Mój ogród od początku...
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Mój ogród od początku...
Winorośl mam - niestety efekty mizerne , pomimo wieku prób nie chcą rosnąć, prawdopodobnie mam fatalną glebę , przymierzam się do jej zbadania w stacji rolniczej. Póki co robię wino z wiśni , porzeczek , a ostatniej jesieni z brzoskiń.
Bardziej lubię jednak nalewki .
A tutaj wspomnienie zeszłego sezonu , butelkowanie rocznika 2008....
Bardziej lubię jednak nalewki .
A tutaj wspomnienie zeszłego sezonu , butelkowanie rocznika 2008....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Mój ogród od początku...
oj marku to chyba musimy u ciebie zrobić jakiś spęd forumowiczów z Krk. ale wiesz taki zaaaaaakrapiany
ogrod u stop klasztoru
ogrod u stop klasztoru
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Mój ogród od początku...
Alinko no nie wiem czy coś się jeszcze znajdzie z tamtej dostawy , ale ubiegłoroczne z brzoskwiń jeszcze nie ruszane przez nikogo oprócz mnie , powolutku dojrzewa , najlepsze jest to że ja winka nie zabardzo , tylko troszke i czasami , szkoda że nie mogę robić piwka - to dopiero by było.....
Kasia_Tomek niestety nie znam nazwy , znalazłem plakietkę , a tu niespodzianka tylko kolor ,
Tomek to że masz swojskie rośliny wcale nie znaczy że nie są piękne , ja o wielosiłnie dowiedziałem się dopiero w tym roku jak zakwitł , gdy siałem z zeszłym roku nie zabradzo znałem pojęcie roślin dwuletnich , teraz kumam
Kasia_Tomek niestety nie znam nazwy , znalazłem plakietkę , a tu niespodzianka tylko kolor ,
Tomek to że masz swojskie rośliny wcale nie znaczy że nie są piękne , ja o wielosiłnie dowiedziałem się dopiero w tym roku jak zakwitł , gdy siałem z zeszłym roku nie zabradzo znałem pojęcie roślin dwuletnich , teraz kumam
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3919
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój ogród od początku...
Marku- co za obfitości butelkowe pokazujesz piękne. Ja też robię nalewki. Wino mi nie wychodzi
Co do piwka- drożdże piwowarskie ciężko zdobyć, ale podobno jest to możliwe, są też zestawy do robienia domowego piwa.
Co do piwka- drożdże piwowarskie ciężko zdobyć, ale podobno jest to możliwe, są też zestawy do robienia domowego piwa.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Mój ogród od początku...
Niestety piwo domowego wyrobu to nie to samo , niestety.
Dzisiaj znów pada od około 20 godzin , w ziemniakach można pływać , zrobiły się tory wodne .......
Kwitnie gloksynia ogrodowa , co z tego skoro nie ma słoneczka .....
Pomalutku rosną pierwszy raz u mnie jagody kamczackie
Mocno obite przez deszcz azalie :
Korzystając w tygodniu dokończyłem składanie tunelu , w sam raz udało mi się uciec przed pogodą ....
Dzisiaj znów pada od około 20 godzin , w ziemniakach można pływać , zrobiły się tory wodne .......
Kwitnie gloksynia ogrodowa , co z tego skoro nie ma słoneczka .....
Pomalutku rosną pierwszy raz u mnie jagody kamczackie
Mocno obite przez deszcz azalie :
Korzystając w tygodniu dokończyłem składanie tunelu , w sam raz udało mi się uciec przed pogodą ....
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Mój ogród od początku...
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mój ogród od początku...
Masz rację - deszcz "poobijał" wiele kwiatków. U mnie np. płatki MAGNOLII ścielą się teraz gęsto u stóp krzewu
Trudno , nic na to nie poradzimy, ale podobno od wtorku ma być cieplej i już bez opadów . Oby !
Mimo nieprzyjaznej aury masz u siebie wiele pięknych kwiatów.
Co do wina z wiśni - osobiście uwielbiam, ale moi przyjaciele Francuzi konali ze śmiechu , gdy mówiłam im o "winie" z wiśni , porzeczek czy aronii...
A naleweczki też produkuję . Mniam !
Trudno , nic na to nie poradzimy, ale podobno od wtorku ma być cieplej i już bez opadów . Oby !
Mimo nieprzyjaznej aury masz u siebie wiele pięknych kwiatów.
Co do wina z wiśni - osobiście uwielbiam, ale moi przyjaciele Francuzi konali ze śmiechu , gdy mówiłam im o "winie" z wiśni , porzeczek czy aronii...
A naleweczki też produkuję . Mniam !
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Mój ogród od początku...
Deszcz zniszczył azalie i inne nieliczne kwiaty, pojawiła się zgnilizna na migdałkach , wszędzie błoto , podeszła woda i zalała tunel , nic nie da się wsadzić , nic nie chce rosnąć ...... deszcz , deszcz ,deszcz
Chciałbym coś napisać optymistycznego ........ale co ?
Chciałbym coś napisać optymistycznego ........ale co ?
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3919
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój ogród od początku...
Ja mam podobnie- nie jestem w stanie wykrzesać nic pozytywnego z tak długotrwałych opadów. Jeśli Cię to pocieszy, to masz u mnie zaklepane kilka pokrzywek na poprawę nastroju Mogę dorzucić dalie z siewu i mały granat, a co
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Mój ogród od początku...
Wielkie dzięki Aniu , dalii mam około 13 odmian , część wsadziłem teraz zastanawiam się jak przeżyją ten kataklizm ? , ale koleusy , i granat ?kto wie pozdrawiam M
- Kasia_Tomek
- 500p
- Posty: 575
- Od: 23 mar 2010, o 08:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Mój ogród od początku...
Marku pogoda jest fatalna masz rację, w tej sytuacji trudno o optymizm. Ten rok testuje naszą cierpliwość.
Miejmy tylko nadzieję, że "po deszczu wyjdzie słońce "
Zgnilizna atakuje większość kwiatów, moje tulipany musiałam powycinać.
Aż się boję jakie ceny osiągnie kg truskawek już w Poznaniu widziałam 32 zł za kilogram krajowych, przecież to porażka.
Miejmy tylko nadzieję, że "po deszczu wyjdzie słońce "
Zgnilizna atakuje większość kwiatów, moje tulipany musiałam powycinać.
Aż się boję jakie ceny osiągnie kg truskawek już w Poznaniu widziałam 32 zł za kilogram krajowych, przecież to porażka.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Mój ogród od początku...
Dzisiaj zjadłem swoją pierwszą jagodę - zdjęć niestety nie mam bo zepsuł mi się rentgen
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4583
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród od początku...
Witaj Marku i ja nieśmiało zawitałam do Twojego ogrodu.Już wcześniej poznałam Cię z wątku Janusza.Jak tam Twoje canny już wszystkie w ogrodzie