Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16587
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Dzisiaj znowu miałam nerwówkę na działce. Pędraki chrabąszcza całkowicie obgryzły korzonki jednej dalii, jednego astra karłowego i - na szczęście jeszcze nie całkowicie - korzenie mojego ulubionego liliowcowego pajączka. W korzeniach pajączka siedziało aż pięć tych paskudów. ;:145 Wykopałam też pierwiosnka kandelabrowego, który rósł obok liliowca i okazało się, że jego korzonki też zostały naruszone. Przesadziłam go do doniczki. Aktualnie w doniczkach mam już trzy pierwiosnki. Na moich, zwykle zapełnionych rabatach, jest teraz sporo pustych miejsc. Działka prezentuje swój jesienny obraz.
Dzisiaj doszłam do wniosku, że wykopię wszystkie lilie i cebulki przechowam do wiosny. Istnieje bowiem obawa, że gdy pędrakom zabraknie żarełka, wezmą się za lilie.

Obrazek
Na tym zdjęciu widać żółknące liście pajączka. Dzisiaj było takich więcej.


Maryniu - u nas nie jest tak źle pod względem suszy. Od czasu do czasu pada deszcz albo w nocy, albo - jak dzisiaj - w ciągu dnia. Padało krótko, ale rzęsiście i porządnie podlało działkę. ;:303
Z opieką nad roślinkami to nie było zbyt dobrze w ciągu ostatnich trzech tygodni. Covid pozbawił mnie sił i chęci do pracy ;:223 . Od dwóch dni jest dobrze i staram się nadrabiać zaległości, ale trochę to potrwa, jest dużo roboty.
Na szczęście nocami nie rozpamiętuję strat, toteż sypiam dobrze. Dziękuję. ;:196

Obrazek

Obrazek


Kasiu kania - szczęśliwie wszyscy w pełni zaszczepieni, covida przechodzą lekko. ;:333
Rzeczywiście obiadek z działkowych zbiorów spokojnie można upichcić. Tylko ziemniaki czy kaszę trzeba dokupić. :lol:
Dobrze, że mam pomidory w trzech oddalonych od siebie miejscach, dzięki czemu tylko jedna grządka ucierpiała. Już dwa wiadra owoców wylądowały w głębokim dole.
Dziękuję pięknie za dobre słowa pod adresem moich kwiatuszków. ;:167

Obrazek
Z ośmiu heliotropów zostały mi już tylko dwa. Sześć wrąbały pędraki.

Obrazek


Halszko - my nie lubimy pomidorów koktajlowych, najbardziej smakują nam mięsiste, duże owoce i pomidory paprykowe. Na szczęście dwa poletka pomidorów są znacznie od siebie oddalone, a dodatkowo mamy jeszcze w tunelu, gdzie zaraza nie dotarła. W sumie to jedno poletko zostało dotknięte zarazą bardzo poważnie i już dwa wiadra owoców zakopaliśmy. ;:222
Moja hortensja istotnie rośnie u mnie dopiero trzeci rok. Może w kolejnym sezonie zakwitnie na bogato ... ;:218 Bardzo bym chciała, bo ma naprawdę ogromne kwiaty.
O brzoskwinie tak jak o wszystkie drzewa owocowe dba M. Głównie spryskuje miksturą z pokrzyw, ale na kędzierzawość liści jako pierwszy oprysk stosuje chemię. ;:108 Wtedy jeszcze pokrzyw nie ma.
Mam podobny problem z uprawą koperku. Ten wysiałam jako poplon po wyrzuceniu podżeranych przez pędraki truskawek i zasileniu podłoża gołębim nawozem. Będzie na zimę nie tylko dla nas, jeszcze i dzieci się ucieszą. ;:215
Rzeczywiście większość rudbekii przypomina 'Cherry Brandy'. Te akurat rosną daleko od żółtych, to może nie zostaną nimi zapylone.
Dziękuję ślicznie za dobre słowa i życzenia, które odwzajemniam w całości. ;:167

Obrazek

Krzewuszki powtarzają.

Obrazek


Aniu - Miśka to jest nie lada numerantka. ;:7 Ona tam trawkę mi podskubuje, a żeby jej nie było widać, zawsze chowa się pod jakąś większą rośliną.
Do moich astrów już zaczęły się dobierać pędraki chrabąszcza. :oops: Dzisiaj wyjęłam jednego całkowicie pozbawionego korzonków.
Pozdrawiam wzajemnie i słoneczka w dzień ;:3 , deszczyku nocami życzę. ;:196

Obrazek
Zaczynają kwitnąć samosiewki niecierpka 'Balsamina'.

ObrazekWilczomlecz obrzeżony.


Bardzo ładnie jeszcze kwitną powojniki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Dzisiaj działkę podlała woda z nieba, co zapewniło jej wilgoć przed jutrzejszym słonecznym dniem. Ziemia zmoczona, co ułatwi wyrywanie chwastów, których jeszcze sporo zostało do wyplewienia. Trzy tygodnie nicnierobienia teraz dają się we znaki.

Spokojnej nocy, słonecznej środy bądź deszczu - każdemu według potrzeb.

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11290
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Podziwiam obfitość kwitnień powojników o tej porze :shock: ...Po moich już tylko wspomnienie w postaci spóźnionych zakwitających pojedynczych kwiatuszków .A lilie jakie wypasione,gołębie złotko im służy... :roll:
Pozdrawiam serdecznie Lucynko! ;:196

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16587
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Wcześniej niż zwykle wróciliśmy z działki, ponieważ M miał sprawę do załatwienia, a mnie nie chciałoby się dźwigać kontenerka z kotą.
Zerwałam wszystkie aronie, które w tym roku wyjątkowo obrodziły. Miała być tylko nalewka, ale z tej ilości owoców to pluton wojska bym spiła. ;:306 Zastanawiam się, co jeszcze z aronii mogę zrobić. ;:24 Oprócz soku, bo ten mam jeszcze z ubiegłego roku. Nie ma smakoszy tego soczku w rodzinie i tylko ja korzystam z jego dobrodziejstwa.
Poza tym ciągle jeszcze walczę z chwastami, jednak robię to na odpoczynki. Jakoś trudno mi wrócić do pełni sił, a może zrobiłam się leniwa....
Ubiłam kolejnych kilka pędraków i wyniosłam na kompost dwa nachyłki barwierskie. Ręce opadają.
Puste placki na rabatach denerwują, ale co ja mogę? Rozmawiałam z fachowcem od rozmaitych szkodników i ten pan mnie "pocieszył", że są trzy rodzaje środków chemicznych i dwa biologicznych na pędraki chrabąszcza, tyle że szkoda na nie pieniędzy, bo pędraki i tak się uchowają. Jedynie mechanicznie można z nimi walczyć, ale w tym celu trzeba by było przekopać całą działkę. To co? Wykopać wszystkie byliny i krzewy? Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko obserwować roślinki i przy najmniejszym podejrzeniu wykopywać, sprawdzić korzonki i pod nimi, po czym wsadzić z powrotem. W sumie to raczej syzyfowa praca, pędraki i tak przyjdą na żarełko. ;:223


Maryniu - moje powojniki są opóźnione w rozwoju ;:7 Później zaczynają kwitnąć i dłużej kwitną, a jeden z nich jest w ogóle późny i kwitnie aż do zimy. ;:333
Lilie w tym roku nie dostały nawozu gołębiego, bo zbyt blisko truskawek rosły, a tam już przed rokiem grasowały pędraki chrabąszczy ;:oj i bałam się, że przeniosą się pod lilie. Truskawki zlikwidowaliśmy, bo nie dało się już ich uratować, a pędraki znalazły sobie moje rabaty i broją wśród kwiatów ;:134 . Na szczęście do lilii jeszcze się nie dobrały. ;:303
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dobrego czwartku wszystkim. ;:4 ;:4 ;:4
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2580
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, przykro czytać takie relacje, można się załamać tymi zarazami ;:124 Szkoda Twoich roślinek i Twojej pracy, bo cóż to za przyjemność wykopywać co chwilę inną bylinę w celu jej ratowania. Ogrodnicy twierdzą, że najlepiej z pędrakami radzą sobie krety. No, ale one też potrafią nieźle uprzykrzyć życie.
Właściwie to aby zabezpieczyć się przed pędrakami trzeba by w odpowiednim momencie tępić chrabąszcze ;:7 ale jak???

Na pocieszenie pięknie kwitną ketmie, powojniki, różyczki zaczynają powtórny pokaz ;:215 plony owocowo- warzywne też masz świetne, masz co robić :D
Miłego czwartku i zdrówka ;:196 :wit
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
jagusia111

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko u mnie to samo z pędrakami w warzywniku. Wysiałam sałatę i codziennie znajduję padnięte sałaty z odgryzionymi korzeniami, a w ziemi w tych miejscach ogromne pędraki. Rekord. Jednego dnia zjadły mi osiem sztuk wyrośniętej sałaty.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11290
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Współczuć tylko tej plagi !Szkoda roślinek i nerwów... ;:108
U mnie krecik się ostatnio ujawnił na borówkowym poletku i kopce ziemi usypuje muszę mu jakiś straszak zainstalować...
Tyle odmian ketmii u Ciebie? :shock: ;:63 Dzisiaj u mnie burza w prognozie , tak jak i wczoraj, której zresztą nie było...Deszcz by się przydał...Moje roślinki aklimatyzowały się i dzielnie trwają choć większość nie podlewana. ;:333
Miłego dnia Lucynko ;:167 ;:196

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2450
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Witaj Lucynko tak się zastanawiam czy już dobre sa aronie, a tu prosze ty już robisz z tego nalewki w takim razie trzeba będzie zrywać i robić soki. Czytam o tych owadach i bardzo mi Ciebie żal ile pracy to kosztuje ładnie to rośnie, a potem przyjdzie taki i zniszczy przykre to. Pozdrawiam serdecznie życzę miłego dnia ;:196
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16587
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Ciepło, cieplutko, dlatego działkę opuściliśmy znacznie później niż w ostatnich dniach. Tak naprawdę to nie chciało się wracać, ale nie byliśmy przygotowani na nocleg.
Dzisiaj ani jednego pędraka nie ubiłam, może już będzie spokój.... M mnie stopuje, twierdząc, że spokój z nimi będzie dopiero od października. Najbardziej żarłoczne są bowiem we wrześniu. Strach się bać. ;:202

Obrazek


Halszko - krety boją się Misi, która już nie skacze przez siatki odgradzające poszczególne działki, bo się nieco zestarzała i całe dnie spędza na "swojej" działeczce. ;:333 Nawet jeżyki omijają nas podczas wieczornej wędrówki. Jedyne pocieszenie, to brak nornic, ;:303 którym też nie w smak obecność koty.
Masz rację: trzeba cieszyć się tym, co się ma. Dziękuję więc za dobre słowa pod adresem moich podopiecznych. ;:167
Niech piąteczek będzie dobrym dniem dla Ciebie. Zdrówko przygarniam z radością i odwzajemniam z nawiązką. ;:196

Obrazek

Obrazek


Jagusiu - to ja Ci serdecznie współczuję. ;:167 Te pędraki to jest taka plaga, że głowa mała. ;:145
Walczę z nimi i walczę ;:134 , a one nic sobie z tego nie robią.

Obrazek

Obrazek


Maryniu - czytałam niedawno, że kreta można odstraszyć, wsypując cynamon do jego kanału. :lol:
Bardzo lubię ketmie, ponieważ są niemal bezobsługowe, a kwitną na ogół wtedy, gdy większość roślinek już przekwita. ;:303 W tym roku jakoś wyjątkowo wcześnie zaczęły swój pokaz.
A ja dzisiaj podlewałam całą działkę. Słońce wysuszyło ziemię i żal mi było roślinek. ;:204
Dzień minął bardzo przyjemnie, dziękuję i życzę Ci dobrego piąteczku.. ;:167

Obrazek

Obrazek


Alu - u mnie aronie już dojrzały do przetwarzania ;:333 , owoce zaczęły zasychać. Sporo takich zostało na krzaczku dla ptaszków.
Dzięki serdeczne za dobre słowa. ;:167
Pozdrawiam wzajemnie i dobrego piąteczku życzę. ;:196

Obrazek

Obrazek


Dobrego piąteczku, Kochani. Wszak długi weekend po nim. ;:138 ;:138 ;:138

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11290
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

U mnie podlewanie było dzisiaj dość obfite,siłami natury...Dobrze,że się nie wybrałam przezornie na działkę bo zawierzyłam prognozom meteo . ;:7 Okien też nie myłam,mimo iż miałam taki zamiar i dobrze...Przebumelowaliśmy dzień w domu ,pałętając się od ściany do ściany a właściwie od okna do okna... :?Dobrze, że Ty miałaś dobry dzień działkowy ;:333 !Floksy u Ciebie w pełnej obfitości kwitnienia ;:138 a u mnie niezbyt,tylko jako tako...
Miłego piątunia Lucynko ;:167 ;:196

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2883
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, radość oglądania pięknie kwitnących roślinek na Twojej działeczce ;:138 , gasi wiadomość o wstrętnych pędrakach, rujnujących Twoją pracę ;:14 . Spróbuj opryskiwać działeczkę wywarem z wrotyczu. Co prawda nie mam doświadczenia z najazdem pędraków( chociaż po tej ilości Łanochy w tym roku, mogę mieć ich pędraków pod dostatkiem), ale opryskiwałam wrotyczem miejsca, gdzie rosły floksy zżerane przez nicienie i działał. Od rozłożonych gałązek ziela, mrówki wieją, aż miło. Opryskiwałabym rabatki od środka do boków, to może chociaż uciekać będą od wrotyczu, jeśli nawet ich nie zabije. Gdyby nie kleszcze, podesłałabym Ci świeżego ziela, ale tam gdzie rośnie, są zarośla i w tym roku nie odważę się w nie zapuszczać, ale na pewno kupisz go w zielarni.
Ciekawe, czy są pędraki w okolicy Twoich różowych i czerwonych złocieni, bo to też wrotycz, jak i maruny. Jeśli tam ich nie ma, to oprysk powinien pomóc pozbyć się ich z działeczki ;:215 .
Gorąco życzę Ci Lucynko wygranej walki z paskudami ;:196 ;:196 ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16587
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Dzień był duszny, a przed wieczorem zagrzmiało i nawet trochę popadało. Burze poszły bokiem i dalej gdzieś grzmi, może jeszcze trochę deszczu spadnie... Przydałoby się.
Nic mi się dzisiaj nie chciało robić, wobec czego zagłębiłam się w lekturze i czas bardzo szybko minął.

Obrazek


Maryniu - miło, że masz podlaną działeczkę ;:333 . Moją trochę pokropiło, ale mam nadzieję, że jeszcze spadnie trochę wody z nieba. Okna ;:7 ja mam do nich takie "szczęście", że zawsze po umyciu spadnie deszcz.
W sumie to ja też przebumelowałam dzień, tyle że na działce. :lol:
Moje floksy w tym roku też nie są takie, jak powinny być. ;:185 Tylko różowe - jak zawsze - niezawodne i cieszą nie tylko obfitością kwiecia, ale też swoim słodkim aromatem. ;:303 A tak się rozlazły po rabatach, że mam ich cztery duże kępy i każdej żal mi się pozbyć. ;:108
Piątunio był leniwy, ale miły, dziękuję. ;:196

Obrazek

Obrazek


Martusiu - wrotyczu już używałam dwukrotnie na truskawkowym poletku. Pędraki zostały, by przeprowadzić się na rabaty kwiatowe. ;:223 Muszę jeszcze powtórzyć oprysk. Zapomniałam o wrotyczu, a skleroza nie boli. Boli coś innego. ;:306 Obok złocieni rosły dwa nachyłki barwierskie, którym pędraki zżarły korzenie i musiały wylądować na kompoście. Złocieni nie ruszyły i jeden nawet powtarza kwitnienie braćmi syjamskimi.

Obrazek

Dziękuję Martusiu za podtrzymanie mnie na duchu w walce z pędrakami i serdecznie pozdrawiam. ;:167

Obrazek


Jutro będę się bawiła na rodzinnej uroczystości - pół wieku jednego z synów. Szykuje się wspaniała sobota, a po niej dwa świąteczne dni, da się więc odpocząć po baletach.

Niech Wam ten dłuższy niż zwykle weekend minie w radosnym nastroju. ;:4 ;:4 ;:31 ;:cm

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11530
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko agapant pięknie niebieski i niska hortensja bukietowa śliczna.
Powojniki dały czadu, ale kwiatów. ;:oj
Do owoców aż ślinka leci. Brzoskwinie smakowicie wyglądają, to moje ulubione owoce. ;:152
Przykro, że pomidory na jednej grządce się pochorowały. Wymagają tyle pracy, a potem nie ma co zrywać.
Misia wąchająca astry urocza. :)
Plaga pędraków jest wszędzie. Są tak odporne, że chyba wybuch bomby atomowej by przeżyły. Znowu kupiłam nicienie, ale nadzieja na ich eksterminację niewielka. Niestety wrotycz nie zabija pędraków, tylko odstrasza, przenoszą się w inne miejsce. ;:223
Uściski dla jubilata. ;:4
Miłej zabawy. ;:168
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1745
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko
Piękne ketmie syryjskie szczególnie ta malinowa. ;:333
Rudbekie, lilie, powojniki i heliotropy cudne.
Motyl rusałka admirał ;:215
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”