Krysiu - krwawniki lubią piaszczyste gleby, więc u Ciebie powinien rosnąć super.
Ja swoje będę musiała wsadzać do specjalnie zmieszanej ziemi, ale myślę, że też dadzą rady.
Bardziej obawiam się ślimaków, które uwielbiają krwawnik.
A wiosenna pogoda na pewno im nie zaszkodzi, więc trzeba będzie znowu z nimi walczyć.
Asiu - wieści szybko się rozchodzą.......
Sama mam takie wrażenie jakby wszystko mi się przywidziało i było fatamorganą.
Ale niestety to prawda, real budzący obawy o to co będzie dalej.
Przemku - wyrywny krokus mnie też powalił.
Na szczęście reszta o wiele bardziej w tyle.
Może był za płytko posadzony ?
Majeczko - nie mamy wyboru, tylko czekać co będzie dalej.
Najgorsze jest to, że nie wiadomo kiedy je przyciąć i jak, aby wszystko było jak należy.
Na jednej z rugos zauważyłam całe białe pędy, jakby mączniak, ale nie wiem czy to on, czy też jakieś choróbsko.
Chyba będę musiała ściąć cały krzew, bo zasychają całe pędy.
Mam nadzieje, że to tylko jeden krzew a to coś nie przerzuci się na resztę krzewów.
Lidziu - trudno stwierdzić po zdjęciu która to jest.
Producenci nasion nie oznaczają tak dokładnie torebek i na większości pisze tylko lobelia erinus i nic więcej.
Mini szklarenki też nie kupiłam, bo mieli tylko te z maleńkimi pojemniczkami a one się do niczego nie nadają.
Cieszę się, że trafił Ci się taki okaz ciemiernika, na pewno super zakwitnie pod twoją opieką.