Mikroogródek - Ankha cz. 2
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Ania nie potrzebuje kompostownika, bo ona nie ma chwastów Wyrywa je, kiedy są wielkości szpilki Takich małych kompostowników jeszcze nie produkują
I na tym proponuję zakończyć ten temat
I na tym proponuję zakończyć ten temat
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Basieńko , chyba tylko na skalniaku miałabym miejsce, żeby je posadzić Dzięki, wszystko już albo obsadzone, albo zaplanowane... Mam całkiem spore poziomkowe poletko, a smak ich po prostu jesienny
Piterek ty możesz mieć rację Tam kiedyś rosły holendry, ale w zeszłym roku było ich już niewiele, więc dosadziłam tam reticulaty Może druga tura holendrów z młodych cebulek przybyszowych... Zobaczymy w każdym razie, co z tego wyniknie...
Martuniu , ja przerabiam chwasty teraz na jajka i na kurzy nawóz... Po co marnować organiczne odpadki na kompost ... hihi
Tajeczko, dla mnie czarną magią jest cała reszta roślin , a i o skalniakach jeszcze muszę się bardzo wiele nauczyć To i tak jesteś lepsza.
Stasieńko - każdy kwiatek i nowy listek o tej porze roku cieszy, ale masz rację - będzie pewnie nieciekawie, ale może dadzą radę. Mam jedlinę, będziemy walczyć
Siberio masz rację, nawet do rozmiaru szpilki nie daję im dorosnąć - przy takim ogromnym areale to jedyny sposób na nieposiadanie kompostownika Przez to u mnie chwasty się w ogóle nie rozmnażają
Piterek ty możesz mieć rację Tam kiedyś rosły holendry, ale w zeszłym roku było ich już niewiele, więc dosadziłam tam reticulaty Może druga tura holendrów z młodych cebulek przybyszowych... Zobaczymy w każdym razie, co z tego wyniknie...
Martuniu , ja przerabiam chwasty teraz na jajka i na kurzy nawóz... Po co marnować organiczne odpadki na kompost ... hihi
Tajeczko, dla mnie czarną magią jest cała reszta roślin , a i o skalniakach jeszcze muszę się bardzo wiele nauczyć To i tak jesteś lepsza.
Stasieńko - każdy kwiatek i nowy listek o tej porze roku cieszy, ale masz rację - będzie pewnie nieciekawie, ale może dadzą radę. Mam jedlinę, będziemy walczyć
Siberio masz rację, nawet do rozmiaru szpilki nie daję im dorosnąć - przy takim ogromnym areale to jedyny sposób na nieposiadanie kompostownika Przez to u mnie chwasty się w ogóle nie rozmnażają
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Aniu wracałam dziś z pracy przez Juchnowiec tam w stronę Bielska modernizują drogę - jakie tam kamienie śliczności leżą na poboczu ( takie do przeniesienia ) Tylko mnie zastanawia dlaczego one jeszcze tam leżą a nie u Ciebie przy murku
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
ANIU
Coraz to zieleniej u Ciebie w gródku. Widzę, że kolejne rośliny zakwitły.
Coraz to zieleniej u Ciebie w gródku. Widzę, że kolejne rośliny zakwitły.
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Krysieńko kwitną, rosną, goździk puszcza nowe pączki... jak długo jeszcze?
Mireczko niestety teraz nie bardzo pora na zbieranie kamieni... Ale niech zaczekają do wiosny
Mój nieliczny śliczny Nana Gracilis
I dla odmiany troszkę warzywniakowo
buchnął poplon niedługo będziem kopać
koperek sobie radzi lepiej niż szpinak, jesienna sałata też się ociąga, niedługo ją zjemy
Mireczko niestety teraz nie bardzo pora na zbieranie kamieni... Ale niech zaczekają do wiosny
Mój nieliczny śliczny Nana Gracilis
I dla odmiany troszkę warzywniakowo
buchnął poplon niedługo będziem kopać
koperek sobie radzi lepiej niż szpinak, jesienna sałata też się ociąga, niedługo ją zjemy
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11413
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Aniu u mnie iryski żyłkowane także wyrastają, co to z nimi będzie zimą, czy nie zmarzną.
Widzę, że iglaczki także kolekcjonujesz, czy to jest jakiś żywotnik?
Ta roślina wysiana na poplon to może gorczyca?
Widzę, że iglaczki także kolekcjonujesz, czy to jest jakiś żywotnik?
Ta roślina wysiana na poplon to może gorczyca?
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Jeśli to jest gorczyca, to ja bym ją wyrwała Ale może to nie ona ;-) więc nie będę się produkować z uzasadnieniem.
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Tajeczko One są dosyć odporne na niską temperaturę, wolę wierzyć, że nic im nie będzie i Tobie też to radzę. A na wszelki wypadek okryję jedliną jak przyjdą duże mrozy Iglaczków mam raptem trzy, ten to cyprysik japoński... Poplon to mieszanka, z gorczycą jest seradela, facelia i łubin wąskolistny.
Siberio, a dlaczego powyrywać, to świetna roślina poplonowa, w dodatku zwalczająca nicienie...
Marudnie, jesiennie i dość zimno, zważywszy na poprzednie dni - ratuję się ciepłą herbatką
Planować jeszcze nie planuję, ale nie mogę się doczekać - tym razem praca i zajęcia na pierwszym miejscu - teraz można sobie na to pozwolić
Siberio, a dlaczego powyrywać, to świetna roślina poplonowa, w dodatku zwalczająca nicienie...
Marudnie, jesiennie i dość zimno, zważywszy na poprzednie dni - ratuję się ciepłą herbatką
Planować jeszcze nie planuję, ale nie mogę się doczekać - tym razem praca i zajęcia na pierwszym miejscu - teraz można sobie na to pozwolić
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11413
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Aniu u nas sąsiadka wysiała gorczycę na polu, pomimo, że ma pod dostatkiem obornika, gdyż podobno dobrze odchwaszcza glebę.
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
A może gorczyca oczyszcza glebę, a konkretnie z metali ciężkich? Więc sensownym się wydaje wtedy wyrwanie jej i usunięcie z ogrodu
Ale skoro jest w mieszance to pozostaje jednak przekopanie. Bo komu by się chciało selekcjonować teraz te badylki, czyli krótko mówiąc odwalić listopadowe pielenie? O ile wyciągnęła jakiś kadm, ołów czy cez (w sumie jest dość młoda), wrócą one do gleby. No, chyba że ich nie było
Polecam lekturę: http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2297
Ale skoro jest w mieszance to pozostaje jednak przekopanie. Bo komu by się chciało selekcjonować teraz te badylki, czyli krótko mówiąc odwalić listopadowe pielenie? O ile wyciągnęła jakiś kadm, ołów czy cez (w sumie jest dość młoda), wrócą one do gleby. No, chyba że ich nie było
Polecam lekturę: http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2297
-
- 1000p
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Witaj Ankho w nowym wątku, pędzisz do przodu tak jak by cię ktoś gonił
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3919
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Aniu, mnie moje późnojesienne zbiory zjadły kury Łatwiej się skubie kapustę chińską niż trawę A z poplonami na zielony nawóz zaspałam, nie posiałam. Będę dawać kompost na wiosnę.
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2379
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Mikroogródek - Ankha cz. 2
Tajeczko Nie zamierzam rezygnować z poplonu, a tym bardziej z gorczycy.
Siberio, do tego stosowana jest inna gorczyca, ja używam ogólnie dostępnej białej. Poza tym napisali, że ważniejsze jest prawidłowe zadbanie o glebę, to metale przedostaną się w nikłym stopniu do warzyw. Wapnowanie, prawidłowe nawożenie ( i sami zalecają nawóz zielony) Poz tym najlepiej wybierają metale ciężkie z ziemi sałata, kapustai kalafior, oraz marchew i buraki...
Ale dzięki za tekst
Krzysiu Czy to ja tak lecę? To ONI mnie poganiają Miło, że wpadłeś.
Aneczko To przecież jasne, sama, jakbym była kurą, rzuciłabym się na kapustę, a ty nie?
Szczęściaro posiadająca ogrodowe złoto
Siberio, do tego stosowana jest inna gorczyca, ja używam ogólnie dostępnej białej. Poza tym napisali, że ważniejsze jest prawidłowe zadbanie o glebę, to metale przedostaną się w nikłym stopniu do warzyw. Wapnowanie, prawidłowe nawożenie ( i sami zalecają nawóz zielony) Poz tym najlepiej wybierają metale ciężkie z ziemi sałata, kapustai kalafior, oraz marchew i buraki...
Ale dzięki za tekst
Krzysiu Czy to ja tak lecę? To ONI mnie poganiają Miło, że wpadłeś.
Aneczko To przecież jasne, sama, jakbym była kurą, rzuciłabym się na kapustę, a ty nie?
Szczęściaro posiadająca ogrodowe złoto