejsc pod nowe kwiatki ,krzewy i itd....
Będę Ciebie odwiedzać i podglądać zmiany .
pozdrawiam Bożena

Witam Bożenko proszę ucałować moją imienniczkę :*
Ja nie mam jeszcze żadnych doświadczeń ogrodniczych - właśnie zdobywam
i odrazu rzuciłam się na głęboką wodę i wzięłam się za kwiatki i warzywka! i jak mnie tu już obgadują "męczę" kogo się da
Ja dokumentuje jak tylko pamiętam każdy postęp bo pięknie widać wykonane prace






A oto lista moich kwiatkowych zdobyczy ;)
mieczyk blue isle
mieczyk green star
mieczyk plumart
mix kolorowych mieczuków
lilia orientalna metro star
liliowiec christmas is

geodecja azalia letnia
budleja
silene
klarkia/dzierotka
szałwia błyszcząca
goździk ogrodowy
szałwia powabna
lewkonia letnia pełna
nasturcja karłowa night& Day
kompozycja niebieska i biała z firmy legutko
kobea pnąca biała i fioletowa- ale nie wiem co z nich będzie bo jeszcze nic nie wzeszła
nasturcja pnąca
maciejka
mieszanka antykomarowa ponoć 50 odmian w jednym

-- 17 mar 2014, o 22:16 --

No ale drzew chyba nie usuwaliście? pewnie owocowe ? bardzo jestem ciekawa Twoich ,sorry Waszych planów,bo ja zawsze mówię,że moja babcia pewnie w grobie się przewraca bo jak ona miała naszą działkę w posiadaniu to same grządki warzywne były ,a ścieżki na szerokośc stopy,moi rodzice też raczej owocowo-warzywnie ja uprawiali,to ja ją przwracam cały czas do góry nogami ,w zasadzie po dziadkach tylko wielkie drzewa owocowe zostały , piwonie i....krawężniki

no to u nas została tylko ścieżka betonowa, 2 bzy, 3 porzeczki- z 12 2 jabłonie, jedna śliwa i jedno nie wiadomo co 5 drzew dziś zostało usuniętych miały choróbsko i w większości pousychane gałęzie które mało nas w niedzielną wichurę nie pozabijały stąd decyzja o wycięciu

Jutro jak będę w pracy udawać że pracuje napisze coś więcej bo mąż sapie że chce komputer

Co do planów ja mam wielkie i rozległe nasadzeniowo siewcze a mój Maż ma jeden- posprzątać, dać mu święty spokój, przychodzić na piwko i grillki
A! no i przepraszam, ma zamiar jeszcze sobie tytoń uprawiać

-- 17 mar 2014, o 22:17 --

Co się obijasz gdzie lista co kupiłaś, gdzie jakieś fotki

oj nie obijam się troche miałam do spisania tego :P
a fotek dziś nie będzie bo zapomniałam telefonu i żadnej nie zrobiłam

[patusia336]

Widzę, że mieczyki górują , a ja mam tylko fioletowe

[ameliar]

Widzę, że mieczyki górują , a ja mam tylko fioletowe

królują bo mam zamiar zrobić z nich tak jakby żywopłot od strony sąsiada
najbardziej ciekawi mnie ten zielony bo jeszcze nie widziałam takiego