Comciowe zmiany ogrodowe
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2939
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Mariolo
Na ostatnim z użytych... - co na biało kwitnie ... coś Ty cyknęłaś?
Cieszę się że "masz zdjęcia" -bis...
Dobrego dnia życzę i cykaj
Na ostatnim z użytych... - co na biało kwitnie ... coś Ty cyknęłaś?
Cieszę się że "masz zdjęcia" -bis...
Dobrego dnia życzę i cykaj
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9576
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
COMCIU ,takie coś to tylko Tobie mogło się przytrafić .
Szkoda ,że nam ,nie udaje się spotkać takich sprzedawców.
Fotki rewelacyjne .Teraz nie możesz nam ich skąpić .
Szkoda ,że nam ,nie udaje się spotkać takich sprzedawców.
Fotki rewelacyjne .Teraz nie możesz nam ich skąpić .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1603
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Twój sprzedawca to skarb, relacja znakomita, teraz jak już masz aparat to czekamy na zdjęcia
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2782
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
A jednak trafia się na ludzi z pasją do zawodu Bardzo ciekawie opisałaś swoją przygodę. Uśmiech nie zchodził mi z twarzy.
Czy te różowe różyczki to okrywowe ? Zauroczyła mnie dalia trzykolorowa ze słoneczkiem w środku. Jakbyś miała nadmiar bulwek, to chętnie się wymienię na jakąś z moich
Czy te różowe różyczki to okrywowe ? Zauroczyła mnie dalia trzykolorowa ze słoneczkiem w środku. Jakbyś miała nadmiar bulwek, to chętnie się wymienię na jakąś z moich
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Naprawdę szczęściara z Ciebie!!!
I z powodu pięknych róż i dalii (tych pomarańczowych) oraz z powodu aparatu!
Pan niech błogosławion będzie
I z powodu pięknych róż i dalii (tych pomarańczowych) oraz z powodu aparatu!
Pan niech błogosławion będzie
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Mariolu bardzo sie cieszę, ze jest aparat, że są fotki......łut szczęścia, ze weszłaś do tego sklepu i trafiłaś na gościa, dla którego widać, że ważne są zdjęcia , że nie olewa klienta Właściwy człowiek na właściwym miejscu
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Comciu wpadłam z rewizytą do ogrodu aby podziwiać Twoje królestwo - o poprzedni wątek też zahaczyłam bo inaczej się nie da ... ciągłe zmiany to duży wysiłek ale efekty dają po oczach.
Przy okazji byłam prawie na kabarecie ( Twoja wizyta w sklepie z aparatem fotograficznym)
i do tego w poniedziałek idę po pomidory - będę suszyć.
Dzięki Tobie odważę sie bo zawsze myślałam,że to bardzo trudne.
Pozdrawiam życząc miłej niedzieli.
Przy okazji byłam prawie na kabarecie ( Twoja wizyta w sklepie z aparatem fotograficznym)
i do tego w poniedziałek idę po pomidory - będę suszyć.
Dzięki Tobie odważę sie bo zawsze myślałam,że to bardzo trudne.
Pozdrawiam życząc miłej niedzieli.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
- dla pana ze sklepu za pasję i upór!
- dla Ciebie za całokształt!
Podziwiam Cię niezmiennie od 3 lat. Trzymam kciuki za te zmiany by szły według planu ( u mnie wciąż improwizacja i prowizorka )
- dla Ciebie za całokształt!
Podziwiam Cię niezmiennie od 3 lat. Trzymam kciuki za te zmiany by szły według planu ( u mnie wciąż improwizacja i prowizorka )
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Na zdjęciu jest Clematis Flammula, cieszę się że zdążyłam zrobić mu zdjęcie bo już kończy kwitnienie.
Rano cały ogród skąpany jest w rosie.
Pomidorki dojrzewają jeszcze na krzaczkach.
Wczoraj trzy osoby pytały się jak ja to zrobiłam że jeszcze mam pomidorki :P
Należy mi się w końcu bo do trzech razy sztuka.
To było ostatnie moje podejście bo sadzę pomidory od trzech lat a po raz pierwszy dopiero mam owoce.
Ale dzisiaj już wykopię, oberwę i niech dojrzewają na oknie.
Idzie ochłodzenie więc i tak z nich już nic nie będzie.
Zrobiłam też kolejne zdjęcia.
Oczywiście astry i róże, koleusek i hebe, które rośnie jak głupie i już mi zasłoniło świerczek Conica.
Jesiennie przebarwiona już lespedeza i szykująca się dopiero do kwitnienia maruna.
Co ciekawsze - clematis Multi Blue szykuje się do trzeciego już kwitnienia w tym roku
A co ja tutaj pokazuję ?
Siedzę i myślę i nie mam pojęcia
Rano cały ogród skąpany jest w rosie.
Pomidorki dojrzewają jeszcze na krzaczkach.
Wczoraj trzy osoby pytały się jak ja to zrobiłam że jeszcze mam pomidorki :P
Należy mi się w końcu bo do trzech razy sztuka.
To było ostatnie moje podejście bo sadzę pomidory od trzech lat a po raz pierwszy dopiero mam owoce.
Ale dzisiaj już wykopię, oberwę i niech dojrzewają na oknie.
Idzie ochłodzenie więc i tak z nich już nic nie będzie.
Zrobiłam też kolejne zdjęcia.
Oczywiście astry i róże, koleusek i hebe, które rośnie jak głupie i już mi zasłoniło świerczek Conica.
Jesiennie przebarwiona już lespedeza i szykująca się dopiero do kwitnienia maruna.
Co ciekawsze - clematis Multi Blue szykuje się do trzeciego już kwitnienia w tym roku
A co ja tutaj pokazuję ?
Siedzę i myślę i nie mam pojęcia
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Mariolu a to przypadkiem nie żeniszek ?
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Masz rację- to żeniszek. :P
W takim zbliżeniu go nie poznałam.
W takim zbliżeniu go nie poznałam.
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Witaj Mariolko.
a co zrobilas ze zamordowalas swoja trawe pampasowa?
a co zrobilas ze zamordowalas swoja trawe pampasowa?
Lidia
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Comciowe zmiany ogrodowe
Lidziu - pampasówka popełniła samobójstwo którejś zimy
Na płocie od ulicy mam nie tylko puchacze ale i kwitnący bluszcz.
Niedawno, kiedy bluszcz był w pełni kwitnienia, aż się ruszał bo uwijało się w nim mnóstwo pszczółek.
A tutaj dowód na trzecie już kwitnienie Multi Blue.
I jak tu nie kochać tego clematisa ?
Poskręcałam pergole.
Niestety na razie tylko dwie bo po prostu felerne jakieś są.
Poprzeczne drążki nawet po skręceniu rozłażą się.
Kupiłam klej "Kropelka" i te wyłażące po prostu dodatkowo skleiłam.
Nie jestem z tych pergoli zadowolona, nie wydaje mi się by miały wytrzymać wiele lat.
Jedną już mam kilka lat, też Lidlową ale innego producenta.
Uwaga.
Potrzebuję dobrej rady.
Mam pod różami różne zadarniacze ( barwinek, głowienka, dąbrówki itp.) i nie podoba mi się.
Mam też wolne miejsce ( na razie ) więc mogę wykopać róże, zadołować i zacząć walczyć z zadarniaczami.
Tylko..... czy teraz to ma jakiś sens ?
Z drugiej strony - róże wykopać i zadołować mogę albo teraz albo wiosną.
I głupia jestem.
Kiedy mam to zrobić uwzględniając róże ale i walkę z zadarniaczami.
Na płocie od ulicy mam nie tylko puchacze ale i kwitnący bluszcz.
Niedawno, kiedy bluszcz był w pełni kwitnienia, aż się ruszał bo uwijało się w nim mnóstwo pszczółek.
A tutaj dowód na trzecie już kwitnienie Multi Blue.
I jak tu nie kochać tego clematisa ?
Poskręcałam pergole.
Niestety na razie tylko dwie bo po prostu felerne jakieś są.
Poprzeczne drążki nawet po skręceniu rozłażą się.
Kupiłam klej "Kropelka" i te wyłażące po prostu dodatkowo skleiłam.
Nie jestem z tych pergoli zadowolona, nie wydaje mi się by miały wytrzymać wiele lat.
Jedną już mam kilka lat, też Lidlową ale innego producenta.
Uwaga.
Potrzebuję dobrej rady.
Mam pod różami różne zadarniacze ( barwinek, głowienka, dąbrówki itp.) i nie podoba mi się.
Mam też wolne miejsce ( na razie ) więc mogę wykopać róże, zadołować i zacząć walczyć z zadarniaczami.
Tylko..... czy teraz to ma jakiś sens ?
Z drugiej strony - róże wykopać i zadołować mogę albo teraz albo wiosną.
I głupia jestem.
Kiedy mam to zrobić uwzględniając róże ale i walkę z zadarniaczami.