Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 526
- Od: 10 kwie 2010, o 08:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Witaj KaRo , cieszę się ,że zajrzałaś. Ogłoszenie końca sezonu było właśnie wynikiem jesiennej depresji. Ustapiła nagle , tak jak się pojawiła.Będą relacje zarówno z zamarzania , jak i z zaśnieżania .A szczeniak ? No cóż , już widać ,że to pies ogrodnika.Czynnie uczestniczy w przekopywaniu zagonków , trzeba będzie nad jakimś płotkiem pomyśleć.Są jeszcze dwa tajfuny , ale już starsze i dało im się przetłumaczyć ,że kopanie grządek to moja domena. Zresztą od samego początku miały lekceważący stosunek do moich poczynań.Mam nadzieję ,że mały pójdzie za ich przykładem.
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1330
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
podpisuję się obiema rękami pod tym co pisze KaRoKaRo pisze:(...)
Manewry na poligonie odbywają się w każdych warunkach i o każdej porze roku więc apeluję i domagam się relacji nie tylko fotograficznych.
Twój dowcip pozwoli przetrwać wielu z nas jesienną depresję.
Nie żałuj nam Piotrze ....
Psiak wspaniały jak wszystko co małe -młode-szczenięce słodki .(...)
Śliczny Puszek
śliczny piesek, ma takie słodkie 'niewinne spojrzenie" szczególnie na tym drugim zdjęciu To jest owczarek niemiecki? taki podobny..
Widzę że ta jesień obsypuje wielu z nas 'nowymi członkami rodzin" ;) bo i u mnie też pojawiła się malutka sunia i podbija nasze serducha no i już czuje się panią podwórka, nie wpuści nikogo obcego bez porządnego obszczekania.. a szczególnie listonosza ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 526
- Od: 10 kwie 2010, o 08:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
agaM ,na razie znana jest tylko rasa naszego psa , Coondel boory. Przyszły wygląd pozostaje zagadką. Matka tego psa miała w sobie faktycznie coś z owczarka , ojciec nieznany.Znajomi wzięli ze schroniska sukę , była szczenna.Zobaczymy co wyrośnie. Benek wziął się za wzrost i wyciągnął się nieco.Tylko łapy zostały jak u niedźwiedzia. Gratuluję ci nowej , mobilnej instalacji alarmowej .Widziałem u ciebie w wątku. Już się kwiatami interesuje bestia jedna. Tylko przestrój ją trochę , bo kto ci przyniesie zielone od forumków ?
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3193
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
wpadłam podejrzeć twoje poczynania i zobaczyłam urocze szczenię - zagadkę
Urośnie, piękny pies, jedyny w swoim rodzaju:)
Urośnie, piękny pies, jedyny w swoim rodzaju:)
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1330
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Coondel boory (jak pisałam) uśmiałam się ale dzięki też za uświadomienie mi że także mam 'rasowca' ;)
Twój Benek zapowiada się na dużego psa, tak przynajmniej mi mój znajomy tłumaczył,że jak piesek ma duże grube łapki to duże szanse na dużego psa
Nie wiem czy da się przestroić tę moją 'mobilną instalację alarmową' ;) młode toto to może z czasem troszkę mądrzej będzie obszczekiwać. Ostatnio nawet Panu się oberwało.. no cóż nie uprzedził że wstawiony do domu wróci ;) zamknęłabym.. a może jednak nie ;) hihi uśmiałam się
na razie walczę by podkopów mi pod kwiatami nie robiła.. tylko jak te ryjące zwierzątko za którym tak goni Perła, przekonać by sobie poszło.. np. do sąsiada?? Kreta załatwiliśmy gazem a to twarde jest..
Twój Benek zapowiada się na dużego psa, tak przynajmniej mi mój znajomy tłumaczył,że jak piesek ma duże grube łapki to duże szanse na dużego psa
Nie wiem czy da się przestroić tę moją 'mobilną instalację alarmową' ;) młode toto to może z czasem troszkę mądrzej będzie obszczekiwać. Ostatnio nawet Panu się oberwało.. no cóż nie uprzedził że wstawiony do domu wróci ;) zamknęłabym.. a może jednak nie ;) hihi uśmiałam się
na razie walczę by podkopów mi pod kwiatami nie robiła.. tylko jak te ryjące zwierzątko za którym tak goni Perła, przekonać by sobie poszło.. np. do sąsiada?? Kreta załatwiliśmy gazem a to twarde jest..
- Ziel-ona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2285
- Od: 21 gru 2007, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Witaj Fajnie tu u Ciebie (w Twoim wątku i w Twoim ogrodzie). Wesoło i ciekawie. Będę wpadała od czasu do czasu zobaczyć co się dzieje
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1179
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Witaj Piotrek
Lubię czytać Twoje wypowiedzi. Trafiłam do Ciebie z wątku o Łodzi i nie tylko
Dębowy bruk - piękna nawierzchnia.
Pozdrawiam, Elżbieta
Lubię czytać Twoje wypowiedzi. Trafiłam do Ciebie z wątku o Łodzi i nie tylko
Dębowy bruk - piękna nawierzchnia.
Pozdrawiam, Elżbieta
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Witaj Pietrek
Piękne imię, mój syn też takie nosi. Poligon bardzo mi przypadł do serca. Takie wielkie bele drzewa, a hosty - marzenie. Oczywiście, bardzo mi się podoba szczeniaczek. :P Jest prześliczny. Ma taką piękną łobuziarską mordkę. Chyba z niego wielki urwis. Trzymacie go w domu, czy pupil jest podwórkowcem?
Pozdrawiam, spokojnej nocy.
Piękne imię, mój syn też takie nosi. Poligon bardzo mi przypadł do serca. Takie wielkie bele drzewa, a hosty - marzenie. Oczywiście, bardzo mi się podoba szczeniaczek. :P Jest prześliczny. Ma taką piękną łobuziarską mordkę. Chyba z niego wielki urwis. Trzymacie go w domu, czy pupil jest podwórkowcem?
Pozdrawiam, spokojnej nocy.
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 3 mar 2010, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Ile masz wrzosów na wrzosowisku? Ciekawa jestem, jak je zakomponowałeś?
Pozdrawiam, Danusia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 526
- Od: 10 kwie 2010, o 08:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Danusiu, wrzosów jest raptem siedem krzaczków. Rozpoczynają skalniak. Teraz nie mam jak sfotografować całości , bo zasypało i mam białe kule przy kamieniach. Ale znalazłem jedno zdjęcie z jesieni.
Stasiu , jeśli chodzi o psa , to podwórkowiec z ograniczonym dostępem do domu . To ograniczenie jest iluzoryczne , bo moje dziewczyny wykorzystują każdą chwilę na zabawę z nim. Teraz , gdy już podrósł , sam woli pobiegać po placu , niż wylegiwać się w domu.
Elżbieto , Grażyno, Ziel-ona , dzięki za wizytę , cieszę się że zajrzałyście.Ogródek na razie w fazie rozruchu , ale staram się jak mogę Pozdrawiam ,Piotr.
Stasiu , jeśli chodzi o psa , to podwórkowiec z ograniczonym dostępem do domu . To ograniczenie jest iluzoryczne , bo moje dziewczyny wykorzystują każdą chwilę na zabawę z nim. Teraz , gdy już podrósł , sam woli pobiegać po placu , niż wylegiwać się w domu.
Elżbieto , Grażyno, Ziel-ona , dzięki za wizytę , cieszę się że zajrzałyście.Ogródek na razie w fazie rozruchu , ale staram się jak mogę Pozdrawiam ,Piotr.
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32013
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Witaj Piotr gdzie ja byłam ja mnie tu nie było , trafiłam przypadkiem , podoba mi się Twoje poczucie humoru .Czekam na następne odsłony Twojego ogrodu , ale to pewnie już wiosną , choć w zimowej szacie też nie źle by wyglądał .
Uwielbiam podglądać Tworzące się ogrody ,choć raczej nigdy niczego nie wykorzystuję , nie znam się ani na ogrodach japońskich, francuskich , czy angielski .
Swój prowadzę jak mi w duszy zagra ,lub pozwalają te kilka m2
Genia
Uwielbiam podglądać Tworzące się ogrody ,choć raczej nigdy niczego nie wykorzystuję , nie znam się ani na ogrodach japońskich, francuskich , czy angielski .
Swój prowadzę jak mi w duszy zagra ,lub pozwalają te kilka m2
Genia
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 3 mar 2010, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Fajne wrzosy, bo pączkowe chyba, a one ładnie wyglądają i tak się nie rozkładają, tylko raczej sztywno stoją. Warto dać im trochę wrzośców do towarzystwa i oczywiście dosadzić jeszcze więcej, żeby stworzyć plamy kolorystyczne w grupach, przynajmniej po kilkanaście sztuk jednego koloru. Oczywiście, jeśli zaplanowałeś na wrzosy więcej miejsca.
Pozdrawiam, Danusia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 526
- Od: 10 kwie 2010, o 08:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mój poligon doświadczalny - Piotrek T
Nie planuje na razie powiększać miejsca na wrzosy. Ot taki kolejny test , może się uda. Kupiłem już spore krzaki , różnica w cenie mędzy nimi a małymi nie była powalająca. O wrzoścach myślałem , bo to i kwiaty w innym terminie i pokrój inny i wielkość. Ale..........., właśnie to małe ale. Ja leń jestem , a przy wrzoścach troszkę pochodzić trzeba , bo to i okryć i odkryć a wrzosom to tylko ziemię wymienić na kwaśną i działają. Na razie przynajmniej .Między nimi chcę dać coś płożącego , drobnolistnego , kwaśnolubnego. Poszukiwania trwają , parę gatunków wchodzi w grę ale cóż z tego. Okoliczne centra ogrodnicze nie bardzo wiedzą czym handlują, więc trzeba będzie pojeździć. Geniu witam, też nie znam się na rodzajach ogrodów i nawet nie śmiem nazywać tych które oglądam , o swoim nie wspominając. Zimowa odsłona objawiła mi się wczoraj rano. Wstałem ,wyszedłem i pomyślałem ,że kolor mi natura wyłączyła . Dopiero gdy się odwróciłem ,stwierdziłem ,że cegły na ścianie są nadal czerwone , a na dachu barwną, żółtą plamą rozsiadło się wiadro z lepikiem pozostawione przeze mnie przy remoncie. Teraz już nie zdejmę , bo zjadę razem z nim na dół , więc niech postoi do wiosny , kiedy to jego kolor zejdzie na dół sam i zostanie przejęty we władanie krokusów i narcyzów. Cieszę się , że moje poczucie humoru ci odpowiada , chociaż do tego stwierdzenia , jak zresztą do wszystkiego, podchodzę raczej sceptycznie
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;