Szaleństwo ogrodowe Agusi
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 27 mar 2011, o 21:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Chełmna/ kuj - pom
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Z odkurzaczem na dwór to ja wychodzę tylko do samochodu ) a Ty na skalniak
Ale masz ładne te pokrzywki, ja mam 2 malutkie, ale już mam zapisany siew pokrzywek do kupienia
a czym nadziewałaś te patisony? ja fasolkę zawsze mroziłam, w tym roku chyba zapasteryzuje wg Twojego przepisu.
Ale masz ładne te pokrzywki, ja mam 2 malutkie, ale już mam zapisany siew pokrzywek do kupienia
a czym nadziewałaś te patisony? ja fasolkę zawsze mroziłam, w tym roku chyba zapasteryzuje wg Twojego przepisu.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15611
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Jakie masz piękne koleusy,czy to z własnego siewu?
Gospodyni całą parą, jak robisz fasolkę w słoikach?
Gospodyni całą parą, jak robisz fasolkę w słoikach?
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
właśnie myślę o zrobieniu skalniaka-pokazałabyś go w całości? albo w kilku kawałkach?!
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Pokrzywki w tym roku kupiłam, sadzonki na ryneczku, bo moje nie przezimowały , nigdy nie kupowałam siewu
Małgosiu - przepis na szparagówkę podawałam wczoraj, w poście gdzie opisywałam odkurzanie rojników
Małgosiu - przepis na szparagówkę podawałam wczoraj, w poście gdzie opisywałam odkurzanie rojników
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 27 mar 2011, o 21:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Chełmna/ kuj - pom
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
ja ostatni w centrum ogrodniczym widziałam siewy. I to kilku firm mieszanki były ;)
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Skalniaczki mam dwa, jeden właśnie pod domem, wąski a długi, i raczej tam same rojniki, troszkę drobnej, niziutkiej macierzanki (chyba- nie jestem pewna dokładnej nazwy)
Znalazłam zdjęcie sprzed dwóch tygodni, dlatego są jeszcze rusztowania, trochę widać
Brzeg ułożyłam z kamienia, a w środek nasypałam ziemi z pola, na wierzch też trochę kamieni, ale pojedyńcze, posadziłam roślinki, ale ponieważ jest tam dość sucho, nawet w czasie deszczów, ponieważ balkon zasłania, najlepiej czują sie tam rojniki, inne roślinki nie wytrzymują
na środku mam okrągły skalniak, założony przez teściową, tylko przeze mnie trochę zmienione roślinki, ale i tak już wymaga remontu, nasadzenia za bardzo się rozrosły
niezabardzo wyraźne zdjęcie, robione jakiś czas temu, może jutro uda mi się lepiej obfocić
Iwona - nigdy nie zwracałam uwagi na siew pokrzywek, a dzisiaj nawet byłam i kupiłam tylko siew orlików, chciałam jeszcze malwy, ale nie było
Znalazłam zdjęcie sprzed dwóch tygodni, dlatego są jeszcze rusztowania, trochę widać
Brzeg ułożyłam z kamienia, a w środek nasypałam ziemi z pola, na wierzch też trochę kamieni, ale pojedyńcze, posadziłam roślinki, ale ponieważ jest tam dość sucho, nawet w czasie deszczów, ponieważ balkon zasłania, najlepiej czują sie tam rojniki, inne roślinki nie wytrzymują
na środku mam okrągły skalniak, założony przez teściową, tylko przeze mnie trochę zmienione roślinki, ale i tak już wymaga remontu, nasadzenia za bardzo się rozrosły
niezabardzo wyraźne zdjęcie, robione jakiś czas temu, może jutro uda mi się lepiej obfocić
Iwona - nigdy nie zwracałam uwagi na siew pokrzywek, a dzisiaj nawet byłam i kupiłam tylko siew orlików, chciałam jeszcze malwy, ale nie było
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Iwona - a patisony nadziwam mięsem mielonym, przyprawiam solą, pieprzem, trochę przecieru pomidorowego no i jajko, czasami dodaję ryż ugotowany lub makaron, patison wydrążyć, skórka musi być bardzo miękka, ale naprawdę młodziutka, jeśli nie- to obieram ze skórki, to ważne, bo nawet lekko twardawa skórka po upieczeniu robi się twarda, i przy jedzeniu trzeba ją wybierać. Po nadzianiu piekę 30-40 minut w 180 stopniach
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Dzień dobry wszystkim, już prawie wieczór, ale mam chwilkę aby zajrzeć
Zerwałam dzisiaj pierwsze malinki wprawdzie od kilku dni już są, ale do tej pory wszystko objadali, teraz już nie dają rady, zrobiłam cztery słoiczki Zerwałam też wiśnie, wprawdzie są małe, ale bardzo dużo, i takie pięknie dojrzałe, a najbardziej na czubku drzewa Przez ten wiatr to myślałam że mnie zdmuchnie, ale nie jestem szczuplutka (i nie grubasek) więc sie nie dałam Dziewczyny teraz drylują to mam chwilkę, za kilka dni będzie trzeba znowu zerwać, bo jeszcze dużo jest zielonych i mam nadzieję, że po tych deszczach to trochę urosną
Z rana tylko troche dzisiaj mżyło, a tak to nie padało, chwilami nawet słoneczko wyglądało i od razu cieplutko się robiło, nie było by tak źle dzisiaj gdyby nie ten wiatr
Zerwałam dzisiaj pierwsze malinki wprawdzie od kilku dni już są, ale do tej pory wszystko objadali, teraz już nie dają rady, zrobiłam cztery słoiczki Zerwałam też wiśnie, wprawdzie są małe, ale bardzo dużo, i takie pięknie dojrzałe, a najbardziej na czubku drzewa Przez ten wiatr to myślałam że mnie zdmuchnie, ale nie jestem szczuplutka (i nie grubasek) więc sie nie dałam Dziewczyny teraz drylują to mam chwilkę, za kilka dni będzie trzeba znowu zerwać, bo jeszcze dużo jest zielonych i mam nadzieję, że po tych deszczach to trochę urosną
Z rana tylko troche dzisiaj mżyło, a tak to nie padało, chwilami nawet słoneczko wyglądało i od razu cieplutko się robiło, nie było by tak źle dzisiaj gdyby nie ten wiatr
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21497
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
U mnie już padało i niesie się znowu Wiatr zerwał się niedawno, pewnie wytarmosi begonie. Oby nic więcej się nie stało. Niedawno złamał mi jedną, taką wysoką o różowych kwiatach. Myślisz, że cukinie można zrobić jak patisony? W tym roku pierwszy raz uprawiam i na pewno będę jeść
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Ewa -pewnie że można, ja czasami jak mamy chętkę, a akurat nie ma patisonów (czytaj-zjedzone) to robię cukinię, tylko nam bardziej smakują patisony, mają one inny smak miąższu bo należą do innej rodziny niż cukinie, tylko nie pamiętam już o co chodziło Ale cukinie też są bardzo dobre
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21497
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Bądź pewna, że spróbuję. Mam cztery rośliny, ale nas tylko czworo. Cukinie rośnące na kompostowniku to istne potwory, na pewno obrodzą. Już zaczynają
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Aż ślinka leci do wszystkich tych własnych warzywek - coś wspaniałego , a mi fasolka nie wychodzi
Piękne skalniaki choć ja od nowa popodziwiałam wszystkie Twoje skarby i warzywka mi najbardziej dziś wchodziły bez urazy dla żurawek i host bo śliczne nabytki, jestem ciekawa jak duża urośnie ta hosta największa ze zdjęcia
Ja kalafiorka nadziewam pycha , patisona też z chęcią bym spróbowała
Piękne skalniaki choć ja od nowa popodziwiałam wszystkie Twoje skarby i warzywka mi najbardziej dziś wchodziły bez urazy dla żurawek i host bo śliczne nabytki, jestem ciekawa jak duża urośnie ta hosta największa ze zdjęcia
Ja kalafiorka nadziewam pycha , patisona też z chęcią bym spróbowała
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Beata - jeśli chodzi Ci o tą hostę nowo zakupioną, to ma być podobno z tych średnich, nie wielka i też nie z małych, a co będzie to się okaże, nie znam niestety nazwy odmiany