Lato czyli liliowce, róże i reszta
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
kupiłam w Lilypolu 2 takie lilie na razie nie kwitną , nie pamiętam gdzie je posadziłam
A ten krwawnik bulwkowaty. cudny.
Rhapsody in Blue. u mnie tez kwitnie, szkoda że nie jest taka , tylko fioletowa
ja ją sobie zamówiłam bo widziałam w ofercie takie zdjęcie .
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Asiu - wszystkie róże rosną zależnie od podkładki i miejsca.
U Melanii to już chyba dość wiekowy krzew i chyba na sterydach.
U mnie Rose de Rescht ma około metra wysokości po 3 latach.
No dobra........poprawię, że do dużego skalniaka.
A dlaczego tracisz miejsca ?
Geniu - poczekaj, ona na pewno się przebarwi.
Pewno dopiero zaczęła kwitnąć.
U każdego ma nieco inny odcień zależnie od pH podłoża i stanowiska / słońce lub cień /.
U Melanii to już chyba dość wiekowy krzew i chyba na sterydach.
U mnie Rose de Rescht ma około metra wysokości po 3 latach.
No dobra........poprawię, że do dużego skalniaka.
A dlaczego tracisz miejsca ?
Geniu - poczekaj, ona na pewno się przebarwi.
Pewno dopiero zaczęła kwitnąć.
U każdego ma nieco inny odcień zależnie od pH podłoża i stanowiska / słońce lub cień /.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11253
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
U Ciebie Graziu można się dopiero napatrzeć a róże... co jedna to ciekawsza i ładniejsza no i ładne fotki im robisz!
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko u mnie rośnie w półcieniu ,jeszcze nigdy tak się nie przebarwił.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Martagony przepiękne
o różach nie wspomnę...urocze lato już u Ciebie i kogrobusz chyba słoneczny, bo u mnie dopiero pąki zaczynają się rozchylać
o różach nie wspomnę...urocze lato już u Ciebie i kogrobusz chyba słoneczny, bo u mnie dopiero pąki zaczynają się rozchylać
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko ja mam Briosę i spokojnie zimuje pod kopczykiem z kory, więc sie nie martw to wytrzymala róża. Ta 7 strefa to jakis błąd.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Rodzinka jeżowa zazdroszczę takich mieszkańców, a pies nie robi im krzywdy.
Róża Rapsody.....dalej jest moją zachcianką, tak szukałam tej wiosny i nie było w moich zaprzyjaźnionych ogrodniczych.
Róża Rapsody.....dalej jest moją zachcianką, tak szukałam tej wiosny i nie było w moich zaprzyjaźnionych ogrodniczych.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Lilie na prawdę pięknie Nie wiem, jak to jest, ale mieszkasz tak blisko, a zaawansowanie roślin jeśli o kwitnienie znacznie większe. U mnie lilie ledwo w pąkach.
A mój Okami jest bardzo ciekawy jeży, ale sie ich boi Zatem u mnie są bezpieczne.
A mój Okami jest bardzo ciekawy jeży, ale sie ich boi Zatem u mnie są bezpieczne.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Maryniu - dziękuję.
Sama też nie mogę się napatrzeć na niektóre krzewy.
Pierwszy raz tak pięknie zakwitły.
Geniu - może to kwestia podkładki na której była zaszczepiona.
Ona ma taki dziwny do określenia kolor.
Czysto niebieskiego to nie ma na pewno, prędzej granat zmieszany z fioletem.
Ewka - ogród teraz cały skąpany słońcem.
Upał doskwiera i nie wszystkie róże to wytrzymują.
Ganiam z konewkami jak kot z pęcherzem, ale ile to daje tego nie wiem, bo i tak następnego dnia niektóre są omdlałe.
Beatko - miód na serce mi lejesz.
To fantastycznie, w takim razie pójdzie do ziemi i dostanie pierzynkę na zimę.
Dorotko - sunia tylko węszy i oszczekuje, ale nic im nie robi.
Jeżyki mają się w tym buszu jak w raju.
Wieczorem po podlaniu jedzonko samo wychodzi im na spotkanie.
Rhapsody jest cudna i warto ją mieć.
Ja sobie nawet dwie zafundowałam, bo tak mi się podobała.
Aniu - widzisz , rzut beretem a jakby inaczej.
Ale weż pod uwagę, że u Ciebie dłużej była zima.
Mądry Okami......po co ma się narażać i łapać pchły.
A takie widoki mam w ogrodzie.
Nie patrzcie tylko na pręty i podpory.......nie da się ich ominąć.
A w promieniach zachodzącego słońca są jeszcze bardziej widoczne.
Sama też nie mogę się napatrzeć na niektóre krzewy.
Pierwszy raz tak pięknie zakwitły.
Geniu - może to kwestia podkładki na której była zaszczepiona.
Ona ma taki dziwny do określenia kolor.
Czysto niebieskiego to nie ma na pewno, prędzej granat zmieszany z fioletem.
Ewka - ogród teraz cały skąpany słońcem.
Upał doskwiera i nie wszystkie róże to wytrzymują.
Ganiam z konewkami jak kot z pęcherzem, ale ile to daje tego nie wiem, bo i tak następnego dnia niektóre są omdlałe.
Beatko - miód na serce mi lejesz.
To fantastycznie, w takim razie pójdzie do ziemi i dostanie pierzynkę na zimę.
Dorotko - sunia tylko węszy i oszczekuje, ale nic im nie robi.
Jeżyki mają się w tym buszu jak w raju.
Wieczorem po podlaniu jedzonko samo wychodzi im na spotkanie.
Rhapsody jest cudna i warto ją mieć.
Ja sobie nawet dwie zafundowałam, bo tak mi się podobała.
Aniu - widzisz , rzut beretem a jakby inaczej.
Ale weż pod uwagę, że u Ciebie dłużej była zima.
Mądry Okami......po co ma się narażać i łapać pchły.
A takie widoki mam w ogrodzie.
Nie patrzcie tylko na pręty i podpory.......nie da się ich ominąć.
A w promieniach zachodzącego słońca są jeszcze bardziej widoczne.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- pratellina
- 200p
- Posty: 463
- Od: 23 kwie 2012, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
- Kontakt:
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko cudowne różyce powojniki i ogólnie wszystko mi się podoba .Zostaję w tym ogrodzie.
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Moja Rose de Resht, dopiero dwuletnia i jeszcze niezbyt wysoka. Nie sądzę jednak by urosła więcej niż metr.
Zaintrygował mnie Twój krwawnik bulwkowaty. Wygląda bardzo podobnie jak wiązówka i ten sam czas kwitnienia. Czy może rosnąć w suchszym miejscu ?
Masz piękne, wspaniale kwitnące, ogromne krzewy róż I takie moje ogrodowe klimaty, bo uwielbiam naparstnice, ostróżki i dzwonki, jako towarzystwo dla róż
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Ta, która rośnie na pergoli jest śliczna. Jak widzisz lubię fiolety I pergole mi się marzy. Chyba wiem, gdzie staną. Między częścią ozdobną, a użytkową ogrodu - po obu stronach domu. Ale jeszcze nie prędko.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9887
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Ale piękne widoki i te krzaczorki różane ja tam nie widziałam żadnych prętów czy podpór a czy Ty myślisz że moje róże same się tak sztywno trzymają jedne z natury inne z racji młodego wieku wolą się przewracać i trzeba je do piony przywrócić jakoś.
Reine des Violettes masz wielgaśną moja od 3 lat ledwo daje radę ale powolutku przybiera na ciałku
Reine des Violettes masz wielgaśną moja od 3 lat ledwo daje radę ale powolutku przybiera na ciałku