Liliowce, róże i reszta........
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4276
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko z jakiej firmy masz takie wspaniałe katalogi?
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta........
Jacku - to właśnie balkon zadaszony i przedłużony.
Oranżeria też mi się kiedyś marzyła, ale musiałabym ją zrobić od północnej strony a to było bez sensu.
Więc powstał taki balkonik z południa.
Takie bocianie gniazdo.
Aniu - to są czeskie katalogi.
Lukon Glads i Lukon Bulbs.
Oranżeria też mi się kiedyś marzyła, ale musiałabym ją zrobić od północnej strony a to było bez sensu.
Więc powstał taki balkonik z południa.
Takie bocianie gniazdo.
Aniu - to są czeskie katalogi.
Lukon Glads i Lukon Bulbs.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- roots23
- 500p
- Posty: 798
- Od: 23 sie 2010, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic
Re: Liliowce, róże i reszta........
WOW sama chciałabym mieć taki balkon podziwiam widac, że dużo pracy w to włożyłaś i podlewania
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6316
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko już tak z przyzwyczajenia jadąc do miasta autobusem, spoglądam w szyby Twojego balkoniku. Jeszcze do niedawna kwitły tam pelargonie, ale pewnie podmarzły Ci w te wielkie mrozy. Teraz pojawi się wiele nowych kwiatów. To takie miłe, że nawet zimą można zobaczyć u Ciebie coś kolorowego.
Pozdrawiam Lidka "A niebo zostawmy im - aniołom i wróblom". Heinrich Heine
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Moje wątki.
Moja działka cz.9
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 997
- Od: 26 sty 2009, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: biesal.warmia i mazury
Re: Liliowce, róże i reszta........
Balkoniku to to wcale nie przypomina tylko ogromny balkon , ależ kwiecia w nim pełno.Normalnie oczopląsu można dostać. Super wygląda ten balkon. A jak z podlewaniem? chyba trochę czasu zajmuję.
Moje wątki
Zapraszam,Marzena
Zapraszam,Marzena
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko dziękuję za wiadomość.
Podziwiam Twoją silną wolę, my w ogrodniczych sklepach buszujemy już od dawna, a Ty ze spokojem piszesz "jutro idę do sklepu"
Zawsze Twój taraso- balkon mi się podobał, widzę, że już nie ma miejsca na parapetach, podobnie u mnie
Ciekawe informacje przeczytałam o odkażaniu cebulek mlekiem i popiołem, jak to dobrze, że mam raz w tygodniu mleczko od krówki, popróbuję na mieczykach.
Liliowce piękne, toż moja choroba na nie zaczęła się mędzy innymi dzięki Tobie.
Podziwiam Twoją silną wolę, my w ogrodniczych sklepach buszujemy już od dawna, a Ty ze spokojem piszesz "jutro idę do sklepu"
Zawsze Twój taraso- balkon mi się podobał, widzę, że już nie ma miejsca na parapetach, podobnie u mnie
Ciekawe informacje przeczytałam o odkażaniu cebulek mlekiem i popiołem, jak to dobrze, że mam raz w tygodniu mleczko od krówki, popróbuję na mieczykach.
Liliowce piękne, toż moja choroba na nie zaczęła się mędzy innymi dzięki Tobie.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko z wielką ciekawością czekam na nową odsłonę słonkogrodu masz mnóstwo pomysłów i pięknie je realizujesz, balkonik co sezon to w innej aranżacji
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Liliowce, róże i reszta........
Co do katalogu i pokus tpo mi forum wystarczy żeby wsteczny wrzucić
Już szukam na all, i naszej forumowej Igi ....a niech tylko otworzą ogrodniczy, który jest na trasie praca - dom
Już szukam na all, i naszej forumowej Igi ....a niech tylko otworzą ogrodniczy, który jest na trasie praca - dom
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta........
Witam roztopowo.
Śnieg się topi ale mroczno, więc nic jakoś się nie chce robić.
Ale głowa pełna planów .......
Tylko czy sił starczy, żeby to wszystko w czyn wprowadzić.
Też tak macie ?
Reniu - no nie powiem, pracy trochę jest.
Zwłaszcza latem podlewania.
Ale za to jaka przyjemność kiedy za oknami deszcz i zimno a na balkoniku ciepło, kolorowo i pachnąco.
Można wtedy usiąść z kawką i podumać.
Lidziu - to prawda.
Jeszcze w styczniu kwitły w najlepsze.
Skosiły je dopiero ostre mrozy.
Wzięłam do domu donice i na razie żyją.
Muszę tylko oberwać pożółknięte liście i jak tylko się ociepli pójdą na rabaty w ogrodzie.
Marzenko - został powiększony i ma teraz jakieś 16 m2.
Ale latem jest tam i tak ciasno, kiedy wszystko kwitnie.
Wody owszem, potrzeba sporo, ale coś za coś.
Dorotko - jednak coś kupiłam, wiec nie do końca ona taka silna jeśli chodzi o ogrodnicze sklepy.
A katalogi.......ćwiczę i to ostro.
Na razie się udaje, ale jak długo...... .....wiesz, nie zawsze się udaje.
Parapety jak widzisz pełne a tyle jeszcze do wysiania.
Co do liliowców to już sama nie wiem kto kogo zaraża.
Aguś - trochę to jeszcze potrwa, ale już niedługo.
Zmiany muszą być, żeby mi się nie opatrzył.
Edytko - to prawda.
Można oczopląsu dostać od tych wszystkich kolorów i rozmaitości.
Ogrodniczego zazdroszczę i współczuję jednocześnie......drenaż kieszeniowy zapewniony.
Miło, że wpadłaś.
Te lilie tak kwitły na balkonie w pażdzierniku.
Zapach rozchodził się po całym domu, który o tej porze robił wrażenie że jest jeszcze lato.
Tak więc dla mnie ta pora wydłużyła się o kilka miesięcy.
Balkon zapadł w sen zimowy dopiero z nastaniem tęgich mrozów.
Śnieg się topi ale mroczno, więc nic jakoś się nie chce robić.
Ale głowa pełna planów .......
Tylko czy sił starczy, żeby to wszystko w czyn wprowadzić.
Też tak macie ?
Reniu - no nie powiem, pracy trochę jest.
Zwłaszcza latem podlewania.
Ale za to jaka przyjemność kiedy za oknami deszcz i zimno a na balkoniku ciepło, kolorowo i pachnąco.
Można wtedy usiąść z kawką i podumać.
Lidziu - to prawda.
Jeszcze w styczniu kwitły w najlepsze.
Skosiły je dopiero ostre mrozy.
Wzięłam do domu donice i na razie żyją.
Muszę tylko oberwać pożółknięte liście i jak tylko się ociepli pójdą na rabaty w ogrodzie.
Marzenko - został powiększony i ma teraz jakieś 16 m2.
Ale latem jest tam i tak ciasno, kiedy wszystko kwitnie.
Wody owszem, potrzeba sporo, ale coś za coś.
Dorotko - jednak coś kupiłam, wiec nie do końca ona taka silna jeśli chodzi o ogrodnicze sklepy.
A katalogi.......ćwiczę i to ostro.
Na razie się udaje, ale jak długo...... .....wiesz, nie zawsze się udaje.
Parapety jak widzisz pełne a tyle jeszcze do wysiania.
Co do liliowców to już sama nie wiem kto kogo zaraża.
Aguś - trochę to jeszcze potrwa, ale już niedługo.
Zmiany muszą być, żeby mi się nie opatrzył.
Edytko - to prawda.
Można oczopląsu dostać od tych wszystkich kolorów i rozmaitości.
Ogrodniczego zazdroszczę i współczuję jednocześnie......drenaż kieszeniowy zapewniony.
Miło, że wpadłaś.
Te lilie tak kwitły na balkonie w pażdzierniku.
Zapach rozchodził się po całym domu, który o tej porze robił wrażenie że jest jeszcze lato.
Tak więc dla mnie ta pora wydłużyła się o kilka miesięcy.
Balkon zapadł w sen zimowy dopiero z nastaniem tęgich mrozów.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko jak dobrze, że ja tych katalogów nie dostaję
Mnie podlewanie wszystkich doniczek, pomidorów w sezonie, hortensji i innych,napełnienie konewek, wiader zajmuje ok 1 godz. Często sama na siebie jestem zła.
Grażynko chyba najintensywniej pachnie lilia na drugim zdjęciu, mam taka u siebie.
Mnie podlewanie wszystkich doniczek, pomidorów w sezonie, hortensji i innych,napełnienie konewek, wiader zajmuje ok 1 godz. Często sama na siebie jestem zła.
Grażynko chyba najintensywniej pachnie lilia na drugim zdjęciu, mam taka u siebie.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta........
Dorotko nie pamiętam już która pachniała najbardziej, ale zapachu było tyle, że nie dało się dłużej siedzieć pośród nich, bo zaczynała boleć głowa.
Ale na pół godzinki to była czysta przyjemność.
Ja tez pod koniec sezonu zawsze sobie obiecuję, ze dość już tych donic, ale wiosną człowiek taki skołowany i spragniony, że zawsze się poddaję.
Jedynie udało mi się zredukować doniczki w ogródku i na razie mam o połowę mniej, no ale zobaczymy latem czy wytrzymam.
Ale na pół godzinki to była czysta przyjemność.
Ja tez pod koniec sezonu zawsze sobie obiecuję, ze dość już tych donic, ale wiosną człowiek taki skołowany i spragniony, że zawsze się poddaję.
Jedynie udało mi się zredukować doniczki w ogródku i na razie mam o połowę mniej, no ale zobaczymy latem czy wytrzymam.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12604
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko. lilie cudo. I masz je na balkonie? U mnie cień od 11, to chyba nic z tego nie będzie, chociaż balkon mam duży!! Poradź
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta........
Tosiu - dziękuję.
Część lilii mam na balkonie a część w ogrodzie, tez w wiaderkach.
W każdej chwili mogę je przestawić w inne miejsce, gdzie aktualnie jest łysa dziura.
Lilie z reguły wolą półcień, więc twój balkon dla nich jak najbardziej odpowiedni.
Może nie dla najnowszych odmian lilii orientalnych, ale pozostałe na pewno będą dobrze rosły i zakwitną.
Natomiast w takim cieniu jak twój balkon super będą się czuły wszystkie martagony.
Część lilii mam na balkonie a część w ogrodzie, tez w wiaderkach.
W każdej chwili mogę je przestawić w inne miejsce, gdzie aktualnie jest łysa dziura.
Lilie z reguły wolą półcień, więc twój balkon dla nich jak najbardziej odpowiedni.
Może nie dla najnowszych odmian lilii orientalnych, ale pozostałe na pewno będą dobrze rosły i zakwitną.
Natomiast w takim cieniu jak twój balkon super będą się czuły wszystkie martagony.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki