Ogródek KaRo cz.8

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2596
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Ależ piękne "przeładowanie" na balkonie masz; i jak zwykle ciekawe kompozycje begoni/pelargoni :D
Warzywnik imponujący; super że masz pomoc M i twój kręgosłup tego nie odczuje; no to witaj w klubie "kręgosłupowych" bo mnie strasznie dał popalić na wiosnę i dopiero terapia postawiła mnie do pionu. A ile tac z siewkami zrobiło salto mortale to tylko (na szczęscie) kotki widziały i uciekały na mój skowyt ;:306
Faktycznie swoje warzywka pod ręką oraz zioła to coś wspaniałego i ja jestem nawet w stanie przecierpieć kręgosłup ale by je tylko mieć :)
Całość ogrodu naprawdę robi wrażenie; wszystko takie dorodne i rażące świeżymi kolorami mimo tego upału... Podobno mamy tylko chwilową przerwę bo znowu wracają upalne letnie dni. Ja sie cieszę bo mam tylko 1/4 ilosci ślimaków z tego co było w ostatnch latach i widać że upał to chyba jedyny sposób który je u mnie likwiduje. Oby tak zostało na dłużej.
U mnie też krzewy bardzo szybko przekwitły w tych upałach, były wręcz przypalone a moje podlewanie ich niewiele dało...
Życzę dobrej i efektywnej terapii i szybkiego powrotu do normalności jeżeli chodzi o dolegliwości kręgosłupowe i trzymam kciuki ;:215
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Spory kawałek tego pola masz i dorodne warzywa. U mnie póki co sałata, buraczki i patisony mam do spożycia. I jeszcze por i seler. Marchewka mała, ale to moja wina, bo słabo ją przerywam. Pietruszka rosła, rosła i padła. Za to krzaki pomidorów karłowatych pełne owocu, tylko zielone jeszcze. Piękny jest Twój balkon. Na moim patelnia nie do wytrzymania od rana do 16, a na drugim od 11 do wieczora. Próbowałam kilka razy uprawiać jakieś balkonowe, ale bez powodzenia i odpuściłam. Może w przyszłym roku podejmę wyzwanie. Jedyna pociecha, to glicynia, ponieważ daje kawałek cienia dla domowych doniczkowców, które wystawiam w sezonie na balkon. Powiedz czy już zbierasz swoje gruntowe ogórki? Moje dopiero zawiązały kwiaty, ale trochę malutkich ogóreczków już widzę.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21736
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Oj tak...tak... :heja ogórki już dawno spożywamy,jeszcze przed Twoim wpisem :wink: była/jest już mizeria ,były/są na bieżąco małosolne.
Sałaty nie nadążaliśmy jeść, przerosła, ale rośnie nowa.
Tylko pomidorki nie dojrzewają w wystarczającej ilości,jakieś pojedyncze owszem ale to za mało. Mam nadzieję, ż e wkrótce jak wróci słoneczna pogoda będzie pierwszy większy zbiór.
Marchewka jak zapałki ;:306 a pietruszka też padła .Co tam, dam radę, natkę kupię, zamrożę by była pod ręką na trudne czasy.
Pola jest ok 70 m kw. więc nie tak dużo ale starcza amatorom pod uprawę warzyw podstawowych.
Ale teraz można się cieszyć ulubionymi kwiatkami :wit
Póki znowu nie zaatakują ślimaki bo te dranie są wszędzie.
Niebieska chemia faktycznie pomogła, ale jak przestanie padać znowu musze posypać nią wokół najbardziej lubianych przez nie roślin.

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Dzisiaj też będę zbierać ogórki i może kilka słoiczków zrobię. Taką mieszankę z papryką czerwoną w łagodnej marynacie. Jak mówisz, na ciężkie czasy. Ślimaków nie mam za wiele, trochę tych skorupowych po deszczach się pokazało. I o dziwo nie mam w tym roku tych paskudnych bezskorupowych.
Ananas26
200p
200p
Posty: 214
Od: 4 lip 2014, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Karo pisze: Obrazek
Przecudowna pelargonia! Uwielbiam te różyczkowe, rok temu sprawiłem sobie biało-różową ’Apple Blossom’, która ślicznie kwitła rok temu, a po przezimowaniu ciągle jest bardzo ładna, choć za rok ją odmłodzę i przy okazji zapełnię całą skrzynkę :twisted:

Ślicznie tu masz @KaRo, naprawdę cudowny ogródek i śliczne kwiatki :)
Pozdrawiam, Filip :)
Moje wątki
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11530
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Karo jestem na bieżąco u Ciebie, ale z pisaniem słabo. :oops:
Jaśminowiec cudny, sam obraz wystarczy, żeby poczuć zapach.
Donicowe kompozycje piękne, ;:215 begonie z zielistką świetnie wyglądają. Podziwiam Twoją pracowitość, podlać tyle donic i skrzynek, to nie lada wyzwanie. ;:108
Warzywnik jak z obrazka, ;:oj pięknie się prezentuje. Ukłony dla M za wysiłek włożony w jego utrzymanie. ;:180 Pewnie pomidory już dojrzewają w większej ilości, słońce im służy.
U nas też apelują o oszczędzanie wody, ale podlewam warzywnik. Sąsiedzi wokół mają ogromne baseny, a ja mam zrezygnować z własnych zdrowych warzyw. ;:185
Uwielbiam ogrody z takimi wyspowymi rabatami. Niestety moje wnuki kochają piłkę, więc muszę mieć wielką połać trawnika. ;:173
Miłych chwil w ogrodzie.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21736
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Szczęśliwcy nie mają nagich ślimorów Iwonko :D
Ograniczyłam ich populację rozsypując granulki, deszczu nie było tygodniami więc chyba sie wytruły doszczętnie.
Ostatnio w weekend wreszcie dobrze popadał deszcz, pierwszy raz w tym sezonie, więc sytuacja może się zmienić ale póki tych szkodników i ich destrukcyjnej działalności nie widać.
Szkody natomiast poczyniła w moim ogrodzie susza.
Nie chcę nawet myśleć o wysuszonym trawniku i innych smutnych widokach.
Pociechę stanowi warzywnik, którym zajmuje się mój mąż a ja jedynie konsumuję owoce jego pracy :D
Pomidory... pod każdą postacią i w olbrzymich ilościach, ogórki tak samo, na surowo i kiszone, fasolka zielona i żółta,kalarepka.
Botwinka z własnej uprawy buraków,bób i cebulka z dymki.
Tylko pietruszki brak - nie wzeszła ani z jesiennego ani wiosennego wysiewu.
Czosnek nie wyrósł zbyt wielki ale są główki, suszy się jeszcze w piwnicy i mam nadzieje,że ich ilośc zaspokoi nasze zimowe potrzeby.
Teraz zastanawiam się nad ozimym, chyba musze dać ogłoszenie ,że zakupię kilka główek takiego by móc go wysadzić jesienią.
Aktualnie mąż robi rozsady truskawek, bo tego owocu akurat mieliśmy za mało jak na nasze potrzeby.
No i czekamy na ...ziemniaki ;:306
Obrazek

Obrazek


Ananasku witaj :wit
Czy nie zastanawiasz się nad ukorzenieniem swojej pelargonii jeszcze w tym sezonie?
Małe sadzonki możesz przechowywać na parapecie w jednej skrzynce lub donicy a wiosną jak znalazł :D i zrobisz kolejne.
Bo gdyby się nie udało z tą rośliną macierzystą - różnie przecież bywa zimą, to ... zabezpieczenie już miałbyś.
Oczywiście to Twój wybór ,dodam tylko, że sierpień to najlepsza pora robienia sadzonek z pelargonii.
Czemu nic nie piszesz - choćby tylko od czasu do czasu - na forum? Twoje wątki czekają na nowe posty a my ciekawi jesteśmy Twoich osiągnięć w uprawach. Podejmowałeś przecież wiele prób wysiewu różnych roślin,również egzotyków i co? Jakie efekty uprawy ? :uszy
Ja eksperymentuję z prowadzeniem zwyklej pelargonii w formie drzewka.
Nie rozsadzam jednak jej sadzonek ,dopiero w następnym sezonie to zrobię.
Obrazek





Soniu ;:196
Ja oddalam 3 lata temu całą słoneczną rabatę pod oknem domu na.... basen. :wink:
Ze 3 lata wcześniej zlikwidowałam całą żółtą rabatę bo było za ciasno dla miejsca na biesiadowanie :wink:
Było smutnawo mi je likwidować ale dobre współżycie rodzinne jest najważniejsze :D
Bez szemrania i zastanawiania się zrobiłam to i już.
I tak mam całe połaci do obrabiania choć staram się tak komponować nasadzenia by było ciasno i jak najmniej chwastów miało szansę wybić się do góry ponad rośliny. ;:306
Obrazek


A lato trwa w najlepsze. Niech trwa jak najdłużej.
Niech słońce świeci i grzeje nas byśmy zmagazynowali dużo dobrej energii na ten smutniejszy czas jaki nas nie ominie.

Obrazek


Obrazek
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 606
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Oja oja! Piękne kwiaty. Też bym chciała większą różnorodność, jednak brakuje ogrodowych metraży, więc trzeba coś wybrać, a że pelargonioza chyba tak prędko nie odpuści, to na razie skupiam się na niej ;:224
W drzewko to mi chciała tylko angielka iść, ale nie byłam z tego jej pomysłu zbyt zadowolona, więc szybko straciła głowę, która zaraz została zakopana do nowej doniczki, a reszta ciałka poszła na śmietnik. Głowa wybudowała sobie nowe ciałko i teraz zaczyna na dobre kwitnąć i się rozrastać.
A co to za odmiana pelaśki z dwukolorowymi jasnozielonymi liśćmi? Nie podejmuję się jej szukać na Twoim pelargoniowym blogu, bo z godzinę mi zejdzie na przeglądaniu a i tak nic nie zapamiętam.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21736
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Obrazek
Nazywa się Warrain :D
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Ananas26
200p
200p
Posty: 214
Od: 4 lip 2014, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

KaRo, dziękuję za informację :)
Chciałem zrobić sadzonki, ale rodzina drży na myśl o jej sadzonkowaniu, bo taka dorodna. Ale tak, posadzonkuję, będzie dla mnie jako zabezpieczenie i dla znajomych jako upominek.
A ta pelargonia Warrain - istne cudeńko. I te variegatowe liście, perfekcja :)
Pozdrawiam, Filip :)
Moje wątki
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2580
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Witaj Karo :wit pelargonie masz super ;:138, a ta czerwona z pełnymi kwiatuszkami - istne cudo ;:215
Drzewko pelaśkowe też świetne, ile ma lat?
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1111
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Krysiu witaj :D
Pięknie kwitnąco u Ciebie ,aż się chce pospacerować .
Pelargonie wymiatają ,aż by się chciało te kwiatki jeść ;:306
Ależ ,dużo warzywek ,teraz to dobro w najlepszym wydaniu .
A w zimie jak znalazł przetwory z nich .
Spaceruję jeszcze chwilkę ,kocham takie ogrody. ;:63
A ostatnio wpadam ,poczytam tutaj i już północ i pisać ciężko .
A miało być tak dużo czasu na emeryturze ha .
Dużo zdrówka życzę i samych dobrych dni ;:108 :D
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogródek KaRo cz.8

Post »

Piękny różowy powojnik.
A ta pstra pelargonka jest śliczna. Jakieś szczególne wymagania ?
Czy tak jak inne ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”