Jak to z moim ogrodem było...

kropelka · Post » 12 cze 2009, o 18:43

Kilka fotek:

kropelka · Post » 12 cze 2009, o 19:18

Agulina · Post » 13 cze 2009, o 06:12

Witaj Kropelko! Bardzo ladny ogrodeczek! Trytoma ladniutka! Moja jeszcze nie kwitnie.
Duzo pracy wykonalas przy trojce dzieci!
Przykro mi bardzo z powodu sasiedztwa !

Pozdrawiam serdecznie i zycze wytrwalosci !

kropelka · Post » 13 cze 2009, o 07:59

Sąsiadów jak i rodziny ponoć się nie wybiera. W moim przypadku "osady" istnieją od pokoleń... tylko ludzie się zmieniają. Ponoć na coraz gorszych, niestety. I zauważam taką nienawisć wszędzie, nie tylko w najbliższym otoczeniu, ale i dalszym.

roslynn · Post » 18 cze 2009, o 11:38

Mariolko, ślicznie tu u ciebie.
Myślałam o trytoma czy trytomie jak zauważyłam na allegro ale nie zdecydowałam się na kupno, chyba zrobilam głupstwo bo wygląda super

kropelka · Post » 18 cze 2009, o 11:45

ooo, dzięki Sabinko za odwiedziny

Trytoma faktycznie świetnie wygląda i widzę, że wokół siebie daje sporo nowych odrostów, a to daje nadzieje, że z każdym rokiem będzie coraz więcej płonących pochodni ;-)

kropelka · Post » 22 cze 2009, o 11:19

U mnie ciągle pada, już któryś dzień z kolei

Chwasty w ogrodzie tak zaiwaniają, że robi się zielona łąka.
Kwiaty pod ciężarem kropel deszczu pochylają się coraz bardziej ku ziemi i już mi tak tęskno za słońcem...
Oto kilka zdjęć uchwyconych w przerwach między ulewami:

Edyta 74 · Post » 22 cze 2009, o 13:38

Witaj Kropelko.
Ślicznie zagospodarowałaś swoją działeczkę,jest taka kolorowa i zadbana.Bardzo mi się podobają Twoje irysy.
Współczuje Ci z powodu sąsiada.Taki to potrafi umilić życie.

Mama Ani · Post » 22 cze 2009, o 13:49

Witaj Kropelko
Przespacerowałam sie po Twoim ogródku i bardzo mi się podoba, jest taki w "moim" stylu.

kropelka · Post » 22 cze 2009, o 13:59

dziękuję Wam za odwiedziny i miłe słowa, od razu cieplej na duszy

Dorzucam kilka zdjęć:

kropelka · Post » 22 cze 2009, o 18:43

Znów gdzieś na szarym końcu

Soulcatcher · Post » 22 cze 2009, o 18:44

Hej Mariolu,
fajnie tak, gdy coś powstaje z niczego. U Ciebie coraz więcej kolorów - coraz bardziej zagospodarowany teren - aż miło popatrzeć.
Współczuję sąsiada... Zamiast się cieszyć, że obok będzie miał piękny ogród, który będzie cieszył oczy - rzuca Ci kłody pod nogi... Chyba przez zazdrość. Ehh - szkoda słów.
Pozdrawiam serdecznie,

kropelka · Post » 22 cze 2009, o 18:50

hmm, miłośnikiem kwiatów to on raczej nie jest, ale nie będę się juz rozpisywać na nieistotne tematy. Natomiast dziękuję za odwiedzinki i zapraszam jak najczęsciej ;-)