Wiosna zimą czyli........
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8631
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiosna zimą czyli........
Grażynko, dobrze że roślinkom nic się nie stało...masz tyle kwiecia!
Ja dzisiaj siedzę w pracy jak na szpilkach...po południu będę szacować ewentualne straty.
Miłego, słonecznego dnia
Ja dzisiaj siedzę w pracy jak na szpilkach...po południu będę szacować ewentualne straty.
Miłego, słonecznego dnia
Re: Wiosna zimą czyli........
Dzięki. Tobie życzę też słoneczka i miłego dnia.
Jak zawsze piękne narcyzy, tulipany, których barwa jest śliczna, taka letnia i ciepła
U mnie był przymrozek, ale nic roślinkom nie jest.
Dobrze, że u Ciebie mrozku nie było, roślinki były przynajmniej spokojne i bezpieczne.
Jak zawsze piękne narcyzy, tulipany, których barwa jest śliczna, taka letnia i ciepła
U mnie był przymrozek, ale nic roślinkom nie jest.
Dobrze, że u Ciebie mrozku nie było, roślinki były przynajmniej spokojne i bezpieczne.
Pozdrawiam, Robert.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Wiosna zimą czyli........
też życzę Radosnych , spokojnych Świąt i duuuuuużo
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Wiosna zimą czyli........
Grażynko a u mnie odwrotnie wszystkie żonkile padły nic się nie odbudowało , za to tulipany do dziś , nawet te strzępiaste zostały .
Odbudowały się szafirki , dwa lata nie kwitły a w tym za te dwa lata nadrobiły .
Odbudowały się szafirki , dwa lata nie kwitły a w tym za te dwa lata nadrobiły .
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10859
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiosna zimą czyli........
kogra pisze: Aguś - mnie też zachwycił, ale to wirus niestety.
Pewno w przyszłym roku już go nie będzie.
Dlatego raczej stawiam na narcyzy, bo dłużej kwitną i sa mimo wszystko odporniejsze.
Na dodatek potrafią się odbudować, czego o tulipanach nie można powiedzieć za wyjątkiem typowych żółtych i czerwonych starych odmian.
Grażynko, a czemu sądzisz że to wirus ?... a nie uważasz że to tulipany "Zombie" ?
Mam takie same i to nie jest wirus... to taka ich uroda.
Ja raczej nie mam problemów z tulipanami, chociaż często dokupuję nowe, bo bardzo je lubię.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Wiosna zimą czyli........
Grażynko
Wiosna na całego u ciebie .Piękne narcyzy i tulipany .Ja kilka dokupiłem jesienią i też ładnie kwitną ,
choć nie mam żadnych specjalnych odmian .
U mnie niestety dzisiaj mrozek był i serduszki poszły w diabły .Jeszcze kilka roślinek oberwało po listkach i pierwiosnki ząbkowane miały uszkodzone kwiaty .Świetne dodatki na balkonik .Chciałbym mieć taki zimowy ogród
Wiosna na całego u ciebie .Piękne narcyzy i tulipany .Ja kilka dokupiłem jesienią i też ładnie kwitną ,
choć nie mam żadnych specjalnych odmian .
U mnie niestety dzisiaj mrozek był i serduszki poszły w diabły .Jeszcze kilka roślinek oberwało po listkach i pierwiosnki ząbkowane miały uszkodzone kwiaty .Świetne dodatki na balkonik .Chciałbym mieć taki zimowy ogród
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6344
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna zimą czyli........
Grażynko z przyjemnością oglądam ogrodowe wypełniacze, śliczne tulipanki i narcyzy
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Wiosna zimą czyli........
Taki dzban też mi chodzi po głowie. Gdzieś coś podobnego widziałam. Efekt "wylewającej się " z niego rośliny bardzo mi się spodobał. Zastanawiam się czy jest tam na dnie jakiś otwór jak w typowej doniczce.
Przy takiej zaawansowanej wiośnie dobrze, że nie miałaś przymrozków. Sporo strat mogło być.
Co roku zachwyca mnie Twoja kolekcja narcyzów
Przy takiej zaawansowanej wiośnie dobrze, że nie miałaś przymrozków. Sporo strat mogło być.
Co roku zachwyca mnie Twoja kolekcja narcyzów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wiosna zimą czyli........
Grażynko,oczopląsu można dostać w Twoim ogrodzie od takiej różnorodności i szybkiego kwitnienia ,czemu wszystko u Ciebie takie pospieszne i wyrywne ,wiem ,żeby można było spokojnie czekać na swoje,a tymczasem jest u Ciebie
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Wiosna zimą czyli........
Grażynko, kwiatów masz co nie miara, ogród wypełniony cebulowymi w najróżniejszych kolorach, ach te tulipanki i żonkile.
Mam przetacznik rozesłany o niebieskich kwiatach, ale po kwitnieniu jest tylko zielony.
Bardziej widzę ten dzbanuszek z macierzanką lub rojnikami albo rozchodnikiem oregońskim o ciekawych listeczkach i żółtych kwiatuszkach.To wytrzymałe roślinki i nie trzeba za dużo podlewać.
Życzę słonecznych i radosnych Świąt Wielkiej Nocy.
Mam przetacznik rozesłany o niebieskich kwiatach, ale po kwitnieniu jest tylko zielony.
Bardziej widzę ten dzbanuszek z macierzanką lub rojnikami albo rozchodnikiem oregońskim o ciekawych listeczkach i żółtych kwiatuszkach.To wytrzymałe roślinki i nie trzeba za dużo podlewać.
Życzę słonecznych i radosnych Świąt Wielkiej Nocy.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12604
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Wiosna zimą czyli........
Już seduszka Ci zakwitła. U mnie jeszcze trochę
Ale narcyzy mi się udały i Tobie też. Pięknie
Wesołych Świąt!!!
Ale narcyzy mi się udały i Tobie też. Pięknie
Wesołych Świąt!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wiosna zimą czyli........
Kasiu - no i po strachu.
Czytałam, że twój ogródek przetrwał bez uszczerbku i bardzo się z tego cieszę.
Robert - to super, że nic nam w ogrodach nie pomarzło.
Szkoda byłoby wysiłku i kasy gdyby były szkody.
Teraz to tylko cieszmy się wiosną.
Dorotko - bardzo dziękuję.
I wzajemnie, miłych chwil spędzonych z rodziną.
Geniu - to przykro.
Widzisz jak to jest, co ogród to inne doświadczenia.
Ale przez to mamy takie różnorodne.
Gabiś - takiej odmiany tulipana na pewno nie kupowałam.
Chyba, że cebulki były wymieszane i mam niespodziankę.
Szkoda że wszystkie takie nie były jeśli to taka odmiana.
U mnie kwitną przez dwa lata a potem to już szczątki tylko zostają.
Miałam kilka pewnych odmian, ale dwa lata temu po sławetnej zimie też padły, zostały tylko pojedyncze sztuki.
Więc wolę narcyzy, bo te u mnie są pewniejsze.
Andrzejku - ojej, to mi przykro.
Wiem, że bardzo się z nich cieszyłeś.
Ale może coś zostało i się odrodzi.
Chociaż wielka szkoda, że już w tym sezonie nie zakwitną.
Marysiu - ja też lubię te wypełniacze.
Poza szkieletem ogrodu z róż i liliowców , to właśnie one cieszą moje oczy.
Izuś - mnie chodził bardzo długo aż wreszcie trafiłam.
No i przykleił się do mnie na zawsze.
To szczęście, że przymrozek mnie ominął, inaczej byłaby masakra.
Narcyzy na razie mają się dobrze i już następne niedługo rozkwitną wraz z póżniejszymi tulipanami.
Martuś - takie jest w tym roku.
Normalnie to do mnie wiosna przychodzi póżniej.
Ten sezon zapowiada się wyjątkowo.
Stasiu - trochę jest, ale dużo straciłam , teraz powoli odbudowuję kolekcję.
Zobaczymy co w dzbanku zostanie.
Na razie to będą eksperymenty.
Będę szukała bardzo wytrzymałych roślin na suszę, bo pewno w tym dzbanku latem podczas upałów temperatura będzie nieziemska.
Stasiu dziękuję i wzajemnie radosnych Świąt i smacznego jajka.
Tosiu - kwitnie na całego ta w słonku.
Te w cieniu dopiero mają pączki.
No to obie możemy się nasycić narcyzami.
Dziękuję Tosiu i wzajemnie, wesołych Świąt.
Niedługo Święta, czas na udekorowanie domu.
Trzeba też coś upiec i można świętować.
Więc jeszcze trochę wiosny na pożegnanie tego wątku.
Pierwsza próba dekoracji dzbanka.....
Wszystkim sympatykom tego wątku życzę
Spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych, mile spędzonych chwil na łonie rodziny, w trakcie pobytu na ogrodzie oraz smacznego jajka z szynką.
Następny wątek będzie otwarty po Świętach, więc zapraszam wszystkich sympatyków kogrobuszu do czytania i oglądania dalszych opowieści o ogrodzie.
Do zobaczenia.
Moderatora proszę o zamkniecie wątku.
Czytałam, że twój ogródek przetrwał bez uszczerbku i bardzo się z tego cieszę.
Robert - to super, że nic nam w ogrodach nie pomarzło.
Szkoda byłoby wysiłku i kasy gdyby były szkody.
Teraz to tylko cieszmy się wiosną.
Dorotko - bardzo dziękuję.
I wzajemnie, miłych chwil spędzonych z rodziną.
Geniu - to przykro.
Widzisz jak to jest, co ogród to inne doświadczenia.
Ale przez to mamy takie różnorodne.
Gabiś - takiej odmiany tulipana na pewno nie kupowałam.
Chyba, że cebulki były wymieszane i mam niespodziankę.
Szkoda że wszystkie takie nie były jeśli to taka odmiana.
U mnie kwitną przez dwa lata a potem to już szczątki tylko zostają.
Miałam kilka pewnych odmian, ale dwa lata temu po sławetnej zimie też padły, zostały tylko pojedyncze sztuki.
Więc wolę narcyzy, bo te u mnie są pewniejsze.
Andrzejku - ojej, to mi przykro.
Wiem, że bardzo się z nich cieszyłeś.
Ale może coś zostało i się odrodzi.
Chociaż wielka szkoda, że już w tym sezonie nie zakwitną.
Marysiu - ja też lubię te wypełniacze.
Poza szkieletem ogrodu z róż i liliowców , to właśnie one cieszą moje oczy.
Izuś - mnie chodził bardzo długo aż wreszcie trafiłam.
No i przykleił się do mnie na zawsze.
To szczęście, że przymrozek mnie ominął, inaczej byłaby masakra.
Narcyzy na razie mają się dobrze i już następne niedługo rozkwitną wraz z póżniejszymi tulipanami.
Martuś - takie jest w tym roku.
Normalnie to do mnie wiosna przychodzi póżniej.
Ten sezon zapowiada się wyjątkowo.
Stasiu - trochę jest, ale dużo straciłam , teraz powoli odbudowuję kolekcję.
Zobaczymy co w dzbanku zostanie.
Na razie to będą eksperymenty.
Będę szukała bardzo wytrzymałych roślin na suszę, bo pewno w tym dzbanku latem podczas upałów temperatura będzie nieziemska.
Stasiu dziękuję i wzajemnie radosnych Świąt i smacznego jajka.
Tosiu - kwitnie na całego ta w słonku.
Te w cieniu dopiero mają pączki.
No to obie możemy się nasycić narcyzami.
Dziękuję Tosiu i wzajemnie, wesołych Świąt.
Niedługo Święta, czas na udekorowanie domu.
Trzeba też coś upiec i można świętować.
Więc jeszcze trochę wiosny na pożegnanie tego wątku.
Pierwsza próba dekoracji dzbanka.....
Wszystkim sympatykom tego wątku życzę
Spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych, mile spędzonych chwil na łonie rodziny, w trakcie pobytu na ogrodzie oraz smacznego jajka z szynką.
Następny wątek będzie otwarty po Świętach, więc zapraszam wszystkich sympatyków kogrobuszu do czytania i oglądania dalszych opowieści o ogrodzie.
Do zobaczenia.
Moderatora proszę o zamkniecie wątku.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki