Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16010
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Witajcie moi mili po ostatniej krótkiej przerwie w mojej tu obecności. Dzisiaj, w ten listopadowy poranek, jest tak smętnie, tak buro i tak ponuro, że poczułam w głębi duszy, iż, jak stwierdził klasyk, "śpiewać muszę, bo inaczej się uduszę". A czyż owym śpiewem dla duszy nie są wiosenno-letnie widoki rozjaśnionych słońcem rabat, a w szczególności widok pachnących twarzyczek róż? Niech więc zapanuje na zdjęciach kolorowa wiosna ku pokrzepieniu stęsknionych serc i pomoże nam razem przetrwać te szare dni. Pozwólcie, że powspominam w Waszym towarzystwie mój sezon, ale głównie od strony różanej oraz roślinek towarzyszących, bo chyba to właśnie róże mają na FO najwięcej zwolenników i najlepiej skłaniają nas do wymiany uwag i obserwacji.
Zapraszam więc serdecznie do oglądania mojego niewielkiego ogródka, tym razem przede wszystkim w aspekcie różanym
Zapraszam więc serdecznie do oglądania mojego niewielkiego ogródka, tym razem przede wszystkim w aspekcie różanym
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Witaj WANDZIU
W nowej odsłonie
Przypomnę,że Twój ogród /i jeszcze kilka innych /,był moją inspiracją,jak zaczynałem
przygodę na Forumie
I ten przeglad to potwierdza,że miałem dobre wzory
Pozdrawiam Cie,
Slawek
W nowej odsłonie
Przypomnę,że Twój ogród /i jeszcze kilka innych /,był moją inspiracją,jak zaczynałem
przygodę na Forumie
I ten przeglad to potwierdza,że miałem dobre wzory
Pozdrawiam Cie,
Slawek
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Cudne róże i dzwoneczki. POZDRAWIAM
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandziu uwielbiam wędrować po Twoim ogrodzie, więc z prawdziwą przyjemnością będę śledziła letnie wspomnienia
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3796
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Witaj Wandeczko.
Z wielką przyjemnością obejrzę Twoje różane wspomnienia.
Jak się zwie ta pnąca różowa piękność? Czy kłopotliwa jest w uprawie? Szukam róży w tym kolorze. Chciałabym ja posadzić przy altance.
Z wielką przyjemnością obejrzę Twoje różane wspomnienia.
Jak się zwie ta pnąca różowa piękność? Czy kłopotliwa jest w uprawie? Szukam róży w tym kolorze. Chciałabym ja posadzić przy altance.
Pozdrawiam Hala
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3993
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Załapałam się na pierwszą stronę . Róże są piękne, to truizm ale czyż nie są królowymi . A kostkę układasz sama, czy siłami obcymi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandeczko!
Właśnie o to teraz chodzi! Oddajmy się wspomnieniom, nie zapominając wszakże o dniu dzisiejszym...
Wstęp i obrazki powitalne pierwsza klasa .
Rozumiem, że w dalszym ciągu różyczki będą znane z imienia i odpowiednio "oplotkowane".
Już się na te pogawędki cieszę .
Kontynuuj, aśćka.
Jagi
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3224
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wando Kochana,
Sprawiłaś mi wielką niespodziankę i przyjemność swoim nowym wątkiem. Jestem bardzo ciekawa wszystkich twoich róż - tego, jak na nie patrzysz i oceniasz. Czekam na więcej. Ta róża pnąca, to prawdziwe brzydkie kaczątko. Tyle czekałaś na jej kwiaty. Jest niesamowita
Sprawiłaś mi wielką niespodziankę i przyjemność swoim nowym wątkiem. Jestem bardzo ciekawa wszystkich twoich róż - tego, jak na nie patrzysz i oceniasz. Czekam na więcej. Ta róża pnąca, to prawdziwe brzydkie kaczątko. Tyle czekałaś na jej kwiaty. Jest niesamowita
Pozdrawiam
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12456
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Od kilku dni Wandziu śledziłam ,czy jest nowy wątek i o mały włos bym Cię zgubiła
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandziu piękne zaczęłaś nowy wątek i wybrałaś temat wspominek.
Pozwól, że też będę towarzyszyć w przeglądzie sezonu, miło będzie przeżyć to jeszcze raz...
I ta piękność różana .
Pozwól, że też będę towarzyszyć w przeglądzie sezonu, miło będzie przeżyć to jeszcze raz...
I ta piękność różana .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Witaj Wandziu,w Twoim małym jak piszesz ogródku,ale zrobiłaś miłą niespodziankę pięknymi różami otulonymi słońcem , tak nam teraz potrzeba takich widoków,pozdrawiam i cieszę się,że jesteś
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16010
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Sławku, na Ciebie zawsze mogę liczyć, kiedy otwieram nowy wątek Zawsze jesteś jednym z pierwszych. Ale później to jakoś jakbyś rzadziej zaglądał. Czemu to można przypisać? Moje wzorce forumowe (bo chyba większość z nas je ma) już gdzieś niestety poznikały albo się do mnie nie odzywają), ale pewnie taka jest kolej rzeczy.
Aza, jejku jak dawno Cię nie widziałam, ale i ja też nie jestem bez winy. Muszę to czym prędzej nadrobić i zerknąć, co się dzieje w górskiej miejscowości
AGNESS, miło Cię znowu widzieć Agnieszko. Ostatnio działasz tylko w kulinariach, a ogródek poszedł u Ciebie na drugi plan. Byłam ostatnio w Twoim wątku ogrodowym i zauważyłam, że niektóre zdjęcia poznikały, choć wstawiane były całkiem niedawno
Halu, ta pnąca róża to u mnie wielki ewenement. W identyfikacyjnym rozpoznano ją jako Fritz Nobis, a słynie u mnie z tego, że zakwitła po 8 latach. Wyobrażasz sobie? Przeznaczyłam je (mam dwie takie) już na wywalenie, ale jakoś nie miałam nigdy na to czasu czasu, aż w końcu dwa lata temu obie zakwitły. I w tym roku ponownie Nie mogę się temu nadziwić.
Jode22. Kostkę mieliśmy Jolu układać sami, ale trafił się wykonawca, więc zleciliśmy mu ułożenie podjazdu, bo jednak przydałoby się, aby w tym miejscu porządnie ułożył fachowiec. Dalej już pociągniemy samodzielnie
Jagulko, cieszę się, że proponowany temat przypadł Ci do gustu. Różyczki oczywiście opiszę i obgadam, bo sama też lubię zbierać różne uwagi i wyciągać z nich wspólny mianownik dla siebie.
Justi, sama Justynko widziałaś tę różę. Jest strasznie niesforna, wyrasta potężnie na wszystkie strony. Nie wiem, do jakich pokladów ona trafiła w głębi ziemi, ale z pewnością muszą mieć coś wspólnego ze sterydami
Dorcia7, ach jakoś tak się zbierałam do tego nowego wątku i sama się nie mogłam zdecydować, czy otwierać, czy też przeczekać do wiosny. Ale w końcu nie wytrzymałam bez Was.
DTJ, no wiesz, temat róż zawsze jest bezpieczny, bo wiele osób je kocha, choć są tak kapryśne i wymagające. Będziemy więc je sobie wspominać , ale u Ciebie odbiłam się od zamkniętej furtki. Będzie wkrótce kontynuacja?
Koziorożec, witam Cię również Marta i mam nadzieję, że będziesz teraz trochę aktywniejsza, bo ostatnio jakoś jakby mniej Cię było, a musimy się przecież wspierać, aby łatwiej nam było przeczekać te jałowe miesiące
Aza, jejku jak dawno Cię nie widziałam, ale i ja też nie jestem bez winy. Muszę to czym prędzej nadrobić i zerknąć, co się dzieje w górskiej miejscowości
AGNESS, miło Cię znowu widzieć Agnieszko. Ostatnio działasz tylko w kulinariach, a ogródek poszedł u Ciebie na drugi plan. Byłam ostatnio w Twoim wątku ogrodowym i zauważyłam, że niektóre zdjęcia poznikały, choć wstawiane były całkiem niedawno
Halu, ta pnąca róża to u mnie wielki ewenement. W identyfikacyjnym rozpoznano ją jako Fritz Nobis, a słynie u mnie z tego, że zakwitła po 8 latach. Wyobrażasz sobie? Przeznaczyłam je (mam dwie takie) już na wywalenie, ale jakoś nie miałam nigdy na to czasu czasu, aż w końcu dwa lata temu obie zakwitły. I w tym roku ponownie Nie mogę się temu nadziwić.
Jode22. Kostkę mieliśmy Jolu układać sami, ale trafił się wykonawca, więc zleciliśmy mu ułożenie podjazdu, bo jednak przydałoby się, aby w tym miejscu porządnie ułożył fachowiec. Dalej już pociągniemy samodzielnie
Jagulko, cieszę się, że proponowany temat przypadł Ci do gustu. Różyczki oczywiście opiszę i obgadam, bo sama też lubię zbierać różne uwagi i wyciągać z nich wspólny mianownik dla siebie.
Justi, sama Justynko widziałaś tę różę. Jest strasznie niesforna, wyrasta potężnie na wszystkie strony. Nie wiem, do jakich pokladów ona trafiła w głębi ziemi, ale z pewnością muszą mieć coś wspólnego ze sterydami
Dorcia7, ach jakoś tak się zbierałam do tego nowego wątku i sama się nie mogłam zdecydować, czy otwierać, czy też przeczekać do wiosny. Ale w końcu nie wytrzymałam bez Was.
DTJ, no wiesz, temat róż zawsze jest bezpieczny, bo wiele osób je kocha, choć są tak kapryśne i wymagające. Będziemy więc je sobie wspominać , ale u Ciebie odbiłam się od zamkniętej furtki. Będzie wkrótce kontynuacja?
Koziorożec, witam Cię również Marta i mam nadzieję, że będziesz teraz trochę aktywniejsza, bo ostatnio jakoś jakby mniej Cię było, a musimy się przecież wspierać, aby łatwiej nam było przeczekać te jałowe miesiące
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pod dębami cz.14 - róże wspominać będę
Wandziu ja jestem cały czas, tylko mam jakiś ,,odrzut,, od pisania, już od dłuższego czasu ale zaglądam do Waszych ogrodów każdego dnia i jestem na bieżąco ostatnio w ogóle bardzo rzadko gdziekolwiek piszę, w kulinariach też sporadycznie wrzucę przepis, raz na jakiś czas.... Może zimą, gdy będzie więcej czasu wena powróci....wanda7 pisze: AGNESS, miło Cię znowu widzieć Agnieszko. Ostatnio działasz tylko w kulinariach, a ogródek poszedł u Ciebie na drugi plan. Byłam ostatnio w Twoim wątku ogrodowym i zauważyłam, że niektóre zdjęcia poznikały, choć wstawiane były całkiem niedawno
Co do znikania zdjęć...... zauważyłam i bardzo mnie to martwi..... dlaczego znikają zdjęcia wstawiane przez Picasa??? nie mam pojęcia Oby więcej nie znikło, bo wątek bez zdjęć nie ma racji bytu....