Ogród Leszka

[LaViol]

Leszku, bardzo oryginalny projekt
Wiem, że to tylko wizualizacja, ale czy przekroje elementów łukowych nie są zbyt małe? Rozrośnięta wisteria jednak trochę waży. No chyba, że planujesz ją trzymać w ostrych ryzach ;)
Wiem w czym są zrobione kolorowe wizualki, ale ciekawi mnie w czym zrobiłeś te B&W?

[lesioc]

Una - dziękuję za odwiedziny.
Pracochłonny? Hmm.. wydaje mi się, żę to jedno z szybszych rozwiązań ;).
Wisteria raczej sobie powinna poradzić (mam na działce głównie piaski, wszystko wsiąka i znika ekspresowo). Gdyby jednak coś było nie tak, to zawsze można dać na dole rynne ze skosem w przeciwnym kierunku.

LaViol - Łuki miały by być z drewna świerkowego, klejonego GL-24, profil 44x90mm. Co do obciążeń, to o wisterię w ogóle bym się martwił, jej waga bedzie tu zupełnie pomijalna przy obciążeniach śniegiem i wiatrem (pewnie z tonę na m2 wyjdzie). Wiata jest akurat przeliczana przez konstruktora, jak łuki będą za słabe to zrobi się większy przekój albo ustawie więcej i gęściej

Zarówno kolorowe jak B&W wizualizacje wygenrowane są przez SketchUp

[LaViol]

Fakt, zapomniałam o śniegu/wietrze - jedne co mnie tłumaczy to, że głową byłam przy pisaniu pracy magisterskiej
I o tym, że SketchUp ma róże style rysunku

[edyta js]

Też podziwiam twoje fotograficzno ogródkowe talenty i jestem pod wrażeniem.
Twoja żonka ma z tobą naprawdę dobrze -pogratuluj jej ode mnie . A teściowa to dopiero cię chwali.
Nie wiem w jakiej branży pracujesz ale powinieneś zająć się fotografią przyrody i projektowaniem konstrukcji drewnianych a może masz jeszcze wiele talentów tylko nie chcesz się ujawniać.
Dużo radości z córeczek i żonki .

[gooldweell]

hej Leszku bardzo dziękuję za informację o UNIDECOR i zdjęcia super robota , tak myślę że chyba jednak zainwestuję w Sadolin Classic i polecę wszystkie przęsła pędzlem mam na to całe lato 2 dziennie nawet niech bym zrobił to daje mi 25 popołudni po pracy, po średnio godzinkę czy półtorej. Myślę żeby dać kolor jasny dąb bo fajnie by było zachować jakiś ślad słojów drewna.

Czy ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia z impregnatami i ich sprawdzalnością w warunkach ogrodowych ? Z góry bardzo dziękuję za wszelkie informacje i doświadczenia. pozdrawiam Gooldweell.

[Karo]

Zapraszam np tutaj

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=5&t=66938
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=5&t=69756

[lesioc]

Dzieje się





Rozpiętość 3.6m .... bo moja pierwsza glicynia zrobiła sie już bardzo duża

[elissa]

Witaj Leszku
Pozwolisz, że zostanę w Twoim ogrodzie, bo jest tu pięknie!!! Tropiłam wątki z powojnikami,trafiłam tutaj Piękne powojniki ... i nie tylko

A nowa podpora dla glicynii- rewelacja

Fajnie, że są jeszcze na świecie tacy faceci ogrodowo zakręceni

[lesioc]

Witaj elissa, fajnę że wpadłaś i zapraszam ponownie


A tak się rozkwitła wisteria na nowej pergoli:









A tak ta pod altaną, mała co prawda być biała "Alba".... ale i tak jest fantastyczna

[jol_ka]

Leszku, obie wisterie zjawiskowe Długo je masz u siebie?

[lesioc]

Ta pod altaną ma niecałe 4 lata, kwitnie w zasadzie pierwszy raz (jeśli nie liczyć jednego kwiatka w zeszłym roku).
Tak wyglądała w lipcu 2011 - to była bardzo malutka sadzonka. Odmiana nieznana, bo jak pisałem miała być biała "Alba"... a nie jest.



Ta na pergoli - odmiany "Prolific" - ma już chyba 7 lat, trafiła mi się wtedy bardzo wielka sadzonka (1 pęd miał 1.8m).
Kwitła już w następnym roku po posadzenniu... ale taki mega duży wysyp kwiatów miała dopiero w zeszłym roku.
W tym też jest super dużo - mimo, że wyminiałem jej podpory i wtedy dużo pąków kwiatowych obleciało.

Mam jeszcze 2 które nie zakwitły ani razu.... 4 letnią "Rosea" i 3 letnią "Black Dragon" (ta obmarzła cała 2 lata temu i w zasadzie zaczynała od nowa).

A... no i właśnie nabyłem "Texas white" , która już zaraz zakwitnie jako sadzonka

[jol_ka]

Dzięki za odpowiedź. Pokażesz to samo ujęcie z tego roku?
Ja coś nie mam na razie szczęścia do wisterii, jedna mi zmarzła więc kupiłam na to miejsce drugą, która ma już pewnie z 4 lata ale co roku podczas późnych przymrozków dostaje po d.. Za duża nie urosła, nie kwitła wcale. W tym roku kupiłam drugi egzemplarz, ma być Issai a co będzie to zobaczymy jak raczy zakwitnąć.
Czy jakoś specjalnie je traktujesz? Nawozisz, przycinasz itp?

[lesioc]

Postaram się zrobić jutro zdjęcie.

Co do traktowania.... no to jest trochę zabawy z wisteriami:
* najważniejsze jest jesienne przcięcie na 3-4 oczka, to pozwala na zawiązanie odpowiedniej ilości pąków kwiatowych,
* zima - pierwsze 2-3 lata zawijam główny pień w agrotkaninę, aż osiagnie odpowiednią grubość
* wiosna - zaplatanie nowych pędów we właściwym kierunku, wycięcie martwych oraz zainfekowanych gałęzi (pojawiaja się na nich czerwone wypryski - o chyba jakaś grzybnia), po rozpoznaniu pędów z pąkami kwiatowymi można je skrócić do 2 pąków aby uzyskać dłuższe kwiatostany
* lato - przycinanie odrostów... w sumie to przycinam wisterie tak co najmniej 4 razy w roku