Mój mikroskopijny ogródeczek - Ania Kropelka cz.2

[tara]

Aniu ja dziś rozdaję słoneczko, kwiatki pewnie się ucieszą bo na to zasługują, chetnie bym na takich targach pnączy była a moze i dobrze bo zaoszczędzę, ale szkoda.
Czekam na fotki, może kiedyś załapie się na taka imprezę, dlatego nie mówię nigdy!

[Agawa]

Super, że udało Ci sie Mamę namówić. Już teraz wiadomo czyja to szkoła do roślin

[x-d-a]

Aniu, dzisiaj dalej leje
Pokaż, proszę, jeszcze jakieś ładne roślinki z Twojego ogródka, bo mam straszną chandrę...

[HannaCS]

No Aniu ale poczyniłyście zakupy..
i tak masz kolorowo ale z tymi Hortensjami to już mistrzostwo świata bedzie
a powiedz jak się je mnoży albo dzieli....

[Ania Kropelka]

Aniu, dzisiaj dalej leje
Pokaż, proszę, jeszcze jakieś ładne roślinki z Twojego ogródka, bo mam straszną chandrę...

Cześć Daluś, leje, we Wrocławiu, to co chwilę prawie oberwanie chumury takie ulewy

Specjalnie dla Ciebie wygrzebałam w pracy fotkę mojej Pejuni ;-)

[Agawa]

Ja też mam chandrę, pewnie się od Ciebie zaraziłam

[JolantaG]

No to ciekawe od kogo ja się zaraziłam tą chandrą .
U mnie też leje prawie cały czas ,tylko sita przekładają ,raz grubsze ,a raz drobniejsze .
ADO ,już wiem od kogo te hortensje .Co niedzielę przejeżdżam obok tego pola hortenjowego ,ale te w gruncie dopiero rozpoczynają kwitnienie ,a te z wystawy były pędzone w foliakach .Ten pan ma mnóstwo takich foliowych namiotów .
ANIU ,śliczne ostróżki ,tę jasno różową też kupiłam ,ale jakoś jej nie widzę ,chyba padła .

[x-d-a]

Aniu, dzięki - psinka śliczna i tak ładnie wygląda na tle Twoich roślinek.
Moje pieski dzisiaj strajkują i nie siusiają, a co będą mokły.
Leje cały czas okrutnie, był nawet moment, że wyłączył się prąd i tak siedziałam sama w domu i trzęsłam portkami ze strachu, bo jeszcze grzmiało do kompletu...

[Ania Kropelka]

Aniu, dzięki - psinka śliczna i tak ładnie wygląda na tle Twoich roślinek.
Moje pieski dzisiaj strajkują i nie siusiają, a co będą mokły.
Leje cały czas okrutnie, był nawet moment, że wyłączył się prąd i tak siedziałam sama w domu i trzęsłam portkami ze strachu, bo jeszcze grzmiało do kompletu...

Daluś, ja siedze w pracy, ale dziś do dentysty jadę, a najchętniej pognałabym prosto do domu i pod kocyk

Jolu, mogę pozbierać nasionka dla Ciebie

[iwonaxp]

Aniu dziękuję za pomoc z odblokowaniem logowania
Jestem ci bardzo wdzięczna i teraz z radością mogę powrócić na forum

[ada.kj]

Aniu. Piękna psiczka. Nie pamiętałam, że masz takiego fajnego goldenka. Jak Ci zazdroszczę ogródka przy domku. Chociaż możesz pooglądać kwiatki pomiędzy strugami deszczu lejącego się z nieba, a ja nie byłam na działce już od pięciu dni gdyż stale pada.

[Ania Kropelka]

Aniu. Piękna psiczka. Nie pamiętałam, że masz takiego fajnego goldenka. Jak Ci zazdroszczę ogródka przy domku. Chociaż możesz pooglądać kwiatki pomiędzy strugami deszczu lejącego się z nieba, a ja nie byłam na działce już od pięciu dni gdyż stale pada.

Cześc Krysiu, powiem Ci że dziś nawet nosa nie wystawię na zewnątrz, wczoraj udało mi się wyskoczyć między jednym deszcze a drugim...

[Cynthia]

Aniu,a u mnie dziś zapowiadali burze i deszcze a jest piękne słonko i cieplutko....chociaż coś tak wisi w powietrzu ....pewnie wieczorem bombnie jakaś woda z nieba
Aniu, o nasionkach orlika cały czas pamiętam....jak tylko będą się nadawały do zbioru, zaraz wysyłam
Miłego popołudnia.....i słonka