Wiosna zimą czyli........
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Wiosna zimą czyli........
Grażynko, nie martw się, nie jesteś sama. U mnie już po zimie tylko błoto zostało. 6 stopni i taka mgła że drugiego człowieka w odległości 20 metrów już nie dojrzysz. Oprócz tego taka wilgotność że moje zatoki z ciała chcą wyjść. Niby jak patrzę na pogodę to jutro ma padać...lód . . Nie wiem, jak go sobie wyobrazić.. może coś jak grad. No i temperatury mają schodzić powoli poniżej zera. No ale jak tu im wierzyć skoro codziennie ma być mróz a to 0 albo grubo ponad 0.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Wiosna zimą czyli........
Mieszkam na północy i u mnie ostatnio zima udaje, że jest zimą. Ciekawa jestem tylko jak długo to potrwa...
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Wiosna zimą czyli........
Od rana mam już zimę , śniegu po kostki a może trochę więcej. Mrozu nie za dużo pewnie -2,3* . Gdyby nie chciał stopnieć.
Re: Wiosna zimą czyli........
Witaj Grażynko
U Ciebie rzeczywiście szaleństwo w ogrodzie Moje krokusy śpią, ale są w zacienionych miejscach, za to róże szaleją, mają nowe śliczne listki, a na jednej zauważyłam świeży pączek!
Mam nadzieję, że jednak zima będzie łaskawa, sprawdzałam długoterminową prognozę i najzimniej w nocy ma być - 5, zobaczymy co będzie No ale na to nie mamy żadnego wpływu, niestety
Dzisiaj już +6, ale szaro i ponuro, może dobrze, że słońce nie świeci bo byłoby dużo więcej
U Ciebie rzeczywiście szaleństwo w ogrodzie Moje krokusy śpią, ale są w zacienionych miejscach, za to róże szaleją, mają nowe śliczne listki, a na jednej zauważyłam świeży pączek!
Mam nadzieję, że jednak zima będzie łaskawa, sprawdzałam długoterminową prognozę i najzimniej w nocy ma być - 5, zobaczymy co będzie No ale na to nie mamy żadnego wpływu, niestety
Dzisiaj już +6, ale szaro i ponuro, może dobrze, że słońce nie świeci bo byłoby dużo więcej
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wiosna zimą czyli........
Grażynko i u mnie nadal bez śniegu, roślinki szaleją. Zimę zapowiadają w połowie tygodnia, mam nadzieję, że śniegu nasypie i okryje roślinki. Widzę u Ciebie różę Yellow Fairy, właśnie taką zamówiłam, napisz jak się u Ciebie sprawuje, czy pięknie kwitnie.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wiosna zimą czyli........
Witam miłych gości.
Matko jedyna......co to za zima ?
Dzisiaj aż 12 stopni w plusie, chociaż pochmurno.
A od środy coraz większe przymrozki podobno aż do -15 .
Jak nie spadnie śnieg to będzie masakra.
Jurku, Kamilu, Majeczko, Tosiu, Ewka - czekam na śnieg jak na zbawienie boskie.
Człowiek rozbity chodzi i miejsca nie może sobie znależć.
Tak szokującej zimy nie pamiętam.
W zeszłym roku było jednak dużo lepiej, mimo, że też długo nie było śniegu.
Marysiu - dmuchaj kochana, dmuchaj.
Ja nawet od wielu lat znów złapałam katar.
Masz rację, męczy mnie ta zimowiosna.
Asiu - mgła to mnie dobija psychicznie.
Wolę już tą burą szmatę na niebie.
Lidziu - chyba już po nim, bo nie widziałam go z okna rankiem.
Prymulki też w opłakanym stanie.
Pewno ptaszkom brakuje witamin.
Magdziu - u mnie też tak było jeden dzień.
Oby tylko te przymrozki nie były za duże to rośliny jakoś wytrzymają.
Izuś - pewno do prawdziwej wiosny.
Ale ta huśtawka ciśnień i aury nas chyba wcześniej wykończy.
I jak tu utrzymać dobrą kondycję ?
Tadek - śnieg ?????
U mnie ani śladu tylko coraz cieplej.
Ewuniu - witaj.
U mnie z różami to jeszcze gorzej, szaleństwo można powiedzieć.
Nie mam doświadczeń z takim zachowaniem, więc mam duszę na ramieniu, co będzie z nimi dalej.
Twoich 6 przy moich 12 to pryszcz, dobrze że słońce nie świeci, bo byłoby o wiele więcej.
Dorotko - kwitła do mrozów czyli do 15 grudnia, kiedy wszystkie ściął większy przygruntowy przymrozek.
Ale nie wiem czy tak zawsze będzie, bo sadziłam ją latem.
Była cały czas zdrowa a kwiaty trzymały się dość długo.
Są nieduże i nie pachną, taka typowa rabatówka.
Na razie stoją w miejscu, więc chyba rośnie im system korzeniowy.
Lekki przymrozek maluje ładnie rośliny a potem szron zdobi je perełkami.
Matko jedyna......co to za zima ?
Dzisiaj aż 12 stopni w plusie, chociaż pochmurno.
A od środy coraz większe przymrozki podobno aż do -15 .
Jak nie spadnie śnieg to będzie masakra.
Jurku, Kamilu, Majeczko, Tosiu, Ewka - czekam na śnieg jak na zbawienie boskie.
Człowiek rozbity chodzi i miejsca nie może sobie znależć.
Tak szokującej zimy nie pamiętam.
W zeszłym roku było jednak dużo lepiej, mimo, że też długo nie było śniegu.
Marysiu - dmuchaj kochana, dmuchaj.
Ja nawet od wielu lat znów złapałam katar.
Masz rację, męczy mnie ta zimowiosna.
Asiu - mgła to mnie dobija psychicznie.
Wolę już tą burą szmatę na niebie.
Lidziu - chyba już po nim, bo nie widziałam go z okna rankiem.
Prymulki też w opłakanym stanie.
Pewno ptaszkom brakuje witamin.
Magdziu - u mnie też tak było jeden dzień.
Oby tylko te przymrozki nie były za duże to rośliny jakoś wytrzymają.
Izuś - pewno do prawdziwej wiosny.
Ale ta huśtawka ciśnień i aury nas chyba wcześniej wykończy.
I jak tu utrzymać dobrą kondycję ?
Tadek - śnieg ?????
U mnie ani śladu tylko coraz cieplej.
Ewuniu - witaj.
U mnie z różami to jeszcze gorzej, szaleństwo można powiedzieć.
Nie mam doświadczeń z takim zachowaniem, więc mam duszę na ramieniu, co będzie z nimi dalej.
Twoich 6 przy moich 12 to pryszcz, dobrze że słońce nie świeci, bo byłoby o wiele więcej.
Dorotko - kwitła do mrozów czyli do 15 grudnia, kiedy wszystkie ściął większy przygruntowy przymrozek.
Ale nie wiem czy tak zawsze będzie, bo sadziłam ją latem.
Była cały czas zdrowa a kwiaty trzymały się dość długo.
Są nieduże i nie pachną, taka typowa rabatówka.
Na razie stoją w miejscu, więc chyba rośnie im system korzeniowy.
Lekki przymrozek maluje ładnie rośliny a potem szron zdobi je perełkami.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Wiosna zimą czyli........
Grażynko no i przyszłam popatrzeć jak w Twoim ogrodzie budzi się wiosna. Strach pomyśleć co będzie to prawdziwej wiosny. Myślałam że pójdę dzisiaj na działkę, ale chyba jednak nie, po co się stresować, wystarczy że patrzę do Twojego ogrodu i zamiast się cieszyć widokiem , raczej mnie zasmuca bo to nie ta pora.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Wiosna zimą czyli........
Grażynko . Masz racje, przymrozek zakłada piękne brylantowe naszyjniki na roślinki. U mnie dzisiaj -3. Mgły wreszcie nie ma, padało i jest ponuro. Pamiętam że rok temu całą zimę było takie szaro bure niebo. Dużo osób na fo pisało że u nich słoneczko a u mnie nawet na milimetr promieni nie wysunęło. Dużo będziesz miała narcyzów. Bardzo je lubię.
Re: Wiosna zimą czyli........
Słoneczko wyszło , w cienie +10, azalie mają nabrzmiałe pąki, wyglądają jakby miały za tydzień zakwitnąć. Najbardziej martwię się pontyjską, w zeszłym roku miała tylko 4 kwiaty, w tym roku mnóstwo pąków, też gotowych do startu...
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wiosna zimą czyli........
Grażynko ja ją kupuję jako okrywową. Piszesz -15 st, to znowu stracę wiele roślin, szkoda róż bo w zeszłym roku tyle ich kupiłam. Mam nadzieję, że to pomyłka w tych prognozach.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wiosna zimą czyli........
Czy taką temperaturę w cieniu od północnej strony można uznać za zimową ?
To ta na samym dole termometru.
A na południowej stronie temperatura dochodziła do 17 stopni, kiedy słonko ledwo prześwitywało przez chmury.
I pomyśleć, że za trzy dni mają już być mrozy.
Wykończy nas ta pogoda, jak tak dalej będzie.
Danusiu - masz rację, mnie też to niepokoi, ale co robić ?
Będzie co będzie, musimy uzbroić się w cierpliwość.
Magdziu - narcyzów w ogóle mam sporo odmian.
Mam nadzieję, że nie sfiksują i kiedy rozkwitną to będzie na co popatrzeć.
Zeszła zima tez przyszła póżno, ale jak się zaczęła to już trzymała i do końca było mrożnie z odrobiną śniegu.
A w tym zapowiadają się tylko mrozy, bo śniegu u nas prawie nie widać.
Ewka - u mnie bez, ale nieprawdopodobnie ciepło.
Moja ma podobnie.
Pąków sporo, ale czy przetrwają tą anomalną pogodę ?
Dorotko - bo ona jest taka chyba pomiędzy.
Przynajmniej na razie tak wygląda.
Raczej bardzo okrywowa to chyba nie będzie, bo ma dość sztywne, stojące łodyżki, przynajmniej na razie.
Ale więcej powiem Ci latem, bo nie wiem jak się zachowa w drugim sezonie.
Kwiatki miała bardziej pomarańczowe, ale wiadomo że jesienią wybarwienie jest bardziej wyraziste.
No to póki jeszcze nie ma śniegu ani mrozu trochę kwiecia.
To ta na samym dole termometru.
A na południowej stronie temperatura dochodziła do 17 stopni, kiedy słonko ledwo prześwitywało przez chmury.
I pomyśleć, że za trzy dni mają już być mrozy.
Wykończy nas ta pogoda, jak tak dalej będzie.
Danusiu - masz rację, mnie też to niepokoi, ale co robić ?
Będzie co będzie, musimy uzbroić się w cierpliwość.
Magdziu - narcyzów w ogóle mam sporo odmian.
Mam nadzieję, że nie sfiksują i kiedy rozkwitną to będzie na co popatrzeć.
Zeszła zima tez przyszła póżno, ale jak się zaczęła to już trzymała i do końca było mrożnie z odrobiną śniegu.
A w tym zapowiadają się tylko mrozy, bo śniegu u nas prawie nie widać.
Ewka - u mnie bez, ale nieprawdopodobnie ciepło.
Moja ma podobnie.
Pąków sporo, ale czy przetrwają tą anomalną pogodę ?
Dorotko - bo ona jest taka chyba pomiędzy.
Przynajmniej na razie tak wygląda.
Raczej bardzo okrywowa to chyba nie będzie, bo ma dość sztywne, stojące łodyżki, przynajmniej na razie.
Ale więcej powiem Ci latem, bo nie wiem jak się zachowa w drugim sezonie.
Kwiatki miała bardziej pomarańczowe, ale wiadomo że jesienią wybarwienie jest bardziej wyraziste.
No to póki jeszcze nie ma śniegu ani mrozu trochę kwiecia.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosna zimą czyli........
Grażynko temperatura aż nieprawdopodobna o tej porze roku..... u mnie przyszła zima..... pada cudowny gęsty śnieg i na termometrze jest -3..... mogłoby się tak utrzymać..... kołderka na roślinkach pięknie przyrasta....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Wiosna zimą czyli........
Grażynko brak mi słów. Nie dobrze.