Ogródek KaRo cz.8
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7487
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Krysiu, niestety nornice urządziły sobie niezłą stołówkę w moim ogrodzie.
Mam ich istną plagę i aż się dziwię, że jakieś cebulowe u mnie jednak kwitną.
Twoja sangwinaria jest cudna.
Trzmielina oskrzydlona mnie zachwyca swoim zwyczajnym-niezwyczajnym wyglądem kory i ognistym kolorkiem liści jesienią.
Też ją mam, ale moja to mikrus. I wcale się jesienią nie przebarwiła. Czyli leń też na dodatek.
Łoł! Niespodzianka przepiękna!
A druga jaka?
Mam ich istną plagę i aż się dziwię, że jakieś cebulowe u mnie jednak kwitną.
Twoja sangwinaria jest cudna.
Trzmielina oskrzydlona mnie zachwyca swoim zwyczajnym-niezwyczajnym wyglądem kory i ognistym kolorkiem liści jesienią.
Też ją mam, ale moja to mikrus. I wcale się jesienią nie przebarwiła. Czyli leń też na dodatek.
Łoł! Niespodzianka przepiękna!
A druga jaka?
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5409
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Krysiu ...ja nie daję ...( nie śmiej się - ja Cię proszę ) ...żadnego nawozu , a liście mają takie ...bo wg mnie mało chlorofilu w nich jest ...pewnie stoją w słonecznym miejscu ...mój stoi obok okna , na komodzie , a światło ma rozproszone ...Teraz ma ogromną ilość liści , łącznie z długimi , zakręconymi wąsami - pędami - jak liany wyglądają . Żaden z moich szczęślinów nie miał w zimie , ani wiosną nawozu ...dopiero z końcem maja , gdy je wystawiam na balkon . Thomsoniae nie lubi operacji słonecznych , bo liście się robią wyblaknięte - jakby popalone . Stawiam go dopiero , gdy jest po godz.13.00 - wtedy słońce świeci już od południowej strony . Do tej godziny go cieniuję ...pod ścianą , w kącie stoi zasłonięty pelargoniami w skrzynkach .
Serdeczności ...ale i tak masz ładny egzemplarz ...aha ...nie lubi mokra - tylko lekka wilgoć ...podlewam , gdy góra przeschnie ...to wszystko
Serdeczności ...ale i tak masz ładny egzemplarz ...aha ...nie lubi mokra - tylko lekka wilgoć ...podlewam , gdy góra przeschnie ...to wszystko
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21681
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Dorotko
Czy Ty robisz coś ,przeciwdziałasz tym nornicom????
Może Lizol który zadziałał u mnie na kreta 100 lat temu i do dziś nie wrócił (na szczęście...)
Ja za to mam całą masę pędraków opuchlaków
To też męcząca plaga.
Jesienią dodałam do donic roślin doniczkowych zabieranych na zimę do domu kompostu
i chyba już się domyślasz co sobie narobiłam....
To co na zdjęciu to skutek....
Jagódko... dziękuję bardzo dziękuję...
natychmiast lece go zdjąc z okna... południowo-zachodniego parapetu...
Czy Ty robisz coś ,przeciwdziałasz tym nornicom????
Może Lizol który zadziałał u mnie na kreta 100 lat temu i do dziś nie wrócił (na szczęście...)
Ja za to mam całą masę pędraków opuchlaków
To też męcząca plaga.
Jesienią dodałam do donic roślin doniczkowych zabieranych na zimę do domu kompostu
i chyba już się domyślasz co sobie narobiłam....
To co na zdjęciu to skutek....
Jagódko... dziękuję bardzo dziękuję...
natychmiast lece go zdjąc z okna... południowo-zachodniego parapetu...
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7487
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Pędraki też mam.
Kurcze, jak tak pomyśleć to chyba specjalistyczny ogród zoo- za chwilkę otworzę, na miejscu dotychczasowego skromnego roślinnego.
Te u mnie skubane niczego się nie boją.
Był już dany im w darze karbit, były świece dymne, były śledzie ( fuuuj), było futro ze szczęśliwego- czesanego psa, były kulki na mole,
eh...długo by wymieniać jeszcze co było.
A ostatnim naszym "nabytkiem" jest kuna, która namiętnie odwiedza auto ema. Dokładnie je bada od spodu szczególnie tuż pod maską. Jakaś pasjonatka mechaniki, szkoda tylko, że czynnej, jakby bierne pasjonactwo jej nie wystarczyło.
Ogólnie więc chyba jednak lepiej mamy, czyż nie?
Chociaż.....
nie, spoko. Turkucia do pełni szczęścia mi jeszcze brak.
Kurcze, jak tak pomyśleć to chyba specjalistyczny ogród zoo- za chwilkę otworzę, na miejscu dotychczasowego skromnego roślinnego.
Te u mnie skubane niczego się nie boją.
Był już dany im w darze karbit, były świece dymne, były śledzie ( fuuuj), było futro ze szczęśliwego- czesanego psa, były kulki na mole,
eh...długo by wymieniać jeszcze co było.
A ostatnim naszym "nabytkiem" jest kuna, która namiętnie odwiedza auto ema. Dokładnie je bada od spodu szczególnie tuż pod maską. Jakaś pasjonatka mechaniki, szkoda tylko, że czynnej, jakby bierne pasjonactwo jej nie wystarczyło.
Ogólnie więc chyba jednak lepiej mamy, czyż nie?
Chociaż.....
nie, spoko. Turkucia do pełni szczęścia mi jeszcze brak.
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Piękny prezent
Wspominasz, że po pewnej zimie nie mogłaś się pozbierać i wiele bylin odpadło. Ja tak mam co rok, dużo bylin mam zbrakowanych.
Widzę w tym wątku bardzo dużo kwiatków w tym prymule, które lubię. Żołtę z ostatnich zdjęć są piękne.
Pozdrawiam
Wspominasz, że po pewnej zimie nie mogłaś się pozbierać i wiele bylin odpadło. Ja tak mam co rok, dużo bylin mam zbrakowanych.
Widzę w tym wątku bardzo dużo kwiatków w tym prymule, które lubię. Żołtę z ostatnich zdjęć są piękne.
Pozdrawiam
Pozdrawiam, Robert.
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4195
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Witaj Krysiu
Przyznam,że głupio mi trochę,że u Ciebie to już ósma część wątku a ja dopiero teraz wpadam z wizytą
Piękna,kolorowa i kwitnąca wiosna w Twoim ogrodzie.Bardzo zadbany i estetyczny ogród mogący być wzorem dla wielu spoza naszego forum oczywiście
Miło było przechadzać się po nim i podziwiać różnorodność,kolorystykę i kwitnienia Twoich roślin
Pozdrawiam.
Przyznam,że głupio mi trochę,że u Ciebie to już ósma część wątku a ja dopiero teraz wpadam z wizytą
Piękna,kolorowa i kwitnąca wiosna w Twoim ogrodzie.Bardzo zadbany i estetyczny ogród mogący być wzorem dla wielu spoza naszego forum oczywiście
Miło było przechadzać się po nim i podziwiać różnorodność,kolorystykę i kwitnienia Twoich roślin
Pozdrawiam.
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7255
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Krysiu piszesz że kret Ci kiedyś uciekł od lizolu i wiem że to prawda bo u mojej
siostry było to samo,ale skąd teraz wziąć dawny lizol.
Próbowałam już kupić ale teraz takiego nie ma.
siostry było to samo,ale skąd teraz wziąć dawny lizol.
Próbowałam już kupić ale teraz takiego nie ma.
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Krysiu jaka piękna cieszynianka u nas w Olsztynie już w lasach kwitną
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12942
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
witam, dziewczyny u mnie też plaga kretów, nornic - kupiłam płyn co prawda u mnie kosztuje ok.8 zł zapach lizolu brrrrrrr.........
http://sklepogrodnik.pl/plyn-odstraszaj ... recol.html
czy skuteczny trudno mi jeszcze powiedzieć,
http://sklepogrodnik.pl/plyn-odstraszaj ... recol.html
czy skuteczny trudno mi jeszcze powiedzieć,
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21681
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Dorotko kuna u Ciebie?
Przychodzi w odwiedziny?Czyni jakieś szkody w ogrodzie lub gdziekolwiek?
Nigdy nie spotkałam się z tym zwierzęciem choć we wspomnieniach mam chyba zakodowane
szkody czynione przez nią w kórniku na wsi u babci...
O turkuciu to nawet nie wspominaj Kochana... absolutnie....
Nie dość,że szkodnik trudny do wyplenienia to przy tym ja wyjątkowo nie toleruję nawet jego zdjęcia wrrrbrrrr
Robercie
Ja chyba w tym roku po raz pierwszy,z racji braku prawdziwej zimy i wczesnej wiosny nie odczuwam tak drastycznie strat ale one są.
Nie ma co ukrywać,że nie ma bo są i chyba już nauczyłam się przyjmować to z większym niż dotychczas spokojem...
Trudno...mówię sobie i grzebię w tym co przetrwało,co mam
Arkadiuszu witaj
Ja, w kontekście wizyt w wątkach,rozgrzeszam siebie i wszystkich
Wiem jak to jest z obowiązkami i z przyjemnościami.
Wszystko,o ile to możliwe,trzeba sobie dawkować z umiarem,ale miło,że mnie odwiedziłeś
Pelargonie już rosną,co będzie dalej zobaczymy latem.
Mam nadzieję,że uratowałeś swoją
Bartku cieszynianki kwitna u Ciebie w lasach?
To dla mnie nowa całkiem informacja.
Zrobiłeś jakies zjęcie? Z przyjemnością zobaczyłabym jak wyglądają w naturze...
Moja ma się calkiem dobrze i oby dalej tak rosła
Aniu witaj.
Czy ten płyn istotnie pachnie jak Lizol?
W sieci wyczytałam,że prawdziwego Lizolu już raczej się nie kupi,jest wycofany z powodu jego dużej tosyczności.
Może jednak warto zastsowac jego zamienniki?
Szpitalny zapach nadal jest przecież odpychający więc pewnie cos tam się 'dobrego' produkuje nadal.
Będę czekała Aniu na informację jaka była reakcja kreta na ten płyn jaki jemu zaserwujesz.
Ja mam wielką wiarę,że do mnie ten pan w czarnym surducie juz nie wróci
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Piękny ogród Karolino miał bym w nim co robić
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Krysiu , ale pięknie u Ciebie sasanka i ogólna fotka
Re: Nowy sezon u KaRo cz.8
Piękny ten ogródeczek, kwitną kwiatki w tym śliczna sasanka.
Pozdrawiam, Robert.